W czwartek, jak niemal każdego dnia w ciągu roku, w Trafonline.pl można emocjonować się wyścigami z Francji. W czwartkowej ofercie jest aż 16 gonitw z torów: Deauville i Vittel (gonitwy płaskie) oraz Chateaubriant i Enghien (kłusaki). W Deauville pobiegną dziś – Montfiquet, półbrat tegorocznego zwycięzcy Nagrody Jaroszówki Quibou oraz w gonitwie sprzedażowej Matt Machine, czołowy trzylatek poprzedniego sezonu w Polsce. Pierwsza gonitwa o godz. 13.48, ostatnia o 18.17. W środę nikt nie trafił ostatniej tripli z Francji w Traf Online i w czwartek w pierwszej tripli (gonitwy 1-3) będzie skumulowana pula, która wyjściowo wynosi ponad 700 złotych. W środę można obstawiać dwie czwórki (godz. 16.25 i 18) z pulami gwarantowanymi po 2325 zł oraz kwintę (gonitwy 12-16) z gwarantowaną pulą 1455 zł.
Gwarantowana pula czwórki 2325 zł jest w gonitwie w Deauville o godzinie 16.25 – Prix de la Route de l’Estuaire na 1300 m (pula nagród 14 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy). To handicap klasy czwartej dla czteroletnich i starszych koni, pobiegnie ich aż 16.
W porannych notowaniach umiarkowaną faworytką (kurs 5,5:1) była z nr 3 My Lady Rock (Air Chief Marshal – Ladysham Ofsaint’s po Gold Away), na której Alexis Pouchin pojedzie z najwyższą wagą w polu 60 kg. Ta doświadczona ośmioletnia klacz biegała w karierze 29 razy, wygrała trzy wyścigi (pierwszy dopiero jako pięciolatka) i 58 tysięcy euro.
W ubiegłym roku w sierpniu zwyciężyła w Argentan w podobnej klasy handicapie na 1300 m. W tym roku startowała dwa razy, zajmując piąte i szóste miejsce w handicapach na 1400 m. Jej ojciec Air Chief Marshal (Danehill Dancer – Hawala po Warning) nie zrobił na Zachodzie dużej kariery jako reproduktor, ale w Polsce zasłynął tym, że jego syn Fabulous Las Vegas został koniem trójkoronowanym na Służewcu. Obecnie FLV jest reproduktorem w SK Moszna.
Również z wagą 60 kg pobiegnie w tym handicapie w Deauville z nr 1 trenowany przez Henriego Pantalla Andino (Meshaheer – Morena po Zafeen), którego atutem będzie dosiad championa dżokejów we Francji Maxime’a Guyona. Sześcioletni Andino na 38 startów wygrał dwa wyścigi i 67 tysięcy euro, ale ostatni raz zwyciężył w sezonie 2021, gdy w lutym triumfował w dwóch gonitwach na milę w kurorcie Cagnes-sur-Mer na Lazurowym Wybrzeżu. W tym roku będzie to już jego dziesiąty start. W marcu był drugi w Chantilly na 1300 m, a w ostatnim starcie 1 lipca na tym samym torze zajął ósme miejsce.
Liczonym koniem będzie też z nr 6 Achki (Penny’s Picnic – Dill po High Chaparral), który dzięki dosiadowi ucznia Aymana Bentahara poniesie nie 59, ale 57,5 kg. Ośmioletni Achki startował już 51 razy, wygrał 3 wyścigi i 138 tysięcy euro, ale w tym roku w aż dwunastu startach nie zdołał zwyciężyć. Był jednak dwa razy drugi i raz trzeci. To doświadczony i twardy koń, dość poważny kandydat do miejsca w czwórce, jeśli Bentahar zdoła dobrze go przeprowadzić w tak licznej stawce.
Achki jest synem ogiera Penny’s Picnic (Kheleyf – Zerky po Kingmambo), który jako dwulatek wygrał w Chantilly na dystansie 1200 metrów Prix Eclipse G3 i Criterium de Maisons-Laffitte G2. Jako reproduktor Penny’s Picnic zajął 43. miejsce we francuskim rankingu ogierów kryjących w 2022 roku.
Do walki o zwycięstwo (kurs 8:1) może włączyć się z nr 10 Charm Wrens (Charm Spirit – Three Wrens po Second Empire), która pod cenionym Mickaelem Barzaloną poniesie umiarkowaną wagę 57 kg. Ta czteroletnia klacz w czternastu startach nie wygrała jeszcze wyścigu, ale prezentuje stabilną formę, w ostatnich czterech startach zawsze była na płatnym miejscu pod mało utytułowaną amazonką, a teraz pojedzie na niej sam Barzalona.
Ciekawostką z polskiego punktu widzenia jest występ w tej gonitwie (ale w roli outsidera z kursem 53:1) z nr 4 siedmioletniego wałacha Montfiquet (Le Havre – Kilava po Invincible Spirit), który jest półbratem biegającego od kilku sezonów w Polsce Quibou (po Air Chief Marshal właśnie). Quibou jako dwulatek wygrał na Służewcu Nagrodę Jaguara, jako trzylatek był drugi w Rulera, później spuścił z tonu, ale w tym roku sensacyjnie wygrał Nagrodę Jaroszówki.
Montfiquet na 30 startów wygrał 2 wyścigi i 59 tysięcy euro. Dwa lata temu Słowakom został sprzedany za 102 tysiące euro półbrat Montfiqueta i Quibou – czteroletni obecnie Quessigny (po Recorder), który wygrał dwa wyścigi we Francji jako dwulatek. W ubiegłym roku w treningu Radka Holcaka Quessigny zajął drugie miejsce w gonitwie Velka Jarna Cena w Bratysławie (słowacki odpowiednik 2000 Guineas). W tym roku w treningu Jaroslava Linka wygrał w Bratysławie dwa wyścigi pierwszej kategorii na 1600 m.
Synteza typów w mediach: 5-8-1-10
W czwartek w Deauville wystartuje też świetnie biegający w poprzednich sezonach na Służewcu Matt Machine, który teraz jest trenowany dla firmy Westminster w Czechach przez Vaclava Lukę. Będzie to jednak o godzinie 19.25, już po zakończeniu transmisji w Traf Online. Matt Machine pobiegnie w gonitwie sprzedażowej (reclamer) Prix du Chateau de Bosmelet na 1900 m dla czteroletnich i starszych koni (pula nagród 26 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy). Ten wyścig można obejrzeć (po zalogowaniu) na stronie France Galop.
Czteroletni Matt Machine, na którym pojedzie Clement Lecoeuvre, został wystawiony w tej gonitwie sprzedażowej za 32 tysiące euro. Zapisanie koni do wyścigu typu reclamer nie zawsze jednak oznacza, że właściciel chce go sprzedać. Czasami w takich gonitwach łatwiej jest wygrać i właściciele później sami licytują swojego konia, by go bronić przed sprzedażą. Wtedy tracą wylicytowaną ponad wyjściową cenę nadwyżkę, ale w przypadku zwycięstwa, czy dobrego miejsca i tak zwykle są na plusie.
W sezonach 2021-2022 należący do firmy Westminster Matt Machine (Outstrip – Peace Fonic po Zafonic) zwyciężył w treningu Macieja Jodłowskiego w nagrodach Mokotowskiej i Strzegomia, był też drugi w Ministra Rolnictwa, Rulera i Iwna. Kariera Matt Machine we Francji to potwierdzenie, że większość czołowych koni z polskich torów (poza tymi wybitnymi) jest klasy handicapowej we Francji, czy w Anglii. Mogą one jednak skutecznie biegać w wysoko dotowanych gonitwach handicapowych, conditions i reclamer we Francji, co często wykorzystują Czesi swoimi końmi.
Od sierpnia ubiegłego roku Matt Machine jest trenowany w Czechach przez Vaclava Lukę, którego konie często startują we Francji. 14 marca Matt Machine wygrał na torze Lyon La Soie – Prix de La-Tour-du-Pin, wyścig conditions klasy trzeciej dla czteroletnich koni na 1800 metrów. Jechał na nim Theo Bachelot. Nagroda za pierwsze miejsce wyniosła 7500 euro. Zarobił dotąd na francuskich torach 22 140 euro. Jego suma nagród na Służewcu to 130 tysięcy zł.
W swoim przedostatnim starcie 4 maja w Prix des Grandes Ecuries na torze Chantilly Matt Machine zajął czwarte miejsce. Dosiadał go Christophe Soumillon. Ogier uznawany był za jednego z faworytów tego dużego handikapu. Tym samym powtórzył wynik z końcówki marca, gdy finiszował także na czwartym miejscu w innym handicapie z serii Quinte+, na tym samym torze i dystansie. Jednak ostatni wyścig Matt Machine miał słaby. 14 czerwca zajął pod Soumillonem ze sporą stratą do czołówki piętnaste miejsce w Saint Cloud na milę, też w handicapie Quinte+.
Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Matt Machine (drugi z lewej) zajmuje czwarte miejsce w handicapie w Chantilly. Fot. Equidia