Krótkie opisy gonitwy rozgrywanych w niedzielę na warszawskim Służewcu.
Dublet Macieja Kacprzyka w pierwszej gonitwie dnia
W wyścigu dla debiutujących trzylatków czystej krwi arabskiej, wszystkie konie legitymowały się francuskim rodowodem. Dość zachowawczo poprowadziła Legende du Pouy, która wyprowadziła na prostą i zaczęła wyraźnie przyspieszać. Dogonić klacz próbował Cabaliros i koleżanka stajenna liderki: Laas de Faust. Ogier nie był w stanie utrzymać tempa klaczy i to dwie podopieczne trenera Kacprzyka rozegrały wyścig między sobą. Pewnie wygrała dosiadana przez Sanzhara Abaeva Laas de Faust przed Legende du Pouy. Widoczny na ostatnich metrach był Byron de Ghazal, który zaatakował od kanatu, ale nie był w stanie odrobić straty i zajął ostatecznie trzecie miejsce.
Jeździec: S. Abaev
Trener: M. Kacprzyk
Właściciel: Hamad Khadim Butii Alhamid
Hodowca: Chantilly Bloodstock Agency
Keyval poszedł za ciosem
Powożony przez Manuelę Wasiak, czteroletni Keyval, wygrał tydzień po tygodniu. Trzeba przyznać, że dzisiejsza wygrana była bardzo przekonująca i warto będzie obserwować dalszą karierę tego kłusaka. Drugie miejsce zajęła Kadabra Heuvelland, a trzecie Kibella du Dorat.
Powożący: M. Wasiak
Trener: M. Wasiak
Właściciel: L., M. i R. Melinger, A. i T. Wasiak
Hodowca: S.A.S.U. Hambletonian
Boitdanssonblanc zdecydowanie najlepszy
Podobnie jak przed chwilą we Wrocławiu, tak i w gonitwie trzeciej na Służewcu, przekonującą wygraną, z miejsca do miejsca, popisał się faworyt: Boitdanssonblanc. Dosiadający go Dastan Sabatbekov rozważnie rozłożył siły ogiera i chociaż Sir Siljan przez większość dystansu utrzymywał się zaraz za podopiecznym trenera Jodłowskiego, to nie był w stanie zagrozić mu na prostej finiszowej. Trzecie miejsce zajął Furor Divinus.
Jeździec: D. Sabatbekov
Trener: M. Jodłowski
Właściciel: Borussia Cars Sp. z o.o.
Hodowca: J.P.J. Dubois
Wirtuoz z pierwszym zwycięstwem w karierze
Podobnie jak w popoprzedniej gonitwie w Warszawie, to faworyt wziął na siebie ciężar rozgrywania gonitwy. Na prostej Wirtuoz próbował uciekać, jednak w ślad za nim ruszyła Invicible Angel. Wydawało się, że walka będzie zacięta do samego celownika, ale podopieczna trenera Wyrzyka zaczęła delikatnie słabnąć. Przy kanacie zaatakowała jeszcze Malou, która przed celownikiem przesunęła się na drugie miejsce, za zwycięskim Wirtuozem.
Jeździec: B.Kalysbek Uulu
Trener: J. Kozłowski
Właściciel: PPH Falba
Hodowca: J. Bourke
Cinamoon poprawił
Po pierwszych tegorocznych startach, z pary faworytów 5. gonitwy na Służewcu, wyżej stały notowania Vinchestera. Swoje warunki gonitwy postanowił podyktować jednak Kuma Dogdurbek Uulu na Cinamoonie. Podążający za nim Vinchester z Dastanem Sabatbekovem w siodle nie był w stanie skutecznie zaatakować prowadzącego pięciolatka i to podopieczny trenera Wyrzyka minął celownik jako pierwszy. Trzecie miejsce zajął Gone Hill.
Jeździec: K. Dogdurbek Uulu
Trener: A. Wyrzyk
Właściciel: A. Bujakiewicz i Vert A. Wyrzyk
Hodowca: Haras d’Haspel
Don’t Cry lepsza od faworytek
Najwyżej w szóstej gonitwie na Służewcu stały notowania Lady Agnieszki i Karinki, jednak w głównej roli w wystąpiła… Don’t Cry. Trenowana przez Claudię Pawlak i dosiadana przez Konrada Mazura klacz w dobrym stylu sięgnęła po zwycięstwo. Dość niespodziewanie jej najgroźniejszą rywalką okazała się być Fastnet Teresa, która kończyła dwie i pół długości za zwyciężczynią.
Jeździec: K. Mazur
Trener: C. Pawlak
Właściciel: Z. Król, F. Krupa i C. Pawlak
Hodowca: E. & P. McCutcheon
Stajnia Chart zdominowała ostatnią gonitwę na Służewcu
Bardzo przytomnie lukę przy kanacie na prostej finiszowej wykorzystał Władysław Pandel, powożący i zarazem trener, Joy d’Abomey. Klacz szybko przesunęła się na prowadzenie dzięki atakowi przy kanacie i pewnie zmierzała po wygraną. Od pola na drugie miejsce przesunął się inny reprezentant stajni Chart – Jezero i ten duet zajął dwa pierwsze miejsca w ostatniej niedzielnej gonitwie na Służewcu.
Powożący: W. Pandel
Trener: W. Pandel
Właściciel: W. Pandel