Analiza niedzielnych gonitw na Służewcu.
I: 2-letnie folbluty, II gr., 1200 m
Najbardziej doświadczone są Smooth Queens, Icetyna oraz Wirtuoz, które startowały po cztery razy. Ogier mocno wyróżnia się z tego grona, bo po słabszym debiucie był trzykrotnie drugi, za każdym razem przegrywając z mocnymi przeciwnikami i nie tracąc do nich wiele. W tej sytuacji należy mu przyznać miano zdecydowanego faworyta. Tego samego zdania są uczestnicy Ligi Ekspertów, bo aż 26 z nich wskazało na pierwsze miejsce właśnie Wirtuoza. Klacze wydają się mieć zbliżone możliwości, chociaż pod koniec sierpnia, w bezpośredniej konfrontacji, lepiej wypadła Smooth Queens, ale typerzy nie widzą w nich potencjału na zwycięstwo w tym biegu.
Dwa występy mają za sobą Quattro Rocket oraz Polish Warrior. Oba zrobiły postępy, jednak na dużo wyższą notę zasłużył do tej pory Quattro Rocket (drugi w notowaniach – wskazań), plasując się na czwartym i trzecim miejscu. Może być wymagającym przeciwnikiem dla faworyta. Polish Warrior (1) bardzo wyraźnie uległ Wirtuozowi, a ewentualny dalszy postęp zdaje się dawać mu szanse na wywalczenie niższego płatnego miejsca. Nie udał się debiut Neo (1). Był podliczany, więc można się spodziewać po nim wyraźnie lepszego występu, ale trudno przewidzieć, na ile to wystarczy. Blisko spokrewniony z Inter Royal Lady Hornet (jego matka jest półsiostrą służewieckiej gwiazdy) dopiero rozpoczyna karierę. Otrzymał jedno wskazanie na zwycięstwo i chyba nie można go zbyt pochopnie skreślać.
II: 3-letnie i starsze folbluty, II gr., 1600 m
Wycofane zostały Syriusz i Shy Boy. Bardzo udany sezon ma Cannacore, której nie powinno zabraknąć w rozgrywce. Uczestnicy LE ją dość mocno faworyzują – 24 razy została wytypowana na zwycięstwo. Jej najgroźniejszym konkurentem wydaje się świetnie dysponowany Dacinni (4). Powalczyć o zwycięstwo może z pewnością także trzykrotnie wskazywana na pierwsze miejsce Scuti (pojedzie Alexander Reznikov pod wagą 58 kg), chociaż w poprzednich biegach nieco rozczarowała. To jednak klacz o dużych możliwościach. Na dobry występ stać także Don Kastersa (3), chociaż on wolałby z pewnością lżejszą bieżnię. Syron zdaje się być skazany na zajęcie najniższego płatnego miejsca.
III: 2-letnie folbluty, II gr., 1400 m
Udanie karierę na Partynicach rozpoczął Lay Low (20 wskazań, w siodle Anton Turgaev). Wydaje się, że krótszy dystans mu będzie sprzyjał, więc ma spore szanse na zwycięstwo. Na głęboką wodę był rzucony Damarshal (7). Spisał się przyzwoicie, zatem po powrocie na poziom II grupy trzeba się z nim liczyć.
Większość pozostałych koni ma na swoim koncie tylko po jednym starcie, więc nie są łatwe do oceny. Z tej czwórki najlepiej zaprezentował się Boitdanssonblanc (3), ale poprawy można oczekiwać także od Batiara (1) oraz Mr Red. Z ogromną stratą swój bieg ukończył natomiast Jacob Star (1) i raczej będzie mu trudno się znaleźć w czołówce, choć ma swojego zwolennika. Debiutująca La Fouine (2) ma dystansowy rodowód, co może być plusem w trudnych jesiennych warunkach.
IV: 3-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 2000 m
Wycofana została Zayra. Wydaje się, że mimo bardzo niskiej wagi niewielkie szanse ma National Freedom. Biegały w tym roku mało, a jej ostatni występ nie napawa optymizmem. Słabszy start ma za sobą także Silver Run, jednak tym razem trafił na mniej wymagające towarzystwo, a wcześniej biegał na równym poziomie.
Dobrze radzą sobie Kwinto oraz Betfan. Pierwszy z nich chyba lepiej czuje się na takich dystansach, natomiast drugiego dosiądzie rozpoczynający starty na Służewcu Boston Marat Uulu. W kratkę biega The Residencies. Pod koniec września błysnął, wygrywając wyścig w bardzo dobrym stylu, ale w kolejnym starcie spisał się przeciętnie. Chyba trochę większe szanse od niego ma Bint Marshal.
Zdaniem uczestników LE, mocno wyróżnia się Kwinto (aż 28 wskazań na pierwsze miejsce). Lekko liczone są Silver Run i Betfan (po 2), a po jednym razie na zwycięstwo typowane są Bint Marshal i National Freedom.
