More

    Dafne Krzysztofa Goździalskiego w Saint-Cloud, G3 dla kłusaków – 17 gonitw z Francji w środę w Traf Online

    Wszyscy już nie możemy się doczekać kolejnych dni wyścigowych na warszawskim Służewcu oraz wrocławskich Partynicach. Podczas nadchodzącej dwudniówki w Warszawie zobaczymy, oprócz biegów płaskich, wśród których najciekawiej zapowiadają się Nagrody Irandy i Cometa, rozpoczęcie sezonu wyścigowego dla kłusaków. Tymczasem w środę czekają nas kolejne emocje związane z wyścigami we Francji. Traf Online przygotował dla Państwa ofertę dającą możliwość obstawienia i obejrzenia siedemnastu gonitw.

    Transmisja obejmuje rywalizację z torów: Saint-Cloud (gonitwy płaskie), La Teste De Buch (gonitwy płaskie) i Saint Brieuc (kłusaki). Tego dnia pojawią się dwie szanse na trafienie czwórki, każda z pulą gwarantowaną 2477 zł. Pierwsza taka okazja w biegu drugim (o godzinie 13.50), następna podczas startu numer 17 (o 18.15). Dodatkowo już w pierwszej gonitwie (13.25) mamy skumulowaną pulę dwójki. Transmisja w Traf Online rozpoczyna się klasycznie o 13.15, czyli około dziesięć minut przed pierwszy startem, natomiast ostatni bieg został zaplanowany na 18.15.

    Już po zakończeniu transmisji w Traf Online, na torze Saint-Cloud o godzinie 18.45 w gonitwie maiden wystartuje Dafne (Gleneagles – Dione po Authorized). Klacz trenowana jest przez Alicję i Roberta Karkosów, a jej właścicielem jest Krzysztof Goździalski. Dafne zanotowała dwa dobre wyścigi, zajmując drugie miejsca, w ubiegłym roku w Warszawie. Po przenosinach do Francji jej debiut za granicą nie był zbyt udany. Trzylatka zajęła dopiero 11. miejsce w Chantilly na dystansie 1900 metrów. Środowy wyścig Dafne można obejrzeć na stronie France Galop.

    Omawianie wybranych gonitw rozpoczniemy od Prix Grand National Du Trot (G3) – wyścig dla kłusaków (sulki) na dystansie 3150 metrów. Bieg zostanie rozegrany na torze Saint Brieuc o godzinie 13.50. W tym wyścigu można obstawiać czwórkę. Na liście startowej jest 16 koni.

    Zdaniem francuskich ekspertów w tym biegu jest dwójka faworytów, którymi są (nr 1) Horace Du Goutier i (nr 6) Glamour Queen.

    Horace Du Goutier jest w bardzo dobrej dyspozycji sportowej już od końcówki lutego. Pierwszy tegoroczny start, w którym pokazał się tak dobrze, to wyścig z 25 lutego i triumf w Saint-Galmier na dystansie 2600 metrów. Kolejny raz ogier ścigał się 9 marca, zajął wtedy drugie miejsce w Caen na 2450 m. Ostatni bieg to drugie zwycięstwo w tym roku, sześciolatek ścigał się wtedy w Lyonie na dystansie 2875 metrów. Jednak wyścig w środę odbędzie się na 3150 metrów, na takim dystansie Horace Du Goutier jeszcze nie biegał. W karierze wyścigowej wygrał 13 razy i zarobił ponad 244 tysiące euro. Powozić nim będzie młody Hugues Monthule, który w tym sezonie triumfował 10 razy, natomiast w całej karierze 110 razy.

    Horace Du Goutier. Fot. Equidia

    Głównym rywalem, zdaniem dziennikarzy z Francji, powinna być (nr 6) Glamour Queen. Jednak biorąc pod uwagę starty w tym sezonie, klacz może mieć problem z nawiązaniem walki z Horace Du Goutier. Glamour Queen w tym roku tylko raz zajęła płatne miejsce. Była druga w swoim poprzednim starcie, 14 kwietnia na Paris-Vincennes na dystansie 2850 metrów. Klacz w karierze wygrała 14 gonitw i zarobiła ponad 253 tysiące euro. W sulce zobaczymy Jeana-Philippe Duboisa, powożący w karierze wygrał ponad 1000 wyścigów.

    Zdecydowanie lepszym bilansem w ostatnich biegach może się pochwalić (nr 7) Gaspar D’Angis. Siedmiolatek, od 3 marca, ścigał się trzykrotnie i jest dotychczas niepokonany. W środę będzie miał szansę na czwarty triumf z rzędu. Wygrywał właśnie 3 marca w Laval na 2800 m. Następnie 29 marca w Marsylii (Borely) triumfował w G3 na dystansie 3000 metrów. Kolejny wyścig (12 kwietnia) i znów G3, tym razem zwycięstwo w Lyonie na 2825 metrów. Powozić nim będzie Eric Raffin, utalentowany powożący, który należy do francuskiej czołówki i już nie raz był w sulce Gaspara D’Andisa.

    W typach można zauważyć dość często pojawiający się nr 12 i z tym numerem na znaczniku wystartuje Gangster Du Wallon. Ogier w tym sezonie ścigał się dwa razy. Pierwszy tegoroczny wyścig raczej szybko odszedł w zapomnienie u trenera i właścicieli, ponieważ 9 marca siedmiolatek zajął ostatnie miejsce (18.) w Caen na dystansie 2475 metrów. Jednak kolejny bieg to już zupełnie co innego, w G3 w Marsylii 12 kwietnia ogier zajął dobre trzecie miejsce na 2850 metrów. W karierze wygrał pięć wyścigów i zarobił ponad 470 tysięcy euro. W uzyskaniu jak najlepszego rezultatu pomoże mu Alexis Collette, z 12 zwycięstwami w tym sezonie.

    Typy portalu Equidia: 6-1-12-7

    Typy L’Alsace: 7-1-14

    Typy Le Parisien: 1-6-7

    Typy Europe 1: 10-12-7

    Typy Turfomanii: 7-11-12

    Interesująco zapowiada się Prix Du Jardin Des Tourneroches (wyścig nr 15 w programie Traf Online) – bieg dla koni trzyletnich na dystansie 1600 metrów w Saint-Cloud. Gonitwa jest zaplanowana na godzinę 17.37.

    Głównym kandydatem do triumfu wydaje się być (nr 1) Il Ritorno (Territories – Miss Eva po Xaar), który poniesie najwyższą wagę w stawce (59,5 kg). Ogier w tym sezonie ścigał się pięć razy i udało mu się wygrać jeden bieg (28 stycznia w Deauville na 1300 metrów). Pozostałe biegi nie wychodziły mu już tak dobrze, ale dwa razy skończył na płatnym miejscu. Był drugi 13 marca w Chantilly na 1600 metrów. Dobrze spisał się również w swoim ostatnim starcie 17 kwietnia, zajął wtedy trzecie miejsce w Chantilly na 1200 metrów.

    Jego ojciec Territories dał do tej pory jedną zwyciężczynię G1, klacz Rougir. Sam miał dobrą karierę wyścigową, wygrał Prix Jean Prat (G1 we Francji na dystansie 1400 metrów). W Polsce bardzo dobrze biega syn ogiera Territories Clyde, który jako dwulatek wygrał Nagrodę Ministra Rolnictwa, a w sobotę był drugi w Nagrodzie Strzegomia. Il Ritorno dosiądzie Ayman Bentahar.

    Syn ogiera Territories Clyde jest gwiazdą swojego rocznika na Służewcu

    Do walki o pierwsze miejsce z pewnością będzie aspirować (nr 2) Abha (Zelzal – Nayfah po Attiyah), dla której to będzie trzeci wyścig w karierze. Klacz zadebiutowała 1 grudnia ubiegłego roku w Pornichet i zajęła czwarte miejsce na 1700 metrów. Kolejny wyścig pobiegła po kilkumiesięcznej przerwie, 22 marca na tym samym obiekcie (Pornichet) i zanotowała pierwszy triumf w karierze na 1700 metrów. Biorąc pod uwagę jak poprawiła się w stosunku do pierwszego startu, w dodatku po przerwie, śmiało można ją włączyć do grona faworytów.

    Ojciec klaczy Zelzal został wyhodowany przez Victora Timoszenkę, którego konie od lat biegają również na polskich torach. Ogier wygrał Prix Jean Prat (G1 we Francji) i zarobił około 500 tysięcy euro. Klaczy dosiądzie Olivier d’Andigne z wagą (58 kg).

    Obiecująco wyglądają również szanse (nr 6) Swag Girl (Worthadd – Silver Songstress po Singspiel), która do tej pory ścigała się tylko raz. Klacz zadebiutowała 22 marca w Strasbourgu na dystansie 1400 metrów w gonitwie sprzedażnej i spisała się świetnie, wygrywając z przewagą jednej długości.

    Warto zwrócić uwagę na pochodzenie klaczy, jej ojciec Worthadd jest synem świetnego Dubawiego. Worthadd to włoski derbista, który zarobił w karierze wyścigowej ponad 600 tysięcy euro. Ścigał się również w Niemczech, gdzie jako pięciolatek wygrał gonitwę G3 (Badener Meile na dystansie 1600 metrów). W siodle klaczy zobaczymy ponownie amazonkę Perrine Cheyer z wagą 56 kilogramów.

    Typy portalu Equidia: 1-2-3-6

    Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.

    Karol Pilich

    Na zdjęciu tytułowym Il Ritorno. Fot. France Sire

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły