Nowy rok, stary dobry Szczepan. W czwartek 4 stycznia wygrał kolejne dwie gonitwy. Najlepszy polski dżokej kolejny rok rozpoczynał w Dosze, w Katarze, gdzie od kilku lat spędza każdą zimę, budując swoją markę. Przez większość sezonu Polak był liderem czempionatu jeździeckiego, ale ostatnio na czele zmienił go Soufianne Saadi. Saadi w sezonie letnim ścigał się na francuskich torach, gdzie wygrał 9 gonitw na 88 startów.
Pod względem sumy, którą wygrały konie dosiadane przez dżokejów w Katarze, Szczepan też nie jest już numerem jeden. Pod względem liczby zwycięstw traci do Saadiego dwa oczka (Mazur wygrał 22 razy), a w kwestii wygranych pieniędzy ustępuje jedynie Falehowi Bughanaimowi, który jest lepszy od Polaka o 12 tysięcy riali katarskich. Wygrane Szczepana dobiły już do sumy 205 tysięcy.
Ten czwartek był dla Szczepana dobry, a mógł być jeszcze lepszy. Podczas dwudziestego dnia wyścigowego na torze Al Rayyan Mazur jechał w każdym z dziewięciu wyścigów. Tylko trzy razy nie zameldował się w pierwszej czwórce. Dwa razy wygrał i dwa razy był drugi. Najważniejsze, że dobrze pokazał się w gonitwie Majd Al Arab Sprinter Championship G3. Na dystansie zaledwie 1100 metrów zdołał uzyskać przewagę 2,5 długości i łatwo wygrać kolejny wyścig na siedmioletniej już klaczy AJS Berline, z którą na co dzień współpracuje w stajni trenera Mohammeda Hamada Khalify Al Attiyaha.
Polak poszedł za ciosem i pół godziny po zwycięstwie w gonitwie G3 dopisał na swoje konto kolejną wygraną, tym razem w wyścigu klasy drugiej na milę, na ogierze AJS Lattam, również ze swojej stajni. Oprócz tego, w gonitwie dnia – H.H. Sheikh Abdullah Bin Khalifa Al Thani Cup – zajął drugą lokatę na AJS Jamranie, pięcioletnim synu Af Albahara. Po walce ograł o szyję Cristiana Demuro na klaczy Al Wakrah, ale nie dał radu Jeffersonowi Smithowi na nieliczonym Efiricie, od którego AJS Jamrana dzielił jedynie krótki łeb.
Przez to Polak czwartek na pewno skończył z pewnym niedosytem, ale i tak trzeba powiedzieć, że dla nas, kibiców, był to kolejny dobry dzień w wykonaniu polskiego mistrza siodła. Dosiadane przez niego konie wygrały tego dnia w przeliczeniu ponad pół miliona złotych. Widać, że stajnia Al Jeryan Stud jest w dobrej dyspozycji i można spodziewać się, że Polak będzie z sukcesami walczył podczas kolejnych dni wyścigowych na Bliskim Wschodzie, a sezon zakończy z największym osiągnięciem w karierze, tytułem czempiona Kataru. Następne wyścigi w Katarze już w najbliższą sobotę. Zaplanowano siedem wyścigów, Szczepan ma dosiady w czterech z nich.
Michał Celmer
Na zdjęciu tytułowym dekoracja zwycięzców Majd Al Arab Sprinter Championship G3. Fot. Qrec