More

    Derby na tapecie, gwarancja wyjątkowych emocji w Epsom.

    Ten tydzień będzie wyjątkowy pod względem wyścigów zagranicznych. Przed nami najważniejsze gonitwy Słowacji, Francji, Anglii i Stanów Zjednoczonych.  Zaczynamy od jednej z najważniejszych angielskich gali, podczas której zobaczymy między innymi: 
    – Coral Coronation Cup (Piątek, 16:10) 
    – Angielski Oaks (Piątek, 17:30) 
    – Angielskie Derby (Sobota, 17:30). 
     
    Cazoo Oaks: 
    Derbowy weekend w Epsom zaczynamy od gonitwy Oaks, w której bardzo ciężko wskazać faworytkę. Wyścig jest obsadzony dobrymi klaczami na wyrównanym poziomie. Najczęściej wskazywana do zwycięstwa jest Santa Barbara, która ścigała się do tej pory tylko dwa razy. Z debiutu wygrała łatwo, a drugim jej startem był wyścig w angielskim1000 Gwinei, w którym zajęła dobre czwarte miejsce. Straciła wtedy niewiele ponad jedną długość do świetnej Mother Earth. Kolejną klaczą, o której trzeba wspomnieć jest Zeyaadah, która była niepokonana dwulatką, a w pierwszym starcie tego sezonu miała bardzo niefortunny wyścig, w którym mimo przeciwności losu zajęła drugie miejsce. Trzecią faworytką jest Snowfall, która była przeciętną dwulatką, lecz jej tegoroczny debiut zachwycił fanów angielskich torów – wygrała dowolnie. Jeśli nie spuści z tonu to powinna walczyć o wysoką lokatę. Ostatnią klaczą, której nie można pomijać jest Saffron Beach, która ograła już Santa Barbare zajmując drugie miejsce w angielskim 1000 Gwinei. 

     
    Cazoo Derby: 
    W Derby sytuacja z faworytami wydaję się być dużo prostsza. W najważniejszej gonitwie dla 3-latków słupem większości graczy jest wyśmienity Bolshoi Ballet. Jest to koń o niesamowitym przyspieszeniu, którego pozazdrościć mu może niejeden wybitny sprinter. Bolshoi Ballet nie biegał w 2000 Gwinei, ale kilka tygodni wcześniej w jednej z gonitw przygotowawczych do Derby zdeklasował rywali, wśród których był Mac Swiney (zwycięzca angielskiego 2000 Gwinei). Nie odchodząc od angielskiego odpowiednia nagrody Rulera zaznaczyć trzeba, że Mac Swiney od porażki z Bolshoi Balletem ewidentnie poprawił, co pokazał ogrywając europejską gwiazdę Poetic Flare’a. Następnym koniem wartym uwagi jest przedstawiciel Godolphin – Hurricane Lane. Jest to niepokonany w trzech dotychczasowych startach ogier z Williamem Buickiem w siodle. Do tej trójki powinno się dopisać zdecydowanie mniej liczonego Southern Lights’a konia, któremu podczas ostatniego wyścigu przytrafił się niekorzystny kontakt ze słabnącym rywalem podczas finiszu. Przez ten incydent ogier ostatecznie nie mógł zagrozić Bolshoi Balletowi. 
     

    Coral Coronation Cup: 
    Trzecim bardzo ważnym wydarzeniem tego weekendu w Anglii jest wyścig G1 dla koni 4-letnich i starszych – Coral Coronation Cup, w którym zobaczymy dwie gwiazdy światowych wyścigów. Mowa tutaj o koniu ze stajni Coolmore – Mogulu, który podczas swoich startów zwiedził najważniejsze punkty na mapie wyścigowego świata. Ścigał się na Wyspach Brytyjskich, w USA, a nawet w Hong Kongu, zarobił do tej pory ponad 1,5 miliona funtów.  Obok niego pobiegnie Japan, ogier mający tego samego ojca i dziadka od strony matki co między innymi niesamowity Frankel czy biegający w Polsce Giutar Man. Największymi sukcesami tego ogiera jest pierwsze miejsce w Juddmonte Stakes i czwarte w Łuku Triumfalnym. Do tej pory zarobił już ponad 1,6 miliona funtów. Tej wyśmienitej dwójce pokrzyżować szyki starać się będą mniej doświadczeni, ale bardzo dobrze progresujący Al Aasy Pyledrive

    fot. tytułowe – Racing Post

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły