W środę ze względu na prace konserwacyjne w Traf Online nie były przyjmowane zakłady na gonitwy francuskie, ale w czwartek wracamy z ofertą obejrzenia i obstawienia 17 emocjonujących wyścigów. Gonitwy będą relacjonowane z torów w Chantilly (płaskie), Compiegne (gonitwy przeszkodowe i płotowe), Lyon La Soie (kłusaki). Pierwsza czwórka już w drugim wyścigu (kumulacja ponad 2540 zł), kolejny taki zakład w gonitwie 11 i 16, pula gwarantowana w obu biegach to 2444 zł. Dodatkowo w pierwszej tripli (gonitwy 1-3) będzie kumulacja 569,10 zł oraz kwinta (gonitwy 3-7) z kumulacją ponad 1930 zł. Pierwszy start został zaplanowany na godzinę 13.25, natomiast ostatni na godzinę 18.15.
Pierwszą omawianą dla Państwa gonitwą będzie Prix De La Journee Des Plantes – wyścig płaski dla koni czteroletnich i starszych w Chantilly na dystansie 1600 metrów (PSF). Handicap divise z pulą nagród aż 53 tysiące euro, w tym 26 500 dla właściciela zwycięskiego konia. Bieg jest zaplanowany na godzinę 13.50 (gonitwa nr 2 w programie Traf Online).
W tej gonitwie wystartuje między innymi (nr 4) Matt Machine (Outstrip – Peace Fonic po Zafonic), którego właścicielem jest partner sezonu na Służewcu – firma Westminster. Jego ojciec podczas kariery wyścigowej był własnością Godolphin. Ogier zarobił ponad pół miliona funtów. Jako dwulatek wygrał Breeders’ Cup Juvenile Turf (G1 w USA dla dwulatków na dystansie 1 mili) i był to jego największy sukces. Outstrip w 2021 roku został sprzedany do Brazylii.
Czteroletni Matt Machine z sukcesami przez dwa lata ścigał się w Polsce. Trenując pod okiem trenera Macieja Jodłowskiego, pierwsze zwycięstwo zanotował już w swoim drugim starcie 24 lipca 2021 roku na 1300 metrów. Największe sukcesy ogiera to z pewnością triumf w Nagrodzie Mokotowskiej (kat. A na 1600 metrów) i zwycięstwo w Nagrodzie Strzegomia (kat. A na 1600 metrów). Zajął również drugie miejsce w Nagrodzie Rulera (kat. A na 1600 metrów), przegrywając jedynie z derbistą Jolly Jumperem.
Matt Machine dobrze zaprezentował się w swoim ostatnim starcie we Francji. Ogier wygrał (14 marca) gonitwę klasy 3 na dystansie 1800 metrów na torze Lyon La Soie, pod Theo Bachelotem. Jednak trzeba mieć na uwadze, to że w czwartek wystartuje w biegu klasy 2, czyli z nieco lepszymi końmi niż podczas zwycięskiego biegu.
Obecnie czterolatka trenuje Czech Vaclav Luka, który ma na koncie między innymi zwycięstwo w Wielkiej Warszawskiej z 2020 roku, gdy triumfował jego podopieczny Nagano Gold. Ogier pokonał w zaciętej walce Night Tornado, który później wygrał Wielką Warszawską dwa razy z rzędu. W czwartkowej gonitwie Matt Machine poniesie wagę 58 kg, a w siodle zobaczymy Clementa Lecoeuvre’a. Zdaniem redakcji Europe 1 ogier własności Westminster ma spore szanse na sukces w tym biegu.
Na zdjęciu Matt Machine wygrywa 14 marca wyścig w Lyonie
Faworyzowana jednak jest (nr 1) Brazilian Surprise (French Navy – Intimate Secret po Invincible Spirit), wyhodowana w Irlandii. Klacz od września ubiegłego roku nie wypadła z pierwszej piątki, wygrała dwa wyścigi, startując siedem razy. Dobrze rozpoczęła obecny sezon, zajmując trzecie miejsce (6 lutego) w Chantilly na 1600 metrów. W kolejnym biegu zdecydowanie się poprawiła i odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Triumfowała (7 marca) w gonitwie handicapowej klasy 2 w Chantilly na 1600 metrów.
Ojciec klaczy – French Navy przez wiele lat ścigał się na wysokim poziomie. Jako dwulatek wygrał swój pierwszy wyścig G3 (Prix De Chenes na Paris Longchamp na 1600 metrów). Ostatni raz w G3 wygrał w wieku siedmiu lat w Newmarket (Earl Of Sefton Stakes na 1800 metrów). Ogier podczas kariery wyścigowej zarobił ponad 300 tysięcy euro. Brazilian Surprise poniesie najwyższą wagę w stawce (60 kg), a w siodle zobaczymy Maxime’a Guyona.
Do grona faworytów tej gonitwy należy (nr 8) Bougainvillier (Myboycharlie – Mimosa po Halling), który jest półbratem Petita, a ten w treningu Krzysztofa Ziemiańskiego zajmował dwa razy drugie miejsca w Wielkiej Warszawskiej za Night Tornado. Ogier dysponuje bardzo dobrym finiszem, ale w tym sezonie jeszcze nie udało mu się wygrać. Najlepiej przebiegł w pierwszym tegorocznym starcie (12 stycznia), na torze w Lyonie (La Soie), ścigając się na dystansie 1800 metrów zajął drugie miejsce. Podczas kariery ścigał się do tej pory 11 razy i dwukrotnie triumfował na 2000 metrów (maiden i bieg klasy 2).
Jego ojciec Myboycharlie był czempionem dwulatków we Francji. Wygrał między innymi Prix Morny (G1 we Francji dla dwulatków na 1200 metrów). Po tym reproduktorze w Polsce ścigały się trzy konie, ale żaden z nich nie osiągnął sukcesu. Natomiast jego matka Mimosa była własnością rodziny Rothschildów i wygrała jeden wyścig. Czteroletniego Bougainvilliera dosiądzie doświadczony Gerald Mosse z wagą 56 kg.
Kolejnym koniem, który ma szansę na miejsce w czwórce, wydaje się być (nr 9) Puerto Madero (Dream Ahead – Aksinya po Dalahkani), który w tym roku tylko w jednym z trzech startów nie zajął płatnego miejsca. Czterolatek ostatni raz ścigał się 7 marca w Chantilly na 1600 metrów i zajął czwarte miejsce w handicapie klasy 2. Tylko raz w karierze udało mu się wygrać, miało to miejsce w jego drugim starcie (8 czerwca 2021 w Saint-Cloud).
Jego ojciec Dream Ahead był najlepszym sprinterem Europy w 2011 roku, a obecnie jest dobrym reproduktorem, jego potomstwo biegające we Francji wygrało w zeszłym sezonie 45 razy. Ogier wygrywał gonitwy we Francji oraz w Wielkiej Brytanii. W karierze wyścigowej zarobił ponad milion dolarów. W siodle Puerto Madero zobaczymy samego Christophe’a Soumillona.
Typy portalu Equidia: 9-11-7
Typy Europe 1: 4-3-6
Typy Turfomania: 2-1-11
Typy Le Parisien: 1-3-9
Kolejny omawiany bieg to Prix De L’Allee Elf – gonitwa płaska dla trzylatków w Chantilly na dystansie 1900 metrów (PSF). Wyścig jest zaplanowany na godzinę 16.10 (bieg nr 10 w programie Traf Online).
Jest to kolejna gonitwa z polskim akcentem, ponieważ zadebiutuje w niej (nr 10) Mercurio (Gutaifan – Makruma po Dubawi), którego trenują w Chantilly Alicja i Robert Karkosowie. Konie przygotowywane przez Polaków startowały w tym sezonie 15 razy, ale jeszcze nie udało im się odnieść zwycięstwa (zarobiły dotąd 14 tysięcy euro). Wyścig zostanie rozegrany na nawierzchni PSF, a Mercurio zrobił na piachu niezłe galopy.
Ojciec trzylatka to Gutaifan, ogier ścigał się dla stajni Al Shaqab Racing i zarobił 182 tysiące funtów. Wziął udział w siedmiu gonitwach i wygrał cztery z nich. Największe sukcesy w jego karierze wyścigowej to wygrana w Prix Robert Papin (G2 we Francji dla dwulatków na 1200 metrów) i drugie miejsce w Prix Morny (G1 dla dwulatków na 1200 metrów). Mercurio dosiądzie Ludovic Boisseau. Właścielem konia jest Yoan Popelier.
Faworytem tej gonitwy jest (nr 1) Devil In The Sky (Starspangledbanner – Diablesse po High Chaparral), wyhodowany w Irlandii. Ogier zadebiutował 16 listopada 2022 roku w Chantilly i zajął trzecie miejsce na dystansie 1900 metrów. Drugi raz i ostatni do tej pory ścigał się 25 lutego, ponownie w Chantilly na 1900 metrów, tym razem zajął drugie miejsce. Biorąc pod uwagę jego poprzednie wyścigi może się wydawać, że nadszedł czas na zwycięstwo. Jego ojciec to Starspangledbanner, wyhodowany w Australii, był czempionem sprinterów 2010 roku w Australii i Europie. Jednym z największych sukcesów ogiera jest wygranie Caulfield Guineas (G1 w Melbourne dla trzylatków na 1600 metrów). Z sukcesami ścigał się także w Wielkiej Brytanii. W siodle Devil In The Sky zobaczymy Doriana Provosta.
Kolejnym wartym uwagi koniem jest (nr 6) Belafonte (Le Havre – Eiriamach Na Casca po Intense Focus), mający w dorobku jeden start. W swoim jedynym starcie (7 marca) trzylatek zajął trzecie miejsce, ścigając się w Chantilly na 1900 metrów. Jest synem ogiera Le Havre, który jako trzylatek wygrał Prix Du Jockey Club (francuskie Derby) na dystansie 2100 metrów. W Polsce ścigała się jego córka Calliepie, trenowana przez małżeństwo Karkosów. Klacz zajęła trzecie miejsce w Wielkiej Warszawskiej i przybiegła druga w Oaks, w obu gonitwach ścigała się w 2022 roku. Po udanym debiucie można myśleć, że Belafonte co najmniej znajdzie się w pierwszej czwórce. Trzylatka dosiądzie Stephane Pasquier.
Typy Courrier Picard: 1-4-6
Typy portalu Equidia: 1-6-5
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich
Na zdjęciu tytułowym Matt Machine podczas wyścigu na Służewcu