More

    Wróżenie z wyścigowych fusów (Służewiec, dzień 2.)

    Krótka analiza sobotnich gonitw (27 kwietnia).

    I: 4-letnie i starsze araby, wył. III gr., 1600 m

    Najstarszy w stawce Gabonn ma za sobą bardzo solidny sezon. Wystartował aż 10-krotnie i tylko raz znalazł się poza czołową czwórką. Wydaje się, że jest mocnym kandydatem do zajęcia miejsca na podium, zwłaszcza jeśli bieżnia nie będzie miękka. O dwa lata młodszy Celebryk prezentował mniej stabilną formę, choć mógł się podobać pod koniec października, gdy zajął trzecią lokatę w niezłym towarzystwie. Jego aktualna dyspozycja jest pewną niewiadomą, ale w 2022 roku udowodnił, iż wiosną potrafi sprawiać niespodzianki.

    Ze sporymi szansami na dobry wynik pobiegną sześciolatki: wyhodowany w Holandii Magor HB oraz znacznie mniej doświadczony francuski Harley de Saularie. Pierwszy z nich pokazał się jesienią (z wyjątkiem ostatniego występu) i w takiej formie powinien być w rozgrywce. Harley ma za sobą jedynie dwa starty, ale sprawił bardzo korzystne wrażenie. Jego sierpniowa wygrana była imponująca, jednak od tamtej pory pauzował. Mimo to, trener go dość mocno liczy. O rok od nich młodsza Shandharh Alfalah radziła sobie przeciętnie, regularnie zajmując niższe płatne lokaty. Podobnie może być i tym razem.

    Stawkę uzupełnia dwójka czterolatków. Zdecydowanie wyższa nota należy się Muhiminowi Muscatowi, który w czterech startach był dwukrotnie drugi i dwukrotnie trzeci. Nie pokazał nic nadzwyczajnego, jednak to koń ciekawym rodowodzie i mógł się poprawić przez zimę, co również sugeruje jego trener. Jest wyraźnym faworytem uczestników LE z 21 wskazaniami na pierwsze i ośmioma na drugie miejsce. W siodle Misji zobaczymy tym razem uczennicę Annę Dąbrowską (53 kg), więc klacz postara się wykorzystać niską wagę. W wieku trzech lat biegała przeciętnie.

    II – Nagroda Otwarcia Sezonu Kłusaczego: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2400 m

    Wielkim faworytem (komplet wskazań na zwycięstwo w LE) będzie znakomity w dwóch ostatnich sezonach Factoriel, któremu przegrane przytrafiają się bardzo rzadko (tylko raz w ub. roku). Świetnym bilansem legitymuje się także Jastin Bonomo – pięciolatek zakończył ubiegłoroczne zmagania pięcioma zwycięstwami z rzędu (także w Derby Kłusaków), a łącznie wygrał 6 z 11 startów w 2023 r. Zdarzyły mu się dwie dyskwalifikacje, jednak miały one miejsce na sopockim hipodromie. Będzie zapewne miał swoich zwolenników, a lekkim atutem może być fakt, że jako jedyny ma za sobą start w tym roku (był zdyskwalifikowany w Berlinie).

    Bardzo dużo talentu mają Furnika, Goteborg oraz Habanera. Dwie pierwsze w ostatnich miesiącach były dalekie od formy z najlepszych czasów, choć Furnika miewała przebłyski. Z kolei Habanera ma za sobą najlepszy sezon w karierze, po odniesieniu pięciu zwycięstw. Kilkukrotnie pozytywnie zaskoczył Hugo des Bois, jedyny kłusak, który w ub. roku pokonał Factoriela.

    Teoretycznie słabsze wydają się solidna Hmara d’Ukraine oraz ustępujący możliwościami Jastinowi Bonomo (to rówieśnicy) Je t’Aime Meinhart, ale tak całkiem skreślać ich nie można.

    Więcej o uczestnikach gonitwy można przeczytać w artykule: „Analiza sylwetek uczestników wyścigu Otwarcia Sezonu Kłusaczego„.

    III: 4-letnie i starsze, III gr., 1200 m

    Wycofany został Dacinni. W roli faworytki wystartuje biegnąca grupę niżej Alis Gloriae (w LE aż 34 wskazania na pierwsze i 2 na drugie miejsce). Z tego tytułu klacz poniesie 3 kg nadwagi, ale na lekkiej bieżni nie powinno to mieć aż takiego znaczenia. Szczególnie na krótkim dystansie, który jest dla niej optymalny. W drugiej kolejności należy wymienić posiadające zbliżone możliwości Vinchestera i Antara Bin Shadada. Na suchej bieżni o niespodziankę może pokusić się nieobliczalny Gone Hill, choć w jego przypadku jest to naprawdę trudne do przewidzenia. Mniejsze szanse ma pozostała dwójka, z której Quick Fling prezentowała się dotąd lepiej od Piosenki.

    IV: 3-letnie, wył. III gr., 1300 m

    Dość zagadkowa stawka. Jesienią dwa bardzo udane starty na krótkich dystansach zaliczył Blue Bird, wyrastający tu na mocnego kandydata do rozgrywki. Trochę poniżej oczekiwań w wieku dwóch lat biegał Quattro Rocket, chociaż nie tracił wiele do niezłych koni. W zimie przeszedł zabieg, który może (ale nie musi) pozytywnie wpłynąć na jego postawę. Na pewno nie można go lekceważyć, zwłaszcza patrząc na formę podopiecznych Macieja Jodłowskiego w pierwszym dniu sezonu. Jest faworytem w LE, z 20 wskazaniami na zwycięstwo i 11 na miejsce drugie.

    Poprawiać powinna się Don’t Cry, będąca późniejszą klaczą w opinii trenerki. Jej ubiegłoroczne starty były całkiem solidne, więc też trzeba brać ja uwagę przy typowaniu. Dużo słabiej prezentowała się Invincible Angel, co mogło być zaskoczeniem, bo ma bardzo szybki i wczesny rodowód.

    Z trójki polskich trzylatków zdecydowanie najwyżej trzeba ocenić Nicknacka, który rozpoczął karierę od zajęcia drugiego miejsca za wysoko ocenianym rywalem. Czas biegu był słaby, ale posiadający „szybki papier” ogier pokazał się pozytywnie. Lepsze i gorsze starty miała Dżersejka, chyba lepsza na krótkich dystansach, co potwierdza jednoznacznie jej pochodzenie. Nie udał się jedyny występ Thalii, jednak było to dla niej przede wszystkim zapoznanie z wyścigową bieżnią. Nie można wykluczać, że się znacznie poprawi, choć w tym towarzystwie będzie jej trudno o miejsce w czołówce.

    V: 4-letnie i starsze, III gr., 2000 m

    Wycofany został The Residencies. Zwycięzca biegu o Nagrodę Sac-a-Papier z 2022 r., silny Adahlen, (16 wskazań na pierwsze / 6 na drugie miejsce) pauzował przez 1,5 roku, więc jego aktualna forma jest sporą niewiadomą. Możliwościami wyróżnia się w tej stawce. W tej sytuacji rola umiarkowanego faworyta przypadnie prawdopodobnie Limlightowi, który biega na bardzo rzetelnym poziomie, choć do tej pory nie ścigał się na dwa kilometry i można odnieść wrażenie, że bardziej optymalne są dla niego dystanse milerskie.

    Spore nadzieje były wiązane z Green Cloverem, jednak pauzował od nieudanego startu we Wrocławiu. Jego postawa jest sporą niewiadomą, ale jego nowy trener, Maciej Jodłowski, jest dobrej myśli w kontekście jego dalszej kariery. Warto zwrócić uwagę także na mało doświadczoną Remamę, mającą na koncie łatwe zwycięstwo w przeciętniej stawce. Klacz może posiada jeszcze spore rezerwy, a jej dodatkowym atutem będzie najniższa waga w polu (54 kg). Drobna National Freedom rozpoczęła karierę od wygranej, ale później spisywała się słabiej. Przebudziła się jesienią, biegnąc pod niższą wagą. Wydaje się mieć mniejsze szanse w tej stawce.

    Trudna do oceny jest także Apollo’s Angel, biegająca w ub. roku bez sukcesów w Anglii. Ma ona teoretycznie sprinterskie pochodzenie, choć jej trener zakłada, że poradzi sobie też w dystansie i chce to sprawdzić.

    VI: 3-letnie, III gr., 1600 m

    Teoretycznie mocno wyróżnia się uczestnik najważniejszych gonitw dla dwulatków w sezonie 2023 – Colonius. Ogier pobiegnie pod nadwagą, jednak w ubiegłorocznej formie może być trudny do pokonania. Takiego zdania są uczestnicy LE – aż 30 z nich wskazało Coloniusa na miejsce pierwsze, a kolejnych czterech na drugie. Ma kilku ciekawie zapowiadających się rywali, którzy powinni się poprawiać. Kandydatami do poczynienia dużych postępów są francuski Gant, polski Furor Divinus. a także irandzkie Black Greek, Goldenbeard oraz Inns of Spirit. Korsarza, mającego na swoim koncie kilka całkiem solidnych startów, w tej sytuacji czeka raczej trudne zadanie. Niezłe noty w stajni ma debiutujący Salai, ale brak doświadczenia przemawia przeciwko niemu.

    VII: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2400 m

    Trudno wskazać wyraźnego faworyta tej gonitwy. Najbardziej błyskotliwe wydają się Joy d’Abomey oraz Joker Baltic. Klacz miała kapitalny początek poprzedniego sezonu, więc być może ta pora roku jej sprzyja. Wałach ma duży talent, jednak często przytrafiały mu się galopy, co odbiło się na regularności notowania wartościowych wyników. Kilkukrotnie bardzo dobrze pokazała się także ich rówieśniczka, Jama Pro, której nie można lekceważyć. Z grona pozostałych pięciolatków Jablonka jest wyraźnie lepsza od Jogurta, a debiutujący w Polsce Jezero stanowi dużą zagadkę. We Francji biegał na przeciętnym poziomie.

    Podobna zagadką jest Kalyna OV. W Ukrainie klacz biegała bardzo dobrze, a za jej przygotowywanie odpowiadają czempioni – Anna Frontczak-Salivonchyk oraz Taras Salivonchyk. Historia pokazuje jednak, że nie zawsze ukraińskie asy sprawdzają się w Polsce, zwłaszcza w pierwszych startach. Nie zraziło to typerów, którzy uznają Kalynę za faworytkę biegu – uzyskała 13 wskazań na pierwsze i 4 na drugie miejsce. Druga z czterolatek, Kiss Me Sautreuil, jest debiutantką, więc jeszcze trudniej ocenić jej potencjał.

    Starsze kłusaki prezentowały się dotąd średnio. Henzo du Pont oraz Image de Reve kandydują do wywalczenia miejsc w czołówce, jeśli trafią na swój dzień. Trochę słabszy wydaje się Galofon, chociaż trenerka trochę go liczy (w kontekście walki o miejsca w czwórce). Najmniejsze szanse z tej grupy zdaje się mieć jednostronnie frontowy Hadol de Brion.


    NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (36 uczestników):

    I – Muhimin Muscat ( 21 / 8 )
    II – Factoriel ( 36 / 0 )
    III –  Alis Gloriae ( 34 / 2 )
    IV – Quattro Rocket ( 20 / 11 )
    V – Adahlen ( 16 / 6 )
    VI – Colonius ( 30 / 4 )
    VII – Kalyna OV ( 13 / 4)

    Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Factoriel, 36 / 0 (100% wskazań na zwycięstwo).
    Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – VII

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły