Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Partynicach w niedzielę, 25 maja.
Michał Borkowski
Umań – myślę, że trochę poprawił po wyścigu. Są w stawce ze dwa, może trzy dobre konie. Liczę jednak, że będzie widoczny.
Soma Bay – w gonitwach uczniowskich różnie to bywa. Na pewno powinna się tu liczyć. W swoim pierwszym tegorocznym starcie zrobiła dobry wyścig w Warszawie. Dużo będzie zależeć od jeźdźca. Jeżeli uda się przeprowadzić klacz tak, jak chcemy, powinna być widoczna.
Mazouri – powinien przebiec na tym samym poziomie, co poprzednio, kiedy łatwo wygrał. Mocny jest Monaasib, mam nadzieję, że z nim powalczy.
Adon Al Khalediah – koń polskiej hodowli, a wiadomo, że takim w konfrontacji z francuskimi jest trudniej. Ale dobrze się rusza.
Camelia Skk – dawno nie miałem w treningu konia eksterierowego, stąd ciężko mi ją ocenić. Jest chętna do pracy, wyścig pokaże, na co ją stać.
Justyna Domańska
Pantelia Pa – debiutancki start miała kompletnie nieudany, trzeba jak najszybciej o nim zapomnieć i iść dalej. Na treningach wygląda to dużo lepiej. Pobiegnie w okularach.
Kemar – piękny michałowski koń, ale ma poważny problem – panicznie boi się innych koni, co go mocno blokuje. Ma ostatni numer startowy, może to trochę poprawi sytuację.
Orcio Gal – przyszedł bardzo późno w tamtym roku i zdążył tylko raz wystartować. Trudny w prowadzeniu, jest bardzo ostry, ale ma słabą głowę.
Hm Al Fayza – mocno rozczarowuje. Wciąż wypada poniżej oczekiwań, chociaż na treningach wszystko wygląda dobrze.
Soltanah Al Cem – została wycofana.
Beyla Pompadour – ma dobre pochodzenie ze strony matki. Jest bardzo szczera, rzetelna. Liczę na dobry wynik.
Madja De Faust – jest bardziej wytrzymały niż szybki. Sprzyjać mu będzie wydłużenie dystansu. Trzeba na niego jeszcze trochę poczekać.
Szansonistka – w debiucie wypadła pozytywnie, dżokej ją chwalił. Dobrze się czuje, trudów pierwszego startu specjalnie nie odczuła. Zobaczymy, jak będzie dalej.
Livorna – poprawiła po debiucie. Widać u niej postęp i mam nadzieję, że dobrze wypadnie.
Samael – duży koń, z warunkami do biegania, ale jeszcze dzieciak. Potrzebuje czasu i dłuższego dystansu. Robi postępy i powinien przebiec lepiej niż w debiucie.
Małgorzata Kryszyłowicz
Waiber – powinien poprawić. Krótki dystans mu pasuje.
Protesta – piękna, ramowa, duża klacz. Galopuje obiecująco.
Pagonia – delikatna klacz. Obdarzona szybkością.
Miss Equus – na wiosnę jak zwykle dobrze się czuje. Ale nie lubi mokrego tor i jeżeli taki będzie, może jej utrudnić zadanie. Zapowiada się mocny wyścig.
Melchior – potrafi dobrze galopować, ale trochę się gubi przy koniach. Z końmi francuskimi będzie mu ciężko.
Jaskinia Lwa – bardzo fajna klacz, przyszłościowa. Startuje z końmi, które już w tym sezonie biegały, co może jej trochę utrudnić rywalizację.
Erlend – chętnie galopuje. Powinien tu bardzo dobrze wypaść.
Wasalka – dobrze galopuje, ale to klacz przyszłościowa.
Wiesław Kryszyłowicz
Campanula – dobrze wypadła w debiucie. Chętnie pracuje i liczymy na jej dobry wynik.
Eastwood – pokaże swoje możliwości w gonitwach PASB. Koń bardziej na drugą część sezonu. Fajny, ale jeszcze ciężki.
Esseda – duża, mocna klacz. Galopuje siłowo.
Elegantia – niezbyt duża, ale ambitna klacz.
Łukasz Such
Zentaur – został wycofany.
Invincible Fairy – powinna powalczyć. Ma jednego mocnego konkurenta.
Partenos – to niezły koń. Liczę, że powinien dobrze przebiec i być w rozgrywce. Jest jedna rywalka, która w debiucie była druga.
Torrun – dystans mu nie będzie sprzyjał. To koń raczej na dłuższe gonitwy. W drugiej części sezonu spróbuje sił w gonitwach skakanych.
Lady Zaffany – na 1600 m na pewno będzie lepsza niż na 1907 m. Zebrała się mocna stawka i trudno przewidzieć, jak sobie poradzi.
Oxy Gal – bardzo duży, ciężki, mocny koń. Będzie potrzebował ze dwóch startów, żeby się rozbiegać. Na początku może być mu trudno.
Jezupol – wydłużamy mu dystans i prawdopodobnie następny wyścig będzie miał już w gonitwie skakanej.
Persja – bardzo mi się podobała w swoim ostatnim wyścigu. Wydłużenie dystansu i mocniejsza jazda powinny zadziałać na jej korzyść.