More

    Sergey Vasyutov: Ten sezon powinien być bardziej udany niż poprzedni

    Sergey Vasyutov od 2017 roku trenuje konie w Janowie Podlaskim. Sukcesy w wyścigach arabów przyszły szybko, gdyż już  w pierwszym sezonie SS Mothill wygrał dla niego Al Khalediah Poland Cup (Listed), a Bandolero był drugi w Derby Arabskim za wyśmienitą Shannon Queen. Nic dziwnego, że Rosjanin został wyróżniony za debiut trenerski.

    Kolejnym cennym laurem w kolekcji była błękitna wstęga Derby, wywalczona w 2018 roku przez Severusa. Poprzedni rok był dla janowskiej stajni mniej udany, mimo to na półkę z trofeami trafił jeszcze jeden cenny puchar – tym razem Oaks  sensacyjnie wygrała Suzana, potwierdzając umiejętność przygotowania konia do konkretnego wyścigu i świetny zmysł taktyczny trenera (a także dżokeja w jednej osobie), który sam rozprowadził późniejszą triumfatorkę, dosiadając Sabamiry.

    Trenowany przez Sergeya Vasyutova Bandolero zajął m.in. drugie miejsce w Derby dla koni arabskich w 2017 roku

    Patrzę na listę zgłoszonych do sezonu przez Ciebie koni i widzę na niej jedynie trzyletnie araby.

    Zgadza się. Na ten sezon nie zostawiliśmy ani jednego konia biegającego w poprzednim sezonie, ponieważ żaden z nich się nie wyróżnił. Prawda jest taka, że jeżeli polskiej hodowli arab nie pokazał się w wieku trzech lat, to w kolejnym sezonie będzie mu jeszcze trudniej. Szczególnie to dotyczy koni eksterierowych, dla których nie ma już dedykowanych gonitw w wieku czterech lat, a więc ich szanse zaistnienia są znikome.

    Przez jakiś czas zastanawialiśmy się nad pozostawieniem Wictoriusa, ale ostatecznie nie zdołał on wygrać w pierwszym roku startów, więc trudno było po nim oczekiwać czegoś wielkiego w wieku czterech lat.

    Suzana w 2022 roku nieoczekiwanie wygrała Oaks dla klaczy arabskich

    A zatem mamy na liście 30 młodych arabów. Jak oceniasz tę stawkę?

    Jestem z niej zadowolony. Zimę udało nam się przepracować bardzo solidnie i sporo z nich jest już praktycznie gotowych do startów. W tym roku korzystaliśmy z toru piaskowego, na którym można było swobodnie trenować niemal bez przerw. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że z żadnym koniem nie było też problemów behawioralnych, wszystkie zachowują się naprawdę dobrze, są ułożone. Być może to zasługa odpowiednich warunków treningowych i spożytkowania nadmiaru energii na przygotowania do sezonu. A może po prostu ten rocznik jest pod tym względem wyjątkowo udany.

    Pokusisz się o bardziej indywidualne oceny?

    Tradycyjnie większość mojej stawki stanowią „eksteriery”, ale prezentują się one nieźle pod względem budowy. Są dość lekkie, więc udało się je całkiem szybko przygotować i część z nich powinniśmy zobaczyć w akcji zaraz na początku rywalizacji w tym roczniku. Na ten moment podobają mi się zwłaszcza Piercario, Pierantonio, a także Wincenzo. Trochę późniejszy może być Alex, ale też jest ciekawy. To półbrat solidnie biegającej w poprzednim roku Alexeji. Z grona klaczy, na podstawie dotychczasowych obserwacji, wyróżniłbym Alexandrę, jednak na razie są one mniej zaawansowane w pracy treningowej, więc sporo się jeszcze może pozmieniać.

    Vasyutov ze zwycięzcą Al Khalediah Poland Cup ogierem SS Mothill – ojcem oaksistki Suzany

    Doliczyłem się również piątki arabów o bardziej „wyścigowych” rodowodach

    Dokładnie. Oczywiście od tej piątki będę wymagał najwięcej, w kontekście osiągnięć na bieżni. Potomstwo SS Mothilla świetnie się prezentowało szczególnie w sezonie 2021. Wówczas, właśnie w wieku trzech lat, Wirgilion, Sabamira, Suzana i Floryna biegały na dobrym lub bardzo dobrym poziomie. W kolejnym roku miały już silniejszą konkurencję, ale też nie do końca mogły pokazać pełnię możliwości, z różnych względów. Ostatecznie jednak Suzana odniosła cenne zwycięstwo w Oaks, co należy odnotować. W tym roku mam dwójkę dzieci SS Mothilla w treningu, są to ogierek Berlino i klaczka Serafina. Ta ostatnia jest siostrą zdolnej Sabamiry i półsiostrą derbisty Severusa. Z kolei posiadający dobry charakter ogier jest synem niezłej Brasilii, siostry dzielnego wicederbisty Bandolero. Powinny być widoczne w roczniku, chociaż może niekoniecznie od samego początku.

    Późniejszym i cięższym koniem jest z pewnością syn wspomnianego Severusa – Wiggo. W przyszłości powinien być ciekawy, chociaż jest w zupełnie innym typie niż wysoki, ale dość lekki ojciec.

    Runda honorowa po zwycięstwie Severusa w Derby dla koni arabskich w 2018 roku

    Pozostała dwójka to córki Rammasa Al Khalediah. Sofronia jest kolejną przedstawicielką cennej janowskiej linii na „S” i wydaje się bardzo utalentowana. Łączy w sobie naprawdę sporo dobrej, wyścigowej krwi. Nie inaczej jest też w przypadku Szeherezady. Obie mają sporo wspólnego, bo oprócz tego samego ojca, mają także blisko w rodowodzie od strony matki epokowego Amera. Szeherezada jest córką bardzo dobrej Shahad Athbah i powinna dzielnie sobie radzić na torze, chociaż najprawdopodobniej jej karierę będę planował przede wszystkim pod kątem gonitw w wieku czterech lat. Bardzo mnie cieszy, że, podobnie jak jej utalentowana matka, ma bardzo dobry charakter.

    Rozmawiał Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Sergey Vasyutov podczas dekoracji z klaczą Suzana po jej zwycięstwie w Oaks dla koni czystej krwi arabskiej

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły