To będzie intensywna wyścigowa niedziela. Na Służewcu zostanie rozegranych 9 gonitw. W sobotę było kilka niespodzianek i nikt nie trafił septymy, w której w niedzielę będzie skumulowana wysoka pula – organizatorzy gwarantują minimum 50 tysięcy złotych (bomba w Warszawie po raz pierwszy pójdzie w górę o godz. 13.00). Dziś zaplanowano także mityng wyścigowy na wrocławskich Partynicach (pierwszy bieg o godz. 13.15), w szczytowym momencie gonitwy w Polsce będą odbywały się co 15 minut.
W niedzielę w Traf Online także sześć wyścigów z Francji. W sobotę została rozbita pula czwórki (uzbierało się ponad 9 tysięcy złotych) w wyścigu na torze Chantilly. Odnotowana dwa trafione zakłady – wypłata wyniosła po 4589 zł. W niedzielę w Trafonline.pl będzie można oglądać i obstawiać 6 biegów z trzech francuskich torów: Nancy i Longchamp (gonitwy płaskie) oraz Le Mont Saint Michel (kłusaki). Pierwszy wyścig z Francji w Traf Online o godz. 16.07 (można w nim zagrać czwórkę z pulą gwarantowaną 2088 zł), ostatni o 18.10.
W niedzielę na paryskim torze Longchamp zaplanowano ostatnie sprawdziany przez mityngiem z okazji Nagrody Łuku Triumfalnego (jest zaplanowany na niedzielę 1 października, podobnie jak Wielka Warszawska LR). W programie aż sześć gonitw Pattern Races, w tym dwie G1 (jedna dla folblutów i jedna dla koni arabskich), dwie G2 i dwie G3 (wszystkie można po zalogowaniu oglądać na stronie France Galop).
Wyścigiem dnia na Longchamp będzie o godzinie 15.50 Qatar Prix Vermeille G1 na 2400 metrów dla trzyletnich i starszych klaczy z pulą nagród aż 600 tysięcy euro (w tym 342 840 euro dla właściciela zwycięskiego konia). Jest to francuski odpowiednik angielskiego Yorkshire Oaks (w Polsce jest to Nagroda Krasne), w którym zazwyczaj spotykają się najlepsze dystansowe klacze z kilku roczników.
W tegorocznej edycji Prix Vermeille na starcie stanie osiem klaczy, z których wszystkie wygrywały gonitwy na poziomie Pattern. Najwyżej sklasyfikowana (francuski rating 53,5, w Racing Post 119 funtów) wśród nich jest trzyletnia Blue Rose Cen (Churchill – Queen Blossom po Jeremy), trenowana przez młodego Christophera Heada, pochodzącego ze słynnej wyścigowej francuskiej rodziny. To klacz hodowli i własności stadniny Yeguada Centurion Slu – należącej do hiszpańskiego biznesmena Leopoldo Pujalsa – która w tym roku wygrała dwa klasyki we Francji – 1000 Guineas i Oaks.
W swoim ostatnim starcie 3 sierpnia w Nassau Stakes G1 na 2000 metrów w angielskim Goodwood Blue Rose Cen w roli faworytki zajęła dopiero czwarte miejsce, ale była zamknięta przy bandzie po słabej jeździe Aureliena Lemaitre’a (w niedzielę znów na niej pojedzie) i do zwycięskiej Al Husn straciła niewiele ponad długość. O szyję przed nią była francuska oaksistka 2022 Nashwa.
Blue Rose Cen jest w tej chwili na ósmym miejscu w notowaniach przed Prix de l’Arc de Triomphe (kursy od 12:1 do 20:1, w zależności od bukmachera). Jest więc drugą z klaczy w tym rankingu, wyżej stoi tylko Emily Upjohn (od 12 do 16:1), ale ich notowania są bardzo zbliżone, podobne ma angielski i irlandzki derbista 2023 Auguste Rodin, który w sobotę wygrał Irish Champion Stakes G1 na 2000 m.
Ojciec Blue Rose Cen – Churchill (Galileo – Meow po Storm Cat) udanie zaczął karierę jako reproduktor. W 2022 roku francuskie Derby w Chantilly G1 na 2100 m wygrał w wielkim stylu o 5 długości jego syn Vadeni, który triumfował też w Anglii w Sandown w Eclipse Stakes. W Nagrodzie Łuku Triumfalnego 2022 zajął drugie miejsce za siwą córką Frankela Alpinistą, wyprzedzając triumfatora poprzedniej edycji, ogiera Torquator Tasso. W tym roku biegał słabiej i ogłoszono, że kończy karierę, w sezonie 2024 będzie pełnił rolę reproduktora.
Churchill w treningu Aidana O’Briena na 13 startów wygrał dla Coolmore 7 wyścigów i 1,392 mln funtów. Był championem dwulatków 2016 na Wyspach Brytyjskich. Wygrał m.in. Vincent O’Brien National Stakes G1 i Dewhurst Stakes G1. W sezonie 2017 Churchill wygrał dwa klasyki 2000 Guineas na 1600 m (G1) – w Anglii i Irlandii. W tym drugim uzyskał najwyższy rating w karierze – 125 funtów, gdy pokonał o 2,5 długości derbistę z Emiratów Arabskich Thunder Snow ze stajni Godolphin, który później dwa razy zwyciężył w Dubai World Cup.
Po wygraniu klasyków syn Galileo biegał już trochę słabiej, nie wygrał żadnej z pięciu gonitw, w których startował, choć należy uznać za bardzo wartościowe drugie miejsce w Juddmonte International Stakes G1 na 2100 m (wycenione na 124 funty), dwie długości za Ulyssesem. Był też blisko w dwóch biegach G1 na milę w Ascot – trzeci w Queen Elizabeth Stakes i czwarty w St. James’s Palace Stakes.
Churchill zaczął kryć w 2018 roku w Coolmore (po 35 tysięcy euro), a więc w ubiegłym roku oglądaliśmy pierwszy rocznik trzylatków po nim, a w nim od razu znalazł się francuski derbista Vadeni. Cena stanówki w 2022 roku wynosiła 25 tysięcy euro, w tym sezonie podskoczyła do 30 tysięcy. Churchill dał już 32 konie z ratingiem od 100 funtów wzwyż, w tym trzynaście 110+.
W Polsce córka Churchilla, trenowana przez Janusza Kozłowskiego Migliore Speranza (Churchill – Timepecker po Dansili), zwyciężyła w Nagrodzie Efforty jako dwulatka, w tym roku była druga w Wiosennej i Soliny, zawiodła w Derby, a w polskim Oaks zajęła trzecie miejsce. Nieudany był jej ostatni występ w Nagrodzie Krasne.
Blue Rose Cen będzie mocną faworytką Prix Vermeille, ale ma siedem mocnych rywalek. Najgroźniejsze wśród nich wydają się dwie klacze trenowane przez Aidana O’Briena dla Coolmore i George’a von Opela – trzyletnia córka Galileo Warm Heart oraz czteroletnia wnuczka tego ogiera Above The Curve (jej ojcem jest trójkoronowany w USA American Pharoah). Nie można jednak też lekceważyć Melo Melo, czy Sea Silk Road, a Rue Boissonade, Crown Princesse, czy Pensee du Jour także stać na niespodzianki.
Drugą gonitwą G1 w niedzielę w Paryżu będzie Qatar Cup Prix Dragon dla koni czystej krwi arabskiej na dystansie 2000 metrów (pula nagród 100 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy). W 2020 roku zwyciężył w tym wyścigu trenowany we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego Fazza al Khalediah, na którym jechał sam Christophe Soumillon. W tym roku ten znakomity belgijski dżokej pojedzie na mającym najwyższy rating w stawce dziewięcioletnim ogierze Rajeh.
W niedzielę na Longchamp zostaną także rozegrane dwie gonitwy na 2400 metrów, mające rangę G2 – dla trzylatków Qatar Prix Niel, a dla koni czteroletnich i starszych Qatar Prix Foy (pule nagród w obu gonitwach wynoszą po 130 tysięcy euro).
W Prix Niel faworytem będzie zapewne Feed The Flame (Kingman – Knyazhna po Montjeu), który 14 lipca zwyciężył pod Cristianem Demuro w prestiżowej gonitwie dla trzylatków na paryskim torze Longchamp – Grand Prix de Paris G1 na 2400 metrów z pulą nagród 600 tysięcy euro. Feed The Flame jest teraz trzecim faworytem na Łuk z kursem około 7:1.
Matka ogiera Feed The Flame Knyazhna została wyhodowana przez Ukraińca Wiktora Timoszenkę i była zgłoszona do polskich wyścigów u trenera Emila Zahariewa, ale nie wystartowała w żadnej gonitwie, została sprzedana Francuzom. Babka Feed The Flame’a – Katyusha też nie biegała, urodziła dla Timoszenki trzy konie, które wystartowały na polskich torach. To Clouds Blue, Kerch i najlepsza z nich Kazaroza, druga w Nagrodzie Dakoty, o łeb za Jules’s Dreamem.
W Prix Niel wystartuje też – pod Rene Piechulkiem – tegoroczny niemiecki derbista Fantastic Moon (Sea The Moon – Frangipani po Jukebox Jury), który 30 lipca zajął drugie miejsce w Grosser Dallmayr-Preis – Bayerisches Zuchtrennen G1 w Monachium na 2000 metrów. Przegrał o trzy długości z ogierem Nations Pride ze stajni Godolphin.
Z kolei w Prix Foy zobaczymy niemieckiego derbistę z 2022 roku Sammarco (Camelot – Saloon Sold po Soldier Hollow), który w Wielkiej Berlińskiej G1 zajął czwarte miejsce, tylko o długość wyprzedzając Le Destriera, zwycięzcę Nagrody Prezesa Totalizatora Sportowego na Służewcu. Faworytami tej gonitwy w Paryżu będą zapewne Iresine (nie biegał od 30 kwietnia, gdy triumfował w Prix Ganay G1) i Place du Carrousel (piąty w Prix Ganay, ale ostatnio wygrał wyścig G3 w Deauville).
Program wszystkich niedzielnych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Blue Rose Cen. Fot. Equidia