More

    Czy Lady Agnieszka potwierdzi wcześniejszy progres i wygra Nagrodę Rzeki Wisły?

    Najważniejszym niedzielnym wyścigiem na Służewcu będzie gonitwa o Nagrodę Rzeki Wisły (kat. B, 2000 m), przeznaczona dla trzyletnich i starszych klaczy pełnej krwi angielskiej. W zapisie znalazło się 9 potencjalnych uczestniczek, ale wśród nich są tylko dwie starsze – trenowane przez Adama Wyrzyka 4-letnia Gloria Gentis oraz 6-latka, Alis Gloriae. W dobrej sytuacji wydaje się być natomiast stajnia Macieja Jodłowskiego, który posyła do boju Lady Agnieszkę oraz Freedom Lily, mające za sobą niedawne obiecujące występy na poziomie pozagrupowym.

    Start gonitwy zaplanowany jest na godzinę 14:30.

    1. GLORIA GENTIS (FR), 4-let.
    hodowca: Rathasker Stud
    właściciel: Vert A. Wyrzyk
    trener: Adam Wyrzyk
    jeździec: dż. Joanna Wyrzyk 57 kg

    Rodowód: Harzand – Princesa Del Sol / Kyllachy

    Harzand to koń urodzony w purpurze. Jego ojcem był doskonały Sea the Stars (138 rpr), zwycięzca sześciu gonitw G1, w tym angielskich klasyków i Łuku. Z kolei matka, Hazariya, jest reprezentantką wyśmienitej rodziny z hodowli Aga Khana, a sama dała aż 5 koni black type. Najlepszym jej przychówkiem okazał się właśnie Harzand (124 rpr), który wygrał angielskie i irlandzkie Derby. Szybko jednak zakończył karierę na bieżni, gdy po 2,5 miesiąca przerwy poległ najpierw w Irish Champion Stakes, a następnie Łuku Triumfalnym.

    Trafił do Gilltown Stud, gdzie krył początkowo za 15 tys. funtów. Później cena stopniowo spadała, aż do 5 tys. funtów, a obecnie jest w Kilbarry Lodge Stud i cena jest do uzgodnienia prywatnie. Tylko kilka koni po nim przekroczyło rating 100 funtów, najlepszym pod tym względem jest Mostly Cloudy (107 rpr), ścigający się obecnie w Australii. W Polsce jednak jego potomstwo pokazało się nieźle: na siedem startujących koni pięć wygrywało, a największe sukcesy to triumfy na poziomie kategorii B – Paradise Hill w Soliny oraz Glorii Gentis w Nemana.

    Kariera: Dobrze radziła sobie już w wieku dwóch lat. Wygrała w drugim starcie, a następnie niespodziewanie okazała się najlepsza w gonitwie o Nagrodę Nemana, bijąc Espresso. Wiosną była czwarta w Strzegomia i trzecia Soliny, jednak w drugiej części sezonu już nie błyszczała, zajmując dziesiąte miejsce w Oaks, piąte w Rzeki Wisły i szóste w Korabia. Od końcówki ub. roku pauzowała w wyniku kontuzji, ale wróciła do rywalizacji w dobrym stylu pod koniec sierpnia wygrywając gonitwę IV grupy przed piąty w Derby No Stressem.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Średnie dystanse wydają się jej odpowiadać. Dobrze czuje się na bieżni elastycznej i miękkiej.

    Trener i jeździec: Adam Wyrzyk to od wielu lat topowy polski trener i wielokrotny czempion. Ostatnie dwa sezony były dla niego mniej obfite w sukcesy pozagrupowe, ale w tym roku zapisał na swoje konto m. in. dwie wygrane arabskiego ogiera Fragnar w gonitwach najwyższej kategorii, czy klaczy Black Angel w Deer Leapa (kat. B). Jest też liderem tegorocznej klasyfikacji trenerów, z dużymi szansami na kolejny tytuł czempiona trenerów.

    W siodle klaczy zobaczymy córkę szkoleniowca z Podbieli – Joannę. To jedyna kobieta w historii polskich wyścigów, która wygrała Derby. W tym sezonie wróciła do rywalizacji po kontuzji i nie jeździ szczególnie dużo, ale zapisała już na swoje konto dwa duże sukcesy, wygrywając w sierpniu wyścig o Nagrodę Deer Leapa na Black Angel, a ostatnio Michałowa na Fragnarze.

    Prognoza: Warunki gonitwy jej odpowiadają, a zwycięstwo po przerwie daje powody do optymizmu. Może okazać się wymagającą rywalką dla młodszych klaczy, które nie są zaliczane do ścisłej czołówki rocznika.

    2. SOCORANIA (IRE), 3-let.
    hodowca: D. & J. Dwan
    właściciel: A. Mierzwiak, K. Miondlikowski, P. Myszkowski, H. Potrzeszcz
    trener: Janusz Kozłowski
    jeździec: k. dż. Aslan Kardanov 53 kg

    Rodowód: Make Believe – Coming Back / Fantastic Light

    W jej genach drzemie duży potencjał. Make Believe wygrał dwa wyścigi w wieku dwóch lat, a w kolejnym sezonie triumfował we francuskim 2000 Gwinei oraz Prix de la Foret, zatem dystanse 1400-1600 m były dla niego optymalne.

    Tymczasem matka Socoranii jest córką dającego nieco późniejsze potomstwo Fantastic Lighta, który był koniem zdecydowanie dystansowym. Sama była raz pierwsza i raz druga (w obu przypadkach na 2000 m) w czterech startach w Anglii, a w hodowli dała m. in. bardzo dobrego Withholda (116 rpr), który wygrał siedmiokrotnie na Wyspach, w tym dwa biegi Listed w Newmarket.

    Kariera: Świetnie zadebiutowała, pokonując Magnezję i Cunning Foxa. W drugim starcie zaimponowała jeszcze bardziej, łatwo wygrywając wyścig o Nagrodę Cardei. Zademonstrowała imponujący finisz, czego nie udało jej się wykorzystać na mocno elastycznej bieżni w Efforty – startując z pozycji jednej z faworytek mocno zawiodła. Była dopiero 5.

    Tegoroczne starty rozpoczęła w Wiosennej i wypadła obiecująco. Rywalizowała z przeciwniczkami, które miały za sobą już sezonowe przetarcie i potrafiła zająć trzecie miejsce. W Derby zupełnie sobie nie poradziła, a w sierpniu była szósta w gonitwie II grupy i ósma w Deer Leapa. Straty nie były wielkie, jednak miejsca rozczarowujące.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Najlepsze wyniki notowała na bieżni suchej i szybkiej. W teorii nie powinna mieć problemów z dystansem 2000 m, choć w Derby sprawiała wrażenie, jakby zabrakło jej sił na prostej.

    Trener i jeździec: Stajnia Janusza Kozłowskiego utrzymuje się w dobrej formie. W bieżącym sezonie co trzeci start jego podopieczni kończą w pierwszej dwójce, jednak do tej pory częściej na drugiej pozycji (17 do 27). W siodle klaczy zobaczymy Aslana Kardanova, jeżdżącego w tym roku niewiele (15 jazd).

    Prognoza: Oczekiwania związane z Socoranią były znacznie większe. Ostatnie jej wyniki były mało optymistyczne, ale dawniej ujawniony potencjał nie pozwala jej zupełnie skreślać. Płatne miejsce jest w jej zasięgu.

    3. LOVELY LENA (IRE), 3-let.
    hodowca: Churchtown House Stud & Partners
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
    trener: Marlena Stanisławska
    jeździec: dż. Sanzhar Abaev 56 kg

    Rodowód: Camelot – Sannkala / Medicean

    Camelot biegał znakomicie od samego początku kariery. Już w drugim starcie wygrał Racing Post Trophy G1, a w wieku trzech lat angielskie 2000 Gwinei, Derby oraz irlandzkie Derby. Po raz pierwszy przegrał dopiero w szóstym starcie – St. Leger w Doncaster (o 0,75 dł. z Encke). Kryje za 50 tys. euro w Coolmore. Dał bardzo dużo koni z ratingiem powyżej 110 funtów, a jego najlepszym do tej pory przychówkiem jest Luxembourg (124 rpr), zwycięzca czterech gonitw G1, w tym Irish Champion Stakes i Coronation Cup.

    Matka Sannkala pochodzi z hodowli Aga Khana i jest córką bardzo dobrej Sanayi, która wielokrotnie zajmowała płatne miejsca w gonitwach Pattern i wygrała dwukrotnie na poziomie Listed, a także świetnego Mediceana, zwycięzcy Lockinge Stakes G1, Queen Anne Stakes G2 oraz Coral Eclipse. Sama Sannkala wygrała w debiucie, ale w kolejnym starcie była ostatnia i zakończyła karierę. W hodowli dała, jak dotąd, przeciętnego Sadalbariego.

    Kariera: Bieganie rozpoczęła na koniec marca, jednak w trzech pierwszych startach na poziomie kategorii D nie błysnęła (czwarta, trzecia i ósma). Mimo to Roland Dzubasz i firma Westminster zdecydowali się ją zapisać do gonitwy przygotowawczej do niemieckiego Oaksu – Diana-Trial G3. Zgodnie z oczekiwaniami klacz była ostatnia, ale nie straciła zbyt wiele do znacznie wyżej notowanych rywalek (niecałe 6 dł. do zwyciężczyni), za co została doceniona i jej GAG (niemiecki handikap) skoczył o 20 kg, do poziomu 82. W Westminster Derby była dopiero 16., a następnie trafiła do stajni Marleny Stanisławskiej. Pod jej wodzą wygrała mniejszy wyścig w Dreźnie, a pod koniec sierpnia była trzecia w biegu o Nagrodę SK Krasne.

    Preferowany stan bieżni i dystans: 2000 m wydaje się dla niej korzystne. Nie powinna również obawiać się jesiennych warunków.

    Trener i jeździec: Marlena Stanisławska karierę w roli samodzielnego trenera rozpoczęła nieco ponad rok temu i szybko zapisała na swoje konto ogromny sukces w postaci triumfu Le Destriera w Wielkiej Warszawskiej. W tym sezonie, z pięcioma wygranymi, jest sklasyfikowana na 16. miejscu w czempionacie.

    Z kolei dżokej Sanzhar Abaev jest wiceliderem rankingu jeździeckiego, ale tylko o jedno oczko za Dastanem Sabatbekovem. Abaev broni tytułu sprzed roku i ma niemal 18 procent skuteczności.

    Prognoza: Występ w Derby i dość wyraźna przegrana z faworytkami w SK Krasne pokazuje, że gonitwy najwyższej kategorii to dla niej są to za wysokie progi na tym etapie kariery. Tutaj trafiła na nieco mniej wymagające rywalki, jednak wyrównaną stawkę. Może znaleźć się w gronie klaczy walczących o najniższe płatne miejsce.

    4. LADY AGNIESZKA (IRE), 3-let.
    hodowca: D. Murphy
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
    trener: Maciej Jodłowski
    jeździec: pr. dż. Erbol Zamudin Uulu 52 kg

    Rodowód: Raven’s Pass – Neil Trent / Nathaniel

    Raven’s Pass to zasłużony w irlandzkiej hodowli reproduktor, urodzony w Stanach Zjednoczonych. Od początku kariery biegał bardzo dobrze. Wygrał trzy pierwsze wyścigi – Maiden, Listed oraz Iveco Solario Stakes G3, wszystkie rozgrywane na dystansie 1400 metrów. Później zajął trzecie miejsce w jednym z najważniejszych wyścigów dla dwulatków w Europie – Dewhurst Stakes G1. Uległ jedynie świetnym ogierom New Approach oraz Fast Company.

    W wieku trzech lat biegał przede wszystkim w dużych milerskich gonitwach i rywalizował z mocnymi końmi. Długo nie mógł wygrać. Był czwarty w angielskim 2000 Gwinei, a drugi w St. James’s Palace, Prix Jean Prat oraz Sussex Stakes, ulegając ogierom Henrythenavigator i Tamayuz. W trzech ostatnich startach jednak już wygrywał, najpierw Celebration Mile G2, a następnie rewanżując się Henrythenavigatorowi w Queen Elizabeth II Stakes oraz Breeders’ Cup Classic (2000 m na sztucznej nawierzchni tor Santa Anita). W tym ostatnim występie w karierze, pokonał także takie asy jak Curlin oraz Duke of Marmalade.

    W hodowli Raven’s Pass sprawdził się pozytywnie. W 2009 roku stanówka nim kosztowała 40 tysięcy euro. Na przestrzeni lat jednak stopniowo malała i od 2021 utrzymuje się na poziomie 7,5 tysiąca euro. Jego przychówek bierze udział w wyścigach od 2012 roku. W tym czasie szóstka jego potomstwa zapracowała na rating 115 funtów lub wyższy, ale znacznie więcej koni osiągało rating w okolicach 110 rpr.

    Za dwóch najlepszych jego synów trzeba uznać Matterhorna oraz Tower of London. Pierwszy legitymował się wyższym ratingiem (121 rpr), który, co ciekawe, uzyskał za imponujące zwycięstwo w Easter Classic All-Weather Middle Distance Championships Conditions Stakes na poziomie klasy drugiej. Największym sukcesem Matterhorna była wygrana (w wieku 5 lat) gonitwy przygotowawczej do Dubai World Cup w 2020 roku na torze Meydan – Al Maktoum Challenge R3 (G1) o 5,5 dł. Oprócz tego wygrywał dwukrotnie w gonitwach Listed i kilkukrotnie zajmował czołowe lokaty na poziomie G3 i G2.

    W gonitwach po trawie był jednak wyceniony niżej (115 rpr) niż Tower of London (118), który także zarobił na torze pięciokrotnie więcej ponad 2,6 mln funtów, ścigając się w gonitwach milerskich i sprinterskich w Japonii. We wrześniu 2019 wygrał dwa duże wyścigi na 1200 m – najpierw Sankei Sho Centaur Stakes G2, a następnie Sprinters Stakes G1.

    W Polsce po og. Raven’s Pass w akcji mogliśmy oglądać przeciętnego Lucky Mata (jedno zwycięstwo), Joe Blacka, która był drugi w Mokotowskiej, ale kompletnie zawiódł w wieku trzech lat oraz trzyletniego obecnie Mistera Ursusa, zwycięzcę Memoriału Jerzego Jednaszewskiego, szóstego konia tegorocznego Derby, po którym został przeniesiony do treningu we Francji.

    Matka klaczy, Neil Trent, pochodzi ze świetnej australijskiej linii żeńskiej, jednak nie wyszła do startu, podobnie jak większość jej rodzeństwa. Jest natomiast córką znakomitego Nathaniela, zwycięzcy dwóch gonitw G1 (Króla i Królowej oraz Eclipse St.), a przede wszystkim ojca wyśmienitej Enable, dwukrotnej zwyciężczyni Łuku Triumfalnego. Dał także angielskiego derbistę Desert Crowna oraz polskiego – Night Thundera.

    Kariera: W wieku dwóch lat była oszczędzana, wyszła do startu dwukrotnie, za drugim razem zajmując obiecujące trzecie miejsce. W tym roku w pięciu startach wygrała trzykrotnie, za każdym razem na poziomie III grupy. W Novary wypadła przeciętnie, plasując się dopiero na 8. Miejscu, ale w niedawno rozegranym St. Leger pokazała się już z dużo lepszej strony, skutecznie walcząc z Jolly Jumperem o drugą lokatę.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Im dłużej, tym dla niej lepiej. Zdaje się preferować rywalizację na elastycznym torze.

    Trener i jeździec: Maciej Jodłowski ma znakomity sezon i jest wiceliderem czempionatu. Jego konie biegają ze skutecznością blisko 29. Jakiś czas temu rozpoczął współpracę z obiecującym Erbolem Zamudinem Uulu, będącym największym objawieniem jeździeckim w bieżącym roku. Młody Kirgiz uzyskał niedawno tytuł praktykanta dżokejskiego, a w czempionacie jest sklasyfikowany na 6. miejscu z dwudziestoma zwycięstwami na koncie.

    Prognoza: Ostatni występ wskazuje, że zrobiła wyraźny postęp. Dystans 2000 m nie wydaje się dla niej szczególnie korzystny, szczególnie na szybkim torze, jednak w jesiennych warunkach może sobie poradzić, bo znów poniesie korzystną wagę. Wyrasta na naturalną faworytkę gonitwy, chociaż sporo będzie zależało od młodego jeźdźca.

    5. BELARDA (IRE), 3-let.
    hodowca: Oghill Hourse Stud & J. M. Burke
    właściciel: Plavac Sp. z.o.
    trener: Salih Plavac
    jeździec: k. dż. Temur Kumarbek Uulu

    Rodowód: Belardo – The Servants Maid / Shooting to Win

    Belardo w wieku dwóch lat wygrał prestiżowy Dewhurst Stakes G1, natomiast początek następnego sezonu miał niezbyt udany. Lepiej było jesienią – rok zakończył drugą lokatą w Queen Elizabeth II Stakes (0,75 dł. za Solow). Karierę zakończył w wieku czterech lat po dwóch najwyżej ocenionych startach (122 funty), czyli zwycięstwie w Lockinge Stakes i drugim miejscu w Queen Anne Stakes podczas Royal Ascot. Jego stanówka spadła z 15 tysięcy euro do 5,5 tys., ale wyniki potomstwa nie są złe. Przychówek startuje od 2020 roku, kilkanaście koni po nim ma rating w okolicach 110 funtów, a dwa dobiły do poziomu 120 funtów: biegający w USA Gold Phoenix i bardzo dobry miler z Hong Kongu, Red Lion. Roczniaki po nim są stosunkowo tanie, więc oferuje niezły stosunek jakości do ceny.

    Matka jest córką niezłego australijskiego Shooting to Win (wygrał G1 na milę i G2 na 1500 m) oraz klaczy Maidservant, która w hodowli dała wcześniej trzy solidnie biegające konie (83-90 rpr), z których jeden wywalczył status black type.

    Kariera: Belarda w wieku dwóch lat pobiegła tylko dwukrotnie, za drugim razem wygrywając. Ten sezon rozpoczęła od wygranej we Wrocławiu, jednak nie poradziła sobie w Wiosennej (siódma) i Novary (10.). Przełamała się pod koniec lata, notując dwa dobre starty pod niskimi wagami w gonitwach grupowych. Zakończyła je drugich miejsca za Boitdanssonblanciem i Streakiem.

    Preferowany stan bieżni i dystans: W Novary na tym dystansie wypadła blado, więc można mieć pewne wątpliwości odnośnie jej wytrzymałości, choć start w połowie sierpnia na 1800 m miała udany.

    Trener i jeździec: Konie Saliha Plavaca biegają w tym sezonie dobrze i on sam jest sklasyfikowany w czołówce czempionatu, z realnymi szansami na powalczenie o miejsce w pierwszej piątce na koniec roku. Jego skuteczność to niemal 20 procent.

    Na Belardzie pojedzie pierwszy jeździec stajenny – Temur Kumarbek Uulu. Na razie jest sklasyfikowany poza pierwszą dziesiątką czempionatu, ale wynika to z kilku tygodni przerwy, jakie miał w wyniku kontuzji. Skuteczność ma podobną do trenera Plavaca.

    Prognoza: Jest kandydatką do wywalczenia niższej płatnej lokaty.

    6. CRYSTAL WINE (IRE), 3-let.
    hodowca: D. Harrison
    właściciel: Plavac Sp. z o.o.
    trener: Salih Plavac
    jeździec: st. u. Syimyk Urmatbek Uulu 56 kg

    Rodowód: Crystal Ocean – Naalatt / Dansili

    Ojciec klaczy, Crystal Ocean, który był późnym koniem. Rozwijał się bardzo długo, ale doszedł do najwyższego poziomu. Wygrał m.in. Prince Of Wales’s Stakes oraz błysnął w Nagrodzie Króla i Królowej Anglii, najważniejszym sprawdzianie długodystansowym na Wyspach. Tylko o szyję przegrał wówczas ze wspaniałą Enable. Kryje za 8 tysięcy euro, a jego potomstwo biega od zeszłego roku. Na ten moment trudno ocenić jego potencjał hodowlany. Trzeba zakładać, że potomstwo Crystal Oceana będzie progresować z wiekiem.

    Matka Crystal Wine urodziła się w Darley (Godolphin) i biegała nieźle (80 rpr). Wygrała dwa wyścigi na dystansie 1600 metrów. Jej najlepszy potomek – Mr Escobar (88 rpr) wygrał wyścig angielskiej klasy trzeciej na dystansie 2400 metrów w Dundalk.

    Kariera: Chociaż jej pochodzenie wskazuje na późne dojrzewanie, to miała imponujący początek kariery. W debiucie wygrała pokonując samego Zen Spirita i aż do Derby była jedynym koniem, który tego dokonał. Potem wygrała nieco słabiej obsadzony wyścig o Nagrodę Skarba i znalazła się na poziomie kategorii A. Była druga w Dakoty (tym razem za Zen Spiritem), ale jesienią kompletnie zawiodła w starciu czołówki klaczy o Nagrodę Efforty, zajmując ostatnie, siódme miejsce.

    Równie źle rozpoczęła tegoroczne starty, zamykając pole w Memoriale Tomasza Dula pod uczniem. Lepiej zaprezentowała się na dłuższym dystansie w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego (trzecia), ale zwyżki formy nie potwierdziła ani w Derby (12.), ani w Oaks (9.). Pod koniec sierpnia trener skorzystał z zaproszenia na Derby Chorwacji i klacz w Zagrzebiu nie dała szans rywalom, uzyskując tytuł derbistki w bałkańskim kraju.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Niewątpliwie sprzyjają jej długie dystanse, a dotychczasowe słabsze starty na Służewcu i sukces na twardej bieżni w Zagrzebiu sugerują, że nie sprzyja jej miękka bieżnia.

    Trener i jeździec: Salih Plavac został opisany przy okazji Belardy. W siodle klaczy drugi z Kirgizów współpracujących z tym trenerem – starszy uczeń Syimyk Urmatbek Uulu, który w tym roku wygrywał pięciokrotnie.

    Prognoza: Chociaż w Chorwacji zapisała na swoje konto miły sukces, to ma chyba mniejsze szanse od towarzyszki stajennej. Trudno jej będzie zająć płatną lokatę.

    7. STAGE DOOR (IRE), 3-let.
    hodowca: Ballyhane
    właściciel: A. Skrzypczak
    trener: Ioannis Karathanasis
    jeździec: dż. Anton Turgaev 56 kg

    Rodowód: Soldier’s Call – Divine Act / Frankel

    To klacz o bardzo dobrym pochodzeniu. Na pierwszy rzut oka uwagę przykuwa przede wszystkim jej dziadek – fenomenalny i niepokonany Frankel, który w hodowli wyrósł na następcę Galileo, czy Dubawiego, dając całą plejadę znakomitych koni. Nic dziwnego, że stanówka Frankelem kosztuje obecnie… bagatela 350 tys. funtów. Matka Divine Act jest z kolei córką znakomitej Ramrumy – zwycięzczyni angielskiego, irlandzkiego Oaks, a także Yorkshire Oaks. Sama jednak nie biegała, a przed Stage Door dała słabo biegającą Acton Bell (w najlepszym starcie była czwarta).

    Ojciec Stage Door, Soldier’s Call, to zupełnie inna półka niż dziadek. Był przyzwoicie biegającym sprinterem (wygrał raz na poziomie G3 i raz na poziomie G2).

    Kariera: Pobiegła w Wielkiej Brytanii dwukrotnie, ale nie spisała się najlepiej, zajmując przedostatnie i ostatnie miejsce. Po przyjeździe na Służewiec od razu odniosła zwycięstwo (w przeciętnej stawce), a po miesiącu bardzo zawiodła nie licząc się w gonitwie o Nagrodę Cardei. Okazało się to jednorazową wpadką. Po zaledwie dwóch tygodnia walczyła o zwycięstwo w Jaguara, nieznacznie ulegając Pretty Rocket, a pod koniec października dość sensacyjnie zdobyła Nagrodę Efforty.

    W tym roku jest znacznie gorzej. Nie policzyła się w Strzegomia i Wiosennej, zamykając pola. W Deer Leapa także była daleko, dwunasta, jednak strata do koni przed nią nie była tak duża.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Klacz wydaje się mieć uzdolnienia sprinterskie. W tym roku najlepszy start zanotowała na 1300 m.

    Trener i jeździec: Zadomowiony w Polsce Grek Ioannis Karathanasis uzyskał licencję trenerską nieco ponad rok temu, jednak w pracy z końmi ma spore doświadczenie. Od kilku tygodni współpracuje na stałe z doświadczonym dżokejem Antonem Turgaevem, byłym czempionem Służewca.

    Prognoza: Klacz w tym roku biega dużo słabiej, a dystans wydaje się dla niej zdecydowanie zbyt długi, dlatego trudno zakładać, że będzie w stanie powalczyć choć o najniższe płatne miejsce.

    8. FREEDOM LILY (IRE), 3-let.
    hodowca: Irish National Stud
    właściciel: R. Sumiła
    trener: Maciej Jodłowski
    jeździec: dż. Stefano Mura 53 kg

    Rodowód: Free Eagle – Aniarnota / Dalakhani

    Świetnego pochodzenia Free Eagle (półbrat znakomitego Kypriosa) w wieku dwóch lat dwukrotnie pobiegł na milę. Wygrał maiden w debiucie, a następnie był drugi w BC Juvenile Turf Trial Stakes G3 za świetnym Australią. Do startów powrócił jednak dopiero rok później, we wrześniu. W wielkim stylu. Zrobił „defiladę” w Enterprise Stakes G3 w Leopardstown, a w październiku był trzeci w Champion Stakes G1. Znów nastąpiła długa przerwa w bieganiu (242 dni), po której wygrał… Prince of Wales’s Stakes G1 podczas Royal Ascot. W zaciętej walce pokonał francuskiego derbistę The Grey Gatsby’ego.

    Potem pobiegł jeszcze trzykrotnie: dobrze w Irish Champion Stakes G1 (trzeci o 1,5 dł. za Golden Hornem), nieźle w Łuku Triumfalnym (szósty, tym razem 4,5 dł. za tym samym zwycięzcą) i słabo w Hong Kong Cup (ostatni). Zakończył karierę z wynikiem 124 rpr. Dotąd w hodowli za bardzo nie błysnął. Tylko dwa konie po nim zdołały przekroczyć rating 110 funtów, a kilka 100, jednak w Polsce kojarzy się pozytywnie, bo dał derbistę Jolly Jumpera.

    Matka klaczy nie biegała, a w hodowli dała przeciętnego sprintera Smart Charade, ale wywodzi się z bardzo dobrej rodziny – jest półsiostrą irlandzkiego derbisty Desert Kinga, a także dobrych Cairdeasa i Chiantiego i niezłych Stunning View oraz Wahja.

    Kariera: W wieku dwóch lat zaliczyła dwa starty, w których zajmowała przyzwoite czwarte lokaty. W tegorocznych startach pokazała, że zrobiła postęp. Najpierw była trzecia, tuż za Lady Agnieszką i Misterem Ursusem, następnie łatwo wygrała w III gr. na 2200 m, a była też trzecia w Aschabada (I gr., 2200 m), o 5 dł. za Ristretto. Po przerwie letniej znów się poprawiła. Zaskakująco dobrze zaprezentowała się Oaks, finiszując na czwartym miejscu, m. in. wyprzedzając Magnezję. Zwyżkę formy potwierdziła wygrywając w imponującym stylu wyścig III grupy, choć miała tam oczywiście zdecydowanie słabszych rywali.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Bez wątpienia wolałaby rywalizację na dłuższym dystansie. Stan toru nie ma dla niej większego znaczenia.

    Trener i jeździec: Maciej Jodłowski w ostatnich sezonach prowadzi swoją stajnię z dużymi sukcesami. Jego konie wygrywały Derby (2022 – Jolly Jumper), a w ub. roku Oaks (2023 – Miss Dynamite) i inne trofea. W bieżącym sezonie jest wiceliderem czempionatu z wysoką skutecznością wynoszącą blisko 29 procent. Idzie to w parze z sukcesami na najwyższym poziomie – zwycięstwami w Prezesa Totalizatora Sportowego (Miss Dynamite), Rulera (Zen Spirit), czeskim Derby (Naughty Peter), czy drugim miejscu w Westminster Derby (Zen Spirit).

    Praktykant dżokejski Erbol Zamudin Uulu ma udany sezon, a kilka tygodni temu rozpoczął stałą współpracę z trenerem Jodłowskim. Obecnie młody Kirgiz jest sklasyfikowany na szóstej pozycji w czempionacie z dwudziestoma zwycięstwami na swoim koncie.

    Prognoza: Robione przez nią postępy, w porównaniu z formą niektórych rywalek i predyspozycjami dystansowymi stawiają ją w roli mocnej kandydatki do zajęcia miejsca w pierwszej trójce.

    9. ALIS GLORIAE (FR), 6-let.
    hodowca: J.-L. Valerien-Perrin
    właściciel: Vert A. Wyrzyk
    trener: Adam Wyrzyk
    jeździec: k. dż. Kumushbek Dogdurbek Uulu 57 kg

    Rodowód: Planteur – Street Lightning / Best of the Bests

    Planteur pochodzi z tej samej rodziny co słynny Peitre Celebre. Szczególnie dobrze biegał w pierwszej części kariery. W wieku dwóch lat wygrał dwa z trzech startów, a kolejny rok startów rozpoczął od wygranej w Prix Noailles (G2). We francuskim Derby był drugi – uległ ogierowi Lope de Vega o 3 dł., a następnie finiszował jako drugi także w Grand Prix de Paris G1 i Prix Niel (G2), w obu przypadkach za Behkabadem, którego ograł w Derby. Pobiegł w Łuku i był prowodyrem ogromnego zamieszania na finiszu – faulował bezpośrednio dwójkę rywali, ale sumarycznie przeszkodził sporej grupie koni, a sędziowie zdecydowali o dyskwalifikacji go z 7. miejsca.

    W wieku 4 lat wygrał jeszcze Prix d’Harcourt G2 oraz Prix Ganay G1, a w dalszej części kariery można go wyróżnić za dwa drugie miejsce w Prix d’Ispahan oraz dwa trzecie w Dubai World Cup. W hodowli nie zapisał się złotymi zgłoskami, dając pojedyncze konie, które przekroczyły rating 100 funtów. Jedynym wyjątkiem okazał się znakomity stayer Trueshan (126 rpr), zwycięzca aż 16 wyścigów, w tym m. in. Goodwood Cup G1 i dwukrotnie Prix du Cadran. W Polsce mieliśmy po nim sporo dobrych koni, a tymi najlepszymi okazały się sprinterzy Xawery i Caresser, a także stayer Plontier. Jak widać, Planteur przekazuje bardzo zróżnicowane predyspozycje.

    Kariera: Najstarsza uczestniczka tej gonitwy jest równocześnie jednym z najrówniej biegających koni na torze. W wieku dwóch lat zadebiutowała w październiku i minimalnie uległa dobremu Zanzily Passion, a w kolejnym starcie już wygrała (na zakończenie sezonu). Wiosna pobiegła w Rulera, ale nie dała rady (była szósta). Od tamtej pory ścigała się na poziomie grupowym i dystansach od 1000 do 1600 m i zawsze (z jednym wyjątkiem) plasowała się na płatnych miejscach, przeważnie w pierwszej trójce. Po raz drugi na poziomie pozagrupowym miała okazję sprawdzić się dopiero w sierpniu – była trzecia w Syreny i piąta w Deer Leapa.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Poziom elastyczności podłoża wydaje się mieć niewielki wpływ na jej wyniki, natomiast do rej pory ścigała się najdalej na 1600 m, notując najlepsze wyniki w sprintach (1200-1300 m).

    Trener i jeździec: Adam Wyrzyk został opisany przy okazji Glorii Gentis. Kumushbek Dogdurbek Uulu współpracuje z nim od roku. W sezonie 2023 był sklasyfikowany na trzecim miejscu w czempionacie jeździeckim, a obecnie jest czwarty.

    Prognoza: Dzielna i twarda klacz. Wiele jednak wskazuje, że dystans 2000 m to dla niej za daleko, dlatego może nie być jej łatwo wywalczyć miejsca w czołówce.


    Wskazanie autora: Lady Agnieszka (4) – Freedom Lily (8) – Gloria Gentis (1) – Socorania (2)


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym finisz wyścig o Nagrodę Rzeki Wisły 2023

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły