To będzie już szósty z ośmiu etapów cyklu Women Power Series 2024. Na trzy wyścigi przed końcem wiele wskazuje na to, że o wygraną powalczą obecne liderki – Daria Pantchev i Magdalena Kierzkowska, chociaż ciągle szanse ma Karolina Kamińska, bowiem po zwycięstwie w Sopocie, traci do nich zaledwie dwa oczka. W przeciwieństwie do rywalek, nie weźmie udziału w sobotniej rywalizacji, więc jej strata wzrośnie. Pytanie, o ile.
Zapraszamy do zapoznania się uczestnikami tej gonitwy, której start zaplanowany jest na godzinę 16 w sobotę na Służewcu.
1. st. u. Nikola Cyrkler – 4-let. og. TRIJUMF (IRE), waga 62 kg
Nikola na wyścigowej bieżni zadebiutowała w 2018 roku. Przełomowy okazał się dla niej poprzedni sezon (2023), w którym zaczęła otrzymywać dużo dosiadów od trenera Emila Zaharieva i jej kariera wyraźnie nabrała tempa. Uzyskała tytuł starszego ucznia, a szczególnie udanie układa się jej współpraca właśnie z ogierem Trijumf, na którym już czterokrotnie wygrywała we Wrocławiu. Na swoim koncie ma łącznie 13 wygranych.
To duet, który doskonale się rozumie, choć wszystkie dotychczasowe sukcesy zanotowali we Wrocławiu. W Warszawie też kilkukrotnie udało im się pokazać z dobrej strony i podobnie może być tym razem. Trijumf rzadko wypada poza płatne lokaty (był tylko jeden taki przypadek do tej pory), a najczęściej plasuje się w trójce. Niepokoić może ostatni występ, w którym zupełnie się nie liczył, miał on jednak miejsce na specyficznym torze w Sopocie, co nie zawsze odzwierciedla prawdziwą formę koni.
Nikola Cyrkler ma jeszcze szanse powalczyć o czołowe miejsce w cyklu, ale potrzebuje do tego pokaźnej zdobyczy punktowej. Czy uda się jej tego dokonać wraz z Trijumfem? Wydaje się, że duet kandyduje do miejsca w trójce-czwórce.
2. dż. Joanna Wyrzyk – 6 let. wał. NOTORIOUS (SPA), waga 62 kg
Zdecydowanie najbardziej utytułowana spośród aktywnych amazonek. Pierwsza kobieta-dżokej, która wygrała Derby (w 2021 r. na Guitar Manie). Wcześniej na klaczy Inter Royal Lady triumfowała także w Oaks i kilku innych pozagrupowych gonitwach, a w Derby finiszowała blisko druga (2020 r.). W karierze wygrała 124 gonitwy, a w cyklu Women Power Series okazała się najlepsza w sezonie 2021. Wiosną wróciła do ścigania się po 1,5 rocznej przerwie, spowodowanej problemami zdrowotnymi (przechodziła operację kręgosłupa i rehabilitację). Jeździ mniej niż w przeszłości (10 startów), ale ostatnio wygrała po raz pierwszy w 2024 roku, na mniej liczonej Apollo’s Angel.
Dosiadany przez nią silny Notorious znakomicie rozpoczął ten sezon, sensacyjnie wygrywając Handikap Otwarcia na miękkim torze (taki zdecydowanie preferuje). Wraz z Joanną Wyrzyk wziął udział w drugim wyścigu cyklu WPS, ale zajęli dopiero 6. Miejsce, w stosunkowo mocnej stawce. Lepiej spisali się na początku lipca, zajmując trzecie miejsce w wyścigu drugiej grupy.
Jeśli Notorious trafi na elastyczną lub cięższą bieżnię, będzie prawdopodobnie poza zasięgiem rywali. Na szybkim torze sporo traci, ale prawdopodobnie i tak wystartuje w roli umiarkowanego faworyta.
3. k. dż. Daria Pantchev – 5-let. kl. PRIMAVERAA (IRE), waga 60 kg
Urodziła się w „wyścigowej” rodzinie. Jej ojciec (Rumen Pantchev) jest byłym świetnym dżokejem, a wujek (Andrzej Laskowski) byłym dżokejem, a obecnie trenerem. Także jej mama i ciocia jeździły w wyścigach. Już w pierwszej gonitwie w życiu odniosła zwycięstwo (na arabie Pustynny Zmrok w 2009 r.). Szczególnie udany był dla niej rok 2020, w którym wygrała 16 razy. Jej największym sukcesem w karierze jest triumf w prestiżowym Criterium (kat. A) na Timemasterze, ale pierwsza była także na Nikusie w Jaroszówki (kat. B). Tegoroczny cykl WPS rozpoczęła od wygranej na Taymourze, jednocześnie odnosząc 76. zwycięstwo w karierze. Potem na tym samym koniu wygrała także regularny wyścig (nr 77).
Daria Pantchev słynie ze swej waleczności, czym wykazała się wygrywając w dwóch z czterech dotychczasowych edycji całego cyklu Women Power Series (w 2020 i 2022 r.). Jest także liderką tegorocznej edycji, z takim samym dorobkiem jak Magdalena Kierzkowska. Na Primaverze ze stajni Natalii Szelągowskiej pojedzie drugi raz z rzędu. Klaczka wygrała swój pierwszy wyścig w sezonie, a w duecie z tą amazonką wywalczyła czwarte miejsce pod koniec czerwca. Wydaje się, że tym razem może być nieco lepiej.
4. u. Martyna Ćwiek – 4-let. wał. UMBERTO (GB), waga 62 kg
Karierę jeździecką rozpoczęła 1 października ub. roku od zajęcia 6. miejsca na Pileckim, a w tym pojechała dotąd jeden raz, plasując się na 7. pozycji na wałachu Serpention. Ma zdecydowanie najmniej doświadczenia w tym gronie. Praca z końmi to nie jest dla niej nowość, bo mimo młodego wieku już od kilku lat przychodzi na treningi do stajni Adama Wyrzyka w Podbieli.
Wałach Umberto debiutuje na polskich torach. Biegał na przyzwoitym poziomie w Wielkiej Brytanii, zazwyczaj w rywalizacji na poziomie klasy 4. W jedynym starcie w wieku dwóch lat zajął drugie miejsce, a we wszystkich pięciu w kolejnym sezonie kończył na płatnych lokatach (2-3-4-5-3). Po dwóch słabszych występach w lutym i marcu został sprzedany i trafił do Polski.
Debiutujący w Polsce koń pod mało doświadczoną amazonką to spora zagadka. Wałach może mieć potencjał, żeby powalczyć tu o płatną lokatę.
5. st. u. Oliwia Szarłat – 4-let. kl. GALACTICA AL GUNAY (GER), waga 55 kg
Utalentowana amazonka rozpoczęła karierę jeździecką w 2018 roku, w którym wystartowała dziewięciokrotnie. Pierwszy sukces przyszedł pod koniec kolejnego sezonu. W 2020 i 2021 wygrywała Czempionat Młodych Jeźdźców (cykl gonitw uczniowskich). Bardzo udany rok 2021 zakończyła z dorobkiem 9 wygranych i tytułem starszego ucznia. Perypetie zdrowotne spowolniły rozwój jej kariery, ale w sezonie 2023 powróciła w dobrym stylu (7 zwycięstw), okazując się najlepsza w cyklu Women Power Series. Do tej pory wygrała łącznie 22 gonitwy, z czego dwie w tym roku. W tegorocznym cyklu jest sklasyfikowana na 7. miejscu, jednak żeby utrzymać szansę na czołowe miejsce, musiałaby w sobotę zdobyć przynajmniej kilka punktów.
To nie musi być łatwe, ponieważ pojedzie na rozpoczynającej dopiero karierę Galactice Al Gunay. Klacz ma interesujący rodowód, bo jej ojciec był świetnym specjalistą od wyścigów po trawie w USA (wygrał 13 wyścigów, w tym Breeders’ Cup Turf). Matka klaczy nie startowała, ale jest córką legendarnego Galileo. Z drugiej strony debiut w wieku 4 lat jest sporym wyzwaniem, co trzeba brać pod uwagę. Może im być trudno wywalczyć miejsce w pierwszej piątce.
6. u. Magdalena Kierzkowska – 5-let. kl. SOFRONIA, waga 54 kg
Amazonka jeździ od kilku sezonów i brała udział w około 40 wyścigach. Dzięki bardzo dobrej postawie w zeszłorocznym cyklu zajęła trzecie miejsce, do końca walcząc o drugą lokatę z Karoliną Kamińską. W ostatnich miesiącach zrobiła jeszcze spory postęp, co sprawia, że coraz chętniej zapisywana jest do gonitw przez różnych trenerów. Niedawno odniosła dziewiąte zwycięstwo w karierze i jest już bliska uzyskania tytułu starszego ucznia. W tym roku wygrywała trzykrotnie, w tym raz w cyklu WPS (na Fastnet Teresie). W Sopocie finiszowała jako druga i obecnie jest współliderką cyklu, wraz z Darią Pantchev – mają po 29 pkt.
Magdalena Kierzkowska dosiądzie tym razem doświadczonej Sofronii, zdecydowanie lepiej czującej się na torze mocno elastycznym. Klacz w swojej karierze najczęściej walczy o niższe płatne lokaty, jednak od czasu do czasu zdarzają się jej zdecydowanie bardziej udane starty. Ostatni miała całkiem niezły, nie tracąc wiele do Primavery, co pozwala z umiarkowanym optymizmem patrzeć na ten występ, szczególnie że ponownie poniesie korzystną wagę. Płatne miejsce może być w zasięgu tego duetu.
7. u. Angelika Burakiewicz – 6-let. wał. ADAHLEN (IRE), waga 62 kg
Po raz pierwszy w wyścigu wzięła udział w ub. roku i miała okazję rywalizować tylko kilkanaście razy. Jesienią we Wrocławiu pokazała się z bardzo dobrej strony, dosiadając The Residencies. W grudniu przeniosła się ze Służewca do ośrodka Adama Wyrzyka w Podbieli. W tym sezonie udanie rozpoczęła cykl gonitw uczniowskich, zajmując drugie miejsce na Pileckim. Podobnej sztuki dokonała niedawno pod niską wagą na Don Luigim. Prawdziwą euforię przeżyła jednak 30 czerwca, gdy po raz pierwszy odniosła zwycięstwo, pokonując na Cinamoonie doświadczone rywalki w czwartej gonitwie cyklu.
Amazonka pojedzie na bardzo dobrym w przeszłości, dystansowym Adahlenie. Wałach wrócił do rywalizacji po długiej przerwie i na razie nie może odnaleźć dawnej formy. Wydaje się, że potrzebuje do tego miękkiej bieżni i zdecydowanie dłuższego dystansu. Nie wydaje się także koniem łatwym do rozpędzenia, dlatego jest sporą zagadką, jak spisze się pod relatywnie mało doświadczoną amazonką. W teorii ma największe możliwości, więc może być blisko.
Aktualna klasyfikacja:
1. Daria Pantchev – 29 pkt.
1. Magdalena Kierzkowska – 29 pkt.
3. Karolina Kamińska – 27 pkt.
4. Małgorzata Kryszyłowicz – 19 pkt.
5. Angelika Burakiewicz – 18 pkt.
6. Nikola Cyrkler – 15 pkt.
7. Oliwia Szarłat – 14 pkt.
8. Agnieszka Tokarek – 7 pkt.
9. Joanna Wyrzyk – 7 pkt.
10. Klaudia Zwolińska – 6 pkt.
11. Anna Gil – 4 pkt.
12. Daria Sieńko – 2 pkt.
12. Martyna Ćwiek – 2 pkt.
12. Kinga Poruszek – 2 pkt.
12. Joanna Balcerska – 2 pkt.
Daty kolejnych etapów Women Power Series:
(7). 7 września (Służewiec)
(8). FINAŁ – 6 października (Służewiec)
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym dekoracja po wyścigu WPS w Sopocie