Wtorkowy program Trafonline będzie szczególnie interesujący dla polskich kibiców za sprawą udziału Szczepana Mazura w gonitwie rangi G1 dla koni czystej krwi arabskiej na torze Deauville. Wyścigi w nadmorskim kurorcie będą towarzyszyły nam przez cały dzień, a oprócz Deauville konie powalczą też w Mauquenchy (kłusaki) i La Teste de Buch (płaskie).
Prix Areas – Cabiner Roberge – 13:30
Dzień rozpoczniemy o 13:30 od gonitwy kłusaków – Prix Areas – Cabinet Roberge, w której mamy kumulację trójki i tripli. Głównymi faworytami są: niepokonany syn pożytecznego Real de Lou – Keru de Lou (14) i bardziej doświadczony od niego Kador de Sevre (11). Trudno porównać tę parę, ponieważ nigdy się ze sobą nie spotkała. My nieco mocniej liczymy Keru de Lou, którego obie wygrane były dość pewne.
Doha Cup – 14:23
Kolejnym punktem, przy którym warto się zatrzymać będzie Doha Cup (2000m) na torze Deauville. Jest to wyścig najwyższej kategorii dla koni czystej krwi arabskiej. W pięciokonnej stawce będzie dwóch mocnych faworytów. Pierwszym jest dobrze znany Abbes (5), który w swojej długiej karierze brał udział w najważniejszych wyścigach na świecie. Zimowy sezon 22/23 spędził w Katarze, gdzie wygrał wszystko, co było do wygrania. W połowie maja przegrał jednak niespodziewanie ze startującym tu Ch’ezza (2). W tej samej gonitwie ostatnie miejsce zajął polski derbista Han Rastaban.
Na finiszu niewiele wskazywało na porażkę Abbesa, który galopował bardzo lekko, ale gdy doszło do poważnej walki, dał się wyprzedzić rywalowi o szyję. Wydaje się, że mogło brakować mu świeżości, po intensywnym, zakończonym w kwietniu, sezonie w Katarze. Dzisiaj ponownie powinien być faworytem, chociaż francuscy dziennikarze i eksperci są podzieleni w tej kwestii.
Al Rayyan Cup – 14:58
Wyścig, na który najbardziej czekamy to Al Rayyan Cup (2000m). To właśnie tu zobaczymy Szczepana Mazura, który dosiądzie AJS Lattam (1). Trzyletni syn AF Albahara jest niepokonany w trzech startach, ale trudno ocenić jakość tych zwycięstw. W marcu i kwietniu wygrał w Katarze gonitwy na dystansie 1400m, a w połowie lipca odniósł łatwe zwycięstwo w skromnie obsadzonej gonitwie na torze Wolverhampton (1600m). Tym razem zmierzy się z końmi, które w najbliższych miesiącach powinny tworzyć czołówkę swojego rocznika we Francji.
Faworytami Equidii są dwa konie ze stajni T.Fourciego: Alshanfara (4) i Nasser Al Shahania (6). Oba dobrze zaprezentowały się na tle dzisiejszych rywali, więc wybór wydaje się jak najbardziej uzasadniony. Znakiem zapytania jest brak startów na dystansach powyżej 1600m.
Jeżeli szukalibyśmy kandydata do sprawiania niespodzianki, warto zatrzymać się przy ogierze Extra Time (7), który w debiucie zajął bliskie drugie miejsce w Prix Tidjani G3 na 1900m. Pokonał wówczas niezłego Kanti de Bozouls (5) – półbrata dobrze znanego ze Służewca Jeska de Bozouls.
Prix de Bayeux – 18:00
Na koniec wyścigowego wtorku zaplanowano jedyną dzisiejszą czwórkę. Tradycyjnie wybór padł na gonitwę handicapową z cyklu Quinte +.
Pierwszym wyborem Equidii jest Bullace (4), którego trener bardzo pozytywnie podchodzi do tego startu. Na plus zapisuje mu m.in. skrócenie dystansu. Ostatnio Bullace (4) pokonał o szyję mocniej liczonego Highbari (3), który ze względu na stabilność formy musi być brany pod uwagę również dzisiaj.
Drugim typem Equidii jest Puerto Madero (6), który ostatnio wyraźnie przegrał z wyżej wymienioną dwójką, ale startował po dwumiesięcznej przerwie. Trener Lerner nie porównuje go do Bullace, zaznacza tylko, że jest to dobry zapis i powinien powalczyć o premię.
Prognoza Trafnews: Bullace (4) – Highbari (3) – Chance (8) – Light Wakeup (5)
Prognoza Equidii: Bullace (4) – Puerto Madero (6) – Chance (8) – Highbari (3)
Witold Sudoł
Zdjęcie – qrec.gov.qa