More

    Kumulacja tripli, mistrz Andre Fabre śrubuje rekord w Prix Cleopatre G3 i 17 biegów z Francji w Traf Online

    Jeszcze tylko jeden dzień i rozpoczyna się kolejny sezon wyścigów konnych na warszawskim Służewcu. Wszyscy niecierpliwie czekamy na rodzime emocje. Tymczasem na piątek Traf Online przygotował dla Państwa ofertę 17 gonitw z Francji. Konie będą rywalizować na torach w Saint-Cloud (gonitwy płaskie), Strasbourg (płaskie i płotowa) oraz Paris-Vincennes (kłusaki). Pierwszy start został zaplanowany na godzinę 13.25, natomiast ostatni na 18.05.

    Tego dnia będzie możliwość obstawienia dwóch czwórek, pierwsza w gonitwie drugiej (13.40), a kolejna w czternastej (17.13), każda z pulą gwarantowaną 2454 zł. Dodatkowo jest kumulacja pierwszej tripli, która rozpoczyna się razem ze startem gonitwy numer jeden (13.25). Skumulowana pula przekracza 428 zł. W piątek dostępne będą również trzy kwinty, każda z pulą gwarantowaną 1454 zł. Kwinty można obstawiać w gonitwach 3-7 (od godziny 14.00), 8-12 (od 15.27) oraz 13-17 (od 16.55).

    W gonitwach płaskich tego dnia najważniejsza wydaje się być Prix Cleopatre (G3) – wyścig płaski na dystansie 2100 metrów, przeznaczony tylko dla trzyletnich klaczy. Bieg zostanie rozegrany o godzinie 15.45 na torze Saint-Cloud.

    Ta gonitwa jest rozgrywana na torze Saint-Cloud w Paryżu od 1952 roku. Wyjątkiem był rok 1991, wyścig odbył się w Evry, ale w kolejnym sezonie Prix Cleopatre wróciła do Saint-Cloud. Jest to jedna z prób przed Prix de Diane, czyli francuskim Oaks. Ostatnią klaczą, która wygrała oba biegi była Pawneese (1976 rok), która jest prababką wybitnego stayera Stradivariusa, trzykrotnego zwycięzcy Ascot Gold Cup.

    Biorąc pod uwagę statystyki, tę gonitwę bardzo lubi trener Andre Fabre, ponieważ triumfował w niej aż 13 razy. Trenowane przez niego klacze już dwukrotnie wygrały tę gonitwę trzy razy z rzędu i w piątek może powtórzyć tę sztukę kolejny raz. Andre Fabre wystawił w tym roku do Prix Cleopatre dwie klacze. Jedna własności spadkobierców księcia Khalida Abdullaha, natomiast druga ze stajni Godolphin.

    Andre Fabre. Fot. Equidia

    Pierwsza z nich to (nr 1) Ottery (Dubawi – Longina po Monsun), która została wyhodowana w Wielkiej Brytanii i jej pochodzenie wygląda bardzo obiecująco. Ojciec klaczy to świetny Dubawi, który został czempionem reproduktorów w Anglii 2022 roku. Stanówka ogierem Dubawi kosztuje 350 tysięcy euro.

    Matka również była utalentowana, w karierze wyścigowej zarobiła 132 tysiące euro, ścigając się w Niemczech, we Włoszech i w Wielkiej Brytanii. Między innymi wygrała wyścig kontrolny przed niemieckim Oaks, Diana Trial (G2 w Niemczech na 2000 metrów) oraz zajęła trzecie miejsce w właśnie w Oaksie (Preis Der Diana – G1 dla trzyletnich klaczy na dystansie 2200 metrów). Ottery do tej pory ścigała się dwa razy w karierze i wygrała swój poprzedni wyścig – 1 kwietnia w Saint-Cloud na 1600 metrów. W piątek pojedzie na niej Bauyrzhan Murzabayev.

    Druga klacz trenowana przez Andre Fabre’a to (nr 5) Forelsket (New Approach – Expressiy po Siyouni), ze stajni Godolphin. Trzylatka ścigała się dwa razy i w każdym ze startów zajęła pierwsze miejsce. Klacz zadebiutowała 6 lutego w Chantilly na dystansie 1600 metrów i wygrała o trzy długości. Drugi raz pobiegła 11 marca w Deauville na dystansie 1900 metrów w gonitwie klasy 1.

    Jej ojciec New Approach zarobił w karierze wyścigowej prawie dwa miliony funtów. Jako dwulatek był niepokonany i został europejskim czempionem koni dwuletnich w 2007 roku. Wśród jego potomstwa jest między innymi ogier Dawn Approach, który triumfował w klasyku 2000 Gwinei w Wielkiej Brytanii. Natomiast matka Forelsket – Expressiy wygrałą gonitwę Listed w wieku trzech lat i zajęła drugie miejsce w Oaks w Emiratach Arabskich (G3 dla trzyletnich klaczy). W siodle Forelsket zobaczymy Alexisa Pouchina.

    Forelsket. Fot. france-sire.com

    Obie klacze ze stajni Andre Fabre’a są w gronie faworytek do wygrania wyścigu.

    W tym biegu warto zwrócić również uwagę na (nr 3) Heartache Tonight (Recorder – Salvation po Montjeu), pomimo że jest najmniej doświadczona z całej stawki. Klacz do tej pory ścigała się tylko raz. Pobiegła 23 października ubiegłego roku na paryskim Longchamp na dystansie 1800 metrów i wygrała o dwie i pół długości.

    Jej ojciec, własności świętej pamięci Królowej Elżbiety II, biegał mało i zarobił podczas swojej kariery tylki 53 tysiące funtów. Jako reproduktor Recorder dał dwójkę zwycięzców gonitwy Listed (Hot Queen i Enola). Matka Heartache Tonight – Salvation wygrała w karierze trzy wyścigi i zarobiła ponad 60 tysięcy euro. Często dawała konie black type. Trenowaną w angielskim hrabstwie Sussex przez Davida Menuisiera Heartache Tonight dosiądzie Kieran Shoemark, który pochodzi z Wielkiej Brytanii i ma 27 lat. Dżokej wygrał w karierze ponad 300 wyścigów.

    Zdaniem francuskich typerów, obiecująco wyglądają również szansę klaczy (nr 8) Higgle (Sea The Stars – Haggle po Pivotal). Zadebiutowała w tym roku (25 lutego) w Chantilly na dystansie 1900 metrów i zajęła dobre, drugie miejsce. W kolejnym biegu (27 marca) klacz się poprawiła, wygrała wyścig w Fontainebleau na 2200 metrów.

    Higgle jest córką świetnego ogiera Sea The Stars. Jako koń wyścigowy zarobił ponad 4 miliony funtów. Koń 2009 roku, zwycięzca angielskich Derby, 2000 Gwinei w Anglii, Łuku Triumfalnego w Paryżu i wielu innych wielkich gonitw. Wziął udział w dziewięciu gonitwach, triumfował w ośmiu z nich. Obecnie stanówka ogierem wynosi 180 tysięcy euro. Sea The Stars dał takie konie jak Stradivarius, czy Baaeed. Konie po tym reproduktorze 62 razy wygrały gonitwę rangi G1, G2 lub G3.

    Higgle wygrywa wyścig w Fontainebleau. Fot. jourdegalop.com

    Jej matka Haggle również ścigała się na niezłym poziomie. Zarobiła ponad 133 tysiące euro i wygrała G3 we Francji (Prix De Air – dla koni trzyletnich i starszych na 2100 metrów). W osiągnięciu jak najlepszego rezultatu, Higgle pomoże Maxime Guyon, który jest francuskim czempionem ubiegłego sezonu gonitw płaskich.

    Typu portalu Equidia: 1-3-5-7

    Kolejnym omawiany biegiem będzie Prix Neptuna – wyścig dla kłusaków (sulki) na dystansie 2100 metrów. Bieg jest zaplanowany na godzinę 17.13 i konie będą rywalizować na torze Paris-Vincennes. W tym biegu można obstawić czwórkę z gwarantowaną pulą 2454 zł.

    Faworytem jest (nr 3) Goliath Du Caux, którego typują eksperci portali Equidia i Nord Littoral. Nie ma nic dziwnego w tym, że jest tak mocno liczony. Siedmiolatek wygrał trzy swoje poprzednie biegi. Gdyby nie wpadka i zajęcie drugiego miejsca 5 lutego właśnie na Vincennes na dystansie 2100 metrów, miałby aż sześć wygranych gonitw z rzędu. Goliath Du Caux wygrał w karierze 15 wyścigów i zarobił 178 tysięcy euro. Biorąc pod uwagę jego ostatnie starty jest jednym z kandydatów do triumfu w Prix Neptuna. Powozić nim będzie jego trener Alain Laurent, który wygrał w karierze 2399 wyścigów.

    Goliath Du Caux. Fot. paris-turf.com

    W walce o wysoką lokatę obiecująco wyglądają szanse (nr 14) klaczy Harley Gema, która wygrała dwa z trzech biegów w tym sezonie. Klacz triumfowała 3 stycznia i 19 lutego na Vincennes (2700 i 2850 metrów). Gonitwę, w której nie zajęła pierwszego miejsca, skończyła druga (21 stycznia), nadal ścigając się na torze w Paryżu na dystansie 2850 metrów. Jednak warto wiedzieć, że nie startowała od 19 lutego. W piątek przekonamy się w jakiej dyspozycji wróci po dwumiesięcznej przerwie. Klacz zarobiła 179 tysięcy euro, ścigając się we Francji. Przez wyścig przeprowadzi ją Gabriele Gelormini, powożący niedawno przekroczył 1000 wygranych w karierze.

    Zdaniem typerów z Francji szansę na płatne miejsca ma również (nr 4) Gybor Well. Dobrze ścigał się do 14 lutego, potem niestety został zdyskwalifikowany w starcie (23 lutego) w Vincennes na 2100 metrów. Następny raz wystartował 4 kwietnia w Ecommoy na 2700 metrów i zajął dopiero ósmą lokatę. Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze starty, wydaje się, że powinien się poprawiać w kolejnych wyścigach. Gybor Well w karierze zarobił ponad 176 tysięcy euro. W sulce zobaczymy Jeana Etienne Abrivarda, który wygrał w tym sezonie siedem razy.

    Warto zwrócić uwagę na (nr 2) klacz Gravaleta, która otarła się ostatnio o miejsce w pierwszej czwórce. Klacz zajęła piątą lokatę, ścigając się 10 kwietnia w La Croise-Laroche na dystansie 2700 metrów. Po zajęciu płatnego miejsca w poprzednim wyścigu ma szansę na poprawienie tego wyniku, a przynajmniej powtórzenie. W karierze wygrała sześć razy i zarobiła 179 tysięcy euro. Powozić nią będzie Alexis Garandeau, mający w dorobku skromne 272 wygrane w karierze, biorąc udział w ponad dwóch tysiącach wyścigów.

    Typy Nord Littoral: 3-5-4

    Typy portalu Equidia: 3-14-4-8

    Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.

    Karol Pilich

    Na zdjęciu tytułowym klacz Ottery, jednak z faworytek Prix Cleopatre G3. Fot. Equidia

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły