Trener Grzegorz Wróblewski, który od lat przygotowuje konie w Czechach, trzy razy z rzędu cieszył się z wygranej w legendarnej Wielkiej Pardubickiej za sprawą klaczy Orphee des Blins. W tegorocznej edycji (już 134.) wystartuje zwycięzca Wielkiej Wrocławskiej i Crystal Cup w sezonie 2023 Her Him, którego trenerką i właścicielką jest towarzyszka życia Wróblewskiego Ivana Porkatova, wspólnie pracują z tym koniem. W siodle Lenka Neprašová. W gronie szesnastu koni pobiegnie też oaksistka ze Służewca Santa Klara, która w tym roku wygrała Wielką Wrocławską. Suma nagród to 5 milionów koron, czyli około 850 tysięcy złotych.
Rozgrywana od 1874 roku Wielka Pardubicka, to przeszkodowa gonitwa typu cross-country, jest jednym z najtrudniejszych wyścigów stiplowych na świecie obok Grand National, odbywającego się od 1839 roku na torze Aintree pod Liverpoolem. W Pardubicach konie biegną między innymi przez tzw oranicę (zaorane pole) i rżysko, do pokonania mają 31 przeszkód, w tym słynny wielki taxis, na dystansie aż 6900 metrów. Jedyną kobietą, która wygrała Wielką Pardubicką, była Lata Brandisová w 1937 roku.

Rekordzistą pod względem liczby zwycięstw w Wielkiej Pardubickiej jest czeski dżokej Josef Váňa, który wygrał ją 8-krotnie (w latach 1987–1989 i w 1991 roku na Železníku, w 1997 roku na Vronskym oraz w latach 2009–2011 na wyhodowanym w Mosznej Tiumenie). Železník jest jedynym koniem, który zwyciężył w Wielkiej Pardubickiej cztery razy. Váňa był także trenerem dziesięciu zwycięzców tej gonitwy, to w Czechach postać kultowa, w 2012 roku powstał o nim film w reżyserii Jakuba Wagnera.
Sześć razy w Wielkiej Pardubickiej triumfował dżokej Jan Faltejsek (w tym trzy razy z rzędu na Orphee des Blins u trenera Wróblewskiego), który w tym roku pojedzie na jednym z faworytów – ośmioletnim wałachu Godfrey, trenowanym przez Dalibora Toroka, którego podopieczny Vert Liberte zawiódł w Wielkiej Warszawskiej.

25 maja Godfrey wygrał wyścig kwalifikacyjny, Cena Mesta Pardubic, bijąc o krótki łeb Chelmsforda, za nimi był Star i Sexi Lord, które dziś będą chciały się zrewanżować. Piąty w tym wyścigu był Herm Him pod Neprašovą, a dziewiąty Talent, który wygrał Wielką Pardubicką w 2021 roku i dziś pobiegnie po raz kolejny. Ostatni był Mr Spex, triumfator Wielkiej Pardubickiej 2022.
W tegorocznej Wielkiej Pardubickiej wystartują dwa konie trenowane w Irlandii. Trenowany przez Gordona Elliota dziewięcioletni Coko Beach (syn słynnego Cokoriko) wygrał w karierze 7 gonitw, w tym w listopadzie na poziomie G3. Dziesięcioletni Streets of Doyen, trenera Johna McConnella, też wygrał 7 gonitw, ale na niższym poziomie.
8-letnia Santa Klara – która pięć lat temu wygrała Oaks na Służewcu i była druga w Wielkiej Warszawskiej – świetnie radzi sobie również w trudnych gonitwach crossowych. Wygrała ich już sześć, w tym G3 Grande Steeple-Chase di Roma. W ramach przygotowań do udziału w tegorocznej Wielkiej Pardubickiej zajęła trzecie miejsce w niezwykle mocno obsadzonym wyścigu kwalifikacyjnym do tej słynnej gonitwy, tracąc do zwycięzcy niecałe dwie długości. Ostatnio zwyciężyła w Wielkiej Wrocławskiej.

Dziewięcioletniego Her Hima, który w ubiegłym roku wygrał Wielką Wrocławską i Crystal Cup, Wróblewski kupił w prezencie urodzinowym swojej partnerce życiowej Ivanie Porkatovej. W kwietniu Her Him zajął w Merano pod Lovenem szóste miejsce w przeszkodowym Premio Val Di Non na 3800 m (pula nagród 17 tysięcy euro) z dużą stratą do pierwszych czterech koni. Przyczyną słabszego występu był lekki krwotok w trakcie gonitwy. Później trzy razy biegał w kwalifikacjach do Wielkiej Pardubickiej, zajmując dwa razy czwarte miejsce i ostatnio, 3 sierpnia, czwarte, w gonitwie wygranej aż o 18 długości przez Chelmsforda.
RZ
Na zdjęciu tytułowym Her Him na Partynicach