W niedzielę 7 maja na paryskim torze Longchamp dwie klacze trenowane przez Alicję i Roberta Karkosów pokazały się z bardzo dobrej strony w gonitwach rangi Listed. Trzyletnia Khahira w Prix de la Seine LR na 2200 m zajęła trzecie miejsce i zyskała status black type. Należąca do Andrzeja i Ryszarda Zielińskich czteroletnia Calliepie, która w 2022 roku była druga w polskim Oaks i trzecia w Wielkiej Warszawskiej, była czwarta w Prix Gold River LR na 2800 m. Do trzeciego miejsca i tytułu black type zabrakło jej bardzo niewiele. O szyję wyprzedziła ją córka Frankela Galifa, a pewnie nie dałaby rady, gdyby Calliepie nie zajechała drogi na finiszu inna z rywalek – Aude.
Khahira (Pedro The Great – Excitante po Excelebration) wystartowała w Prix de la Seine LR na 2200 m, gonitwie dla trzyletnich klaczy z pulą nagród 55 tysięcy euro (27 500 za pierwsze miejsce) pod Benjaminem Marie. Mimo dobrego poprzedniego występu, w niedzielnej gonitwie na Longchamp Khahira była w notowaniach na ostatnim miejscu (33:1).
Faworytką była początkowo jedna z dwóch klaczy braci Wertheimerów Adeliade (Australia – High Quality po Invincible Spirit), trenowana przez Andre Fabre’a. Jechał na niej Bauyrzhan Murzabayev. Później jednak częściej były obstawiane (około 3:1) dwie wyborne pochodzeniowo klacze – Iznik (Zarak – Delinda po Sea The Stars) i Louve Story (Dubawi – Louve Nationale po Galileo) od topowych francuskich trenerów – Rougeta i Fabre’a.
Khahira była prowadzona w środku stawki, na finiszu ładnie przyspieszyła, co dało jej pewne trzecie miejsce i pierwszy status black type dla konia trenowanego przez małżeństwo Karkosów. Khahira zarobiła w tym wyścigu 8250 euro (w całej karierze ponad 100 tysięcy euro z premiami). Wygrała mniej liczona (9,3:1) Engaliwe (Galiway – Don’t Look Back po Slickly) pod Aurelienem Lemaitrem, o krótki łeb przed Iznik, na której jechał Cristian Demuro.
Trzy długości za nimi finiszowała Khahira, a kolejne trzy długości za nią, mająca status black type Precious Sea (Sea The Stars – Indonesienne po Muhtathir) ze stajni Alaina i Gerarda Wertheimerów, właścicieli marki Chanel, których majątek wyceniany jest za 19 miliardów funtów. Druga klacz Wertheimerów Adeliade skończyła szósta, siedem długości za klaczą Karkosów. Piąte miejsce zajęła córka Dubawiego i wnuczka Galileo Louve Story – 6 długości za Khahirą.

Należąca do francuskich właścicieli (Andy Claire, Abdel-Hakim Benahamed, Nour-Eddine Smail) Khahira jako dwulatka wygrała w listopadzie w treningu Karkosów gonitwę w Deauville – handicap Prix du Lieu Calice na 1900 m (10 500 euro za zwycięstwo) pod Ludovicem Boisseau. Jednak na początku 2023 roku przeszła do trenera Valentina Devillarsa. Po dwóch niezbyt udanych startach w jego treningu, wróciła do Karkosów, podobnie jak Trois Point Huit.
9 marca Khahira była siódma w Listed w Saint-Cloud na 2000 m jako podopieczna trenera Devillarsa. Straciła około 13,5 długości do zwyciężczyni, którą była znakomita Pensee du Jour, bliska krewna słynnego Peintre Celebre, który wygrał we Francji Derby, Grand Prix de Paris i Nagrodę Łuku Triumfalnego. Khahira ma zgłoszenie do Prix Diane (francuski Oaks).
9 kwietnia Khahira pobiegła w treningu Karkosów w Prix Vanteux G3 na 1800 dla trzyletnich klaczy i wywalczyła w niej dobre piąte miejsce, przegrywając czwarte tylko o nos. Zarobiła w tym wyścigu 4 tysiące euro, rating 39. Gonitwę wygrała Jannah Rose (Frankel – Sophie Germain po Indian Ridge). Za Khahirą kończyła klacz black type Sparkling Beauty i córka Galileo Delightful z Coolmore.
Calliepie o szyję od statusu black type
Należąca do Andrzeja i Ryszarda Zielińskich czteroletnia Calliepie (Le Havre – Looking Lovely), która w 2022 roku była w treningu Karkosów druga w polskim Oaks i trzecia w Wielkiej Warszawskiej, wystartowała w niedzielę na Longchamp w Prix Gold River LR na 2800 m (pula nagród 48 tysięcy euro). Stawka była bardzo mocna, w gronie dziewięciu klaczy siedem miało status black type. Na Calliepie pojechał znany z występów na Służewcu Ludovic Boisseau.
W porannych notowaniach przed niedzielnym wyścigiem Calliepie też była ostatnią grą (aż 50:1), ale także utarła Francuzom nosa. Najmocniej liczona (4,2:1) była La Mehana (Al Wukair – Oceanie po Dansili) pod Cristianem Demuro ze stajni Jeana-Claude’a Rougeta. La Mehana 9 kwietnia w Prix Zarkava była piąta, tylko 1,5 długości przed Calliepie, dlatego te kursy należy uznać za kuriozalne.

Francuzi jakby nie mogli uwierzyć, że klacz należąca do polskich właścicieli, trenowana przez Polaków, może skutecznie walczyć z ich czołowymi klaczami na najsłynniejszym torze w Paryżu. Wyścig potwierdził, że się mylili, bo Calliepie zajęła bliskie czwarte miejsce, a La Mehana była ósma, około dziesięciu długości za klaczą polskich właścicieli i trenerów.
Wysoko w notowaniach (5,6:1) była też Flyingbeauty (Galiway – Kiyrna po Manduro), która w listopadzie wygrała gonitwę Listed w Fontainebleau na 2000 m, a w tym roku 18 marca nie dała rady w mocnej stawce w Saint-Cloud w Prix Exbury, zajęła siódme miejsce na osiem koni, tracąc 12 długości do zwycięskiego Haya Zark. Lepiej poszło jej 3 kwietnia w Prix Right Royal LR w Chantilly na 3000 m. Zajęła drugie miejsce o nos za Almacado Gree (Domedriver – Polka de la Tour po Daliapour), dosiadaną przez Soumillona.
Flyingbeauty też jednak nie miała w niedzielę na Longchamp swojego dnia, skończyła siódma, około 3,5 długości za Calliepie. Ostatnie miejsce zajęła świetna rodowodowo Sea The Sky (Sea The Stars – Sanwa po Monsun) z renomowanej niemieckiej stadniny Ammerland, trenowana przez Fabre’a, a dosiadana przez Murzabayeva. W ubiegłym sezonie Sea The Sky wygrała Listed na Longchamp, była też na płatnych miejscach w gonitwach G1 i G3.
Calliepie była w dystansie prowadzona przez Boisseau na czwartym miejscu. Na prostej dzielnie walczyła i była bardzo bliska zdobycia statusu black type. Niestety, na około 200 metrów przed celownikiem wpadła jej pod nogi wyłamująca Aude i wybiła Calliepie z rytmu. Wykorzystała to rozpędzona od pola córka Frankela Galifa i w ostatniej chwili wyprzedziła klacz Zielińskich o szyję.

Calliepie prezentuje już bardzo wysoki, ustabilizowany poziom, jej jednym mankamentem jest brak przyspieszenia. Idzie do końca na prostej, ale brakuje jej tej przerzutki. Jeśli kiedyś ją włączy, może zajść naprawdę wysoko. W każdym razie wyrasta na jedną z kandydatek do zwycięstwa w Wielkiej Warszawskiej 2023, która od tego sezonu ma rangę Listed Race.
Wygrała bardzo łatwo o 3,5 długości siwa Melo Melo (Gleneagles – You Look So Good po Excellent Art) z notowaniami 4,8:1 pod championem dżokejów Maximem Guyonem. Druga była Lastotchka (Myboycharlie – Muthla po Muhtathir) pod Theo Bachelotem, a trzecia Galifa (Frankel – Rafaela po Know Heights), wyhodowana w stadninie Wertheimerów.
Calliepie do trzeciego miejsca straciła szyję, a do drugiego 1,5 długości. Za nią było 5 klaczy black type. Zarobiła w tym wyścigu dla braci Zielińskich 4800 euro, a w całej karierze z premiami ponad 27 tysięcy euro we Francji i 59 400 zł w Polsce.

W sezonie 2022, po zajęciu trzeciego miejsca w Wielkiej Warszawskiej, 19 października Calliepie była czwarta w Listed w Deauville na 2500 m, trzecie miejsce przegrała o 5/4 długości z Alpenblume, półsiostrą Alpinisty, zwyciężczyni Nagrody Łuku Triumfalnego. Calliepie jeszcze w karierze nie wygrała wyścigu, więc ciągle ma szansę na zwycięstwo w gonitwie maiden.
W poprzednim starcie 9 kwietnia spotkała się w Paryżu na Longchamp z trenowaną na Służewcu przez Emila Zaharieva pięcioletnią Kabulą (Fast Company – Cape Karli po Cape Cross) w Prix Zarkava LR na 2100 m dla czteroletnich i starszych klaczy. Kabula zajęła ostatnie jedenaste miejsce, ale przy wolnym tempie była prowadzona przez dżokeja Gerlada Mosse’a na ostatniej pozycji i trudno było ją poprawić na prostej.
Calliepie dzielnie wówczas walczyła przez cały wyścig i była blisko płatnego miejsca (zabrakło 1,5 długości). Skończyła siódma, ale z bardzo małą stratą do zwyciężczyni Plesant Jane (Pivotal – Jane The Star po Sea The Stars) pod Christophe’em Soumillonem – około trzech długości. Za Calliepie były trzy klacze black type.
Calliepie została zakupiona jako dwulatka na aukcji Arqany w Deauville jesienią 2021 roku przez braci Zielińskich za 20 tysięcy euro. Matka Calliepie – Looking Lovely jest z błyskotliwego nicku Storm Cat na Kingmambo. W czasie kariery wyścigowej należała do głównego właściciela potężnej stadniny Coolmore Johna Magniera i jego wspólnika Michaela Tabora. W treningu utytułowanego Aidana O’Briena biegała tylko cztery razy, wygrała jeden wyścig – maiden w Irlandii w Leopardstown na 1200 m (dostała w Racing Post rating 79).
W gonitwach Pattern poszło jej słabo. W Listed Race dla klaczy w Curragh na 1200 m, zajęła ostatnie dziewiąte miejsce, w G3 w Leopardstown dla klaczy na 1400 m była szósta na osiem koni, ale aż 11 długości za zwycięską Together. W karierze zarobiła nieco ponad 11 tysięcy funtów.
Babka Calliepie – Love me True biegała nieźle (jedno zwycięstwo na 16 startów, trzecie miejsca w G3 i LR), okazała się wybitną matką stadną, urodziła tak wyborne konie jak choćby Ruler of the World (wygrał angielskie Derby w Epsom), Annus Mirabilis, czy Norway.
Jednak największym crackiem od Love Me True był Duke of Marmalade, który w jednym roku wygrał aż 5 gonitw G1 – Prix Ganay (FR-G1,12.5fT), Tattersalls Gold Cup (IRE-G1,12.5fT), Prince of Wales S (GB-G1,12fT), King George & Queen Elizabeth S (GB-G1,12fT), Juddmonte International S (GB-G1,12fT). Został wybrany najlepszym starszym koniem w Europie w 2008 roku. Krył w Coolmore w Irlandii i Australii, a następnie został sprzedany do RPA, gdzie padł w 2021 roku w wieku 17 lat.

Matka Calliepie – Looking Lovely została zakupiona przez katarską stadninę Al Shahania, która specjalizuje się w hodowli koni arabskich, ale stawia też na folbluty. Pełna siostra Calliepie, Adana, biegała dla nich dwa razy wyścigi płaskie, była w obu piąta i szybko zakończyła karierę. Al Shahania teraz ma od Looking Lovely dwuletnią klacz Rue de la Garenne, po Zoffanym.
Półbrat Calliepie – Alpheus po Galileo został zakupiony do Czech do stajni legendarnego jeźdźca i trenera stiplowego Josefa Vanii i na koniec kariery biegał tam płoty i przeszkody, ale notował dość słabe rezultaty. Lepiej szło mu w Czechach początkowo w płaskich, bo wygrał Derby Trial pierwszej grupy na 2000 m, ale w czeskim Derby zawiódł – był 14.
Calliepie jest córką francuskiego derbisty Le Havre (po Noverre, a matka Marie Rheinberg po niemieckim wicederbiście Surako, który krył w Polsce, ale nie został u nas dobrze wykorzystany, szybko padł). Le Havre biegał dla francuskiego multimilionera Gerarda Augustin-Normanda tylko 6 razy, ale wygrał aż 4 wyścigi, w tym Derby w Chantilly oraz Prix Djebel LR trzylatkim na 1400 m, a po tym wyścigu był drugi w francuskim klasyku Poule d’Essai des Poulains (2000 Guineas).
Nie prognozowano mu w stadzie wielkiej kariery i zaczynał krycie od 5000 euro, za taką cenę państwo Trakowie pokryli nim derbistkę Infamię. Z tego skojarzenia Le Havre z Infamią w 2014 roku urodziła się klacz Incepcja, która wygrała w treningu Krzysztofa Ziemiańskiego 8 wyścigów na 26 startów i 188 850 zł, w tym nagrody Westminster, Jurjewicza i Przedświta.
W kolejnych latach, gdy konie po Le Havre spisywały się znakomicie (wśród nich dwie francuskie oaksistki Le Cressonierre i Avenir Certain, a następnie znakomita Wonderful Tonight), cena za stanówkę nim rosła przez 7, 20, 35 do 60 tysięcy euro. Niestety, na początku marca 2022 roku Le Havre padł w wieku zaledwie 16 lat.
Linki do wyników wyścigów Khahiry i Calliepie (filmy z tych gonitw można obejrzeć po zalogowaniu na stronie France Galop):
BIG 5 PMU.FR – PRIX GOLD RIVER – FONDS EUROPEEN DE L’ELEVAGE | France Galop (france-galop.com)
PRIX DE LA SEINE | France Galop (france-galop.com)
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Engaliwe wygrywa Prix de la Seine przed Iznik. Fot. canalturf.com