W piątek kolejne emocje związane z wyścigami konnymi we Francji. Tego dnia Traf Online ma dla Państwa przygotowaną ofertę, która umożliwi obejrzenie i obstawienie 17 gonitw. Transmisja obejmuje relacje na żywo z torów Lyon-Parilly (kłusaki), Paris-Vincennes (kłusaki) i Saint-Cloud (gonitwy płaskie). Wysoka kumulacja kwinty (ponad 2975 zł) zapewnia dodatkowy zastrzyk adrenaliny. Pierwsza kwinta będzie dostępna dla gonitw nr 8-12 (start o godzinie 15.27), kolejna dla biegów 13-17 (początek o 16.55).
W piątek będzie także możliwość obstawienia pięciu czwórek. Pierwszy zakład, polegający na wytypowaniu we właściwej kolejności najlepszych czterech koni w danym wyścigu, już w gonitwie otwierającej transmisję w Traf Online o godzinie 13.10. Kolejne czwórki będą dostępne w biegach numer 2 i następnie 12, 14 i 15 (pula gwarantowana każdej wynosi 2477 zł).
Pierwszy omawiany bieg zapowiada się bardzo ciekawie, zobaczymy na torze najmłodszy rocznik. Będzie to Prix Memorandum (Maiden) – wyścig płaski dla koni dwuletnich na bardzo krótkim dystansie 900 metrów. Podczas tej gonitwy konie będą ścigać się w linii prostej na torze w Saint-Cloud (start zaplanowany na godzinę 14.00 i jest to bieg nr 3 w programie Traf Online). Zgłoszonych zostało 10 koni, z czego połowa ścigała się już przynajmniej raz.
Jedną z faworytek (poranne notowania około 5:1) jest (nr 2) mający bardzo szybki rodowód The Fixer (No Nay Never – Fixette po Kodiac), który do tej pory ścigał się tylko raz. W debiutanckim wyścigu spisał się bardzo dobrze, zajmując drugie miejsce 23 marca w Saint-Cloud na dystansie 900 metrów.
Jego ojciec No Nay Never był wysokiej rangi sprinterem. Klasę na krótkich dystansach pokazał między innymi, zwyciężając w Prix Morny (G1 we Francji dla dwulatków na 1200 metrów). Natomiast matka dwulatka – Fixette wygrała w karierze jeden wyścig, właśnie na dystansie 900 metrów oraz zajęła drugie miejsce w gonitwie G3 (Prix Du Bois). Zarobiła prawie 70 tysięcy euro. Już w piątek przekonamy się czy ogierowi The Fixer uda się wygrać pierwszy wyścig. Dosiądzie go Tonny Picone.

Francuscy typerzy i eksperci mocno (najwyższe ranne notowania 4:1) biorą również pod uwagę, debiutującą (nr 10) Melisende (Havana Grey – Cliffhanger po Canford Cliffs), która została wyhodowana w Wielkiej Brytanii w stadninie Whitsburry Fram. Klacz jest po ogierze Havana Grey, który w 16 startach wygrał sześć wyścigów. Największym jego sukcesem jest triumf w Flying Five Stakes (brytyjskie G2 dla koni trzyletnich i starszych na dystansie 1000 metrów). W siodle debiutantki zobaczymy doświadczonego Mickaela Barzalonę.
Szansę na poprawę w stosunku do pierwszego biegu ma (nr 1) Gogoka (Goken – Carchi po Kyllachy) z notowaniami 10:1. W debiucie ogier zajął piąte miejsce, ścigając się 16 marca w Marsylii (Borely) na dystansie 1000 metrów. Jego ojciec Goken w karierze wyścigowej zajął trzecie miejsce w King’s Stand Stakes (G1 w Anglii na 1000 m, dla koni trzyletnich i starszych na torze Ascot). Jako dwu i trzylatek wygrał również G3 we Francji (Prix du Bois na 1000 m i Prix Texanita na 1100 m). W tym roku stanówka ogierem wzrosła do 15 tysięcy euro. W uzyskaniu jak najlepszego rezultatu dwuletniemu ogierowi pomoże Aurelien Lemaitre.
Dodatkowo w tej gonitwie zobaczymy dwie klacze po niemieckim reproduktorze, czyli po ogierze Sommerabend. Ojciec klaczy wziął udział w 35 wyścigach i triumfował 16 razy. Wygrał między innymi Grosse Europa Meile (G2 w Niemczech na 1600 metrów).
Jedna z jego córek, (nr 4) Amoureuse (Sommerabend – Masina City po Soul City) wygrała swój poprzedni wyścig i w piątek pobiegnie po raz trzeci w karierze. Podczas zwycięskiego biegu klacz rywalizowała 1 kwietnia w Saint-Cloud na 900 metrów. Jest najbardziej doświadczona w całej stawce i dość mocno liczona (6:1). Dosiadać ją będzie amazonka Frida Valle Skar.

Druga z córek ogiera z Niemiec to (nr 5) Bahia Blanca (Sommerabend – Frelene po Dream Ahead), która ścigała się do tej pory raz (notowania około 6:1). W jej siodle zobaczymy Christophe Soumillona, który pokazuje w tym sezonie, że nadal jest w światowej czołówce jeźdźców. W swoim jedynym biegu Bahia Blanca zajęła piąte miejsce 23 marca w Saint-Cloud na 900 metrów. Przegrała wtedy z wyżej wymienioną The Fixer.
Typy portalu Equidia: 2-10-1-5
Kolejny bieg, którego stawkę omówimy dla Państwa, to Prix Durban (klasa 1) – wyścig płaski dla trzyletnich klaczy na dystansie 2000 metrów. Gonitwa odbędzie się na torze Saint-Cloud i została zaplanowana na godzinę 14.35. Do biegu zgłoszonych zostało siedem znakomitych pochodzeniowo i wzbudzających duże nadzieje klaczy, z których grona każda wygrała przynajmniej jeden wyścig, nie biegając więcej niż trzy razy. Pula nagród dla właścicieli koni wynosi 35 tysięcy euro.
Cztery klacze, które zobaczymy w rywalizacji o triumf w Prix Durban, są już zgłoszone do Prix Diane, czyli francuskiego Oaks. Do tej prestiżowej nagrody zgłoszone są (nr 7) French Bob, (nr 6) Left Sea, (nr 5) Adeliade i (nr 1) Haleine. W zgłoszeniu do Prix jest również klacz własności firmy Westminster, Lady Ewelina, którą mogliśmy oglądać na torze Służewiec. Lady Ewelina w Polsce ścigała się tylko raz i wygrała swój debiutancki wyścig w wielkim stylu o 10 długości. Po tym zwycięstwie została wysłana do Niemiec, gdzie wygrała gonitwę Listed na 1400 metrów. Klacz trenuje Andreas Woehler.
Klacz Left Sea jest również zgłoszona do gonitwy Poule d’Essai Des Pouliches (1000 Gwinei we Francji).
Jedną z głównych kandydatek do zwycięstwa (poranne notowania 2,7:1) w piątkowym biegu jest (nr 6) mająca królewski rodowód Left Sea (Frankel – Left Hand po Dubawi), owoc połączenia dwóch najdroższych obecnie ogierów na świecie. Dubawi kryje po 350 tysięcy funtów, a Frankel po 275 tysięcy.
Klacz do tej pory ścigała się dwa razy. Z debiutu (18 sierpnia 2022 r.) wygrała w Deauville na dystansie 1600 metrów. Kolejny raz startowała 8 września ubiegłego roku na torze Paris Longchamp w biegu G3 na dystansie 1600 metrów i zajęła szóste miejsce.
Jej ojciec Frankel (syn Galileo) był niepokonany w 14 startach, został również najlepszym dwulatkiem i trzylatkiem w Europie, dodatkowo w sezonie 2011/2012 wybrano go najlepszym europejskim koniem. Frankel w karierze reproduktora również spisuje się genialnie, nie bez powodu stanówka wynosi 275 tysięcy funtów. Po tym ogierze 21 koni wygrało gonitwę G1, a w roku 2022 aż dziewięcioro jego potomków wygrało wyścig najwyższej rangi. W ubiegłym roku Frankel był najlepszym reproduktorem we francuskim rankingu.

Gwiazdą europejskich torów była matka klaczy Left Sea, czyli Left Hand, która zarobiła w karierze wyścigowej ponad 600 tysięcy euro. Wygrała między innymi Prix Vermeille (G1 we Francji na 2400 m) i Prix de Psyche (francuskie G3 na 2000 metrów). Klacz zajęła również drugie miejsce we francuskim Oaks (Prix de Diane). Klacz Left Hand jest po świetnym Dubawim. Dosiądzie jej czempion gonitw płaskich we Francji i obecny lider rankingu – Maxime Guyon, który odnosił sukcesy także na jej matce.
Trzeba również zwrócić uwagę na klacz (nr 7) French Bob (Galileo – Beauty Parlour po Deep Impact), której pochodzenie również wygląda imponująco. Klacz wzięła udział w dwóch wyścigach (rano była drugą faworytką – 3,6:1). Triumfowała w pierwszym z nich, rywalizując 9 grudnia 2022 roku w Deauville na 1900 metrów. Kolejny wyścig skończyła na drugim miejscu, w gonitwie klasy 1 (11 marca) na identycznym dystansie oraz tym samym obiekcie co wcześniej, czyli Deauville.
Matka French Bob była znakomita na torze – wygrała klasyk 1000 Gwinei we Francji oraz zajęła drugie miejsce w Oaks. Beauty Parlour źrebna Kingmanem została sprzedana w 2016 roku za 1,7 miliona dolarów. Ojcem dwulatki jest niepowtarzalny i legendarny Galileo, wyhodowany w Irlandii czempion nie tylko na torze wyścigowym, ale i poza nim, w roli reproduktora.

Galileo wygrał angielskie i irlandzkie Derby, King George and Queen Elizabeth Stakes, wszystkie oczywiście G1. Zarobił ponad półtora miliona funtów. W stadzie dał między innym genialnego i niepokonanego Frankela, świetnego ostatnio stayera Kypriosa i wiele innych koni, ścigających się na najwyższym poziomie. Po ogierze Galileo ponad 90 koni wygrało G1 i ponad 1500 koni przynajmniej raz wygrało wyścig. Jego potomstwo zarobiło ponad 200 milionów funtów. French Bob dosiądzie, znający ją z poprzednich startów, Cristian Demuro.

Po nieudanym debiucie (nr 5) Adeliade (Australia – High Quality po Invincible Spirit), w którym zajęła 10 miejsce (21 września 2022 w Chantilly na 1600 metrów), wspaniale pokazała się w kolejnym biegu. Klacz wygrała w drugim starcie, po ponad miesięcznej przerwie (30 października 2022) w Chantilly na dystansie o 300 metrów dłuższym niż poprzednio (1900 m). Też ma wysokie notowania, około 3:1.
Jej ojciec Australia (Galileo – Ouija Board po Cape Cross) zarobił w karierze wyścigowej ponad 2,5 miliona euro. Jest angielskim i irlandzkim derbistą, wygrał również Juddmonte International Stakes (G1 w Wielkiej Brytanii na 2000 metrów). Australia dał pięć koni, które wygrały gonitwy G1, to między innymi Broome i Ocean Road. Obecnie ten reproduktor kryje w stadninie Coolmore w Irlandii, stanówka wynosi 25 tysięcy euro. W siodle klaczy Adeliade zobaczymy pierwszego dżokeja w stajni Andre Fabre’a, czyli Bauyrzhana Murzabayeva.

Z szansami na niezłe miejsce pobiegnie też (nr 1) Haleine (Anodin – Hallotiere po Hurricane Run), dla której to będzie dopiero drugi wyścig w karierze. Jej poranne notowania wynosiły 10:1. Klacz wygrała w debiucie, ścigając się 16 listopada w Chantilly na dystansie 1900 metrów. Jej matka Hallotiere wygrała jeden wyścig w karierze jako trzylatka na dystansie 2300 metrów i zarobiła ponad 28 tysięcy euro.
Po raz drugi z rzędu w jej siodle zobaczymy doświadczonego Geralda Mosse’a.
Typy portalu Equidia: 6-1-7-5
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich, współpraca RZ
Na zdjęciu tytułowym Left Sea, faworytka Prix Durban. Fot. France Sire