More

    Prosto ze stajni (Służewiec, 4-5 listopada)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.

    Janusz Kozłowski

    No Stress – Rozkręca się i zrobił pozytywne wrażenie w ostatnim starcie, trzeba jednak brać pod uwagę, że ma trudniejszych rywali niż wtedy. Do tego mamy także istotną zmianę warunków na torze, w porównaniu z większością sezonu, co na pewno będzie miało wpływ na ostateczny wynik. Chciałbym, żeby sprostał roli faworyta.

    Jolly Jumper – Długi dystans i miękka bieżnia to będzie prawdziwe wyzwanie. Jest jednak w bardzo dobrej dyspozycji, więc jestem dobrej myśli.

    Luaithrion – Został rzucony na znacznie głębszą wodę niż zazwyczaj. Łatwo mu nie będzie, ale z każdego płatnego miejsca będziemy zadowoleni.

    Ormika – Odczuła poprzedni występ, który nie zakończył się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Oby nie wpłynęło to zbytnio na jej postawę tym razem.

    Wirtuoz – Pozostaje nam liczyć, że w tym przypadku to do „czterech razy sztuka”. Miał pecha trafiać rywali ze ścisłej czołówki rocznika. Powinien rozgrywać ten wyścig.

    Don Kasters – Chcieliśmy, żeby jeszcze raz pobiegł, ale tym razem nie w gonitwie płotowej. Stać go na udany występ, choć zdecydowanie mniej odpowiada mu miękka bieżnia.

    Mr Red – Powinien się poprawiać, choć raczej trudno będzie mu już teraz znaleźć się w rozgrywce.

    Duke Caracan – Po dobrym początku sezonu, mocno obniżył loty. Trudno przewidzieć, czy jeszcze ma szansę się przebudzić na koniec, jednak on, podobnie jak Don Kasters, sporo traci na mocno elastycznej bieżni, a innej raczej trudno się spodziewać.

    Maciej Janikowski

    Furor Divinus – Bardzo wolno się rozwija. Co prawda jest późno urodzony (6 kwietnia), ale ciągle widać postępy. Nie przejawiał na razie ochoty do biegania na poziomie wyścigowym. Mocniejsza praca mu szła nieźle, ale na porządne galopy było jeszcze dla niego za wcześnie, więc trochę mu odpuściliśmy. Od jakiegoś czasu, już po odpoczynku, dawał nam sygnały, że jest już gotowy. Teraz lepiej sobie radzi, co galop, to idzie do przodu, a nie odczuwa pracy. Zdecydowaliśmy się raz go zapisać, żeby nabrał trochę doświadczenia przed następnym sezonem. Mamy nadzieję, że ten start pobudzi nieco organizm i w zimę będzie się lepiej rozwijał.

    God of War – Nie ma co się nad nim rozczulać. Prezentuje niezły poziom, jest solidnym koniem, w każdym wyścigu daje z siebie ile może i potwierdza to wynikami. Na osiem startów ani razu nie zszedł poniżej czwartego miejsca. Ma dobry dosiad, bo tego samego jeźdźca, co wcześniej, a z tego powodu 3 kilogramy ulgi. Konie będą już mocniejsze i nie będzie mu łatwo, ale dystans jest dla niego optymalny, więc powinien utrzymać swój dobry poziom.

    Syriusz – Zostanie wycofany.

    Scuti – W ostatnich wyścigach trochę mnie zawodziła, bo jest mniej chętna, nie wiem dlaczego. Może już po prostu ma dość. Chciałem wsadzić Zamudina, ale ma w tej gonitwie swojego Dacinniego. Syimik też u nas już dobrze jeździł. Stawka nie jest liczna, jednak rywale są nieźli i mam pewne obawy.

    Karinka – Jest to jej drugi start. Pierwszy wyścig był bardzo dobry. Liczyliśmy, że jest materiałem na dobrą klacz i to potwierdziła. Przynajmniej ten poziom powinna utrzymać. Dystans się trochę wydłużył, ale nie powinien jej przeszkadzać. Długo nie odpoczęła, ale wystarczająco, żeby móc wystartować drugi raz. Nie trafiła na super konie, z taką konkurencją spokojnie może biegać i notować dobre wyniki.

    Pumakatzi – Zostanie wycofana.

    Lady Monia – Zostanie wycofana.

    Dalma – Też bardzo dobrze trafiła. Miała lekkie problemy, ale do końca tygodnia ją z tego wyciągniemy i w końcu będzie miała okazję się dobrze pokazać. Wszystko jej powinno pasować, towarzystwo jest średnie, a do tego ma ulgę wagi. Prawdopodobnie będzie to jej ostatni wyścig w karierze.

    Emil Zahariev

    DeMarkus – Dość późno skostniał. Nie jest jeszcze idealnie przygotowany, ale chciałem, żeby miał jakiś start w tym roku. Mimo to nie jest słaby.

    Trijumf – Uważam, że jest koniem dystansowym o dużym potencjale. Chcę go sprawdzić na tle mocnych rywali. Pojedzie na nim Nikola, która bez większego problemu może się wyważyć na taką wagę. Dobrze się rozumieją, już trzy razy razem wygrywali. Dostała szansę życia, powinna ją dobrze wykorzystać. Zobaczymy, jak wypadnie na tle naprawdę silnych starszych koni. Może uda mu się pokrzyżować im plany.

    Icetyna – Zauważyłem, że pod lekką ręką dużo lepiej chodzi, dlatego i na niej pojedzie Nikola. Może z nią w siodle dobrze się spisze.

    Jarko – Będzie wycofany.

    Shalenzaya – Niestety jest bardzo słaba i nic nie wskazuje na to, żeby miała się zmienić.

    Fugaz – Ostatnio biegał bardzo dobrze, chciałbym żeby wypadł tak samo, jeśli tak się stanie, to będziemy mieć powody do radości.

    Wojciech Olkowski

    Sundae – Tydzień temu przebiegła bezbarwnie. Chyba miękka bieżnia jej nie odpowiada.

    Namiętność – Jej start stoi pod znakiem zapytania.

    Silver Dagger – Jest programowym faworytem i chciałbym, żeby dobrze przebiegł, choć to raczej późniejszy koń i więcej można będzie od niego oczekiwać w kolejnym sezonie. Trudno mi przewidzieć, na jak mocnych rywali trafił.

    External Power – Moim zdaniem jest w bardzo wysokiej formie i liczę na bardzo udany występ.

    Wilanda Fata – Krótki dystans jej odpowiada, choć zdaje się już trochę odczuwać trudy tego sezonu.

    Magor HB – Utrzymuje się w formie, więc znów powinien być widoczny, o ile poradzi sobie w trudnych warunkach.

    Bint Marshal – Myślę, że może pokazać się z niezłej strony, bo lubi jesienne warunki.

    Małgorzata Łojek

    Navaho – Jest wystawiony na sprzedaż, jednak jeszcze chciałam sprawdzić go na tle mocniejszych przeciwników, w wyścigu otwartym. Ostatnio pokazał, że potrafi galopować.

    Księżna Daisy i Nicknack – Sprawiają całkiem niezłe wrażenie na treningach. Ogierek ma na ten moment więcej błysku, co w jesiennych warunkach akurat nie musi być decydujące.

    Dorian – Najlepiej udawało mu się pokazać w tego typu gonitwach, więc może i teraz powalczy o niezły wynik. po dwóch zeszłorocznych zwycięstwach zawędrował wysoko i przez większość sezonu trudno było znaleźć dla niego odpowiednie wyścigi.

    Silver Run – Poprzednio miał zdecydowanie trudniejszych rywali, teraz lepiej trafił. Chyba nie jest bez szans na dobry wynik.

    Sajonara – Zrobiła na mnie dobre wrażenie. Po każdym starcie idzie do przodu, także na treningach jest to widoczne. Oczywiście rywalki ma trudniejsze niż poprzednio, jednak nie przekreślam jej szans na solidny wynik.

    Big Bang – Jego start pod Baktiiarem Taalaibekiem wypadł lepiej niż wcześniejsze, więc może podobnie będzie i tym razem.

    Salih Plavac

    Inns of Spirit – Jest zapisany awansem, ale ja go uważam za utalentowanego konia, który się rozkręca. Wyścig we Wrocławiu mógł wygrać, jednak nie do końca mu się ułożył. Łatwo z pewnością nie będzie, bo rywale pokazywali się już z dobrej strony.

    Smooth Queens – Na szybkich torach nie potrafiła nawiązać walki, bo brakowało jej błysku. Na miękkiej bieżni jej szanse rosną.

    Damarshal – W wyścigu „na końcówkę” był bez szans. W jego przypadku mniej nośna bieżnia to też raczej plus. Liczę na udany występ.

    inwestycja – To niezła klacz. Pokazała w debiucie, że potrafi ogrywać niezłe rywalki, w biegu o Nagrodę Cardei też źle nie wypadła. Nie skreślam jej.

    Natalia Szelągowska

    Belly Boy – Nie spełnia warunków gonitwy, ponieważ biegł przed tygodniem, więc będzie automatycznie wycofany

    Limlight – Może już odczuwać trudy intensywnego sezonu, więc wcale nie jestem wolna od obaw, czy poradzi sobie w tej stawce. Tym bardziej, że jakiś czas temu zaczął zmieniać włos na zimowy. Mimo wszystko to dzielny koń i zawsze bardzo się stara, ale na ile to starczy tym razem, tego nie umiem przewidzieć.

    Taris – Czuje się dobrze, choć już od dawna ma zimowy włos. Po raz kolejny bierze udział w nagrodzie imiennej, więc poprzeczka zawieszona jest wysoko, ale już niejednokrotnie pokazała, że potrafi dzielnie walczyć i wyższe płatne miejsce jest jak najbardziej w jej zasięgu.

    Primaveraa – Też jest już zimowa, ale czuje się bardzo dobrze. Myślę, że może zająć jakieś niezłe miejsce, choć (niestety) trafiła na mocne konie, co na pewno nie ułatwi jej zadania. Klacz zdecydowanie preferuje mokrą nawierzchnię

    Michał Borkowski

    Tracey Belle – Jest u mnie zaledwie od trzech tygodni, więc bardzo trudno mi ją ocenić. Prezentuje się nieźle. Niestety, w ostatnim czasie na torze roboczym panowały ciężkie warunki, więc trudno było wykonać mocniejszą pracę z końmi.

    Dioriska – Wydaje mi się, że płatne miejsce jest w jej zasięgu.

    Lay Low – We Wrocławiu wypadł nieźle. Podobnie powinno być w Warszawie, chociaż można się spodziewać, iż konkurencja raczej słabsza się nie trafiła.

    Sergey Vasyutov

    Piercario – Myślę, że jest w niezłej dyspozycji. Zadania nie ułatwiają mu rzadkie starty, co było widoczne poprzednim razem.

    Encarino – Pokazał, że potrafi się ścigać, jeśli jest optymalnie przeprowadzony. Stać go na niezły wynik.

    Andryjanka – Biega od początku na bardzo solidnym poziomie i powinna utrzymać tę passę.

    Ascalona – Ostatnio pokazała się z dobrej strony. Może pójść za ciosem.

    Eritrea – Trochę mnie rozczarowała, jednak na płatnym miejscu i tak powinna być.

    Alexandra – Miała intensywny początek jesieni i widać było mały kryzys formy. Dłuższy odpoczynek zapewne wpłynie na nią pozytywnie, ale ma już sporo startów w nogach.

    Paweł Talarek

    Cepun – Będzie korzystał z dużej ulgi wagi i postara się to wykorzystać do zajęcia płatnego miejsca.

    Celebryk – Jest trudnym koniem, nie najlepiej dogaduje się z jeźdźcami, jednak ma duże możliwości i jak wyścig się dobrze ułoży, to może się liczyć.

    Cechini – Jest w dobrej formie, powinna tę gonitwę rozgrywać.

    Rock Me Amadeus – Ostatnio trochę zawiódł we Wrocławiu, ale liczę, że tym razem będzie lepiej i powalczy co najmniej o niskie płatne miejsce.

    Albin JR – Oby załapał się do pierwszej piątki.

    Etar JR – Liczę, że będzie walczył o zwycięstwo.

    Andrzej Laskowski

    Winnona Colors – Na treningach wypada porównywalnie do Thalii, która niedawno debiutowała. W tej stawce są same konie polskiej hodowli, więc zawsze jest to lepsza okazja do zadebiutowania niż w gonitwie otwartej.

    Taymour – Utrzymuje się w dobrej dyspozycji. Teoretycznie bardziej mu sprzyja tor lekki, ale tym razem nie poniesie nadwagi i powinien walczyć o dobry wynik.

    Saudia – Pokazała się ostatnio z niezłej strony i chciałbym, żeby poszła za ciosem.

    Gawharat Oman – Wystartuje po tygodniu, co nie jest sprzyjającą okolicznością, bo już trochę odczuwa trudy sezonu. Chyba korzystniejszy byłby dla niej także krótszy dystans, jednak tak całkowicie bym jej nie skreślał.

    Małgorzata Pilipczuk

    Heaven Give Enough – Zostanie wycofany.

    Royal White Socks – Ma się przebiec i zobaczyć jak to jest, trochę się nauczyć. Na treningach dobrze się spisuje, ale jest zupełnie inny niż “Hevciu”. Potrzebuje czasu, żeby się rozbujać, galopuje na długiej akcji, a tamten jest szybki z miejsca. Uważam, że to dla “Royala” i tak trochę za wcześnie na ten start, ale chciałabym, żeby się już przebiegł i wyciągał z wyścigu lekcję.

    Wiaczesław Szymczuk

    Thunder Shot – W pierwszym starcie nie mamy względem niego jakichś wielkich oczekiwań. To przyszłościowy koń, ale niech już zapozna się z rywalizacją na bieżni.

    El Arna – Widać, że robi stopniowe postępy i mam nadzieję, że utrzyma ten kurs.

    Claudia Pawlak

    Dabirknight – Wolałby wyścig na 1600 m, ale liczę na udany występ dla nowego właściciela.

    Piękna – Już pokazała, na co ją stać. Tym razem myślę, że Janów tak łatwo się nie podda, ale Piękna tanio skóry nie sprzeda.

    Kamila Urbańczyk

    Mussaka – Cały czas się dobrze rozwija. Nieustannie progresuje i mam nadzieję, że tym razem też to pokaże na torze.

    Bint Korona – Zostanie wycofana.

    Justyna Domańska

    Al Saifah – Zrobiła bardzo dobry wyścig ostatnio, ale ścigała się jednak w IV grupie. Niedawno zaczęła biegać, a właściciele chcieli, żeby dokończyła sezon rozbiegana, więc zapadła decyzja, żeby wystartowała tu, mimo bardzo dużej wagi. Jest małą klaczką, pod taką wagą na pewno będzie trudniej. Czuje się dobrze, na szczęście tamtego wyścigu nie odczuła, bo pod Oskarem zrobiła sobie galop. Będzie ciężki tor, przez co będzie jej jeszcze ciężej pod taką wagą.

    Shada Al Khalediah – Ostatnio trochę nawywijała. Liczyłam ją dość mocno. Wcześniej bardzo dobrze pokazała się w słabej stawce we Wrocławiu, ale w Warszawie mnie rozczarowała i nie dała rady zająć miejsca w trójce. Na Partynicach prowadziła się dobrze, ale w Warszawie bardzo mocno się niosła i uciekała od koni. Było tam dużo szarpania i ciężko ocenić ten rezultat. Cały czas nieźle pracuje, nie zeszła ze swojego dobrego poziomu, ale nie mam pojęcia, jak będzie czuła się w wyścigu.

    Feliz – Zostanie wycofany.

    Mariusz Wnorowski

    Matador – Mam nadzieję, że niska waga mu znacznie pomoże i będzie w stanie powalczyć, jednak raczej będzie mu ciężko liczyć się w walce o zwycięstwo.

    Aprilla – Miesiąc temu odmieniła się trochę w treningu. Ciężko wróżyć, jak jej pójdzie, ale raczej też nie będzie jej łatwo.

    Przemysław Łucki

    Batiar – Debiut nie ułożył się dla niego szczęśliwie. Trochę spóźnił start, a gdy już stanął na chód, to został potrącony na zakręcie przez dwa konie. Z powodu tej kolizji kulał po wyścigu na zad i miał około trzech tygodni przerwy w treningach. Jest już zdrowy, chętnie galopuje, dobrze pracuje na treningach. Nabrał doświadczenia w wyścigu, więc zakładam, że teraz wypadnie lepiej. Jeden z ostatnich galopów robił nie w moim ośrodku treningowym, ale we Wrocławiu z koniem z Partynic i szedł dobrze.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły