Słabszą dyspozycję faworyzowanego Magica w Nagrodzie Villarsa wykorzystał Algoritm, notując trzecią wygraną z rzędu. Pod nieobecność dwóch czołowych jeźdźców tego sezonu, sobotnie wyścigi zdominowali Alexander Reznikov oraz Kumushbek Dogdurbek Uulu, wygrywając po trzy gonitwy. Po dobrym dniu, na czoło czempionatu trenerskiego wysunął się Adam Wyrzyk.
Magic nie sprostał roli faworyta
Wyświechtane powiedzenie, że zwycięskiego składu się nie zmienia, można przytoczyć przy okazji strategii, jaką próbował przyjąć dosiadający Magica Konrad Mazur. Przed niespełna miesiącem, ten duet odniósł przekonujące zwycięstwo w Nagrodzie Demon Cluba (I gr.), od startu narzucając swoje tempo. Podobny pomysł na rozegranie był zapewne także w Nagrodzie Villarsa, jednak tym razem plany pokrzyżował Domindar pod Karoliną Kamińską, który bardzo mocno „wyrwał” do przodu od początku gonitwy. Magic podążał jego śladem na drugim miejscu, żeby z ostatniego wirażu wyjść już jako lider.
Na prostej Mazur próbował uciekać. Magic faktycznie oddalił się od rywali, jednak ci go pilnowali, a w połowie prostej zaczął ciężej galopować. Wtedy ruszyły atakujące polem Ten Coins z Algoritmem oraz rozpędzający się Tarik. Po chwili ta trójka walczyła już o wygraną. Najlepiej radził sobie Algoritm, który na końcu wyraźnie odszedł rywalom, wygrywając o dwie długości przed Ten Coinsem. Trzeci w celowniku zameldował się Tarik, a czwarty Magic.


Po rozpatrzonym pozytywnie odwołaniu w kwestii przesunięcia Algoritma na trzecią pozycję w gonitwie z ostatniego weekendu lipca, ogier został przywrócony na pierwsze miejsce i włącznie z wygraną w Villarsa, ma już na swoim koncie trzy wygrane z rzędu i można się spodziewać, że za chwilę zobaczymy podopiecznego młodego trenera, Aleksandra Kabardova, na jeszcze wyższym poziomie.
Warta odnotowania jest też cały czas wysoka dyspozycja Ten Coinsa, który w siedmiu tegorocznych startach trzykrotnie wygrywał i ani razu nie wypadł poza podium. Na jego koncie jest już w tym sezonie około 40 tysięcy złotych.
Sobotnie wyścigi pozytywnie wspominać będzie dwójka jeźdźców: Aleksander Reznikov oraz Kumushbek Dogdurbek Uulu. Pierwszy z nich oprócz wygranej na wspomnianym wyżej Algoritmie, wygrywał jeszcze na pięcioletnim arabskim ogierze Harley de Saularie i dwulatku ze stajni Macieja Jodłowskiego – Coloniusie. Z kolei Kuma Dogdurbek Uulu stworzył zwycięskie duety z przygotowywanymi przez Adama Wyrzyka: Szachrajką, Fierce Eaglem i Betfanem, w dodatku był też drugi na Trollstroemie i Serpention.
Obaj jeźdźcy zanotują po weekendzie awans w klasyfikacji jeźdźców. Z kolei na czele rankingu trenerskiego samodzielnie znajduje się Adam Wyrzyk, który „uciekł” na dwie wygrane Cornelii Fraisl. Jutrzejszy dzień będzie wskazywał zdecydowanie mocniej na konie przygotowywane w Strzegomiu, więc klasyfikacja po weekendzie może się jeszcze zmienić.




Kilka niespodziewanych rozstrzygnięć zaowocowało brakiem wypłat w kwincie i septymie, a to oznacza, że w niedzielę będziemy świadkami skumulowanych puli w tych zakładach.
Mateusz Błaszczak
Na zdjęciu tytułowym: Algoritm wygrywa Nagrodę Villarsa