More

    Dawnych wspomnień czar, czyli z pamiętnika rówieśnika – Andrzeja Szydlika

    Dwie niezwykłe tegoroczne rocznice, 85-lecie powstania Toru Służewiec i 80. sezon wyścigowy (a także 80. Derby na Służewcu), skłaniają rzesze sympatyków wyścigów konnych do nostalgicznych wspomnień ze swojej młodości. Przypominają się spotkania towarzyskie, wzruszenia, emocje i wyjątkowa atmosfera, niepowtarzalna na żadnej innej imprezie sportowej.

    Andrzej Szydlik – autor artykułu, legendarny służewiecki spiker

    A wszystko zaczęło się 3 czerwca 1939 r., kiedy na nowo wybudowanym, cudownym torze o architekturze późnego modernizmu, pierwszą historyczną gonitwę wygrał 3-letni ogier Felsztyn (ze stajni Wierzbno, hodowli C. Andrycza i A. Koskowskiego) pod dżokejem Stefanem Michalczykiem. Zwyciężył pewnie o 1,5 długości przed Pontusem (dżokej K. Jagodziński), Kockiem (dż. W. Stasiak), Karioką II (dż. L. Kusznieruk) i Gondolą (dż. E. Gill). Dystans 1600 m pokonał w czasie 1’42,5.

    Felsztyn wygrywa pierwszy, historyczny wyścig na Torze Służewiec, 3 czerwca 1939 roku. Fot. Archiwum Andrzeja Szydlika

    Parę tygodni później, 16 lipca, rozegrano pierwsze Derby na Służewcu. W stawce dziewięciu koni, po torze elastycznym w walce o szyję i w czasie 2’33 triumfował ogier Colt pod dżokejem Zenonem Nowakiem. W pokonanym polu znaleźli się Neron III (dż. S. Michalczyk), Rumor (jeździec S. Molenda – późniejszy znakomity trener), Kastet (dż. A. Fornienko), Kres (dż. N. Kobitowicz), Skarb (dż. E. Gill), Felsztyn (dż. M. Jednaszewski) i Do Końca (dż. K. Jagodziński). Niestety, radość na tym pięknym torze trwała krótko. Bramy Służewca na parę lat zamknęła okrutna wojna.

    Na całym świecie historię torów wyścigowych tworzą ludzie i konie. W początkowych latach po wojnie zjawiskowym koniem był ogier Turysta. W latach 1948-1950 jako pierwszy w historii Nagrody Prezesa Rady Ministrów zwyciężył trzy razy z rzędu! Rekord ten wyrównał 9 lat później ogier Surmacz. Turysta w sumie stratował 23 razy i 19 razy wygrał.

    Turysta

    Lata 50. i późniejsze to fantastyczny rozwój wyścigów i związanych z nimi kontaktów międzynarodowych. Pierwszą do tego okazją w Warszawie były międzynarodowe Derby (w 1952 r.) z udziałem silnych koni z Czechosłowacji. Dosiadali ich świetni dżokeje Borik, Merta i superczempion Hawelka. Dobrze pamiętam te Derby, które przy licznej publiczności zakończyły się wielkimi niespodziankami. Zwyciężył kozienickiej hodowli Wizjer przed outsiderem Cyprem i mocno faworyzowanym Detwanem. Niepokonana wcześniej polska klacz Czarnogóra uplasowała się dopiero na szóstej pozycji.

    W tym okresie kapitalne wyniki krajowe i w konkurencji międzynarodowej osiągają: niesamowicie waleczny, przepięknej „słomkowej” maści Dorpat, De Corte, Peary czy Solali, którego do zdobycia „potrójnej korony” doprowadził znakomity trener Mirosław Stawski. Zaraz po wojnie zadebiutowały konie czystej krwi arabskiej, które emanowały swoim pięknem, a w wyścigu imponowały staminą. Do znakomitych sukcesów m.in. Santy, Orly, Badiary, Laura czy Krezusa doprowadzili wybitni specjaliści od treningu tej rasy koni. Byli to, do dziś wspominani, Jan Ligocki, Stanisław Bryk, Wiktor Raniewicz czy Karol Chromicz. Czas jednak zrobił swoje, a później przyszła nowa, młoda generacja uzdolnionych trenerów, którzy sięgnęli również po sukcesy międzynarodowe.

    Wielkim wydarzeniem w szóstym sezonie wyścigowym na Torze Służewiec był pierwszy udział amazonek w gonitwach. No bo cóż to byłyby za wyścigi bez udziału kobiet. Kiedyś znakomity pisarz i krytyk muzyczny Jerzy Waldorff powiedział, że „muzyka łagodzi obyczaje”. Parafrazując to słynne zdanie, można powiedzieć, że „amazonki w wyścigach łagodzą obyczaje jeźdźców”. 

    W 1959 r. Mieczysław Mełnicki zostaje dżokejem, trzy lata później czempionem, a po dalszych dwóch wygrywa pierwsze Derby na legendarnej klaczy Demona (trener S. Michalczyk). To otworzyło mu drogę do wielkiej sławy i miejsca w historii wyścigów konnych w Polsce. Pod koniec lat 60. znakomity dżokej Jerzy Jednaszewski dokonuje niezwykłego wyczynu, komentowanego z zachwytem do dziś. Zwycięża w Nagrodach Iwna i Derby na ogierze Kadyks, prowadząc od startu do celownika. Ta jazda w najważniejszym wyścigu roku to była poezja.

    Legendy Służewca – Demona i Mieczysław Mełnicki. Fot. Archiwum Toru Służewiec

    Późniejsze dekady wyłaniają nowych bohaterów. Trenerów, takich jak Andrzej Walicki, Maciej Janikowski, Stanisław Dzięcina, Józef Paliński, Stanisław Sałagaj, Krzysztof Ziemiański, Wojciech Olkowski, Maciej Jodłowski, Adam Wyrzyk, a wśród nich prawdziwą perłę Dorotę Kałubę. Wspaniałe konie, m.in. Dipola, Czerkiesa, Korabia, Kliwię, Irandę, Czubaryka, Pawimenta, Skarba, Mustafę, Rutena, Intensa, Va Banka czy Cacciniego. A także dżokei Janusza Kozłowskiego, Arkadiusza Goździka, Józefa Gęborysa, Bolesława Mazurka, Mirosława Pilicha, Stanisława Sałagaja, Piotra Piątkowskiego, Wiaczesława Szymczuka, Jerzego Ochockiego, Aleksandra Reznikova, Rumena Panczewa, niezwykłego Tomasza Dula z jego genialną Dżamajką, czy robiącego w ostatnich latach zawrotną karierę, niezwykle utalentowanego Szczepana Mazura.

    Ale nie tylko wielcy są autorami niezwykłych wydarzeń. Takim przykładem był ogier Dębczak (Vilnius – Dębianka po Czubaryk, hod. SK Rzeczna, wł. i tr. K. Zawiliński). Ten koń startował w karierze 120 razy! Setny start uhonorował zwycięstwem pod dżokejem Mirosławem Pilichem. Konia udekorowano na padoku, a w loży honorowej odbył się z tej okazji przesympatyczny bankiet.

    Przez lata genialny architektonicznie tor na Służewcu spełniał przede wszystkim swoją zasadniczą, wyścigową rolę. Jednak ze względu na niezwykłą funkcjonalność był wykorzystywany również do innych celów, jak wydarzenia sportowe, wystawy, przyjęcia, imprezy artystyczne itd. W hali Trybuny Środkowej odbył się mecz bokserski z udziałem znakomitych polskich zawodników, na bieżni płotowej zawody motocyklowe ze słynnym Mielochem na czele, a później też wystawy zwierząt hodowlanych. Z kolei w przepięknym parku w stylu angielskim, Business Centre Club zorganizował garden party, oceniane jako jedne z najlepszych w Warszawie. W 1987 r. na Służewcu odbyły się mistrzostwa świata w przełajach, a światowe gremia wyrażały się o organizatorach w samych superlatywach. Furorę zrobiły w tym przepięknym zielonym krajobrazie występy światowej sławy zespołów muzycznych m.in. Depeche Mode, U2 czy Rolling Stones. Wielkim zainteresowaniem cieszy się dziś Orange Warsaw Festival czy zawody w skokach przez przeszkody Warsaw Jumping. 

    Trójkoronowana Dżamajka wygrywa pod Tomaszem Dulem Nagrodę Iwna. Fot. Edyta Twaróg

    Prawie od początku istnienia wyścigów na Torze Służewiec, były one nobilitowane obecnością bardzo znanych postaci ze sfery nauki, polityki, kultury, sportu czy estrady, zarówno z kraju, jak i zagranicy. Tor gościł wielkie sławy teatru, kina, kabaretu, m.in. Aleksandra Zelwerowicza, Ludwika Sempolińskiego, Andrzeja Łapickiego, Jana Englerta, Janusza Zaorskiego, Jonasza Koftę czy Stefana Friedmana. Torem i wyścigami zachwycony był najlepszy piosenkarz stylu country obu Ameryk, aktor i kompozytor oraz wielokrotny laureat nagród Grammy – Kenny Rogers. Będąc w Warszawie, nigdy nie ominęli wyścigów perkusista Rolling Stones Charlie Watts i jego żona Shirley, a Kazimierz Górski (zawsze w towarzystwie Jerzego Engela) emocje na torze porównywał do tych piłkarskich.

    Tor zaszczycili obecnością także marszałek sejmu i późniejszy prezydent Bronisław Komorowski, prymas Polski kardynał Józef Glemp, były prezydent i noblista Lech Wałęsa, a na Otwarciu Sezonu, Gali Derby i Wielkiej Warszawskiej od kilku lat zawsze bywają prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski czy poseł Michał Szczerba. Mam nadzieję, że jubileuszowy sezon wyścigowy nadal będzie przyciągał zainteresowanie warszawiaków (i nie tylko), a emocje związane z wyścigami nie osłabną.

    Andrzej Szydlik

    Tekst został napisany dla magazynu „Kanat”. Numer 2/2024 jest dostępny wraz z kwartalnikiem „Koń Polski” w sieci salonów Empik. Zachęcamy również do czytania wszystkich tekstów z magazynu „Kanat” na stronie:
    https://torsluzewiec.pl/kanat/

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły