Powoli opadają emocje po niedzielnym zwycięstwie Idao de Tillarda w Prix d’Amerique i pasjonującym mityngu w Paryżu. Na początku tygodnia w trafonline.pl czekają nowe. Mamy kumulację w tripli. Prawdopodobnie pula przekroczy 3000 złotych. W jej skład wejdą dwie gonitwy z Cagnes-sur-Mer (płaskie) dzielone wyścigiem kłusaków z toru Bordeaux Le Bouscat. W drugiej części transmisji czeka nas kłusaczy mityng w Mauquenchy.
Nie milkną echa niedzielnego zwycięstwa Idao de Tillard w Prix d’Amerique. 7-letni ogier trenowany przez Thierryego Duvaldestina i powożony przez syna Clementa drugi raz z rzędu wygrał tę prestiżową gonitwę. Co ciekawe, Idao de Tillard pierwszy raz w karierze wystartował bez podków na wszystkich nogach.
– Praca, jaką wykonaliśmy nad tym koniem jest ogromna – powiedział trener przypominając, że Idao de Tillard był chory na leptospirozę.

To było w niedzielę, a poniedziałek rozpoczniemy skumulowaną triplą o godzinie 13.27. To jednocześnie jedyna nasza czwórkowa gonitwa, a dla Francuzów wyścig Quinte+. W Prix de Marseille, handicapie klasy 2 z pulą nagród 53000 euro, na dystansie 1500 metrów wystartują 4-latki.
W ubiegłym roku Amorcita (numer 10) dobrze spisywała się w gonitwach Quinte+. Ostatni start miała słabszy, ale wynikało to z tego, że klacz nie lubi ścigać się po piasku wzmocnionym sztucznym włóknem. Teraz wraca na trawę. Ma również przyzwoitą wagę 56 kilogramów, jak na tor 4,2 (mierzony o godzinie 9.30).
– Wraca na trawę, nawierzchnię, którą ceni. Ponadto lubi miękki teren. Powinna znaleźć się w pierwszej piątce – wyjaśnia trener Henri-Alex Pantall, który wystawia także ogiera Kiaro (4). – Jest w dobrej formie i stać go na powtórzenie rezultatu z Paryża, kiedy w wakacje w podobnym wyścigu był drugi – dodaje szkoleniowiec.
Koń hodowli rodziny Wertheimerów Reverso (1) kupiony przez Janę Dufkovą i będący w treningu Ingrid Janackovej-Koplikovej we wrześniu wygrał w Pradze, a następnie zajął drugie miejsce w wyścigu Listed w Nantes. Od października nie biegał.
– To koń wysokiej klasy. Ma dużą wagę, ale mimo tego, może nawet walczyć o zwycięstwo. Należy pamiętać, że wyścig na mokrym torze będzie dla niego korzystny – ocenia dżokej Theo Bachelot.
W październiku Viktor Tymoshenko przeniósł Kovela (2) ze stajni Fabrice Vermeulena do Jeana-Claude’a Rouget’a i ogier odniósł zwycięstwo w Lyonie. W grudniu był szósty na piasku w Chantilly. To jego pierwszy start w wyścigu handicapowym. Ale nie jest pozbawiony szans, ponieważ lubi mokrą nawierzchnię i jest w dobrej formie.
Yakamoun (9) ma na koncie zaledwie pięć wyścigów i pierwszy raz wystartuje w handicapie. W przedostatnim swoim starcie wygrała w Salon-de-Provence.
– Jest w dobrej formie i przygotowana do debiutu w handicapie. Ma spore możliwości i przy niskiej wadze może zaskoczyć rywali. Jeśli tor będzie jej pasował, może osiągnąć sukces – twierdzi trener Nicolas Perret.
Propozycja czwórki: #1,2,4,9,10
Prognozy Equidii: 10-9-1-2-15-13-6-4
Pierwsze miejsce (w nawiasie liczba wskazań) – 2 (3), 1 (2), 9 (2), 4 (1), 6 (1), 11 (1)
Drugie miejsce – 4 (3), 6 (2), 10 (2), 1 (1), 9 (1), 14 (1)
Synteza prasy:
Faworyci – 1-4-2-10-6-5
Aspiranci – 3-14-11-7-9
Odpuszczeni – 8-12-15-13
Analiza equidia.fr:
Podstawa: 10
Duże szanse: 9-1-2-15-13-6-4
Aspiranci: 11-8-5-14-12-7-3

Triplę środkujemy kłusakami. Prix Ozo, to gonitwa klasy E za 24000 euro na 2550 metrów dla 6-latków z autostartu.
Jalenza du Bocage (6) startowała na Vincennes kilka razy, nawet była liczona. W 2023 roku wygrała w Paryżu klasę E. Tym razem ma mniej wymagających rywali niż podczas listopadowo-grudniowych potyczek w świątyni kłusaków. W tym roku spisała się przyzwoicie w dwóch startach. W Chateaubriant była czwarta, zaś w Cordemais druga.
Jolie Gravure (2) pokazała się na koniec roku w Grenade-sur-Garonne z bardzo dobrej strony. Miała tam jednak słabiutkich rywali, a genybet nawet nie prowadziło tam gry. W tym roku rywalizowała już z silniejszymi przeciwnikami i dwa razy wypadła dobrze. W Cagnes-surMer była piąta, zaś w Tuluzie trzecia.
Jalto du Tremont (9) od września do stycznia nie startował. Powrócił w dobrym stylu, zajmując drugie miejsce w Tuluzie. Atutem wałacha będzie z pewnością zasiadający w sulce Alexandre Abrivard, minusem, że będzie startował z drugiej linii.
Prognozy Equidii: 2-6-5-9-3-12

Na kończenie tripli wrócimy na Lazurowe Wybrzeże do Cagnes-sur-Mer. Prix de la Canebiere, to handicap klasy 3 z pulą nagród 22000 euro, na dystansie 1500 metrów dla 4-latków.
Bardzo mocno liczony jest Reconstructed (6), choć w swojej karierze jeszcze nie wygrał gonitwy. Od września dwa razy był trzeci i dwa razy drugi. Ostatni raz startował w listopadzie.
Gonitwy nie wygrał też For Win (2), ale jego trener Nicolas Perret kombinuje jak może, by w końcu wałach pierwszy minął celownik. Tym razem skrócił mu dystans licząc, że w trzynastym starcie zaprezentuje swoją szybkość.
Najwyżej w handicapie stoi Hinat (1) i ona też poniesie najwyższą wagę w polu. Klacz ma już przetarcie na Pont-de-Vivaux i przyzwoity wyścig w nogach w Cagnes-sur-Mer.
Mokre tory lubi Noble Cotai (5), ale ogier nie biegał od listopada. Jednak jako jedyny z czwórki faworytów wygrał wyścig.
Prognozy Equidii: 6-2-1-5-3
Pierwsze miejsce (w nawiasie liczba wskazań) – 6 (8), 2 (1), 1 (2)
Drugie miejsce – 1 (4), 2 (2), 6 (2), 3 (1), 5 (1)
Propozycja tripli – 1,2,4,9,10/2,6,9/1,2,5,6
Konie dnia:
gon. 3 (godz. 14.30) – Reconstructed (6) – 90 procent głosów ekspertów
gon. 7 (godz. 15.40) – Rose Academy (1) – 65 procent głosów ekspertów
Program wszystkich poniedziałkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na trafonline.pl.
MACRO
Na zdjęciu tytułowym Amorcita fot. equidia.fr