Dzisiaj o 16:30, najlepsze konie arabskie polskiej hodowli zmierzą się w Nagrodzie Janowa (kat. A). Ten klasyczny wyścig, rozgrywany na dystansie 2600 metrów, to nie tylko hołd dla najstarszej polskiej stadniny koni arabskich, ale przede wszystkim najważniejszy test dla czteroletnich koni polskiej hodowli przed lipcowym Derby Arabskim. To tu hartuje się stal, a marzenia o błękitnej wstędze nabierają realnych kształtów. Czy niepokonany w zeszłym roku Wiktus potwierdzi swój potencjał? Czy rewelacyjny zwycięzca Nagrody Pamira, Kasanova, udowodni, że jest nowym królem rocznika? A może to Elnizo po imponującym zwycięstwie w ostatnim starcie pokaże, że jest koniem na najważniejsze laury? A może obdarzony fantastycznym rodowodem Wally pokaże pełnię swoich dużych możliwości? Historia ostatnich lat dowodzi, że triumfator z Janowa niemal zawsze odgrywa kluczową rolę w Derby, co czyni nadchodzącą rywalizację jeszcze bardziej ekscytującą.
Dziedzictwo Janowa Podlaskiego
Nagroda Janowa to symbol i ukłon w stronę miejsca, które jest kolebką polskiej państwowej hodowli koni arabskich. Założona w 1817 roku stadnina w Janowie Podlaskim przetrwała wojny, zabory i polityczne zawieruchy, stając się synonimem najwyższej klasy i hodowlanego kunsztu. To stąd wywodzą się legendarne konie, takie jak Ofir, Kaszmir czy Sabellina, których krew płynie w żyłach czempionów na całym świecie. Nagroda imienia tej stadniny jest zatem nie tylko wyścigiem, ale celebracją ponad dwustu lat tradycji, pasji i miłości do koni, która ukształtowała polskie araby i dała im miejsce w światowej czołówce. Wygrana w tej gonitwie to nie tylko prestiż, ale i symboliczne wpisanie się w panteon chwały polskiej hodowli.
Zwycięzcy Nagrody Janowa latach 2020-2024
- 2024: Fragnar – kontrolowana walka do ostatnich metrów. Kasztan z hodowli Moniki Stelmaszczyk pod Kumushbekiem Dogdurbekiem Uulu od początku dyktował warunki, kontrolując stawkę w umiarkowanym tempie. Na finiszowej prostej do zaciętej walki ruszył Donat FA, ale Fragnar odparł jego atak, wygrywając o łeb i potwierdzając swoją pozycję derbowego kandydata. W samym Derby zajął trzecie miejsce.
- 2023: Lex – profesorska podwójna korona. To był rok absolutnej dominacji. Sergey Vasyutov, w podwójnej roli jeźdźca i trenera, poprowadził Lexa do łatwego triumfu, dyktując warunki od startu do celownika. Kasztan systematycznie zwiększał przewagę i wygrał o 4 długości, nie dając rywalom żadnych szans. Miesiąc później w identycznym, profesorskim stylu sięgnął po błękitną wstęgę Derby.
- 2022: Ewest – sensacyjna riposta i srebro. W gonitwie rozgrywanej w taktycznym, wolnym tempie, Kamil Grzybowski na Eweście pilnował faworyzowanego Almareda. Na prostej Almared zaatakował i wydawało się, że wygra, ale Ewest dokonał niemożliwego – skontrował, odrobił stratę i w dramatycznym finiszu wydarł zwycięstwo. W Derby potwierdził klasę, kończąc na drugim miejscu za fenomenalnym Hanem Rastabanem.
- 2021: Alsahr – triumf po walce na śmierć i życie. Siwy syn Mared Al Sahry pod Alexandrem Reznikovem od początku biegł w czołówce. Gonitwa była rozgrywana w mocnym tempie, a na prostej doszło do pasjonującego pojedynku z Kenjiy’em. Konie galopowały łeb w łeb, ale Alsahr pokazał większą determinację i wygrał o łeb. W Derby historia się powtórzyła – ponownie pokonał tego samego rywala, zdobywając podwójną koronę.
- 2020: Hamal – nokautujący finisz z dalszej pozycji. Gonitwę w mocnym tempie poprowadził Eldas. Hamal, pod Martinem Srnecem, cierpliwie czekał w środku stawki. Na prostej finiszowej przypuścił potężny atak, z łatwością mijając rywali i wygrywając o 3,5 długości. W Derby po zaciętej walce zajął drugie miejsce za Wielkim Dakrisem.
Rok | Zwycięzca Janowa | Pozycja w Derby | Zwycięzca Derby |
---|---|---|---|
2024 | Fragnar | 3. miejsce | Onyks |
2023 | Lex | 1. miejsce | Lex |
2022 | Ewest | 2. miejsce | Han Rastaban |
2021 | Alsahr | 1. miejsce | Alsahr |
2020 | Hamal | 2. miejsce | Wielki Dakris |
Historia ostatnich lat nie pozostawia złudzeń: Nagroda Janowa to najważniejszy prognostyk przed Derby. Zwycięstwo w tej gonitwie konsekwentnie przekłada się na miejsce na podium w najważniejszym wyścigu sezonu – w ciągu ostatnich pięciu lat żaden laureat nie wypadł poza czołową trójkę. Potwierdza to, że jest to nie tylko próba generalna, ale i ostateczna weryfikacja wytrzymałości. Wyniki Derby, regularnie oscylujące wokół 3’31-3’32”, dowodzą, że tylko konie o wyjątkowej kondycji mogą myśleć o zwycięstwie, a triumf w Nagrodzie Janowa jest najpewniejszym dowodem na posiadanie tej kluczowej cechy.
Uczestnicy tegorocznej Nagrody Janowa
1. Elnizo
- Hodowca: J. Głowacki
- Właściciele: P. Głowacki i S. Szczepkowski
- Trener: Janusz Kozłowski
- Jeździec: dż. S. Mazur, 59 kg

Syn znakomitego Muqatila Al Khalediah w zeszłym sezonie pokazał duży potencjał, wygrywając w drugim starcie i tocząc pasjonującą walkę o zwycięstwo w Nagrodzie Eldona, gdzie przegrał tylko o krótki łeb. Sezon 2025 rozpoczął od drugiego miejsca za Harrym Blue, ale ostatni start, 7 czerwca, to prawdziwy pokaz siły. Zdeklasował rywali, wygrywając w rewelacyjnym czasie 2’17,3″ w imponującym stylu o 7 długości i demonstrując znakomitą formę. Dystans 2600 m nie powinien być problemem. Jest w gazie i pod wodzą czołowego dżokeja, Szczepana Mazura, będzie jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa.
2. Flagerta
- Hodowczyni: M. Stelmaszczyk
- Właścicielka: M. Stelmaszczyk
- Trener: Adam Wyrzyk
- Jeździec: dż. K. Mazur, 57 kg

Półsiostra znakomitego Fragnara w zeszłym roku biegała solidnie, wygrała jeden wyścig i zajmowała płatne miejsca w gonitwach grupowych, między innymi trzecie w Nagrodzie Sasanki. Sezon 2025 rozpoczęła od dwóch słabszych występów, ale w ostatnim starcie, 25 maja, pokazała się ze znacznie lepszej strony, zajmując drugie miejsce po walce. Jest klaczą waleczną i ambitną, ale na tle najlepszych ogierów w stawce może jej zabraknąć błysku na finiszu.
3. Wally
- Hodowca: R. Wysocki
- Właściciel: R. Wysocki
- Trener: Dmytro Bondarchuk
- Jeździec: dż. A. Turgaev, 59 kg

Koń o fantastycznym rodowodzie. Murhib dał w Polsce wiele świetnych koni. Z kolei matka, Walaa Al Khalediah, jest córką Spleen – jednej z najlepszych matek stadnych, jakie kiedykolwiek były w hodowli w naszym kraju, legitymującej się wygraną w gonitwie G3 i miejscami w G1. To połączenie krwi daje mu ogromny potencjał. W zeszłym roku zapowiadał się na gwiazdę, wygrywając w debiucie, a następnie był drugi w Nagrodzie Borka. Po trzymiesięcznej przerwie wrócił i w imponującym stylu wygrał Nagrodę Wikinga. Sezon 2025 rozpoczął od solidnego, czwartego miejsca w mocno obsadzonej Nagrodzie Pamira. To koń o ogromnym, wciąż nie do końca odkrytym potencjale. Jeśli trafi z formą, jego finisz na długiej prostej może być zabójczy.
4. Nania
- Hodowca: S. Wiśniewski
- Właścicielka: A. Jabłońska-Kostrzewa
- Trener: Kazimierz Rogowski
- Jeździec: dż. S. Vasyutov, 57 kg

Bardzo solidna i pracowita klacz, która w zeszłym sezonie siedmiokrotnie meldowała się w pierwszej trójce, w tym była druga za Win Win w Nagrodzie PZHKA (kat. B) i druga w Nagrodzie Sasanki. Ten sezon rozpoczęła od czwartego miejsca w Nagrodzie Skowronka, a następnie pewnie wygrała gonitwę III grupy. Jest rzetelna i ambitna, jednak walka o najwyższe lokaty w tak mocnym towarzystwie może okazać się zadaniem ponad jej siły.
5. Win Win
- Hodowcy: M. Szafrańska i Lutetia Arabians Sp. z o.o.
- Właściciel: Lutetia Arabians Sp. z o.o.
- Trener: Janusz Kozłowski
- Jeździec: k.dż. T. Kumarbek Uulu, 57 kg

Córka wybitnego konia wyścigowego Nashwana Al Khalediah, która w zeszłym sezonie była jedną z najlepszych klaczy w roczniku. Wygrała Nagrodę PZHKA (kat. B) i była druga w Nagrodzie Trafa za Wiktusem. Sezon 2025 rozpoczęła od piątego miejsca w Nagrodzie Pamira, gdzie niosła nawagę. Jest to klacz o dużej klasie i jeśli jej ostatni start potraktować jako „przetarcie” po zimowej przerwie, to z pewnością będzie się liczyć w walce o czołowe lokaty. Nagroda Janowa w przydatku Win Win jest zapewne również elementem przygotowania do Oaks.
6. Kasanova
- Hodowca: Fortum Michał Romanowski
- Właściciel: Aero Pegasus Sp. z o.o.
- Trenerka: Cornelia Fraisl
- Jeździec: dż. K. Dogdurbek Uulu, 59 kg

Prawdziwa rewelacja tego sezonu. Już w zeszłym roku pokazywał talent, będąc drugim w Nagrodzie Wikinga. W tym roku eksplodował formą. Najpierw był drugi w mocnej Nagrodzie Skowronka, a następnie, 8 czerwca, w fantastycznym stylu wygrał Nagrodę Pamira (kat. B), pokonując całą czołówkę rocznika. Jest w życiowej formie, a w ostatnim starcie został po mistrzowsku przeprowadzony przez dżokeja, pokazując siłę i charakter. Dosiadany przez świeżo upieczonego dżokeja, jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do walki o czołowe miejsca.
7. Largo Winch
- Hodowca: T. Mikołajczyk
- Właściciele: T. Mikołajczyk i K. Urbańczyk
- Trenerka: Kamila Urbańczyk
- Jeździec: k.dż. E. Zamudin Uulu, 59 kg

Półbrat derbisty Lexa, co już samo w sobie jest doskonałą rekomendacją. W zeszłym sezonie wygrał jeden wyścig i był drugi w Nagrodzie Koheilana I, pokazując duży postęp. Ten sezon rozpoczął od trzeciego miejsca w gonitwie II grupy, a następnie był trzeci w Nagrodzie Pamira, tuż za Kasanovą i Fire On The Track. To koń, który stale się rozwija i ma szybkość zapisaną w genach po ojcu No Risk Al Maury. Dystans w Derby może okazać się dla niego za długi, więc to jest jego szansa na zaznaczenie swojego miejsca w historii.
8. Julius
- Hodowca: T. Mikołajczyk
- Właściciele: T. Mikołajczyk i K. Urbańczyk
- Trenerka: Kamila Urbańczyk
- Jeździec: dż. D. Sabatbekov, 59 kg
Koń-zagadka. Matka, Jaleelat Al Khalidiah, dała już wartościowe potomstwo. Dobrą karierę miała jej córka, klacz Basalah Al Khalediah (po Nayef Al Khalidiah), która w 18 startach wygrała 6 razy. Sam Julius nie biegał w wieku trzech lat, a w tym sezonie ma za sobą dwa starty w gonitwach III grupy – był trzeci i piąty. Mimo obiecującego pochodzenia, brak doświadczenia i dotychczasowe, mało imponujące wyniki, stawiają go w roli jednego z outsiderów w tak doborowej stawce.
9. Harry Blue
- Hodowczyni: A. Chrząstek-Szyc
- Właściciel: ASP Contrast A.Chrząstek-Szyc i Vert A.Wyrzyk
- Trener: Adam Wyrzyk
- Jeździec: dż. S. Mura, 59 kg

Kolejny syn Muqatila Al Khalediah, który w tym sezonie pokazuje się z dobrej strony. Po dwóch wprowadzających startach w zeszłym roku, w tym sezonie wygrał gonitwę II grupy, pokonując Elnizo, a następnie był trzeci za tym samym rywalem. Jest to koń solidny i waleczny, wydaje się silny, ale bez przyspieszenia. Cięższa bieżnia bardziej by mu sprzyjała, ale i w wyścigu rozegranym w mocnym tempie ma szansę zająć niższą płatną lokatę.
10. Rasi Al Khalediah
- Hodowca: Polska AKF Sp. z o.o.
- Właściciel: Polska AKF Sp. z o.o.
- Trenerka: Cornelia Fraisl
- Jeździec: dż. K. Grzybowski, 59 kg

W zeszłym roku biegał bardzo słabo, ale w tym sezonie się poprawił. Był drugi w gonitwie III grupy we Wrocławiu, a następnie, 14 czerwca, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze w wyścigu handicapowym. Robi widoczne postępy, ale stawka w Nagrodzie Janowa to zupełnie inny, znacznie wyższy poziom wyścigowy.
11. Fire On The Track
- Hodowca: Fortum Michał Romanowski
- Właściciel: Aero Pegasus Sp. z o.o.
- Trenerka: Cornelia Fraisl
- Jeździec: pr.dż. M. Zholchubekov, 59 kg

Towarzysz stajenny Kasanovy, który odegrał kluczową rolę w jego zwycięstwie w Nagrodzie Pamira, dyktując bardzo mocne tempo. Sam również utrzymał znakomite, drugie miejsce. To koń o żelaznej kondycji i walecznym sercu. Jego rola „zająca” jest bardzo prawdopodobna, ale jak pokazał ostatni start, nie można go skreślać z walki o płatne miejsce.
12. Wiktus
- Hodowca: J. Głowacki
- Właściciele: P. Głowacki i S. Szczepkowski
- Trener: Janusz Kozłowski
- Jeździec: dż. S. Abaev, 59 kg

Uznawany za największy talent rocznika w zeszłym sezonie. Niepokonany w trzech startach, w tym w prestiżowej Nagrodzie Amuratha (kat. B), gdzie pokazał fenomenalny finisz z końca stawki. Sezon 2025 rozpoczął od startu w Nagrodzie Pamira, gdzie niosąc najwyższą wagę w polu (59 kg), zajął szóste miejsce. Ten występ z pewnością był mu potrzebny, by „rozruszać kości”. Jeśli wróci do swojej zeszłorocznej dyspozycji, jest nawet kandydatem do zwycięstwa. Dosiad współlidera czempionatu, Sanzhara Abaeva, to dodatkowy atut.
Prognozy
Tegoroczna Nagroda Janowa zapowiada się jako niezwykle pasjonująca rozgrywka, w której hierarchia rocznika może zostać ustalona na nowo. Chociaż w stawce roi się od utalentowanych koni, to po ostatnich startach na czoło wysuwa się kilku głównych kandydatów.
Faworytem wydaje się być Elnizo. Jego ostatnie zwycięstwo było pokazem siły, wytrzymałości i szybkości. Udowodnił, że potrafi biegać bardzo równym, mocnym tempem, a rewelacyjny czas tylko to potwierdza. Choć wydaje się sprawiać pewne problemy natury psychicznej, Szczepan Mazur znakomicie sobie z nim poradził, a ponowny dosiad najlepszego polskiego dżokeja będzie zatem jego ogromnym atutem.
Tuż za nim w rankingu plasuje się Wally. To koń o ogromnym potencjale fizycznym i genetycznym, który zachwycał od początku kariery. Kluczowe dla jego występu będzie przeprowadzenie wyścigu, gdyż nie lubi galopować w ścisku. Anton Turgaev zna go jednak doskonale, co jest dużym plusem. Po czwartym miejscu w Nagrodzie Pamira, gdzie mógł mieć jeszcze lekką nadwagę, jego forma powinna iść w górę.
Na trzecie miejsce typowany jest Largo Winch. Ogier po dłuższym odpoczynku wraca do pełni sił, a jego forma powinna rosnąć z każdym startem. W Nagrodzie Pamira był blisko czołówki, co pokazuje, że drzemie w nim potencjał na wygrywanie. Jest trzecim koniem, obok faworytów, które realnie może sięgnąć po zwycięstwo.
Czwartym w kolejności szans jest Kasanova. Jest na fali wznoszącej, co udowodnił wygrywając Nagrodę Pamira. Przez zimę wyraźnie się rozwinął, jednak istnieje obawa, że w poprzednim starcie osiągnął swoje maksimum i powtórzenie tak dobrego wyniku będzie niezwykle trudne.
Osobną kategorię stanowi Wiktus. Lider rocznika w 2024 roku, po jednym, przeciętnym starcie w tym sezonie, jest wielką niewiadomą. Trudno go jednoznacznie ocenić, ale trener Janusz Kozłowski ma w stajni trzy wielkie talenty: Elnizo wydaje się głównym kandydatem do Derby, a Win Win faworytką Oaks. W tej sytuacji, mimo braku dowodów na szczytową formę, można założyć, że Wiktus będzie na ten wyścig doskonale przygotowany. Jeśli odnajdzie błysk z zeszłego roku, jest w stanie wygrać. Sobotnia wygrana trenowanego również przez Janusza Kozłowskiego Rasmy’ego Al Khalediah w Nagrodzie Ofira jest tu mocną przesłanką. Ten wybitny weteran, były rekordzista toru na 1600 m i aktualny na 1800 m, w sobotę był o włos od pobicia rekordu na 2400 m. To dowód, że trener potrafi znakomicie przygotować szybkiego konia do próby dystansowej, co każe sądzić, że bardzo szybki w zeszłym roku Wiktus również jest gotowy do walki na 2600 m. Dlatego, mimo wszystko, jest on nietypowym, ale bardzo groźnym „czarnym koniem” tej gonitwy.
W walce o niższe płatne miejsca powinny liczyć się Fire On The Track, który po raz kolejny może rozdawać karty, narzucając mordercze tempo, oraz klacz Win Win, która jeśli ostatni start był tylko przetarciem, ma papiery na walkę z najlepszymi. Nie można też lekceważyć Harry’ego Blue, który pokazał siłę i waleczność, a mocno rozegrany wyścig może sprzyjać jego wytrzymałości.
Przewidywania: Elnizo, Wally, Largo Winch, Kasanova.
Czarny koń gonitwy: Wiktus
Kto zdobędzie laur w Nagrodzie Janowa i zostanie głównym faworytem do Derby? Kto najlepiej wytrzyma próbę dystansu i tempa? Odpowiedź poznamy już dziś po godzinie 16:30. Emocje gwarantowane!
Michał Kurach
Na zdjęciu tytułowym Elinizo wygrywa 7 czerwca wyścig II grupy w znakomitym czasie 2’17,3″