Sobota z francuskimi gonitwami w Traf Online rozpocznie się o godzinie 13:05, a koniec transmisji zaplanowany jest na godz. 18:10. W tym czasie transmitowanych będzie osiemnaście gonitw z torów w Lisieux, Tuluzie i Saint-Cloud. Na paryskim torze w gonitwie Prix la Camargo (Listed dla trzylatków) zobaczymy klacz Knock On, której współwłaścicielem jest piłkarz reprezentacji Francji Antoine Griezmann. W Prix Exbury G3 pobiegnie Bakhchisaray, syn klaczy Brioniya, która wygrała na Służewcu Nagrodę Soliny. W tym tygodniu starty na koniach trenowanych przez Andre Fabre’a (i nie tylko) rozpoczął Bauyrzhan Murzabayev.
W dzisiejszych analizach skupimy się na paryskim torze Saint-Cloud, ze względu na sporą wagę rozgrywanego tam mityngu. O godzinie 13.23 ruszy pierwsza z trzech gonitw Listed dla trzylatków, następna 35 minut później, a ostatnia o 16.25. Przed nią, o 15:50, wystartuje gonitwa rangi G3.
Oprócz tych czterech interesujących ze względu na ich status wyścigów, odbędą się także gonitwy czwórkowe. Pierwsza z nich już o 15.15 (pula gwarantowana 3055 zł), druga o 17.00 (pula 2555 zł), a trzecia o 18.10 (pula 2555 zł). Skumulowana jest pula pierwszej tripli (gonitwy 1-3) – 562,80 zł. Pula w kwincie (gonitwy 2-6) to 1255 zł.
W sobotę na torze Saint-Cloud wystartuje koń własności Krzysztofa Goździalskiego, trenowany przez małżeństwo Karkosów – pięcioletni Abelard F (Belardo – Art Story po Galileo). O godzinie 18.10 pobiegnie w Prix de Crecy Fitz-James, handicapie klasy trzeciej na 1400 m w stawce aż szesnastu koni (13 500 euro za pierwsze miejsce). Pojedzie na nim Ludovic Boisseau (59,5 kg).
Mityng w Saint-Cloud otworzy gonitwa Listed – Prix Francous Mathet dla trzyletnich ogierów i klaczy, rozgrywana na dystansie 2100 metrów z pulą nagród 55 tysięcy euro. Godzina 13.23.
Eksperci portali Equidia i Voix du Nord są zgodni co do faworyzowanej trójki koni w tym wyścigu – są nimi Winter Pudding (Seahenge – Darling Traou Land po Iron Mask), Sirtaki (Kingsalsa – Foresta po Forestier) oraz Harry Way (Galiway – Miss Vingha po High Rock). Voix du Nord typuje pierwszą trójkę dokładnie w wymienionej kolejności, a Equidia większe szanse daję Sirtaki od Winter Puddinga.
Przechodzimy do koni – Winter Pudding ma na koncie tylko dwa starty, oba pod koniec roku 2022 na dystansie 1900 metrów w gonitwach maiden w Chantilly. Z debiutu (16.11) był czwarty ze stratą czterech długości do zwycięzcy. W drugim starcie wygrał o nieco ponad jedną długość (13.12), pewnie bijąc aż piętnastkę koni. Trenują go Alessandro i Giuseppe Botti, a dwa razy dosiadał Theo Bachelot i nie inaczej będzie tym razem.
Najwyżej oceniony przez francuskich handikaperów jest Sirtaki, który ma niewiele bogatszą karierę od głównego rywala. Startował trzykrotnie w Bordeaux. Z debiutu na milę był piąty (18.09), a później wygrał maiden i wyścig drugiej klasy na 1900 metrów (06.09 i 28.10). Pierwszy o ponad dwie długości, drugi o szyję.
W pierwszych dwóch występach dosiadała go Adeline Merou, a na ostatni wyścig do siodła wskoczył Alexandre Gavilan. W środę zobaczymy na nim Geralda Mosse’a. Sirtaki jest w treningu Jerome’a Reyniera, należy do Valor Team Barry’ego Irwina, który jest właścicielem trójkoronowanego w Polsce Va Banka.
Trzeci faworyt – Harry Way ma na koncie pięć wyścigów, w tym sezonowe przetarcie. Zadebiutował w wyścigu milerskim na początku sierpnia i wygrał, trzy tygodnie później był drugi na tym samym dystansie, ale w gonitwie klasy drugiej. Tej samej rangi bieg wygrał dość pewnie po dwóch miesiącach, gdy dystans był wydłużony o sto metrów. Sezon zakończył drugim miejscem w Listed także na 1700 m. Do zwycięskiego Horizon Dore stracił jednak aż 6 długości. Przetarcie w 2023 roku miał 2 lutego, zajął wtedy drugie miejsce na dwa kilometry, a przegrał o pół długości z niezłym Al Barqiem.
Podliczany przez Equidię jest także Not Alone (Mastercraftsman – You Alone po Frankel), należący do rodziny Wertheimerów. Debiutował w Deauville na początku grudnia i był drugi. Później w siodle konia w treningu Christophe’a Ferlanda, Pasquiera zastąpił Guyon, który najpierw wygrał maiden (22.01), a później był na nim trzeci w gonitwie klasy pierwszej (26.02).
Oprócz nich powalczyć może także Cre D’escarbagnas (Galiway – Wild Blossom) po Areion) w treningu Andre Fabre’a pod Bauyrzhanem Murzabayevem, który niedawno rozpoczął współpracę z legendarnym trenerem (ma jeźdźić na pierwszą rękę, ale koni stajni Godolphin nadal będzie dosiadał Mickael Barzalona, który ma kontrakt z szejkiem Mohammedem).
Ogier należący do barona Edouarda de Rotschilda z debiutu był dopiero dziesiąty w lipcowym maiden, miesiąc później już pewnie wygrał i poszedł G3, gdzie był szósty, ale daleko. Do piątego konia stracił dwadzieścia długości. Miało to miejsce na początku września i środowy wyścig będzie jego pierwszym po przerwie. Matka Cre D’escarbagnasa dała już jednego doskonałego konia. Jest nim (122 rpr) Alenquer (po Alderflug), który w zeszłym roku wygrał Curragh Gold Cup (G1 – 2100 m).
Typy Equidii: 6 – 3 – 1 – 7
Typy autora: 1 – 7 – 6 – 3
Nieco ponad dwa kwadranse później (godzina 13.58) wystartuje Prix Omnium II (Listed) dla trzylatków, w której faworytem Equidii i Voix du Nord jest Kendly (Kendargent – Kindly Dismiss po Excellent Art) w treningu Philippa Sogorba pod Anthonym Crastusem.
Kendly ma na koncie cztery występy. Zaczął od trzeciego miejsca na dwa kilometry 1 października. Miesiąc później poprawił na pierwsze miejsce na milę. Zakończył sezon szóstego grudnia drugim miejscem w gonitwie drugiej klasy. Rok 2023 rozpoczął od zwycięstwa w wyścigu właśnie klasy drugiej na 1400 metrów i to bardzo łatwego zwycięstwa. Wygrał aż o 5,5 długości, stąd zaufanie ekspertów.
Kendargent kryje od 2010 roku i dał cztery konie ocenione na ponad 115 funtów. Matka ogiera Kendly była druga w Listed (1200 m) i czwarta w G3 (1400 m) i dała jednego dobrego konia. O rok starszy pełny brat Kendly’ego – Surrey Mist wygrał Listed w Deauville na 2500 m w połowie października ubiegłego roku.
Znaleźć konia do dwójki z faworytem już nie jest tak łatwo. Equidia stawia na ogiera Strako (Kendargent – Stracy po Motivator). Biegał on już w sześciu wyścigach – najpierw był dwa razy drugi (debiuty i maiden), a następnie wystartował w Listed (1600 m), gdzie był dopiero szósty. Później przyszło zwycięstwo w maiden na milę, a po niecałym miesiącu poprawka w Listed na tym samym dystansie i wygrana o półtorej długości (22.09).
Po tym sukcesie apetyt urósł do zapisu do Criterium de Saint-Cloud G1, gdzie Strako był ostatni w odstępie. Środowym startem rozpocznie sezon 2023, matkę ma po Motivatorze, więc może i potrzebował jeszcze chwili na rozwój. Tak czy siak już jedno Listed wygrał. Na koniu trenowanym przez Ludovica Gadbina pojedzie Ioritz Mendizabal, który dosiadał go także w zwycięskim starcie w Listed.
Trzecim koniem w typach Equidii jest American Flag (Wootton Bassett – Tres Americanqueeen po American Post). Biegał tylko dwa razy, najpierw był drugi w biegu dla debiutów, a później odpalił w wyścigu milerskim klasy drugiej i wygrał aż o sześć długości. Od dziewiątego listopada nie biegał, więc jest ogromną zagadką.
Typy Equidii zamyka trenowany przez Carlosa Laffon-Pariasa dla rodziny Wertheimerów – Sosino (New Approach – Sosia po Shamardal), który także biegał tylko dwa razy. Był trzeci w debiutach, a później wygrał maiden o dwie długości. Tak samo jak w obu poprzednich przypadkach pojedzie na nim Maxine Guyon.
Jednak to jeszcze nie wszystko, bo dosłownie wszystko w tym wyścigu może zrobić Birr Castle (Cloth Of Stars – Baki po Turtle Bowl) w treningu Andre Fabre’a. Dwulatka własności stajni Godolphin dosiądzie standardowo Mickael Barzalona. Do tej pory ten duet ścigał się dwukrotnie. Wywalczył trzecie miejsce w gonitwie debiutantów w połowie sierpnia, a miesiąc później wygrał gonitwę maiden o niecałą długość. Od tego czasu Barr Castle nie biegał, ale koń szejka Mohammeda w takiej gonitwie nie może wystartować bez omówienia.
Powalczyć może także Duc de Kent (Zelzal – Public Ransom po Red Ransom), który jest koniem z drobnym polskim akcentem. Jest półbratem klaczy Super Quick (po Rip Van Winkle), która w treningu Justyny Domańskiej startowała w polskich wyścigach w sezonach 2016 i 2017. Udało jej się wygrać jedną gonitwę na 9 startów, z debiutu pod Tomasem Lukaskiem.
Duc de Kent dwulatkiem startował pięć razy, ale był tylko raz drugi i dwa razy trzeci. W tym sezonie jest za to niepokonany w dwóch startach. Najpierw wygrał maiden na 1500 metrów, a później gonitwę klasy pierwszej na 2000 m. Trenuje go Fabrice Vermeulen, a dosiądzie, tak jak w dwóch ostatnich startach, Hugo Boutin.
Nie wypada także puścić płazem rezultatów Denver Chopa (Vale Of York – Dona Chope po Deportivo), który dwulatkiem biegał aż dziewięć razy. Zaczął karierę już w połowie kwietnia, a we wrześniu był drugi w G3 na 1200 metrów i w październiku czwarty w G2 na 1400 metrów. Kolejny jego start miał być łatwym zwycięstwem w Listed na 1400 metrów, ale nie dał razy i zajął tam trzecie miejsce. W tym sezonie biegał tylko raz i był szósty w gonitwie klasy pierwszej na 1300 metrów.
Typy Equdii: 3 – 6 – 7 – 9
Typy autora: 3 – 6 – 4 – 5
Trzeci ze środowych sprawdzianów rangi Listed w Saint-Cloud dla trzylatków to Prix la Camargo dla klaczy na milę z pulą nagród również w wysokości 55 tysięcy euro. Start o godzinie 16.25.
W tym przypadku też mamy zgodność typerów Equidii i Voix du Nord. Oba portale na zwycięstwo wskazują trenowaną w Anglii przez A. Watsona – Heavenly Breath (Dark Angel – Astonishing po Galileo), a do porządku z nią Axdalivę (Elusive City – Key Succes po Kodiac). Na trzecie miejsce Voix du Nord typuje Autumn Starlight (Lope De Vega – Falling Leaves po Galileo), a Equidia daje jej minimalnie mniejsze szanse i wstawia przed nią jeszcze Angelabę (Dark Angel – Yakaba po Medicean).
Heavenly Breath biegała trzy razy na dystansach od 1400 do 1600 metrów. Dwa pierwsze starty miała na angielskich torach w Haydock i Kempton Park. Wyścigową przygodę rozpoczęła od trzeciego miejsca, a potem wystartowała na sztucznej nawierzchni psf, co okazało się strzałem w dziesiątkę – wygrała o 4 długości.
Po tym wyniku wystartowała we francuskim G3 na milę. Poradziła sobie tam bardzo dobrze, zajmując drugie miejsce do Blue Rose ze stratą półtorej długości, która w następnym starcie wygrała Criterium des Pouliches (G1 – 1600 m) z pulą nagród wynoszącą 400 tys. euro. Teoretycznie minusem Heavenly Breath jest brak przetarcia, ale czy to wystarczające ułatwienie dla rywalek?
Axdaliva ma dużo więcej doświadczenia. Dwulatką biegała dziesięć razy i wygrała przy tym trzy wyścigi (1000 m, 1200 m, 1300 m). Oprócz tego była druga w Listed i czwarta w G2 na 1400 metrów. W sezonie 2023 biegała dwa razy w Dubaju, gdzie w Jumeirah Fillies Classic kończyła szósta (27.01, 1400 m), a w Jumeirah Fillies Guineas czwarta (24.02, 1600 m). Axdaliva trenowana jest przez Yanna Barberota, a pojedzie na niej świetny Mickael Barzalona.
Do tej dwójki liczona jest Angelaba po Dark Angel, a więc tak samo jak Heavenly Breath. Angelaba wygrała w drugim i trzecim starcie, a w debiutach przegrała walkę o zwycięstwo o półtorej długości. Po zwycięstwach była czwarta w milerskim Listed, a półtora miesiąca później wywalczyła trzecie miejsce w G3 w Deauville na tym samym dystansie. W dodatku odległości na celowniku nie były tam duże – łeb, długość. Angelabę trenuje Christophe Ferland, a pojedzie na niej Maxime Guyon.
Czwartą klaczą w typach jest Autumn Starlight, która biegała do tej pory tylko raz. Córka Lope De Vegi w treningu Stephana Wattela wygrała wyścigu dla debiutów o ¾ długości (06.10). Niewiele większe doświadczenie od niej ma ciekawa Knock On (Zelzal – Accamee po Aclamation), własności światowej klasy piłkarza Antoine’a Griezmanna.
Biegała dwa razy trzylatką i oba wyścigi wygrała. Najpierw 19 stycznia o półtorej długości gonitwę dla debiutów, a później wyścig klasy drugiej o ¾ długości. W nim pokonała także klacz Hoxton (Camelot – Potion po Pivotal), która była trzecia, kolejne pół długości dalej. Hoxton jest outsiderką sobotniej gonitwy.
Typy Equidii: 1 – 6 – 8 – 7
Typy autora: 1 – 6 – 8 – 2
Gonitwa G3 dla czteroletnich i starszych koni na 2000 metrów zaplanowana jest na godzinę 15.50. Do typowania tego wyścigu należy podejść z pytaniem, czy Skalleti faktycznie nie da szans rywalom w Prix Exbury?
Skalleti (Kendargent – Skallet po Muhaymin) biega od 2018 roku i z premiami zarobił już ponad milion euro. Brał udział w 22 wyścigach, a wygrał aż 16 z nich. W tym dwie gonitwy Listed, trzy G3, sześć G2 i dwie G1 (Prix D’Ispahan – 1850 m oraz Grosser Dallmayr Preis Bayerisches Zuchtrennen – 2000 m).
W 2022 roku biegał tylko trzy razy, wygrał G2 w Paryżu, a później był piąty w Prix Ganay (G1 – 2100 m) za m.in Sealiwayem, którego ograł w poprzednim starcie. Na koniec sezonu (17.11) wygrał Listed o ¾ długości. Skalletiego przygotowuje Jerome Reynier, a pojedzie na nim Gerald Mosse.
Voix du Nord do faworyta dokłada Kerteza (Intello – Distorion po Distorted Humor) oraz Crapsa (Wootton Bassett – Ironique po Smart Strike), a Equidia między nich włożyła jeszcze Surrey Mista (Kendargent – Kindly Dismiss po Excellent Art), który jest bratem omówionego w powyższej gonitwie ogiera Kendly. Bracia mają szanse zostać marcowymi gwiazdami Saint-Cloud.
Surrey Mist biegał nieźle w Wielkiej Brytanii, wygrał trzy wyścigi z dziewięciu, ale jego największym sukcesem była wygrana we Francji przy okazji ostatniego startu. W Deauville wygrał Listed na 2500 metrów, bijąc Cariniego własności Aga Khana aż o 4 długości. Dosiadał go wtedy Ioritz Mendizabal, co i w sobotę się nie zmieni.
Większe szanse przyznaje się Kertezowi, który ma więcej obycia z gonitwami Pattern. Biegał nieźle już w 2021 roku, kiedy po zwycięstwie w maiden w Clairefontaine na 2400 metrów został zapisany do gonitwy Listed w Saint-Cloud. Tam jednak trafił na Manobo, któremu uległ aż o 10 długości, ale Manobo później był drugi w Dubai Gold Cup i czwarty w Coronation Cup, więc porażka z nim to nie ujma. Kertez później pobiegł w G2 na 3000 metrów, ale był dziewiąty.
W 2022 roku zszedł do wyścigów niższej rangi. Tam dołożył trzy rzędowe zwycięstwa (c2, c2, c1) na dystansie dwóch kilometrów i trafił do czerwcowego, paryskiego G3. Zajął tam trzecią lokatę, ze stratą długości do zwycięzcy. Następnie był czwarty w G3 w Vichy na dwa kilometry i trzeci w G2 na Longchamp na 2200 metrów. Środowy występ będzie jego pierwszym w tym roku. Na Kertezie, trenowanym przez legendarnego Andre Fabre’a, pojedzie Maxime Guyon.
Wskazywany przez Voix du Nord na trzecie i Equidię na czwarte miejsce Craps jako jedyny z ósemki koni w stawce nie ma statusu black type. Ma za to przetarcie, 27 lutego wygrał w Cagnes-Sur-Mer handikap drugiej klasy z pulą nagród równą 50 tys. euro, uzyskując przewagę jednej długości nad drugim na celowniku koniem. Trenujący konie w Niemczech Miroslav Rulec zdecydował się zapisać na niego Stephana Pasquiera.
Z numerem 1 wystartuje pięcioletni Bakhchisaray, który jest synem angielskiego derbisty Motivatora i klaczy Brioniya (po Pivotal), która w treningu Andrzeja Walickiego wygrała na Służewcu Nagrodę Soliny, była trzecia w Oaks i piąta w Derby. Bakhchisaray został wyhodowany przez Ukraińców Wiktora Timoszenkę i Andrija Miłowanowa, których konie od lat biegają na Służewcu (wcześniej w barwach Millennium Stud, firmowanej przez Konstantina Zgarę).
Typy Equidia: 4 – 6 – 5 -7
Typy autora: 4- 6 – 5 – 2
Michał Celmer
Na zdjęciu tytułowym Skalleti pod Geraldem Mosse’em. Fot. Equidia