W środę o godzinie 14.15 Szczepan Mazur pojechał w prestiżowym wyścigu Qatar International Stakes (G1 – 1600 m) w Goodwood, dosiadając pięcioletniego ogiera AJS Saeeq. Niestety, pięciolatek nie poradził sobie w trudnych warunkach na torze w angielskim Goodwood i zajął ostatnie miejsce.
AJS Saaeq (AF Albahar – Sahab Al Zaeem po Djendel) z renomowanej stajni Al Jeryan Stud odniósł znaczący triumf podczas zimowej gonitwy Qatar International Trophy rangi G1 w Katarze, pod polskim dżokejem Szczepanem Mazurem. Po osiągnięciu tego sukcesu, ambicje wzrosły, co skłoniło do przetransportowania syna AF Albahara do Anglii, gdzie wystartował już dwukrotnie. W pierwszym wyścigu IFAHR Trophy (G2 – 1200 m) w angielskim Chester, był faworytem, ale uległ Ekleel Athbah (Laith Al Khalediah – Manade Athbah po Khoutoubia) i zajął drugie miejsce, tracąc dwie długości do zwyciężczyni.
Z kolei w środowym wyścigu z pulą nagród wynoszącą 400 tysięcy funtów, szczęście nie dopisało Mazurowi. Na starcie znalazło się osiem bardzo dobrych koni, a AJS Saaeq niestety był z nich najsłabszy. Strata do Ekleel Athbah, z którą ostatnio przegrał o 2 długości, tym razem wyniosła aż 18 długości, a do zwycięskiego Al Ghadeera (Al Mourtajez – Gharraa po Matador 12) ponad 40 długości. Szczepan Mazur skomentował występ Saaeqa, stwierdzając: „Saaeq pierwszy raz biegł po tak miękkim torze i nie poradził sobie.”
Warunki w Goodwood faktycznie były bardzo wymagające. Bieżnia była ciężka, a wilgotność powietrza ogromna. Profil toru uznawany jest przez Anglików za najtrudniejszy na Wyspach. AJS Saaeq w Katarze nie miał okazji spotkać się z taką nawierzchnią, więc słabszy wynik był do przewidzenia. Jednakże strata do pozostałych koni była przerażająco duża. Mimo tego niepowodzenia, entuzjazm Szczepana Mazura na kolejne starty pozostaje nienaruszony. Przed nim ciekawe wyścigi we Francji, które odbędą się szóstego oraz ósmego sierpnia.
Michał Celmer
Na zdjęciu tytułowym finisz opisywanej gonitwy w Goodwood. Fot. Racing Post