Ostatni dzień sierpnia 2024 da nam zastrzyk wyścigowych emocji z prawdziwego zdarzenia, oprócz czterech gonitw kategorii A, w tym ostatniego klasyku sezonu – St. Leger, a także świetnie obsadzonej gonitwy Westminster Freundsfaftspreis, zobaczymy aż trzy wyścigi dla dwulatków. Jeden z nich przeznaczony jest tylko dla debiutów, więc w teorii bardzo ciężko powinno być wybrać faworyta. Jednak na liście startowej znalazł się Kador, a więc bliski krewny ubiegłorocznego derbisty Westminster Moona w treningu Macieja Jodłowskiego i ze Szczepanem Mazurem w siodle. Czy zacznie swoją karierę od zwycięstwa? Start gonitwy o godzinie 14.30.

1. Valkiria
hodowca: Flaxman Stables Ireland Ltd (ur. 3.05)
właściciel: A. Falkowski
trener: M. Wnorowski
jeździec: K. Grzybowski
stajnia: Kaczorowo
wymiary: 153-180-19.5
Rodowód: Ulysses – Villanueva po Whipper
Ulysses (Galileo – Light Shift po Kingmambo) to dziesięcioletni reproduktor, który biegał w latach 2015-2017 i specjalizował się w gonitwach długodystansowych. Dwulatkiem wyszedł do startu tylko raz i zajął szóste miejsce. Trzylatkiem było już lepiej, ale gonitwę maiden na dwa kilometry udało mu się wygrać dopiero za drugim razem. Później pobiegł w angielskim Derby i zajął odległe, dwunaste miejsce. Po tym starcie miał niemal dwumiesięczną przerwę, ale po niej od razu wygrał G3 na tym samym dystansie. Pod koniec sezonu wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie zajął czwarte miejsce Breeders Cup Turf.
W roku 2017 wzniósł się na wyżyny swoich możliwości i wygrał dwie gonitwy rangi G1. Najpierw o nos Coral-Eclipse Stakes (2000 m), a później, już pewnie, Juddmonte International Stakes (2100 m), pokonując Churchilla o dwie długości. Pomiędzy tymi startami pojawiło się drugie miejsce w King George VI and Queen Elizabeth Stakes (G1 – 2400 m), a po nich trzecia lokata w Łuku Triumfalnym – obie te gonitwy wygrała Enable.
Ulysses od 2018 roku stacjonuje w Cheveley Park Stud. W jego pierwszym sezonie hodowlanym stanówka kosztowała aż 30 tysięcy funtów. Aktualnie kryje za 9 tysięcy funtów. Jego potomstwo biega od 2021 roku. Do tej pory doczekaliśmy się po nim dwóch koni z ratingiem powyżej 120 funtów i sześciu z ratingiem powyżej 110 funtów. Ogier zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji ogierów, których potomstwo biega od 2021 roku i żaden ze sklasyfikowanych nad nim nie kryje za mniejszą kwotę. Sporo tańszy jest Al Wukair, który jest oczko za nim (5000 euro) i Aclaim dwie pozycje pod Ulyssesem (8000 funtów ). Najlepszy potomek ogiera to White Birch, który w tym roku ograł Augusta Rodina o 3 długości w Curragh Gold Cup (125 rpr).
Matka to Villanueva, która wygrała jeden wyścig we Francji na milę w wieku czterech lat (na 22 starty). Przed Valkirią urodziła trzy konie, a dwa wyszły do startu jednak żaden nie wygrał gonitwy. Valkiria kosztowała tylko tysiąc euro, więc mniej niż transport z aukcji Irlandii do Polski. Jej półsiostra Shadow Angel kosztowała 80 tysięcy euro.
Druga matka majowej klaczy to Mabalene, która wywalczyła black type za drugie miejsce w Listed dla trzyletnich klaczy na milę (95 rpr). Urodziła też dwa konie black typ (po Acclamation i Royal Applause), w obu przypadkach uzyskanych za trzecie miejsca w krótkodystansowych gonitwach Listed. Dzieli prababkę z klaczą Architecture – angielską i irlandzką wiceoaksistką z 2016 roku.
2. Nobilitatis
hodowca: C.Hirst (ur. 18.02)
właściciel: P. Gorczyca
trener: M. Jodłowski
jeździec: E. Zamudin
stajnia: Mustardos
wymiary: 158-179-20
Rodowód: Shaman – Leaning House po Lethal Force
Zostanie wycofany.
3. Save The Soil
hodowca: Lech Breeding Ltd (ur. 7.04)
właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o
trener: M. Janikowski
jeździec: B. Kalysbek
stajnia: Westminster Race Horses
wymiary: 157-181-20.5
Rodowód: Saxon Warrior – Amorously po Australia
Saxon Warrior to jedno z pierwszych objawień japońskiego Deep Impacta w europejskich wyścigach. Połączenie krwi Deep Impacta i Galileo okazało się wybitne (Saxon Warrior, Snowfall, Auguste Rodin).
Saxon Warrior wygrał Racing Post Trophy (G1 – 1600 m, dwulatki) i angielski klasyk 2000 Gwinei. Jest synem świetnej Maybe, która wygrała Moyglare Stud Stakes – najważniejszy wyścig dla dwuletnich klaczy w Irlandii, a w stadzie spisuje się wybitnie. Wszystkie cztery konie od niej, które wyszły do startu wywalczyły black type, a jeden okazał się doskonały.

Saxon Warrior od 2019 kryje w irlandzkiej stadninie Coolmore. Zaczynał od 30 tysięcy euro, po dwóch latach cena stanówki spadła do 20 tysięcy euro, ale w 2023 odbiła się do 35, a obecnie wynosi 25 tysięcy euro. Jego potomstwo biega od 2022 roku, a sześć koni po nim osiągnęło rating wyższy niż 110 funtów. Nie doczekał się zwycięzcy G1 w Europie, ale jedna jego córka (Victoria Road) wygrała wyścig najwyższej rangi w Stanach Zjednoczonych. Saxon Warrior nie dał jeszcze wybitnego konia, ale ma bardzo dobre statystyki, ponad 10 procent koni po nim, które wyszły do startu, uzyskało black type.
Matka – Amorously biegała na niezłym poziomie (81 rpr), wygrała trzy gonitwy klasy piątej w Anglii na 17 startów. Przed Save The Soil urodziła jednego konia. Natymar (po Postponed) wygrał gonitwę dla dwuletnich debiutantów w Czechach, w treningu Heleny Vocáskovej. Do startu wyszedł ponownie tylko raz, był trzeci w pięciokonnej stawce. Save The Soil był jej drugim źrebakiem i sprzedał się za przyzwoite 22 tysiące funtów. Po nim urodziła jeszcze ogiera po Ghaiyyath, który na aukcji źrebaków kosztował 42 tysiące funtów. Mimo to ich matka Amorously trafiła na aukcję hodowlaną w grudniu zeszłego roku i sprzedała się za drobne tysiąc funtów.
Druga matka nie biegała i nie dała żadnego ponadprzeciętnego konia, ale urodziła tylko trójkę i wszystkie wyszły do startu, a dwa wygrywały. Za to prababka ogiera Westminster była druga w irlandzkim 1000 Gwinei i dała zwyciężczynie koreańskiego klasyka 1000 Gwinei. Ogólnie jest to znakomita rodzina żeńska, bo kolejna matka, Doff the Derby, urodziła angielskiego derbistę Generousa.

4. Interactiv
hodowca: Tally-Ho Stud (ur. 2.02)
właściciel: BMS Group S.Pegza
trener: C. Fraisl
jeździec: D. Sabatbekov
stajnia: Pegza Horse Racing
wymiary: 149-174-20
Rodowód: Mehmas – Secret Smile po Exceed and Excel
Mehmas to ogier ze stajni Katarczyków – Al Shaqab Racing, kryjący w Tally Ho Stud, którego ikoną jest Kodiac. Stadnina słynie z “produkcji” sprinterów. Mehmas trafił tam nie bez powodu. Był wczesnym synem ogiera Acclamation. Wygrał Richmond Stakes i July Stakes (G2), bijąc raz świetnego Blue Pointa. W National Stakes był drugi, za Churchillem, a w Middle Park Stakes trzeci. Po karierze dwuletniej (zarobił 300 tysięcy funtów) przeszedł na wyścigową emeryturę i trafił do stada. Z perspektywy czasu była to świetna decyzja.
Na torze nie był numerem jeden, ani dwa, więc nie mógł w stadzie zacząć krycia od 30 czy 50 tysięcy euro. Pierw krył za 12,5 tysiąca euro, a w jego czwartym sezonie stanówkowym cena krycia spadła do 7,5 tysiąca. Później się odbiła i to znacznie, bo w 2023 trzeba było wydać na wysłanie pod niego klaczy aż 60 tysięcy euro. Obecnie kosztuje to 50 tysięcy.
Stadnina Tally Ho i Katarczycy obrali doskonałe podejście ekonomiczne do jego kariery stadnej. Zaczęli ze stosunkowo niskiej stanówki i wykorzystali duże zainteresowanie, które odpłaciło do tego stopnia, że teraz kryje za spore sumy. Z racji niskiej ceny stanówki chętnie wysyłano pod niego klacze i dotąd na aukcjach skatalogowano aż 590 roczniaków. To niemal 120 średnio na pełny sezon aukcyjny (ponad dwa razy więcej niż Galileo). Dla porównania, jego konkurenci mieli znacznie mniej roboty w stadninie, po New Bay’u skatalogowano 345 roczniaków (Territories – 356, Belardo – 352, Kodi Bear – 348). To przełożyło się także na statystyki w wyścigach. Mehmas doczekał się aż 50 koni black type, a znacznie lepszy od niego New Bay (zarówno w hodowli jak i wyścigowo) „tylko” 30, Territories 29, Belardo 14, Kodi Bear 16.
Mehmas pnie się w klasyfikacji najlepszych reproduktorów dwulatków w historii, jest już na 33. miejscu, a przed nim nie ma żadnego konia tak młodego jak on. Dał dwa konie z ratingiem powyżej 120 funtów i w sumie 18 z wyceną ponad 110 funtów. Jego najlepszy syn Minzaal wygrał Sprint Cup w Haydock (125 rpr). W 2023 roku roczniaki po Mehamsie kosztowały średnio 82 tysiące funtów. Interactiv kosztowała 5 tysięcy euro.
Jej matka – Secret Smile startowała w wieku dwóch i trzech lat (tylko raz) 7 razy. Nie wygrała, raz była druga (72 rpr). Interactiv była jej pierwszym źrebakiem. Jej babka nie biegała, ale urodziła aż trzy konie black type, w tym dwa bardzo dobre z ratingami powyżej 110 funtów, co wystawia tej linii dobre świadectwo. Z rodzeństwa matki najlepiej biegały Fujaira Prince (po Pivotal) i Nichols Canyon (po Authorized). Pierwszy z nich był drugi w irlandzkim St. Leger, a drugi wygrał osiem przeszkodowych gonitw G1, w tym jedną podczas Cheltenham Festival. Był też drugi w płaskim G3 na 2400 metrów (113 rpr). To sugeruje, że Interactiv może mieć trochę wytrzymałości, jednak dominujący raczej okaże się sprinterski nick Mehmas x Exceed And Excel, który sugeruje, że powinna być bardzo szybka i wcześniedojrzewająca.

5. Gelenda
hodowca: Ecurie Ades Hazan, Ecurie de Montfort & K.Morice (ur. 1.05)
właściciel: I. Bissenik
trener: W. Olkowski
jeździec: T. Lukášek
stajnia: Len&Iwo By Bissenik
wymiary: 163-181-20.5
Rodowód: Almanzor – Precoce po Shamardal
Jej ojcem jest francuski derbista z 2016 roku Almanzor, którego potomstwo zadebiutowało na torach w 2021 roku, tak samo jak Zelzala. Almanzor do tej pory spisywał się lepiej i zajmuje 7. miejsce w klasyfikacji reproduktorów, których przychówek biega od 2021 roku. Zelzal sklasyfikowany jest na pozycji 11. Almanzor, oprócz Derby, wygrał irlandzki i angielski Champions Stakes, a to musiało przełożyć się na drogą stanówkę.
W pierwszym roku wynosiła 35 tysięcy euro, ale Haras d’Etreham na sezon 2024 zdecydowało się obniżyć ją aż do 10 tysięcy, co stanowi spory spadek względem sezonu 2023. Wtedy krył po 25 tysięcy euro. Do tej pory dał siedem koni z ratingiem powyżej 110 funtów, a wszystkie trzy najlepsze biegały w Australii, dwa z nich wygrały po gonitwie G1 (Victoria Derby – 2500 m i Sydney Cup – 3200 m), a jeden został australijskim wicederbistą. Jego córka Saanen zajęła trzecie miejsce w w polskim Westminster Derby, a ostatnio debiutował po nim na Służewcu dwuletni Zibi Dancer. Tego startu nie można jednak zaliczyć do udanych, kończył przedostatni, sporo za czołówką wyścigu.
Klacz urodzona pierwszego maja została wylicytowana za 12 tysięcy euro we Francji. Jej matka nie zachwyca, ale gdyby było inaczej Gelanda kosztowałaby kilka razy więcej. Matka Precoce nie biegała. Przed klaczą w treningu Olkowskiego urodziła cztery konie. Trzy z nich wyszły do startu, ale tylko jeden wygrał gonitwę i to już w wieku dwóch lat, w swoim drugim starcie. Z pierwszych startach żaden z jej potomków nie błysnął. Dotąd wszystkie konie od niej biegały głównie na dystansach do mili. Nadzieją może być to, że przed Almanzorem nigdy nie została pokryta ogierem tak wysokiej klasy i teraz jej potomek ma większe szanse się wyróżnić.
Babka ma status black type za drugie miejsce we francuskim Listed dla klaczy w Tuluzie (2400 m). Do tego była trzecia w G3 na tym samym torze na 2100 metrów i to ten wyścig uznano za jej najlepszy (102 rpr). Nie dała konia black type, ale jej syn Tiger Crusade (po No Nay Never) wygrał dwa handikapy klasy drugiej w Anglii (106 rpr). Półbrat babki – Nysaean był trzeci w Tattersalls Gold Cup (G1).

6. Sunny Boo
hodowca: T.Wallace (ur. 4.03)
właściciel: J., M., R. i Z. Traka
trener: M. Kacprzyk
jeździec: S. Abaev
stajnia: Tracja
wymiary: nieznane
Rodowód: Phoenix of Spain – Bo Bridget po Mastercraftsman
Sunny Boo kupiony został za 7,5 tysiąca euro na aukcji Breeze Up we Francji za pośrednictwem Witolda Miedzianowskiego. To okazyjna cena za dwulatka na aukcji koni w treningu z takim rodowodem. Ojciec Sunny Boo – Phoenix Of Spain brał udział w dziesięciu wyścigach, a trzy razy udało mu się wygrać. Był czołowym dwulatkiem w 2018 roku na Wyspach Brytyjskich. Wygrał Acomb Stakes (G3), a co ważniejsze, był drugi w Vertem Futurity Trophy Stakes (G1). Na celowniku o łeb wyprzedził go Magna Grecia (Invincible Spirit – Cabaret po Galileo).
Sezon w wieku trzech lat zaczął od zwycięstwa w irlandzkim klasyku na milę – 2000 Gwinei, pokonując ogiera Too Darn Hot o 3 długości. Za ten wyścig otrzymał najwyższy w swojej karierze rating 120 funtów. Od tej pory startował w czterech gonitwach rangi G1, ale ani razu nie załapał się do pierwszej czwórki.
Chociaż nie jest to do końca miarodajne, ponieważ o ile ostatni wyścig w karierze (Queen Elizabeth II Stakes) przegrał z kretesem, zajmując dziesiątą pozycję i tracąc do zwycięskiego King Of Change 12 długości, to w poprzednim starcie (Prix du Moulin) był blisko piąty. Do najlepszego tego dnia Circusa Maximusa brakowało mu zaledwie dwóch i pół długości.
Jego potomstwo biega od zeszłego roku i do tej pory tylko jeden jego potomek uzyskał rating powyżej 110 funtów – Haatem (117 rpr), a poza nim tylko dwa konie złamały barierę 100 funtów. Do nich zdecydowanie mogłaby dołączyć polska derbistka Magnezja, której rating trzeba oceniać na poziomie około 100 funtów i Listed. Haatem wygrał Vintage Stakes (G2 – 1400 m) w Goodwood w wieku dwóch lat i był piąty w Dewhurst Stakes (G1 – 1400 m). W tym roku był trzeci w angielskim 2000 Gwinei i drugi w irlandzkim (łeb za Rosallionem). Później wygrał Jersey Stakes G3 w Ascot. Ma zgłoszenia do Irish Champion Stakes (14.09) i do Queen Elizabeth II Stakes (19.10).
W Polsce dotąd biegał tylko jeden koń po tym ogierze – Magnezja. Druga z debiutu i pierwsza w kolejnym starcie w wieku dwóch lat. Jako trzylatka niepokonana w pierwszych trzech startach (Dżamajki, Wiosenna, Derby). Po wygraniu biegu o Błękitną Wstęgę wystartowała w Oaks, ale całkowicie rozczarowała, zajmując dopiero piątą lokatę.

Jego matka to Bo Bridget. Biegała przeciętnie, nie wygrała wyścigu na 18 startów w Irlandii. Była raz druga na milę, w swoim debiutanckim starcie w wieku dwóch lat. To był jej następny występ w ciągu czterech lat kariery i pracy pod trzema różnymi trenerami.
Dużo lepiej wygląda sytuacja drugiej matki. Sama wygrała cztery wyścigi w Irlandii na niezłym poziomie, bo nawet w gonitwie klasy drugiej (102 rpr) na dystansach od 1700 do 2400 metrów. Urodziła siedmiu zwycięzców, a dwa konie od niej, więc z rodzeństwa matki Sunny Bo mają black type. Beau Recall (po Sir Prancealot) wygrała ponad milion funtów. Biegała na najwyższym poziomie w Stanach Zjednoczonych, ale nie zdołała wygrać gonitwy G1. Była w nich pięciokrotnie druga (111 rpr). Zajęła piąte miejsce w amerykańskim Oaks.
Druga z półsióstr matki Sunny Boo ze statusem black type to Coolminx (po One Cool Cat). W wieku dwóch lat zajęła drugie miejsce w Listed w Yorku na dystansie 1200 metrów, a po karierze urodziła dobrego ogiera Fearby, który był trzeci w sprinterskim G2, a Listed w Sandown na 1000 metrów wygrał aż o 5 długości (105 rpr).

7. Bold
hodowca: Haras de Marancourt (ur. 9.03)
właściciel: PPH Falba
trener: J. Kozłowski
jeździec: A. Reznikov
stajnia: SK Wyszków
wymiary: 165-180-21
Rodowód: Zelzal – Shaloisi po Air Chief Marshal
Jej ojciec Zelzal (Sea The Stars – Olga Prekrasa po Kingmambo), wyhodowany przez Ukraińca Wiktora Timoszenkę (jego konie od lat biegają na polskich torach), zwycięzca francuskiego Prix Jean Prat (G1 – 1600 m) z 2016 roku. Jako roczniak został sprzedany przez Timoszenkę Katarczykom z Al Shaqab Racing podczas aukcji Arqany za 180 tysięcy euro.
Zelzal jest półbratem biegającego do niedawna w Polsce, obecnie we Francji Damask Blade’a, a tak bliskie spokrewnienie konia w polskim treningu z cenionym reproduktorem, jest rzadko spotykane. Oprócz wygrania prestiżowej gonitwy na milę, nieźle spisał się też w Breeders Cup Mile – zajął szóste miejsce, ale stracił do zwycięzcy World Approvala tylko dwie długości. Zelzal karierę rozpoczął w wieku trzech, a zakończył w wieku czterech lat.
Łącznie ścigał się 10 razy (1400 m – 1600 m) i zarobił 340 tysięcy funtów. Od 2018 roku jest reproduktorem w Haras de Bouquetot. Zaczynał przygodę w stadzie od stanówki na poziomie 8 tysięcy euro, a w 2024 kryje za 10 tysięcy euro. Jego przychówek biega od roku 2021. W tym czasie tylko Dolce Zel (klacz) przekroczyła granicę 110 funtów. Wygrała dwie gonitwy G3 dla klaczy w Stanach Zjednoczonych (1600 i 1700 metrów) i była druga w G2 na 1300 metrów.
Matka Shaloisi odniosła trzy zwycięstwa na dystansach od 1800 do 2300 metrów we Francji w gonitwach niższej rangi. Jako matka do tej pory jeszcze się nie popisała. Urodziła jednego zwycięzcę – First Drem wygrała trzy razy na dystansach od 1400 do 1900 metrów, ale też na niskim poziomie we Francji. Druga matka – Aloisi sama nie uzyskała black type, ale urodziła dwa konie ze statusem black type winner. Glorious Sinndar wygrał Listed w Australii, a Aristia (115 rpr) biegała jeszcze lepiej i to znacznie. Wygrała gonitwę rangi G1 we francuskim Deauville – Prix Jean Romanet (G1 – 2000 m). Oprócz tego była druga w Nassau Stakes w Goodwood, niespełna dwie długości za Nashwą – francuską oaksistką.

8. Dandyboyne
hodowca: J.Bradley (ur. 7.04)
właściciel: Plavac Racing
trener: S. Plavac
jeździec: T. Kumarbek
stajnia: Plavac Racing
wymiary: 157-179-20
Rodowód: River Boyne – Flute Enchante po One Cool Cat
Jego ojciec to River Boyne, który w tym roku debiutuje jako reproduktor. Jest synem Dandy Mana, który padł rok temu. Jest pierwszym reproduktorem po tym ogierze, więc mimo zwycięstwa na poziomie G1 kryje za jedyne 3,5 tysiąca euro. River Boyne biegał w Europie i Stanach Zjednoczonych, wygrał 7 gonitw na 21 startów i ponad 800 tysięcy funtów. Był drugi w Hollywood Derby (G1 – 1800 m), a wygrał Frank Kilroe Mile Stakes (G1 – 1600 m), ogrywając świetną Got Stormy.
Na ten moment jest najgorszym z 24 tegorocznych „first cropów”. Jego potomstwo wygrało dotąd tylko 15,5 tysięcy dolarów. Do startu wyszło po nim 10 koni i dwa z nich wygrały, ale na niskim poziomie w Anglii. Jeden w gonitwie klasy szóstej na 1100, drugi w klasie piątej na 1200 metrów. Jednak w Polsce zdążył pokazać się już jeden jego syn – Marta’s Prince w treningu Macieja Jodłowskiego wygrał z debiutu z niezłą Demoon w Warszawie na 1200 metrów po niezłym finiszu.
Flute Enchante, matka Dandyboyne’a, biegała we Francji, wygrała dwie gonitwy (1700 i 1950 metrów) niskiej rangi. Pochodzi z bardzo dobrej rodziny – roczniak od niej kosztował nawet 80 tysięcy funtów, ale z czasem ceny jej potomków spadły. Nie dała dotąd żadnego zwycięzcy, mimo że przed ogierem w treningu Plavaca urodziła pięć koni, a cztery wyszły do startu.
Druga matka Indian Jewel za to była już bardzo dobra. Urodziła cztery konie black type i wszystkie były ocenione na 100 funtów lub więcej. Irulan (po Monsun) był trzeci we francuskim Listed i szósty w niemieckim Derby. Iolith (po Monsun) był drugi w Wielkiej Nagrodzie Duesseldorfu (G3 – 1700 m). Indian Breeze (po Monsun) wygrała Listed w Baden-Baden na 2000 metrów, a Indigo Girl (po Sternkoenig) zajęła trzecie miejsce w niemieckim Oaks (G1 – 2400 m) i to właśnie Indigo Girl zapisała się wytłuszczoną czcionką na kartach historii niemieckiej hodowli. Urodziła ona ogiera Ivanhowe, niemieckiego czempiona, który wygrał cztery gonitwy G1 po dwie w Niemczech i w Australii. Obecnie jest reproduktorem we Francji, kryje za 4 tysiące euro

9. Golden Hundred
hodowca: Kildaragh Stud (ur. 21.03)
właściciel: Małgorzata i Mikołaj Pilipczuk
trener: M. Pilipczuk
jeździec: A. Turgaev
stajnia: Royal Is No Limit
wymiary: 150-178-19
Rodowód: Make Believe – Dolores po Reliable Man
Make Believe (Makfi – Rosie’s Posy po Suave Dancer) startował siedem razy i wygrał cztery wyścigi. Dwa niższej klasy jako dwulatek i dwie gonitwy G1 na milę w wieku trzech lat. