Klacz własności braci Andrzeja i Ryszarda Zielińskich, trenowana przez Alicję i Roberta Karkosów, wystartuje w niedzielę w Chantilly w Prix Pawneese (Listed) dla czteroletnich i starszych klaczy na dystansie 2400 metrów. Gonitwa zostanie rozegrana 45 minut po francuskim Oaks.
Wstępne notowania nie wróżą sukcesu Calliepie, ale nie skreślajmy klaczy doskonale kojarzonej polskim fanom przedwcześnie. Calliepie (Le Havre – Looking Lovely po Storm Cat) biegała do tej pory osiem razy i nie udało jej się jeszcze wygrać żadnej gonitwy, ale zajmowała wysokie miejsca w znaczących wyścigach w Polsce i we Francji.
Karierę zaczęła w wieku trzech lat, od trzeciego miejsca w gonitwie dla koni, które nie biegały. Później była dziewiąta w maiden i trzecia w gonitwie klasy drugiej na 2000 metrów. Wydłużenie dystansu do 2400 m przy okazji startu w polskim Oaks klacz zniosła świetnie i zajęła drugie miejsce, pół długości za Lady Iwoną. Następnie zajęła trzecie miejsce w Wielkiej Warszawskiej, po czym wróciła do ścigania się we Francji.
Od tamtej pory biegała trzy razy, zawsze w Listed. Najpierw, jeszcze w październiku 2022, była czwarta w Deauville, gdzie od black type dzieliła ją nieco ponad długość. Po niespełna półrocznej przerwie wystąpiła w Paryżu, ale była tam siódma w wyścigu na 2100 metrów. Był to dobry wynik, bo do zwyciężczyni Plesant Jane straciła tam tylko trzy długości.
W ostatnim występie wrócono do gonitw powyżej dwóch i pół kilometra. Na 2800 metrów była… znowu czwarta, przegrywając black type tylko o szyję. Wszystkie konie, które dotąd pokonywały ją w gonitwach Listed mają już na kontach upragnione miejsca w pierwszej trójce w gonitwach Pattern, czy w niedzielę przyjdzie czas na Calliepie?

Z całym przekonaniem można stwierdzić, że ma na to szanse większe niż wydaje się po samych notowaniach z sobotniego wieczoru. Lepiej oceniana (10:1) jest między innymi Mythicara (Zelzal – Madhyana po Monsun), którą Calliepie już raz ograła.
Jedną z faworytek jest Know Thyself z numerem pierwszym (Galileo – Fix po Iffraaj). Klacz ma na swoim koncie drugie miejsce w ubiegłorocznej Prix Vanteaux (G3 – 1800 m) i siódme miejsce w Belmont Oaks (G1 – 2000 m). W ubiegłym roku, po powrocie ze Stanów Zjednoczonych do Francji, córka Galileo zdążyła zająć jeszcze drugie miejsce w Listed na dystansie 2100 metrów.
Ten sezon zaczęła od zwycięstwa wyścigu klasy drugiej i trzeciego miejsca w paryskim G3 (2400 m). Teraz schodzi poziom niżej i właściciele z pewnością mają nadzieję, że da to jej upragnione drugie zwycięstwo. Nie mijała celownika jako pierwsza odkąd jako dwulatka, w swoim drugim starcie, wygrała bieg maiden.

Wśród liczonych koni jest też La Mehane (Al Wukair – Oceanie po Dansili) z dziewiątką. Wygrała ona trzy rzędowe wyścigi w wieku trzech lat, w tym Listed na 2800 metrów. Później wystartowała w stayerskim Prix Chaudenay (G2 – 3000 m), gdzie kończyła trzecia, ale tylko 3 długości za Al Qareemem. Ten rok ma mniej udany.
Najpierw była piąta w Listed na 2100 metrów, w którym tylko o nieco ponad długość pokonała Calliepie, a później jeszcze gorzej spisała się w Listed dla samych klaczy (2800 m). Była ósma na dziewięć koni ze stratą ponad 14 długości do pierwszego miejsca. Może znowu rozczarować. Trenuje ją Jean-Claude Rouget, a pojedzie na niej, jak zawsze, Cristian Demuro, bo tylko on jej dotychczas dosiadał.
Z szansami biegnie też Sound Angela (Muhaarar – Instance po Invincible Spirit), ale nie brała jeszcze udziału w gonitwie dłuższej niż na 2000 metrów, a nawet można powiedzieć, że z rodowodu wynika jakoby nie powinna, więc jest szansa, że i ona nie sprosta zadaniu, a w walce o black type zrobi się trochę więcej miejsca. Sound Angela do tej pory spisywała się nieźle, ale bez rewelacji. Jako dwulatka wygrała dwa wyścigi niższej klasy w Anglii.
Jako trzylatka popisała się dowolnym zwycięstwem w handikapie klasy czwartej, po czym sprawdzono ją we francuskim G3 dla klaczy na milę. Była czwarta. Później pobiegła w gonitwie Listed, ale już w angielskim Yarmouth i znowu była czwarta, tutaj już było bardzo ciasno, do zwycięstwa zabrakła jej tylko nieco ponad jednej długości. W tym sezonie biegała dwa razy, była trzecia w milerskim Listed w Kempton na torze all-weather, a później zajęła piąte miejsce w gonitwie tej samej rangi, ale już po trawie. Jej dokonania nie powinny wzbudzać nadmiernych obaw.
Dużo bardziej bać się można klaczy La Parisienne (Zarak – Skysweeper po Hurricane Run) z numerem drugim. Dowolnie wygrała w jedynym swoim starcie w wieku dwóch lat, następnie w połowie maja była druga w Listed na 2200 metrów w Paryżu. W kolejnym występie zajęła drugie miejsce we francuskim Oaks. W Prix Diane (2100 m) do zwycięskiej Nashwy straciła zaledwie łeb, więc jeśli w niedzielę pokaże choć połowę tego, co równo rok temu, to musi wygrać.
Po zajęciu drugiego miejsca w Oaks była, znów bardzo krótko, trzecia w prestiżowym Prix Vermeille (klacze, G1 – 2400 m). W ostatnich dwóch startach jednak nie było z nią już tak dobrze. Na koniec ubiegłego sezonu była czternasta na szesnaście koni w Prix de l’Opera (klacze, G1 – 2000 m). Co prawda mogła być zmęczona sezonem, ale ten rok też zaczęła słabo. W jedynym swoim starcie była dziewiąta, a poprzeczka wisiała znacznie niżej, bo z poziomu najważniejszych gonitw dla klaczy rangi G1 spadła ona do wysokości G3. Tak jak w ostatnim starcie pojedzie na niej Christophe Soumillon.

Groźna może okazać się też pięcioletnia Galifa (Frankel – Viva Rafaela po Knows Heights). W karierze biegała już dwadzieścia razy i wygrała cztery wyścigi. Pierwsze dwa sezony miała słabe, ale w ubiegłym roku się rozkręciła. Wygrała dwie gonitwy handikapowe drugiej klasy i była dwa razy czwarta w gonitwach rangi Listed (2100 m i 2400 m). Ten rok rozpoczęła od dowolnego zwycięstwa w gonitwie klasy trzeciej, po którym została ponownie zapisana do Listed. Tym razem spisała się lepiej i uzyskała black type. Zajęła trzecie miejsce w długodystansowym Prix Gold River na 2800 metrów, w którym pokonała Calliepie o szyję. To pokazuje, że Calliepie nie dość, że może pobiec lepiej niż wskazują na to notowania, ale może pokusić się o zajęcie płatnego miejsca.

Synteza typów prasowych: 1-2-9-8
Michał Celmer
Na zdjęciu tytułowym Calliepie zajmuje drugie miejsce w polskim Oaks 2022 za Lady Iwoną