V – Nagroda Upsali: 2-letnie klacze (folbluty), I gr., 1400 m
Wycofane zostały Pumakatzi i Lady Monia. Wiele wskazuje na to, że wyścig rozegra się pomiędzy niedawną debiutantką Karinką (w siodle Anton Turagev), a bardziej od niej doświadczoną Amają. Pierwsza z nich pokazała sporo talentu, ale na razie trudno ocenić jej możliwości. Amaja jest lepiej sprawdzona i wydaje się zaliczać do zaplecza czołówki klaczy. Typerzy zdecydowanie wyżej oceniają szansę Karinki – 29 do 5.
Niezłe są polskiej hodowli Inwestycja oraz Sajonara. Najprawdopodobniej powalczą o miejsce trzecie. Trochę słabsza od nich jest Dżersejka.
VI: 3-letnie i starsze folbluty, hcp. IV gr., 1400 m
Dobrze dysponowana Queen Cappella (23) wystartuje z pozycji faworytki. W licznej stawce sporo może się zdarzyć, ale klacz ma mocne notowania w LE. W dobrej formie są jesienią Fugaz (2), Mudhar (5) oraz Quick Fling, wyrastające na głównych konkurentów podopiecznej Adama Wyrzyka. Po dłuższej przerwie pobiegnie Chandalar, jednak i jego nie można zbyt pochopnie skreślać. Niezłe możliwości mają Inulla i Duke Caracan. Niestety, od pewnego czasu biegają słabo, podobnie jak lubiący sprinterskie dystanse Big Bang (1).
O płatne miejsce może powalczyć Dabirknight (1), którego szanse wydają się większe niż Baby Belle (2, poniesie aż 63 kg), Rock Me Amadeusa oraz Shalenzayi.
VII – Nagroda Savvannah: 3-letnie araby (gonitwa specjalna KOWR), kat.B, 2200 m
Wycofany został Feliz. Bardzo równo biegają Piękna i Andryjanka, prezentujące dość zbliżone możliwości. Nie powinno ich zabraknąć w walce o czołowe lokaty. Uczestnicy Ligi Ekspertów bardzo wysoko oceniają szansę Pięknej (22 razy wytypowana na pierwsze miejsce), natomiast Andryjanka jest liczona w trzeciej kolejności (2). Wyżej stoją notowania janowskiego Piercario (8), który był mocniej od obu klaczy liczony w poprzednim starcie, ale lekko rozczarował. Możliwe, że będzie tym razem lepiej dysponowany i włączy się do rozgrywki. Nieźle od pewnego momentu prezentuje sią także Encarino (2).
Kandydatami do niższych płatnych lokat są konie z Michałowa: Escortera, Waldivia i nierówno biegający Porto Rico. Niżej trzeba ocenić dokonania City i Aprilli, choć ta ostatnia zdaje się robić postępy.
VIII: 3-letnie araby (gonitwa specjalna KOWR), II gr., 1800 m
Spore szanse na zwycięstwo ma stajnia Janów Podlaski, która wystawia trzy klacze o zbliżonych możliwościach: Ascalonę (26), Alexandrę (2) oraz Eritreę (2). W ostatnich startach zamieniały się miejscami i trudno przewidzieć, która wypadnie najlepiej, choć dosiad trenera lekko wskazuje na Ascalonę i tym tropem poszli również typerzy. Największe szanse na podjęcie walki z tą trójką ma Etar JR (2), liczony mocno przez Pawła Talarka. Dużo niższe notowania ma Albin JR. Ostatnie występy Enamora i Osmana nie napawają optymizmem, ale wcześniej wypadały nieco lepiej, więc niższe płatne miejsca są chyba w ich zasięgu.
IX: 4-letnie i starsze araby, wył. IV gr., 2000 m
Przegrana Dalmy (34 wskazania – 100%) w tej słabej stawce byłaby sensacja dużego kalibru. Klacz nie radzi sobie w tym roku nadzwyczajnie, ale i tak zdecydowanie się wyróżnia, a do tej poniesie korzystną wagę (57 kg) pod Erbolem Zamudinem Uulu, który jest już starszym uczniem. Kolejny solidny wynik powinien zanotować Al-Bir, przewyższający umiejętnościami swoich towarzyszy stajennych: Al-Wira, Al-Mera i Galela Al Khalediah. Przeciętne Zika (w siodle Alexander Reznikov) i Gad powinny liczyć się w walce o płatne miejsca, mając trzecie i czwarte szanse.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (34 uczestników):
I – Wirtuoz (26) / Quattro Rocket (5)
II – Cannacore (24) / Dacinni (4)
III – Lay Low (20) / Damarshal (7)
IV – Kwinto (28) / Silver Run i Betfan (po 2)
V – Karinka (29) / Amaja (5)
VI – Queen Cappella (23) / Mudhar (5)
VII – Piękna (22) / Piercario (8)
VIII – Ascalona (26) / Eritrea (4)
IX – Dalma (34)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Dalma – 34/34 (100% wskazań na zwycięstwo).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – III
