Preferująca elastyczną bieżnię Lady Jaguar, wykorzystała sobotnie warunki atmosferyczne i zwyciężyła pod Aleksandrem Reznikovem w gonitwie o Nagrodę Rzeki Wisły. W wyścigach płotowych nie sprostali swojej roli faworyci: Jadmir sensacyjnie przegrał z Felixem po zaciętej walce, a niepowodzenie Westminster Greya wykorzystał jego towarzysz stajenny – Perlios.
Czterolatki górą w Nagrodzie Rzeki Wisły
Dwie klacze, biegające w barwach stajni Singha, czyli Wedding Ring i Miss Dynamite, były faworytkami gonitwy o Nagrodę Rzeki Wisły. Te przewidywania nie sprawdziły się, chociaż jeszcze na prostej finiszowej, po osłabnięciu liderującej Renomy, na prowadzenie wyszła Miss Dynamite, po tym jak Stefano Mura zdecydował się przeprowadzić klacz po wewnętrznej.
W tym samym czasie, od pola finiszowała Iva Grey, za którą podążała jak cień Lady Jaguar. Do tego grona zbliżyły się jeszcze Wedding Ring i Gloria Gentis, ale podobnie jak wspomnianej wcześniej Miss Dynamite, zabrakło im sił żeby liczyć się w końcowej walce o zwycięstwo. Ostatecznie, walkę stoczyły na ostatnich 100 metrach dwie czteroletnie klacze: Iva Grey i Lady Jaguar.
Wydawało się, że trenowana przez Krzysztofa Ziemiańkiego Iva Grey nie odda już prowadzenia, ale w samej końcówce atak ostatniej szansy przeprowadził dosiadający Lady Jaguar Aleksander Reznikov i to podopieczna trenera Macieja Janikowskiego minęła celownik jako pierwsza, wygrywając o szyję przed swoją rywalką.
Lady Jaguar miała w stajni wysokie noty przed tym wyścigiem. Trener wyjaśnił w wywiadzie po gonitwie, że klacz własności grupy Westminster nie lubi biegać na „szybkich” bieżniach i dużo lepiej wyglądają jej gonitwy na elastycznej nawierzchni. Musiał więc z dużą ulgą zobaczyć jak w ciągu dnia nad warszawskim Służewcem wisiały deszczowe chmury.
Lady Jaguar, hodowli T. & H. Russelów, jest własnością Westminster Race Horses sp. z o.o. Do sukcesu przygotował ją Maciej Janikowski, a dosiadał Aleksander Reznikov.
Sensacyjny Felix
Nadal na swoją pierwszą wygraną będzie musiał poczekać Jadmir. Gość z Wrocławia, w treningu Pawła Pałczyńskiego, był murowanym kandydatem do wygranej w pierwszej gonitwie dnia. Poradził sobie z płotami, ale po wyjściu na ostatnią prostą skutecznie zaatakował go dziesięcioletni Felix, sprawiając niespodziankę dnia i wygrywając Nagrodę 1. Dywizji Kawalerii Wojska Polskiego. Jadmir po raz piąty z rzędu zajął drugie miejsce.
W drugiej rozgrywanej na wewnętrznej bieżni gonitwie, o Nagrodę Generała Stanisława Maczka, o zwycięstwo walczyć miał przede wszystkim Westminster Grey, ale po upadku jeźdźca, stracił na to szanse. Po wygraną sięgnął ostatecznie Perlios, który okazał się lepszy o krótki łeb od naciskającej go na prostej finiszowej, Runy.
W innych gonitwach z dobrej strony pokazał się debiutujący dwulatek Ristretto, który bardzo łatwo wygrał z końmi, które już biegały. Duet Claudia Pawlak – Konrad Mazur zanotował podczas sobotnich gonitw dwie wygrane, za sprawą Lindahl’s Avatara i Mr Nunka.
Udany powrót na warszawski tor zaliczył Ireneusz Wójcik. Utalentowany jeździec miał długą przerwę od wyścigów, spowodowaną poważną kontuzją, ale w sobotę wrócił do rywalizacji na zielonej bieżni i od razu wygrał gonitwę na Ibelii.
Foto tytułowe: zacięta walka na finiszowej prostej w Nagrodzie Rzeki Wisły
Mateusz Błaszczak