More

    Myśl Dnia, czyli francuskie wyścigi mają nową gwiazdę – trzyletnią klacz Pensee Du Jour

    Imię Pensee Du Jour oznacza w tłumaczeniu z języka francuskiego – Myśl Dnia. I w sobotę to właśnie ta niepokonana klacz była na paryskim torze Saint-Cloud koniem dnia i najczęściej przychodziła na myśl kibicom wyścigów konnych. Pensee Du Jour (Camelot – Painter’s Pride po Dansili) wzorowo wywiązała się z roli bitej faworytki i w porywającym stylu wygrała Prix Penelope G3, jeden ze sprawdzianów przed Prix Diane, czyli francuskim Oaks. Trenowane przez Aidana O’Briena klacze z Coolmore nie były w stanie dotrzymać jej kroku. Jej słynny kuzyn Peintre Celebre był rzeczywiście słynny i to podwójnie – ze względu na wspaniałą karierę wyścigową oraz imię. Peintre Celebre bowiem w języku francuskim to Słynny Malarz.

    Imię nie jest przypadkowe, bo Peintre Celebre (Nureyev – Peinture Bleue po Alydar) został wyhodowany w Allez France Stables, a więc stadninie należącej do słynnego handlarza dzieł sztuki Daniela Wildensteina i w jego barwach biegał w wyścigach (7 startów, 5 zwycięstw). Peintre Celebre namalował swoją karierę rzeczywiście pięknie. Po wygraniu francuskiego Derby, Grand Prix de Paris i Prix l’Arc de Triomphe był koniem roku 1997 w Europie. Otrzymał jeden z najwyższych ratingów w historii światowych wyścigów konnych – 137 funtów.

    Dla polskiej hodowli Peintre Celebre zasłużył się tym, że jest ojcem ogiera Ecosse, który był trzykrotnym championem reproduktorów w Polsce (w sezonie 2023 23-letni Ecosse kryje w stadninie Przemysława i Jarosława Łuckich w Cieszkowie). Ecosse jest ojcem derbistów ze Służewca Sorosa i Patronusa (jako ostatni koń polskiej hodowli wygrał Derby i Wielką Warszawską w 2013 roku), a także championa dwulatków w naszym kraju Prince of Ecosse.

    Znakomita pochodzeniowo Pensee Du Jour jest zinbredowana 4×3 na wybitnego w hodowli Danehilla. To właśnie jej babka, Peinture Bleue, urodziła fenomenalnego Peintre Celebre. Matka Pensee Du Jour – Painter’s Pride (po Dansili), a więc półsiostra Peintre Celebre, była w treningu w Alaina Royer-Dupre, ale nie biegała w wyścigach. Została przez Wildensteina w 2016 roku sprzedana do Irlandii.

    Przed Pensee Du Jour urodziła dwa konie. Canvassed (po Shamardal) wygrał na Wyspach Brytyjskich po jednym wyścigu na 1600 m jako trzylatek i czterolatek w treningu Rogera Variana, a następnie przeniósł się do Emiratów Arabskich do trenera Douga Watsona. Na torze Meydan w Dubaju wygrał dwie gonitwy, w tym Mahab Al Shimaal G3 na 1200 m, był też trzeci w Dubai Golden Shaheen G1 na 1200 m. Jego najwyższy rating to 110, suma nagród 313 tysięcy funtów.

    Niewiele natomiast osiągnęła urodzona w 2018 roku półsiostra Pensee Du Jour, należąca do tych samych właścicieli, Ballymore Thoroughbred – Peinture Secrete (po Lope de Vega). Na 9 startów w sezonach 2021-2022 wygrała tylko jeden mały wyścig (kategoria czwarta) w Cazaubon na 2200 m (rating za ten start 29, a najlepszy w karierze 37,5) i z premiami ledwie 16 735 euro.

    Peintre Celebre (Słynny Malarz) wygrywa francuskie Derby 1997 w Chantilly. Fot. equidia.fr

    Trenowana – podobnie jak Peintre Celebre – przez słynnego Andre Fabre’a Pensee Du Jour zaczęła biegać dopiero w tym roku jako trzylatka. W debiucie, 16 lutego w Chantilly na 1900 metrów, wygrała pod Alexisem Pouchinem, z przewagą czterech długości gonitwę dla niebieganych klaczy.

    9 marca, w drugim starcie w karierze, odniosła na torze Saint-Cloud drugie łatwe zwycięstwo i wtedy pisaliśmy już o narodzinach gwiazdy. W Prix Rose De Mai LR, wyścigu dla trzyletnich klaczy na dystansie 2000 metrów, zwyciężyła w niesamowitym stylu, aż o siedem długości, a dosiadał jej świetny dżokej Mickael Barzalona.

    W sobotę w Saint-Cloud w Prix Penelope G3, gonitwie dla klaczy, rozgrywanej na dystansie 2100 metrów (pula nagród 80 tysięcy euro), wystartowało osiem ciekawie zapowiadających się trzylatek, z których większość ma zgłoszenie do francuskiego Oaks. Pensee Du Jour była bitą faworytką (1,5:1). W trzecim wyścigu dosiadał jej już trzeci jeździec – tym razem Bauyrzhan Murzabayev, od niedawna dżokej nr 1 u Fabre’a, z wyjątkiem koni stajni Godolphin, których dosiada „na pierwszą rękę” Mickael Barzalona.

    Do Saint-Cloud, aby sprawdzić Pensee Du Jour, przyjechały dwie klacze trenowane przez Aidana O’Briena dla stajni Coolmore. Drugą faworytką wyścigu (6:1) była zinbredowana 3×3 na Kingmambo – Be Happy (Camelot – Frequentiall po Dansili), na której jechał sam Ryan Moore. Roczniakiem została zakupiona za bardzo duże pieniądze, kosztowała aż 340 tysięcy funtów.

    Trzecia matka Be Happy to Allez Les Trois (po Riverman), która dała dobrego ogiera Anabaa Blue. Allez les Trois to córka legendarnej Allegretty, a więc jest półsiostrą Urban Sea, klaczy, która wygrała Nagrodę Łuku Triumfalnego, a później urodziła dwa epokowe ogiery – Galileo i Sea The Stars.

    Zarówno Be Happy jak i Pensee Du Jour są po świetnym Camelocie. Be Happy wygrała z debiutu na dystansie 1600 m na torze Cork, a w gonitwie G3 dla klaczy zajęła piątą lokatę, tracąc do zwyciężczyni trzy długości. Wspomagała ją w sobotę druga klacz własności Coolmore – Library (Galileo – Words po Dansili), która jako dwulatka zajęła drugie miejsce w Listed dla klaczy na 1400 metrów, a w Fillies Mile (G1 – 1600 m) była piąta.

    W Saint-Cloud jechał na niej Christophe Soumillon i po starcie ustawił się tuż za prowadzącą pod Murzabayevem Pensee Du Jour i starał się ją zmęczyć. To jednak córka Galileo miała dość już przy wyjściu na prostą. Pensee Du Jour w posyle łatwo odeszła od rywalek i wygrała niezagrożona o 2,5 długości. Be Happy pod Moore’em zdołała finiszować tylko na trzecie miejsce, przegrała jeszcze o 3/4 długości z Sea of Roses.

    Tym wyścigiem Pensee Du Jour nie tylko potwierdziła klasę, ale zasygnalizowała, że może być wybitną klaczą. Kwestia jeszcze, czy na finiszu wystarczy jej szybkości i błysku, gdy przyjdzie walczyć z mocniejszymi rywalkami. Dotąd zwyciężała bowiem niezagrożona, rozgrywając wyścigi na swoich warunkach, wcześnie wychodząc na front i dusząc konkurentki tempem. Ten galop jednak wyglądał na dość jednostajny, równy. Zobaczymy, czy w walce pokaże takie przyspieszenie, jakie miał Peintre Celebre.

    Pensee Du Jour jest dość lekkiej budowy, nawet może sprawiać wrażenie cienkiej, ale jest przy tym żylasta, dobrze umięśniona, w długich ładnych liniach. Z budowy i rodowodu wygląda na typową stayerkę. Na dystansach 2000-2100 m, na których przyjdzie jej teraz biegać w gonitwach G1, może trafić na szybsze rywalki.

    Pensee Du Jour robi wrażenie klaczy o lekkiej budowie. Fot. equidia.fr

    Zwycięstwo w Prix Penelope przyniosło właścicielom Pensee Du Jour 40 tysięcy euro. Po trzech wygranych w trzech wyścigach klacz uzbierała dla nich 81 tysięcy euro. Kolejnym jej startem będzie zapewne 14 maja na Longchamp Prix Saint-Alary G1, wyścig dla trzyletnich klaczy na 2000 m, w którym nagroda za pierwsze miejsce wynosi 142 850 euro. Do francuskiego odpowiedniku 1000 Guineas nie ma zgłoszenia, 1600 m to dla niej za krótko.

    Pensee Du Jour ma też oczywiście zgłoszenie na 18 czerwca do Prix Diane G1 na 2100 m w Chantilly, czyli francuskiego Oaks. Po sobotnim zwycięstwie córka Camelota stała się współfaworytką Prix Diane (notowania około 3:1, w zależności od bukmachera), wspólnie z należącą do księcia Agi Khana klaczą Tahiyra (Siyouni – Tarana po Cape Cross), która wygrała jako dwulatka Moyglare Stud Stakes G1.

    Ojcem Pensee Du Jour jest angielski i irlandzki derbista z 2012 roku Camelot (Montjeu – Tarfah po Kingmambo), któremu niewiele zabrakło do potrójnej korony w Anglii i powtórzenia wyczynu Nijinsky’ego z 1970 roku. Nie udało mu się to w kontrowersyjnych okolicznościach. Camelot, który – oprócz podwójnego Derby – wygrał też 2000 Guineas Stakes, był drugi w St. Leger 2012 w Doncaster. Przegrał wtedy o 0,75 długości z koniem szejka Mohammeda – Encke (Kingmambo – Shawanda po Sinndar), który był outsiderem w tym wyścigu (25:1, przy notowaniach Camelota 2:5).

    Encke kilka miesięcy później został złapany na dopingu sterydami (wraz z grupą czternastu innych koni ze stajni Godolphin) podczas zimowego nalotu komisji antydopingowej na konie w treningu u Mahmood Al Zarooniego. Stracił on licencję trenerską na osiem lat. Encke niestety musiał zostać uśpiony w październiku 2014 roku po złamaniu nogi na treningu, po tym jak był już pod opieką Charliego Appleby.

    Camelot wygrał angielskie i irlandzkie Derby. Fot. Coolmore

    Camelot od 2014 roku kryje w Coolmore w Irlandii. Zaczynał od 25 tysięcy euro, w 2022 roku cena stanówki doszła do 75 tysięcy, a w tym roku została obniżona do 60 tysięcy euro. Dał już 10 koni, które wygrały gonitwy G1, z ratingiem w przedziale 115-124 funty. Najwyżej został oceniony Luxembourg, który w sezonie 2022 wygrał Irish Champion Stakes.

    Spośród innych koni po Camelocie – Sammmarco wygrał niemieckie Derby, a Latrobe irlandzkie, z kolei Even So zwyciężyła w Oaks w Curragh. W Stanach Zjednoczonych dwie córki Camelota wygrały Belmont Oaks – Santa Barbara i Athena.

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Pensee Du Jour wygrywa Prix Penelope G3. Fot. france-galop.com

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły