Maciej Jodłowski jest liderem czempionatu trenerskiego w sezonie 2024. Przed dwoma tygodniami trenowany przez niego Naughty Peter ze stajni Westminster wygrał w Pradze w Derby Czech, a 7 lipca pobiegnie na Służewcu w Westminster Derby, by walczyć o dublet. Z dużymi szansami na zwycięstwo wystartuje też as stajni Jodłowskiego, lider rocznika trzylatków, zwycięzca klasycznej Nagrody Rulera – Zen Spirit. Oto wypowiedzi trenera Jodłowskiego na temat koni z jego stajni, które wystartują w niedzielę 7 lipca na Służewcu.

SZAMANKA na treningach sprawuje się bez zastrzeżeń. Jak to przełoży się na debiut ciężko wyrokować… W siodle Václav Janáček. Kador nie pobiegnie.
Intuitive będzie wycofany.
LADY AGNIESZKA – po bardzo przekonującym zwycięstwie na Partynicach poprzeczka została postawiona zdecydowanie wyżej. W siodle Richard Kingscote.
MISS DYNAMITE we Wrocławiu klacz zupełnie nie była sobą i praktycznie nie zaistniała od samego startu aż do celownika. Na treningach pracuje jak wcześniej i mamy ogromną nadzieją, że klacz powróci do ścigania na wysokim poziomie. W siodle Václav Janáček.
AKROPOL syn “naszej” Akademii na treningach dzielnie dotrzymuje kroku zagranicznej hodowli kolegom. Zapowiada się bardzo ciekawy wyścig. W siodle Salvatore Sulas.

W Westminster Derby zobaczymy aż czterech naszych podopiecznych! NAUGHTY PETER wygrywając czeskie Derby już zapisał się w historii złotymi zgłoskami! Czyż można chcieć jeszcze więcej? W siodle Richard Kingscote. ZEN SPIRIT zdobył pierwszą koronę i od tej pory nie biegał, więc nasuwają się same znaki zapytania. Dosiadać go będzie Václav Janáček. BOITDANSSSONBLANC niewytłumaczalnie słabo wypadł w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego, mamy nadzieję, że to jednorazowa “wpadka” i że tym razem pokaże się zdecydowanie z lepszej strony. W siodle Pierre Bazire. COLONIUS został obciążony niezwykle ważnym zadaniem – musi wspomóc kolegów ze stajni, a sprostać temu wyzwaniu pomoże mu Kamil Grzybowski. Cała czwórka czuje się dobrze, a w 20-konnej stawce wszystko może się przydarzyć…
Na zdjęciu tytułowym Maciej Jodłowski po zwycięstwie Naughty Petera w Derby Czech. Fot. Stajnia Orarius