Sobota w Traf Online podczas transmisji z wyścigów we Francji znów będzie stała pod znakiem czwórek. Będzie można je obstawiać w pięciu gonitwach z gwarantowanymi pulami po 2488 i 1588 złotych. Od pierwszej gonitwy mamy kumulację w tripli, w której wyjściowa pula wynosi ponad 840 zł i zapewne znacząco urośnie. W pierwszym biegu w tripli na torze Chantilly (reclamer dla uczniów na 2100 metrów) wystartuje trenowany na miejscu dla tureckiego biznesmena Fedaiego Kahramana przez Alicję i Roberta Karkosów trzyletni Colt Pilot. W stawce szesnastu koni szanse ma umiarkowane (poranny kurs 17:1). Dziś przewidziane zostały także dwie kwinty z pulami gwarantowanymi po 1888 zł. W sobotę w ofercie Trafonline.pl jest 12 gonitw z Francji (pierwsza o 13.40, ostatnia o godz. 17.00) z dwóch renomowanych torów: Chantilly (gonitwy płaskie) oraz Paris-Vincennes (kłusaki).
W piątek 12 stycznia trenowany przez Polaków dla właściciela z Turcji – Mister Gan (Invincible Army – Babbette po Cape Cross) zajął pod Theo Bachelotem szóste miejsce (na siedem koni) w Deauville w Prix de la Gare de Pointe-Noire, wyścigu conditions na 1300 metrów (nawierzchnia PSF) dla trzylatków, które nie wygrały gonitwy. To był jego najsłabszy występ we Francji, wcześniej dwa razy był czwarty. Jak sygnalizował Robert Karkosa, koń ma spore możliwości, ale przyjechał z Anglii mając małe kłopoty z układem oddechowym i być może właściciel zdecyduje się na ich wyeliminowanie poprzez zabieg.
Najlepszy koń Fedaiego Kahramana, nazwany od jego nazwiska – czteroletni Kahraman (Shamalgan – Teporis po Bachelor Duke) w piątek zajął pod Mickaelem Barzaloną (waga 60,5 kg) ósme miejsce (na 17 koni) w Dubaju w handicapowym wyścigu The Palm Crown Presented by Nakheel dla czteroletnich i starszych koni na 2410 m na trawie (pula nagród 190 tysięcy miejscowych dolarów). W Dubaju Kahraman wystartował w treningu Nicolasa Cayllery’ego, wcześniej w treningu Polaków wygrał o 8,5 długości wyścig we Francji i był dwa razy piąty w gonitwach rangi Listed.
Pierwszy wyścig w sobotę w Traf Online, rozpoczynający triplę ze skumulowaną pulą (można też grać w nim czwórkę z gwarantowaną pulą 1588 zł) to o godzinie 13.40 w Chantilly (nawierzchnia PSF) Prix Spreoty, gonitwa sprzedażowa na 2100 metrów dla trzylatków (pula nagród 19 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy, do tego dochodzi 80 procnet premii dla koni francuskiej hodowli). Konie są wystawione do sprzedaży z cenami 11, 14 i 17 tysięcy euro. Wystartuje 16 koni.
W Polsce od kilku lat mamy coraz więcej gonitw uczniowskich. Także ten sobotni reclamer w Chantilly jest przeznaczony wyłącznie dla uczniów. Jednym z tych młodych jeźdźców jest Brandon Flament, współpracujący na stałe ze stajnią Polaków i to on pojedzie na wałachu z nr 4 Colt Pilot (Cloth of Stars – Cape Talks po Cape Cross), który w porannych notowaniach nie był zbyt liczony (kurs około 17:1).
Flament jechał do tej pory 9 razy w wyścigach, jeszcze nie wygrał. Jego największym osiągnięciem było zajęcie drugie miejsca w październiku 2023 roku w handicapie w Fontainebleau na trenowanej przez Karkosów Saanen, która w ubiegłym sezonie była trzecia w Derby na Służewcu.
Colt Pilot (blisko zinbredowany 3×2 na świetnego ogiera Cape Cross, ojca Sea The Starsa i Golden Horna) biegał dotychczas 5 razy i osiągał przeciętne wyniki – był piąty, dwa razy szósty, jedenasty i dwunasty (jego obecny rating to 29,5). Jest wystawiony do sobotniego wyścigu z ceną 14 tysięcy euro. W ostatnim starcie w listopadzie w Saint-Cloud (maiden na 2000 metrów) zajął ostatnie miejsce z bardzo dużą stratą do czołówki.
Jego ojciec Cloth Of Stars (126 rpr – drugi i trzeci w Łuku Triumfalnym za Enable, zwycięzca Prix Ganay G1) w hodowli jak dotąd raczej zawodzi. W Polsce z jego potomstwa biegały na poziomie grupowym Maybach, Stellarmasterpiece, Power Djoker, Sir Siljan i Zabajone.
Umiarkowanym faworytem (kurs około 5:1) sobotniej gonitwy sprzedażowej w Chantilly jest z nr 6 reprezentujący włoską stajnię Bottich – Cardinale (Wootton Bassett – Accalmie po Invincible Spirit), na którym pojedzie Giovanni Sias. Biegał jako dwulatek 5 razy, bez sukcesów, ale poprawił trochę w ostatnim starcie, zajmując trzecie miejsce 6 listopada w reclamerze w Croise-Laroche na 1800 metrów.
Tuż za nim w notowaniach (kurs około 6:1) jest z nr 3 Sweetydancer (Kendargent – Dime Dancer po Azzamour), na której pojedzie Arthur Mosse, uznawany za jeden z większych talentów wśród młodszych jeźdźców we Francji, kuzyn słynnego dżokeja Geralda Mosse’a. Sweetydancer jest doświadczona, biegała jako dwulatka 7 razy, raz była druga, a ostatnio dwa razy czwarta w Lyonie w gonitwach sprzedażowych właśnie.
Kibice i eksperci we Francji dość mocno liczą też (kurs około 7:1) z nr 7 wyhodowana przez Al Shaqab Racing klacz Aloha (Shalaa – Candicans po Dansili), na której Luka Rousseau pojedzie z niską wagą 53,5 kg. Jej kariera jest jednak przeciętna. W pięciu ubiegłorocznych startach jej najlepszym wynikiem było zajęcie piątego miejsca.
Synteza typów w mediach: 11-3-7-6-4
Program wszystkich sobotnich gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Arthur Mosse wygrywa wyścig w Chantilly. Fot. Paris Turf