Pierwsza czwartkowa gonitwa w ofercie Traf Online rozpocznie się już o godzinie 13.10. Zawitamy wtedy na tor Amiens, by śledzić rywalizację kłusaków. Będzie to jednocześnie okazja do rozpoczęcia skumulowanej tripli, której pula wynosi obecnie niemal 900 zł, a z pewnością wyraźnie przekroczy tysiąc złotych. O 15.50 zmienimy kłusaczy tor na Chatelaillon. Niemal przez cały dzień będą nam towarzyszyły także biegi płaskie w Compiegne (od 13:50 do 18). W jednej z tamtejszych gonitw na starcie zobaczymy Tygress, córkę najlepszej europejskiej trzyletniej klaczy z 2009 roku – Sariski.
Oprócz wspomnianej kumulacji tripli w gonitwach 1-3, w ofercie tradycyjnie gwarantowane pule kwinty (1511 zł) oraz czwórek (2111 zł). Pierwszy z tych zakładów obejmie jutro wyścigi od 13 do 17, a czwórki będą możliwe do trafienia w biegach nr 1, 13, 15 oraz 17.
16.08 – Gonitwa 11: Compiegne, trzyletnie klacze, dystans 1800 m
Trenowana przez Andre Fabre’a Tygress (Kingman – Sariska / Pivotal) całkiem nieźle rozpoczęła karierę w połowie czerwca. Oczywiście na razie trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek będzie w stanie nawiązać do sukcesów matki, ale była bliska wygranej, a to już dobry początek. Poprzeczkę ma zawieszoną wysoko, bowiem Sariska w 2009 roku została uznana za najlepszą trzyletnią klacz w Europie.
W wieku dwóch lat wystartowała tylko raz, wygrywając w aż 17 konnej stawce w dobrym stylu. Po dość pechowej porażce w kwietniu 2009 roku, wygrała w trzech kolejnych startach, okazując się zdecydowanie najlepsza w Musidora Stakes (G3), krótko pokonując znakomitą Midday w angielskim Oaks i łatwo wygrywając irlandzki klasyk dla klaczy. Później ulegała jedynie starszym rywalom na poziomie G1: Dar Re Mi w Yorkshire Oaks, a także Twice Overowi i Mawatheeqowi w Emirates Airline Champion Stakes.
W wieku czterech lat znów pokonała Midday w G2 i była druga w Coronation Cup za Fame and Glory. Niestety, później dwukrotnie „odmówiła” startu przed maszyną startową i została wycofana do hodowli.
Sariska jest bliską krewną kryjącego w Czechach ogiera Eagle Top (był drugi o nos w King George and Queen Elizabeth Stakes), po którym sporo koni biega na polskich torach. Matka Sariski jest babką Eagle Topa.
Do tej pory z potomstwa Sariski status black type uzyskała jedynie Snow Moon (po Oasis Dream), która wygrała jeden wyścig, a później była trzecia i czwarta na poziomie Listed. Trzy gonitwy (max poziom klasy 2) wygrał natomiast Surya (po Frankelu). Być może Tygress lub jej młodsza siostra przebiją te osiągnięcia, jako córki znakomitego milera Kingmana. Tygress dość obiecująco zadebiutowała, zajmując drugie miejsce o 0,5 dł. za Mille Dreams.
Z obecnych rywalek startowała z nią jeszcze Recoleta (Recoletos – Lady Ken / Kendargent), tracąc do Tygress 6,5 dł. i zajmując piąte miejsce. To córka dobrego milera Recoletosa (dał biegającą w Polsce z jednym zwycięstwem do tej pory Blue Sash) i słabo biegającej klaczy Lady Ken. Wydaje się, że szanse na skuteczny rewanż ma nikłe.
Lekkim atutem tej dwójki, a także Vinci (Langtang – Vanbijou / Pomellato) jest znajomość toru w Compiegne. Vinca poprawiła się w drugim starcie i zajęła trzecie miejsce, ale raczej w przeciętnym towarzystwie, sporo tracąc do triumfatorki.
Warto zwrócić uwagę na Epoustouflante (Almanzor –Et Toi Et Moi / Footstepsinthesand), której starty w wieku dwóch lat były udane, a w tegorocznym trafiła na bardzo zacięty wyścig i mimo dalszej lokaty jej strata nie była duża. Sprawia solidne wrażenie, jak przystało na córkę francuskiego derbisty, a dystans powinien jej odpowiadać.
Ciekawa jest także Ukraine (Siyouni – Zarakiysha / Kendor). Rozpoczęła karierę w tym roku od drugiego miejsca. Pewnym znakiem zapytania w jej przypadku jest niemal trzymiesięczna przerwa w startach. Dokładnie tyle samo pauzowały Deira (Mr. Owen – Spin A Spell / Empire Maker) i Bellone (Shalaa – Amacali / Danehill Dancer), a że były to starty mniej udane, trzeba je ocenić niżej. Ojciec Bellone, Shalaa, dał kilka koni biegających w Polsce, jednak dotąd po razie wygrały tylko Monte Carlo oraz Almoheeb w swoim jedynym starcie.
Słabo wyglądają dotychczasowe dokonania Call Me Velentine (Galiway – Jusquiame Noire / Holy Roman Emperor). Więcej z pewnością można oczekiwać od Moondune (Quality Road – Pachattack / Pulpit), dwukrotnie sklasyfikowanej na płatnych miejsca w Chantilly. Tym bardziej, że jest córką dobrej Pachattack, która dała już zwycięzcę gonitwy G3 – Liquid Ambera.
Prognoza Trafnews: Epoustouflante (2) – Tygress (1) – Moondune (5) – Ukraine (3)
Prognoza Equidii: Tygress (1) – Epoustouflante (2) – Ukraine (3) – Moondune (5)
Na koniec rzut oka na cały plan dnia oraz typy ekspertów Equidii. Na czerwono zaznaczono wyścigi „czwórkowe”.
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym podwójna oaksistka Sariska (źródło: https://www.rte.ie/)