More

    Prix du Haras de Jardy gonitwą dnia w poniedziałek. Analizy i Prognozy

    Podczas minionego weekendu poznaliśmy najpierw angielskiego, a następnie francuskiego derbistę. Desert Crown i Vadeni, bo o nich mowa, pokazały, że przerastają swoich rówieśników o głowę, więc już możemy się szykować do ich ewentualnego pojedynku w drugiej części sezonu. Układanie planów wyścigowych dopiero się zacznie, ale potyczka tych wyjątkowych derbistów w Łuku Triumfalnym byłaby wydarzeniem sezonu! Będzie jeszcze czas, żeby dyskutować nad sylwetkami tych wspaniałych koni, bo wnioski, nie tylko wyścigowe, ale również hodowlane, nasuwają się same. Przejdźmy jednak do codzienności, czyli analizy dzisiejszego wyścigu czwórkowego- Prix du Haras de Jardy (15:15).

    Analiza

    Ten handicap na 2400m wg kilku trenerów nie zgromadził szczególnie wymagającej konkurencji, więc próżno szukać szkoleniowca, który by nie przyznawał swojemu koniowi szansy choćby na najniższe płatne miejsce.

    Spodziewane opady deszczu będą korzystne dla liczonej przez dziennikarzy SI J’Ailele (9), której, już tradycyjnie, dosiądzie współwłaścicielka- panna Perree. Nie każdy wyścig w wykonaniu tego duetu jest udany, dlatego eksperci wskazują ją na wysokie miejsce, ale nieco mocniej liczą dosiadane przez zdecydowanie bardziej utytułowanych jeźdźców: Max la Fripouille (2)(Bachelot) i Champ de Mars (8)(Barzalona).

    Max schodzi z wyścigów na ultradługich dystansach do półtorej mili. Miękki, a nawet ciężki tor z pewnością pomoże mu w rywalizacji o czołowe lokaty. Champ de Mars przegrał z  SI J’Ailele w Fontainebleau, ale ze względu na dosiad wydaje się dzisiaj „pewniejszym koniem”.

    W formie jest En Or (4), który wygrał ostatnio Quinte + na dzisiejszym torze. Trener akceptuje dodatkowe kilogramy w handicapie i zaznacza, że na miękkim torze liczy na dobry wynik, obawia się, tylko żeby bieżnia nie była ciężka. Mimo że jest to handicap, to większość koni poniesie zbliżone wagi- między 58,5 a 60 kg. Stąd też wiele typów z najniższymi numerami.

    W następnej kolejności wymieniane są: Saam (5), Full Flow (10) i Paper Trophy (7) i Combermere (11). Interesujący jest zwłaszcza Combermere, którego trener kupił z chęcią wypróbowania w handicapach. Zmiana stajni zawsze jest sporą niewiadomą. Co ciekawe niżej liczony jest Art of Fusion (15), który na miękkim torze, pod dość niską wagą i Maxime Guyonem, może sprawić niespodziankę.   

    Prognoza: Champ de Mars (8)- Max la Fripoille (2)- Combermere (11)- Art od Fusion (15)

    Zdjęcie Equidia.fr

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły