More

    Polski derbista 2023 Westminster Moon po pasjonującej walce zajmuje trzecie miejsce w Premio Roma G2

    Zwycięzca Westminster Derby 2023 na Służewcu po raz kolejny potwierdził, że jest bardzo dobrym koniem, który w powtarzalny sposób zaistniał na europejskim poziomie Pattern. Po trzecich miejscach na poziomie G1 i G3, drugim w G3, w niedzielę 27 października czteroletni Westminster Moon zajął pod niezwykle cenionym dżokejem Eduardo Pedrozą na rzymskim torze Capannelle trzecie miejsce w Premio Roma Italian Champion G2 na 2000 m (pula nagród 247 500 euro). Polski derbista – trenowany wcześniej na Służewcu przez Macieja Janikowskiego, a obecnie w Niemczech przez Andreasa Wöhlera – był bardzo blisko w tym wyścigu. Stracił tylko pół długości do drugiego na celowniku, faworyzowanego Trustyourinstinct z irlandzkiej stajni Josepha O’Briena i 3/4 długości do zwycięskiego niemieckiego Petit Marin. Pierwsze cztery konie w tym niezwykle zaciętym biegu zmieściły się na jednej długości. Pedroza dokonywał cudów w siodle, by dać Westminster Moonowi zwycięstwo, ale rywale okazali się minimalnie lepsi.

    W 2018 roku Premio Roma wygrał trójkoronowany w Polsce (jeszcze w treningu Janikowskiego) Va Bank, który też w trakcie kariery przeszedł do treningu u Wöhlera. Va Banka do zwycięstwa poprowadził niezawodny Eduardo Pedroza. Wtedy ta gonitwa na Capannelle też już miała rangę G2, ale do 2016 roku zaliczała się do najwyższej kategorii G1. Włoskie wyścigi płaskie jednak stopniowo tracą na wartości zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Obecnie żaden wyścig płaski w Italii dla folblutów nie ma statusu G1. Nie zmienia to faktu, że wynik Westminster Moona jest bardzo wartościowy.

    Ciekawostkowo warto odnotować, że w 2011 roku Premio Roma, jeszcze wtedy G1, wygrał pod młodziutkim wówczas Mickaelem Barzaloną niemiecki wicederbista Zazou, którego potomstwo z niezłymi wynikami ścigało się w Polsce, a w niedzielę w Criterium na Służewcu zobaczymy syna Zazou, trenowanego w Niemczech ogiera Big Secret. W 2008 roku w Premio Roma G1 zwyciężył Estejo, który przez lata był reproduktorem w Polsce, jego synem jest świetny w gonitwach płotowych we Francji Tunis, obecnie obiecujący reproduktor w tym kraju. Co też ciekawe, Premio Roma dwukrotnie wygrała (w latach 1999-2000) babka Estejo – Elle Danzig.

    Westminster Moon po zwycięstwie w Derby 2023 na Służewcu

    Westminster Moon przystępował do Premio Roma jako czwarty koń w grze (kurs 7,48:1) w dziewięciokonnej stawce. Faworytem (2,03:1) był czteroletni Trustyourinstinct (Churchill – Gussy Goose po Danehill Dancer) z irlandzkiej stajni Josepha O’Briena. Dosiadał go Declan McDonogh. Trustyourinstinct wcześniej nieźle biegał w płotach, bo należy do Johna P McManusa, potentata w gonitwach stiplowych. We wrześniu wygrał jednak płaski wyścig G3 na 2400 m na torze Leopardstown (dostał za niego rating 112 funtów), a wcześniej w gonitwach rangi G3 w Curragh zajmował drugie miejsca za bardzo dobrymi końmi z Coolmore – Continuousem i Janem Brueghelem.

    Westminster Moon początkowo galopował na 3-4 miejscu, ale kiedy do przodu ruszył w mocniejszym tempie faworyt Trustyourinstinct, Pedroza czujnie przełożył się za niego na drugą pozycję. Na prostej finiszowej trwała niesamowicie zacięta walka. Cztery konie długo finiszowały ławą. Zmęczony prowadzeniem Trustyourinstinct nie dał rady wygrać. O łeb pokonał go pięcioletni niemiecki Petit Marin (Flamingo Fantasy – Pongal po Ransom O’War), trenowany przez Marcela Weissa. Pół długości za nim kończył Westminster Moon, który z kolei o krótki łeb wyprzedził Woodchucka. Zwycięstwo Petit Marina pod włoskim dżokejem Dario di Tocco było małą niespodzianką (9,46:1).

    W ubiegłym roku Petit Marin był drugi w Premio Roma, o nos za Flag’s Up, który tym razem wypadł słabiej, zajął szóste miejsce, choć z niewielką stratą. 4 lipca Petit Marin był jedenasty (ponad 80 długości z tyłu) w Grosser Preis von Lotto Hamburg G3, w którym trzecie miejsce zajął Westminster Moon. 24 sierpnia polski derbista ponownie ograł go w Preis der Sparkassen-Finanzgruppe G3, a 3 października w Preis der Deutschen Einheit G3 w Berlinie, choć tylko o łeb. Jednak do czterech razy sztuka – w Rzymie lepszy okazał się progresujący w miarę upływu sezonu Petit Marin, dla którego był to największy sukces w karierze.

    Petit Marin

    Westminster Moon 15 czerwca tego roku po raz pierwszy wystartował pod wodzą nowego trenera Andreasa Wöhlera i łatwo zwyciężył w Dreźnie pod Eduardo Pedrozą w Preis der DSD Dresdener Sicherheitsdienst, gonitwie kategorii E na 1900 metrów (pula nagród 5 tysięcy euro, w tym 3 tysiące dla właściciela zwycięskiego konia).

    Westminster Moon 4 lipca tego roku zajął trzecie miejsce w Grosser Preis von Lotto Hamburg G3, wyprzedzając o ponad 20 długości Lightning Jocka, z którym w ubiegłym roku przegrał na Służewcu w Westminster Freundschaftspreis. 28 lipca polski derbista 2023 był trzeci w wyścigu znacznie wyższej rangi – Grosser Dallmayr-Preis – Bayerisches Zuchtrennen (G1, 2000 m, 155 tys. euro) w Monachium. Za trzecie miejsce w tej gonitwie Westminster Moon zarobił dla swoich właścicieli 15 tysięcy euro. Do zwycięskiego Califa stracił 5 długości, a do niemieckiego derbisty 2023 Fantastic Moona 4 długości.

    24 sierpnia w Preis der Sparkassen-Finanzgruppe G3 w Baden Baden na 2000 m (pula nagród 55 tysięcy euro), wyścigu, w którym w 2016 roku triumfował Va Bank, trenowany wówczas przez Janikowskiego, Westminster Moon wypadł słabiej, zajął pod Pedrozą piąte miejsce, choć nie stracił dużo do Atoso i Quest The Moona. 3 października w Preis der Deutschen Einheit G3 w Berlinie na 2000 m spisał się lepiej – był drugi, dwie długości za Quest The Moonem (Sea The Moon – Questabella po Rock of Gibraltar), wyprzedzając Petit Marina.

    W ubiegłym roku nie udał mu się za bardzo, jeszcze w treningu Janikowskiego, występ w Berlinie w Furstenberg-Rennen G3 na 2400 metrów (szóste miejsce), ale było to krótko po Derby i była to jego pierwsza podróż na zagraniczny tor. Biegał po raz pierwszy w drugą stronę, ścigał się ze starszymi niemieckimi końmi.

    W Wielkiej Warszawskiej wypadł zdecydowanie lepiej. Zajął trzecie miejsce, za dwójką starszych koni – najlepszym w Polsce Le Destrierem oraz derbistą z 2022 roku, Jolly Jumperem, a przed trenowaną we Francji Noir i niemiecką Ultimą. To pozwoliło mu uzyskać status black type, a suma zdobytych przez niego nagród na Służewcu to ponad 250 tys. zł. W Niemczech uzbierał dotąd 38 tysięcy euro. Jego aktualny rating (GAG) to 94 kg.

    Westminster Moon wygrywa Derby 2023 na Służewcu

    Zakupiony na aukcji roczniaków Tattersalls w Wielkiej Brytanii za 15 tysięcy funtów Westminster Moon (Sea The Moon – My Daydream po Oasis Dream) był wcześniej w sezonie 2023 w treningu Macieja Janikowskiego zdecydowanie numerem 1 wśród trzylatków w Polsce. Na wiosnę zachwycił widzów wygraną aż o 13 długości w Nagrodzie Irandy i o 7 długości w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego. Potwierdził klasę stylowym zwycięstwem w Derby, bijąc pod Sanzharem Abaevem o 4 długości Senlisa, zwycięzcę Mokotowskiej.

    Ojcem polskiego derbisty jest Sea the Moon (Sea The Stars – Sanwa po Monsun). To syn znakomitego, zarówno na torze wyścigowym jak i w hodowli, og. Sea The Stars (stanowi aktualnie za 200 tys. euro) i kl. Sanwa – pełnej siostry niemieckich derbistów og. og. Samum i Schiaparelli oraz niemieckiej oaksistki kl. Salve Regina. Urodzony 29 kwietnia 2011 roku Sea The Moon w wieku dwóch lat do startu wyszedł tylko raz pod koniec października – jako główny faworyt łatwo wygrał gonitwę maiden. W wieku trzech lat wygrał kolejno Frühjahrs-Preis des Bankhauses Metzler G3, Oppenheim-Union-Rennen G2 i wreszcie, w zjawiskowym stylu, Deutsches Derby G1 (o 11 długości pobił zwycięzcę Grosser Dallmayr-Preis G1 i Mehl-Mülhens-Rennen G2 og. Lucky Lion).

    Jedynej porażki w sezonie Sea The Moon doznał w Grosser Preis von Baden G1, gdzie musiał uznać wyższość 4-letniego og. Ivanhowe (zwyciężył również w Grosser Preis von Bayern G1; podobnie jak nasz Tunis stanowi obecnie w Haras de Cercy). W wyścigu tym doznał kontuzji i więcej już do startu nie wyszedł. Po sezonie przyznano mu tytuł Konia Roku 2014 w Niemczech (minimalnie pobił w tym plebiscycie zwycięzcę Melbourne Cup G1 og. Protectionist). W czasie kariery wyścigowej wygrał 525 tys. euro. Racing Post przyznał mu rating 122. Wyżej, na 125 funtów, oceniła go IFHA, przyznając wychowankowi Gestüt Görlsdorf IX miejsce w rankingu najlepszych koni wyścigowych na świecie w 2014 roku.

    Od 2015 roku Sea The Moon stanowi w Lanwades Stud w Newmarket. Do tej pory wyszło po nim do startu 409 koni. 233 z nich zwyciężyły w 566 wyścigach. 32 konie zwyciężały w gonitwach black type, a kolejnych 56 zajmowało w najważniejszych na świecie gonitwach miejsca 2-3. W gonitwach G1 zwyciężały do tej pory og. Fantastic Moon 2020 (Deutsches Derby G1, Prix Niel G2, Derby Trial G3 i Preis des Winterfavoriten G3), wał. Durston 2016 (Caufield Cup G1, Gold Cup G3), kl. Muskoka 2020 (Preis der Diana G1, Brümmerhofer Stuten-Meile G3) i kl. Alpine Star 2017 (Coronation St. G1, Debutante St. G2, 2 m. Prix Jacques Le Marois G1, Prix de Diane G1, Prix de l’Opéra G1).

    Sea The Moon

    Dzięki sukcesom og. Fantastic Moon i kl. Muskola w 2023 roku Sea the Moon po raz pierwszy w karierze został czempionem reproduktorów w Niemczech. Wcześniej, w 2018 roku, był w tym kraju czempionem reproduktorów ojców koni 2-letnich. W sezonie rozpłodowym 2024 cena stanówki tym bardzo obiecującym reproduktorem będzie wynosiła rekordowe 32,5 tysiąca funtów (wzrost o 7,5 tysiąca funtów).

    Matka Westminster Moona, urodzona w 2015 roku My Daydream (Oasis Dream – Termagant po Powerscourt) nie biegała w wyścigach (choć była w treningu), a Westminster Moon jest jej pierwszym przychówkiem. Ale w jej rodowodzie mamy bardzo dużo szybkości i raczej predyspozycje milerskie i sprinterskie.

    Ojciec i matka My Daydream, czyli dziadek i babka Westminster Moona, to już bardzo wysoka półka. Babka, Termagant (Powerscourt – Rock Salt po Selkirk) wygrała dwa wyścigi na dwa starty jako dwulatka, w tym Moyglare Stakes G1 (rating 110 funtów) i została uznana championką dwuletnich klaczy w Irlandii. Miała natomiast nieudaną karierę w starszym wieku. W czterech startach jako trzylatka i czterolatka była dwa razy czwarta i dwa razy dziewiąta, w tym w klasyku Irish 1000 Guineas G1 (na 19 klaczy, 5 długości za zwycięską Bethrah), po którym doznała kontuzji i dopiero po roku wróciła na tor.

    Termagant, oprócz My Daydream, urodziła trzy konie, z których wygrywał dotąd tylko jeden. Urodzony w 2019 roku Like A Lion (po Kodiac) na 19 startów wygrał dwa wyścigi (rating 82 funty). Ogólnie z tej odnogi rodziny 4-f było sporo dobrej klasy szybkich koni, które wygrywały w sprintach i na milę, często były dobrymi dwulatkami – Kirkwall (dwie wygrane w G2 na milę), Sinagpore Lilly (championka dwuletnich klaczy we Włoszech), Vanlandingham (Jockey Club Gold Cup G1 w Belmont), African Rose (Haydock Sprint Cup G1), a przede wszystkim Distant Music (Dewhurst Stakes G1 dla dwulatków).

    Ta znakomita jako dwulatka babka (Termagant) to jest pierwsze żródło szybkości Westminstera Moona. Drugim jest jego dziadek, wyborny sprinter Oasis Dream (Green Desert – Hope po Dancing Brave), wyhodowany przez Khalida Abdullaha. Urodzony w 2000 roku Oasis Dream był championem dwulatków w Anglii po wygraniu Middle Park Stakes G1.

    Jako trzylatek Oasis Dream triumfował w dwóch gonitwach G1 – July Cup na 1200 m oraz Nunthorpe Stakes na 1000 m. Był też drugi w Sprint Cup G1 na 1200 m i trzeci w King’s Stand G2 (obecnie G1) na 1000 m podczas Royal Ascot. Miał rating aż 129 funtów. Nie dał rady w USA w Breeders Cup Mile G1, zajął 10. miejsce (wygrała Six Perfections, matka Yucatana, który krył w Krasnem), ale 1600 m to było dla niego za daleko.

    Oasis Dream

    Oasis Dream od 2004 roku do dziś kryje w Banstead Manor Stud, brytyjskim oddziale stadniny Juddmonte. Zaczynał od ceny stanówki 25 tysięcy funtów. W szczytowym momencie, w latach 2011-2012 i w roku 2014, wynosiła ona 85 tysięcy funtów. W sezonach 2021-2023 Oasis Dream (obecnie ma 23 lata) krył po 20 tysięcy funtów, w tym roku po 15 tys.

    18 koni po Oasis Dream wygrywało wyścigi G1. Osiem przekroczyło rating 120 funtów. Najlepsze konie po nim na torze i w hodowli to: Muhaarar, Aqlaam, Midday (potrafiła wygrywać na 2400 m w Yorkshire Oaks, była druga w Epsom Oaks), Native Trail (champion dwulatków 2021, w sezonie 2022 wygrał Irish 2000 Guineas), Ertijaal, Prohibit, Polydream, Naaqoos, Sri Putra, Power, Arcano, Main Aim, Goldream, Showcasing.

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Westminster Moon zajmuje trzecie miejsce w Premio Roma G2. Wygrywa Petit Marin. Fot. affaritaliani.it

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły