More

    Podsumowania, Analizy i Prognozy weekendu

    Tydzień po Prix de France (G1), a na siedem dni przed Prix de Paris (G1) mogłoby się wydawać, że będzie puste okienko na paryskim Vincennes. Nic bardziej mylnego! W niedzielę zostanie rozegranych szereg wysokiej klasy gonitw, w tym rywalizacja na absolutnym szczycie koni trzyletnich- Prix Comte Pierre de Montesson. My zajmiemy się dokładniej mającą międzynarodową obsadę Prix D’Orthez, ale zanim to nastąpi, wróćmy do wydarzeń z soboty.

    Wczoraj mogliśmy kibicować Szczepanowi Mazurowi, który dostał dosiad w dotowanym 1 000 000 USD HH The Amir Sword (G1) w Katarze. To jeden z kilku największych wyścigów dla koni arabskich na świecie! Nasz eksportowy jeździec wzorowo przeprowadził powierzoną mu Mon’nię, co wystarczyło do zajęcia piątego miejsca. Wygrała Lady Princess pod Jimem Crowleyem, przed Abbesem (O.Peslier) i Ebrazem (M.Guyon). Jak pamiętamy, z całą tą trójką mierzyła się w ubiegłorocznym Qatar Arabian World Cup (G1), na paryskim Longachmp, trenowana przez Macieja Kacprzyka Amwaj Al Khalediah. 

    Wracając do dzisiejszych gonitw, odnotujmy arcyciekawą rywalizację we wspomnianej już Prix Comte Pierre de Montesson (G1)(17:00). Na starcie zobaczymy 14 trzyletnich ogierów i klaczy. W prognozach dziennikarzy na pierwsze miejsce wskazywany jest zdyskwalifikowany przed miesiącem Just a Gigolo (13), a mocno liczona jest też Jazzy Perrine (14), która wygrała ostatnie dwa wyścigi, a na przestrzeni całej kariery nie wypadła z pierwszej dwójki! Naszym czarnym koniem gonitwy będzie Jamaica Turbo (6), którą mocno faworyzowano w ostatnich dwóch startach, ale po dyskwalifikacjach francuscy dziennikarze najwyraźniej o niej zapomnieli.   

    “Czwórkowa” Prix D’Orthez zgromadziła czteroletnie konie urodzone we Francji (wszystkie imiona na literę “i”) i we Włoszech (imiona na “c”). Powszechnym faworytem jest trenowany i powożony przez Jeana-Michela Bazire’a Cresus di Poggio (3), a my, zamiast tradycyjnej analizy przytoczymy dzisiaj wypowiedzi trenerów/powożących w kolejności, jaką przewiduje na celowniku ekspert Equidii Hervé Engel zwany u nas “Panem Engelem”. 

    3 – Cresus di Poggio (Jean-Michel Bazire ostrożnie wypowiada się o szansach na wygraną): “Odkąd dołączył do mojej stajni, nie przegrał wyścigu. Trochę się zagrał i teraz będzie go czekało trudniejsze zadanie, więc jego szansę rozpatruję w kontekście premiowanych lokat

    11 – Calypso di Poggio (opinia reportera): “W ostatnim zwycięskim starcie pokazała duże możliwości i udowodniła, że nie boi się długich dystansów. Dzisiaj będzie miała “lżejszy” balans, dlatego założę się, że jej trener (H.Bondo) przygotował ją starannie do tego wyścigu” 

    12 – Iron Meslois (trener Pierre Belloche): “Ostatnio wystraszył się rywala, za którym kłusował i zagalopował. Szkoda, bo miał jeszcze duży zapas sił. Ponownie wystartuje bez podków. Wykonał lekką pracę w piątkowy poranek, która tylko utwierdziła mnie w zapisie do dzisiejszej gonitwy. Jeżeli trafi na odpowiedni wyścig, jego miejsce jest na podium” 

    13 – Inmarosa (Leo Abrivard- powożący): “Pokazała ostatnio niesamowitą przerzutkę na 2100m. Cały czas się rozwija. Jest w dobrej formie, radzi sobie z każdym dystansem. Nie jest bez szans w dzisiejszym wyścigu

    8 – Iquem (Franck Leblanc): “Jest dość wrażliwy i nerwowy. Ostatnio był falstart w wyścigu, co na pewno nie pozostało bez wpływu na jego psychikę. Start z wolty jest dla niego korzystny, a Eric Raffin wygrywał na nim w przeszłości i dzisiaj spróbuje zakończyć serię dyskwalifikacji” 

    1 – Coco Chanell Effe (Bjorn Goop- trener i powożący): “Ścigała się z najlepszymi klaczami we Włoszech, więc poważnie liczę tutaj na premiowane miejsce. Pokazała się z dobrej strony w debiucie na Vincennes, ale ostatnio miała pecha w gonitwie. Na treningach spisuje się bez zarzutu, jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej

    15 – Idylle a Vie (Fabrice Souloy- trener): “Po serii dyskwalifikacji ostatnio udało jej się ukończyć wyścig. Trzeba się z nią bardzo delikatnie obchodzić. Jest w formie, a konkurencja wydaje się w jej zasięgu. Jeżeli wszystko złoży się dla nas korzystnie, jej miejsce jest w pierwszej trójce

    10 – Ikacou des Cinty (trener i powożący Gabriel Pou Pou): “Nie rozumiem, co się stało w poprzednim wyścigu. Zagalopował przy wyjściu z ostatniego zakrętu bez przyczyny. Zregenerował się, lubi długie dystanse, ponieważ potrafi zrelaksować się w wyścigu. Konkurencja jest silna, ale ma wystarczająco atutów, by powalczyć o niższe premiowane miejsce

    Nasze prognozy: Calypso di Poggio (11)- Iron Meslois (12)- Cresus di Poggio (3)- Iquem (8)

    Zdjęcie https://thepeninsulaqatar.com/

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły