Analiza sylwetek i karier koni startujących na Hipodromie w Sopocie w niedzielnym wyścigu dla 3-letnich koni czystej krwi arabskiej (21 lipca, godz. 16.40, dystans 1600 m, gonitwa 3).
1. MAHIMA – 3-letnia gniada klacz
hodowca: SK Michałów
właściciel: SK Michałów
trener: Robert Świątek
jeźdźczyni: st. u. Oliwia Szarłat 56 kg
wymiary: 152-173-19,5 cm
Rodowód: El Omari – Mahira po Ekstern
Rodowód ojca jest typowo pokazowy, ale dał w przeszłości jedenastu zwycięzców gonitw eksterierowych.
Mahira, choć jest córką czempiona pokazowego z Michałowa, ma bardzo ciekawy rodowód. W jej żyłach płynie krew kilku wyścigowo interesujących koni, jak: Europejczyk, niepokonany w wieku trzech lat, Wojsław, ojciec epokowego Druida oraz wyścigowego konia roku, zwycięzcy Derby, Piechura. Sama Mahira biegała jednak słabo, a omawiana klacz jest jej pierwszym przychówkiem.
Mahima ma za sobą dwa starty, ale zamiast progresu, zobaczyliśmy klacz w słabszej formie w jej drugim starcie. Choć była blisko płatnego miejsca (szósta), to odległości między końmi były na tyle duże, że klacz straciła do zwyciężczyni 28 długości.
Tym razem klaczy dosiądzie utalentowana uczennica, Oliwia Szarłat, która wygrała Women Power Series w 2023 roku, a jej współpraca z trenerem jest owocna.
Prognoza: Powinna poprawić i ma szanse powalczyć o swoje pierwsze płatne miejsce, najprawdopodobniej czwarte.
2. WIXON – 3-letni ciemnogniady ogier
hodowca: SK Janów Podlaski
właściciel: SK Janów Podlaski
trener: Petro Nakoniechnyi
jeździec: k. dż. Kumushbek Dogdurbek Uulu 58 kg
wymiary: 153-180-20 cm
Rodowód: Muqatil Al Khalidiah – Winnica po Dostatok
Ojciec Wixona jest rekordzistą warszawskiego toru na dystansie 2600 metrów, a także zwycięzcą Nagrody Europy w 2010 roku. Rok później, Muqatil Al Khalediah zajął czwarte miejsce (wygrał Sartejano), lecz jego zacięta walka z Dostatokiem przez pierwsze 1800 metrów wyścigu na długo zapadła w pamięć bywalcom toru. Matka Muqatila Al Khalediah jest córką Dormane’a i wywodzi się z mniej znanej linii żeńskiej, jednak jej rodowód sięga wybitnej klaczy Madou.
Muqatil Al Khalediah, syn legendarnego Tiwaiqa, rozpoczął karierę reproduktora już w 2014 roku. Jego pierwszy przychówek był nieliczny, a jedynie Akoya pokazał większy potencjał, wygrywając Prix Manganate G1. Pierwsze konie po tym ogierze dobrze zaprezentowały się w Polsce, a szczególnie wyróżniły się: zwycięski Wiktus, drugi w debiucie Elnizo oraz rzetelny i progresujący Jerash.
Winnica jest córką Dostatka, który nie spełnił oczekiwań jako reproduktor. Zarówno Winnica, jak i jej pierwszy syn, Wiggo (po derbiście Severusie), nie wykazały talentu wyścigowego.
Petro Nakoniechnyi, nowy trener koni w najstarszej państwowej stadnininie, rozpoczął pracę pod koniec zimy. Mimo późniejszego wejścia w sezon, jego podopieczni prezentują się w dobrej formie w Sopocie, a dżokej Kumushbek Dogdurbek Uulu odnosi tam sukcesy. Przed sezonem trener uważał, że Wixon ma najmniejszy potencjał spośród potomstwa Muqatila w swojej stajni.
Prognoza: Kandydat do walki o lokaty od drugiej do czwartej.
3. KAYANA – 3-letnia gniada klacz
hodowca: Fortum Michał Romanowski
właściciel: Aero Pegasus Sp. z o.o.
trenerka: Cornelia Fraisl
jeździec: pr. dż. Erbol Zamudin Uulu 56 kg
wymiary: 154-180-18,5 cm
Rodowód: Lahoob – Kwiksle po The Wiking
Lahoob, mniej znany syn Amera, był szeroko używany we Włoszech. W Polsce postanowił go wypróbować Michał Romanowski, uzyskując po nim bardzo solidną klacz – Kiki. Lahoob był koniem, który rozwijał się późno, i wygrał trzy wyścigi Pattern na dystansie 1600 m, w tym wyścig rangi G1 w Lingfield Park. Jego matka jest córką Dormane’a, a babka pochodzi od Tornado de Syrah (dziadek wspaniałej Shannon Queen). Prababka Lahooba to pełna siostra samego Djelfora. Jego rodowód jest po prostu imponujący.
Kwiksla, wnuczka legendarnego Wikinga, odznaczała się skutecznością na poziomie 50%. Urodziła pięć koni wyścigowych, z których każdy odniósł co najmniej jedno zwycięstwo. Najlepsze potomstwo dała w połączeniu z Vasylim Kossackiem, rodząc dobrego Kuwaiy’ego oraz Kiyarę. Ta ostatnia jest matką córki Lahooba – Kiki, co sugerowało, że Kayana może mieć podobny potencjał. Jednakże, pomimo roli faworytki, Kayana zawiodła w swoim pierwszym wyścigu, tracąc dwadzieścia długości do zwyciężczyni. W drugim starcie zajęła ponownie piąte miejsce, choć zanotowała delikatny progres w porównaniu do Wachry, z którą rywalizowała w obu gonitwach.
Trenerka Cornelia Fraisl chętnie przyjeżdża do Sopotu, gdzie jej konie co roku prezentują dobrą formę podczas mitingów w tym nadmorskim kurorcie. Erbol Zamudin Uulu, mimo niedawnego uzyskania tytułu praktykanta dżokejskiego, jeździ w tym roku bardzo skutecznie, wykazując się wyczuciem doświadczonego jeźdźca.
Prognoza: Kayana wydaje się mieć wystarczającą przewagę nad debiutującą AL-Zarą oraz trzema końmi z doświadczeniem wyścigowym, aby skutecznie powalczyć o drugie miejsce.
4. NIEMEN NUIT– 3-letni siwy ogier
hodowca: P. Wasilewski
właściciel: P. Wasilewski
trener: Tomasz Pastuszka
jeździec: dż. Bolot Kalysbek Uulu 58 kg
wymiary: nie mierzony
Rodowód: Victory Kossack – Neige Nuit po Dormane
Ojciec Niemena Nuita jest synem znakomitego Marwana i pełnym bratem wspaniałego konia – Vasyliego Kossacka, który wygrał sześć wyścigów na osiem startów oraz dał kilka rzetelnych koni jako reproduktor. Victory Kossack wygrał dwa wyścigi w wieku trzech lat i zaczyna swoją karierę hodowlaną
Matka jest córką Dormane’a i pochodzi z tej samej polskiej linii co wyżej opisywana Spleen. Nie ma za sobą kariery wyścigowej, ale czwórka jej potomstwa wyszła już do startu, więc możemy wyciągnąć jakieś wnioski z tego tytułu. Najsłabszy był syn Addisa, tylko jedno płatne miejsce. Pozostała trójka potrafiła wygrać przynajmniej jeden wyścig, ale potrzebowała zawszę trochę czasu, aby być w wystarczającej do tego formie.
Tomasz Pastuszka trenuje niewielką liczbę koni, ale te, które pojawiły się w Sopocie, są w większości w najlepszej formie w tym sezonie. Niemen Nuit jest jednak wyjątkiem i tydzień temu, w swoim drugim starcie, zajął ostatnie miejsce daleko za słabą stawką, podobnie jak w debiucie.
Prognoza: Wydaje się, że ma znikome szanse na płatne miejsce.
5. PLON – 3-letni siwy ogier
hodowca: G. Sęczek
właściciel: G. Sęczek
trener: Wiaczesław Szymczuk
jeździec: dż. Szczepan Mazur kg (zmiana)
wymiary: 152-170-19 cm
Rodowód: Haddag Al Khalediah – Piratka po Akbars
Jest z kolejnego rocznika po ogierze Haddag Al Khalediah, który dał niewielką stawkę koni, ale pośród nich jest już wicederbista – Ben Mark oraz rzetelny koń Foo de Pine (IT). Ojciec jest wnukiem sławy światowych wyścigów ogiera Tiwaiq i pochodzi ze znakomitej rodziny żeńskiej, idącej od klaczy Cherifa. Biegał dwa razy w karierze i po każdym starcie ulegał kontuzji. Zatem nie kariera, ale pula genetyczna, musi być zachętą dla hodowców do używania tego ogiera.
Matka Piratka jest pełną siostrą derbisty Pirata. Spośród jej czworga potomstwa ścigającego się na torach, najlepsze okazały się oaksistka Proza i solidny Pik (oboje po Sartejano). Biorąc pod uwagę konsekwencję w ekspresji genów, wydawało się, że Plon również ma potencjał.
Jego pierwszy start był jednak bardzo nieudany – zajął przedostatnie miejsce, daleko za stawką. Wydaje się, że nawet Wiaczesław Szymczuk, specjalista od koni arabskich, nie jest w stanie zdziałać cudu, zwłaszcza że konie z tej rodziny w jego treningu rozwijały się powoli. Proza (późniejsza oaksistka) wygrała w swoim piątym starcie, a Pik w siódmym. W siodle zasiądzie najlepszy polski dżokej Szczepan Mazur.
Prognoza: Nie można wykluczyć, że ogier pomimo bardzo słabego debiutu będzie w stanie walczyć o płatne miejsce, chyba, że debiutująca Al-Zara okaże się mieć choć trochę więcej talentu od rodzeństwa.
6. AL-ZARA – 3-letnia gniada klacz
hodowca: M. Szulim
właściciel: K. Rogowski
trenerka: Monika Rogowska
jeździec: Aleksander Reznikov 56 kg (zmiana)
wymiary: nie mierzona
Rodowód: Poryw – Al-Lada po Wiek
Poryw, wicederbista i zwycięzca Nagrody Sambora kat. A, okazał się całkowitym zawodem jako reproduktor. Mimo że jest synem Nougatina, jego potomstwo nie odziedziczyło talentu wyścigowego, a statystyki są wyjątkowo słabe. Na ponad trzydzieści startów, konie po Porywie najczęściej zajmowały niepłatne miejsca, z zaledwie jednym drugim i jednym trzecim miejscem.
Al-Lada nie biegała, a jej połączenie z Porywem nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Jej syn, Al-Mer, choć lepszy z rodzeństwa, zajął jedynie kilka płatnych miejsc, a w pierwszych sześciu startach plasował się na końcu stawki.
W siodle zobaczymy niezwykle doświadczonego Aleksandra Reznikova, więc klacz będzie miała idealne warunki do debiutu.
Prognoza: Al-Zara jest jednym z trzech potencjalnie najsłabszych koni w stawce, ale może uda jej się zająć piąte miejsce.
7. SHUAA AL KHALEDIAH– 3-letnia siwa klacz
hodowca: Polska AKF Sp. z o.o
właściciel: Polska AKF Sp. z o.o
trenerka: Cornelia Fraisl
jeździec: Dastan Sabatbekov 56 kg
wymiary: nie mierzona
Rodowód: Murhib – Shaza Al Khalediah po Khalid El Biwaibiya
Ojcem Murhiba jest Amer – najlepszy reproduktor w historii koni czystej krwi arabskiej, który wniósł wiele szybkości do tej rasy. Matka Kachia okazała się wspaniałą klaczą stadną i dała jeszcze dwóch pełnych braci biegających na najwyższym poziomie, z których najlepszym był ogier Damis. Babka Ortie po Djelfor niesie krew polskiego Badr Bedura i dała z Dormanem znakomitego Dorana, wielokrotnego czempiona w USA. Sam Murhib był koniem black type ze zwycięstwem w gonitwie Qatar International Derby G2. W Polsce mieliśmy znakomite konie po Murhibie: oaksistkę Sweet Dream oraz Top Medinę, Purhibę, Speciala OA, Twilight, Gusę i Monmurhiba Kossacka. W tym roku błyszczy polskiej hodowli Wally, który wygrał debiut w imponującym stylu, a następnie minimalnie przegrał w Nagrodzie Borka.
Matka Shaza Al Khalediah nie biegała, ale ma wspólną babkę z Muqatilem Al Khalediah, a jej potomstwo już pokazało się wyśmienicie na torze. Wyróżniała się bardzo szybka Anood Al Khalediah, dwukrotna zwyciężczyni Al Khalediah Poland Cup na dystansie 1600 m. Do niedawna wydawało się, że w cieniu tej klaczy pozostaje jej półbrat Wasmy Al Khalediah, ale po trzech grupowych zwycięstwach w Polsce w 2023 roku został zapisany do gonitwy Pattern w Szwecji na dystansie 1200 m. Wygrał ten wyścig w imponującym stylu i dołożył kolejne dwa zwycięstwa tej samej rangi w tym roku. Tydzień temu był blisko drugi w UAE President Cup Listed (1730 m) na torze Jagersro.
Shuaa Al Khalediah jest pierwszym koniem stadniny Polska AKF Sp. z o.o. w treningu Cornelii Fraisl, czempionki trenerów z 2022 roku. Jej konie są zawsze znakomicie przygotowane do debiutów, a niewątpliwym atutem jest dosiad jednego z dwóch najlepszych dżokejów jeżdżących obecnie w Polsce, Dastana Sabatbekova.
Prognoza: Ze względu na znakomitą formę stajni i dżokeja oraz zbliżony rodowód do Wally’ego, możemy śmiało postawić tezę, że debiutująca Shuaa Al Khalediah jest faworytką tego wyścigu.
Przewidywana kolejność: Shuaa Al Khalediah (7) – Kayana (3) – Wixon (2) – Mahima (1)
Michał Kurach
Na zdjęciu tytułowym Murhib. Fot. Al Aweer Farm