More

    Pula czwórki w Trafie rozbita – wygrana ponad 21 tysięcy złotych! Trenowany przez Polaków Abelard F zwyciężył w Deauville

    Dużo ciekawych rzeczy działo się w środę na francuskich torach (na stadionach piłkarskich też, bo gwiazdorski zespół Paris SG przegrał w Lidze Mistrzów 2:3 z Barceloną Roberta Lewandowskiego). W zakładach firmy Traf na gonitwy we Francji została odnotowana jedna z najwyższych wypłat w kilkuletniej historii. W skumulowanej puli czwórki uzbierało się 21 209 złotych i całą kwotę zgarnął jeden gracz, który ten zakład trafnie wytypował za 144 zł. Wysoka była także wypłata w pierwszej środowej tripli – 2683 zł. W czwartek kumulację mamy w kwincie (gonitwy nr 8-12), w której wyjściowa pula wynosi ponad 1800 zł. Tradycyjnie podwyższona jest też pula pierwszej tripli (startuje od 605 zł i powinna przekroczyć tysiąc). W programie dnia są cztery czwórki z wysokimi pulami gwarantowanymi – 2555 zł. W ofercie Trafonline.pl jest dziś 15 gonitw z Francji (pierwsza o godz. 13.55, ostatnia o godz. 18.00) z trzech torów: Argentan (gonitwy płaskie), Auteuil (gonitwy płotowe i przeszkodowe) oraz Angers (kłusaki).

    W środę na torze w Deauville drugie zwycięstwo w tym sezonie odniosła polska stajnia z Chantilly. Przygotowywany przez Alicję i Roberta Karkosów sześcioletni Abelard F (Belardo – Art Story po Galileo) wygrał pod Ludovicem Boisseau Prix Du Raz Blanchard, handicap klasy trzeciej na 1400 metrów (nawierzchnia PSF, pula nagród 23 tysiące euro, w tym połowa dla zwycięzcy).

    W zapowiedzi wczorajszych gonitw z Francji na łamach Traf News Krzysztof Romaniuk prognozował, że Abelard F może pokusić się o niespodziankę i jak zwykle wypłaty za konia z polskiej stajni są wysokie: „Znany z występów na Służewcu Abelard F pobiegł ostatnio na niezłym poziomie w gonitwie klasy 2 w mocnej stawce. Teraz został zapisany przez Alicję i Roberta Karkosów oczko niżej, ale jego notowania nie są szczególnie wysokie (w porannych notowaniach było to 20:1). Zadanie utrudnia fakt, że stawka jest bardzo liczna, jednak tegoroczna forma sześciolatka pozwala mieć nadzieję na dobry wynik. Nie wydaje się znacząco ustępować możliwościami najmocniej liczonym w tej stawce klaczom, czyli: Sunlike (4:1), Beautiful Sky (5:1), Miladzie (6:1), czy Opianie (7:1)”.

    Ostatecznie francuscy gracze w PMU chyba jednak nabrali trochę respektu do koni z polskiej stajni, po ostatnich dobrych występach Gryphona i Sheema’s Rose w wyścigach G3 i G2, bo tuż przed gonitwą Abelard F był mocno obstawiany i stał się trzecią grą z kursem 7,5:1. Menedżer stajni Robert Karkosa mówił przed wyścigiem, że liczy na bardzo dobry występ Abelarda, który prezentował wysoką formę na treningach i jest pupilem Alicji Karkosy. Boisseau jechał na nim początkowo w dalszej części piętnastokonnej stawki, przy wyjściu na prostą ładnie i szczęśliwie znalazł miejsce przy kanacie. Abelard dobrze odpowiedział na posył i wygrał o szyję przed wałachem Galilodge, dosiadanym przez The Bachelota.

    Finisz środowego wyścigu w Deauville, wygranego przez Abelarda F. Fot. Turfomania

    Abelard F zarobił dla swojego nowego francuskiego właściciela Yoana Popeliera (od dłuższego czasu związanego ze stajnią Polaków) 11500 euro. Popelier zakupił go, po rekomendacji Karkosów, 13 lutego tego roku na aukcji koni w treningu firmy Arqana w Deauville (pracuje tam córka Karkosów – Julia) za jedyne 8 tysięcy euro (od tamtej pory wygrał ponad 19 tys. euro, a jego wartość wzrosła). Abelard F został jako roczniak kupiony za 40 tysięcy euro w Irlandii przez Krzysztofa Goździalskiego. Teraz po raz trzeci już wrócił do treningu u Alicji i Roberta Karkosów, u których zaczynał karierę.

    Abelard F w treningu Polaków wygrał w marcu 2023 roku pierwszą gonitwę we Francji – Prix de la Butte Aux Gens D’Armes w Chantilly i został po niej sprzedany za 17,5 tysiąca euro do Hiszpanii. Od tamtej chwili Abelard F biegał dla stajni Pedro A Mateosa w Hiszpanii. Był trzeci, piąty i dziewiąty w Madrycie oraz trzeci w San Sebastian. Przyjeżdżał też do Francji. Od września trenował go Enrique Léon Penate dla nowego właściciela, stajni Borriquito Como Turf. Od tego czasu wystartował we Francji sześć razy. Ścigał się na torach w Marsylii, Cagnes-sur-Mer, Deauville oraz Pau. Trzy razy zajmował trzecie miejsce, dwa razy był piąty i raz dziewiąty.

    Na starcie kariery, od stycznia 2021 roku, jako trzylatek, Abelard F trenował i biegał na konto polskiej trenerki. Pokazał spore możliwości. Był drugi i czwarty w mocnych stawkach w Chantilly, a także trzeci w Deauville. Ograł w jednym z wyścigów Colosseo, który dwa miesiące później zajął drugie miejsce w francuskim klasyku 2000 Guineas G1, tracąc do wybitnego St Marc’s Basilica tylko niecałe dwie długości.

    Pamiątkowe zdjęcie po zwycięstwie Abelarda F w Deauville, od lewej: Julia Karkosa, Yoan Popelier, Alicja Karkosa i Ludovic Boisseau

    W maju 2021 Abelard F zajął szóste miejsce na 8 koni w gonitwie Listed w Chantilly na 2000 m, ale to był chyba dla niego za długi dystans. Miał wstępne zgłoszenie do francuskiego Derby w Chantilly (na 2100 m), ale ostatecznie w nim nie wystartował, wyjechał do Polski, gdzie trafił do treningu Krzysztofa Ziemiańskiego, u którego wygrał na Służewcu trzy wyścigi.

    Pierwszą gonitwą z Francji w czwartek w Trafie, w której mamy czwórkę z gwarantowaną pulą 2555 zł, będzie o godz. 13.55 na torze Auteuil – Prix Rose Or No, płotowy handicap rangi Listed na dystansie 3900 metrów dla pięcioletnich i starszych koni (pula nagród aż 110 tysięcy euro, w tym 49 500 dla zwycięzcy). Wystartuje 15 koni (nr 3 został wycofany) z wagami od 64,5 do 72 kg.

    W porannych notowaniach dość wyraźnym faworytem (kurs około 4:1) był z nr 12 Mamix’s Passion (po cenionym w stiplach ogierze Gemix), na którym pojedzie Gabin Meunier z wagą 67 kg. Pięciolatek biegał dotychczas 13 razy, wygrał dwa wyścigi (na starcie kariery w 2022 roku) i 188 tysięcy euro. Prezentuje niezwykle równą i wysoką formę. Poza jednym wyścigiem, którego nie ukończył, zawsze był na płatnym miejscu. Wydaje się być pewniakiem do rozgrywki. W ostatnich czterech startach zajmował drugie miejsca, w tym raz w Listed właśnie na torze Auteuil. Do pięciu razy sztuka?

    Alentejo. Fot. Canal Turf

    Za jego najgroźniejszego rywala uznawany jest (kurs około 6:1) z nr 1 mający wyborny rodowód na stiple Alentejo (Saint des Saints – Aubana Celeste po Martaline), trenowany przez duet Lageneste – Macaire. Trzeba jednak pamiętać, że pod Baptistem Le Clercem poniesie bardzo wysoką wagę 72 kg. Alentejo biegał dotąd tylko 7 razy, ale 3 ostatnie wyścigi wygrał, w tym dwa we francuskiej świątyni wyścigów płotowych i przeszkodowych Auteuil, też pod Le Clerciem i z wysokimi wagami, które nie są mu straszne.

    Z wymienioną dwójką o czołowe miejsca w tym wyścigu Listed mogą powalczyć: z nr 5 Super Quartz (w sześciu ostatnich startach wygrywał trzy razy), z nr 7 Aleric (w tym roku ma na koncie już dwa zwycięstwa), z nr 9 Six One (pokazał w tym sezonie już wysoką formę, zajmując w lutym drugie miejsce w Listed w Auteuil), czy z nr 13 One Story (trzy bardzo dobre występy w tym sezonie, w tym zwycięstwo w Pau i drugie miejsce w marcu w Listed w Compiegne).

    Synteza typów w mediach: 12-1-5-7-9-3-2-6

    Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    RZ

    Na zdjęciu tytułowym Abelard F wygrywa wyścig w Deauville. Fot. Equidia

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły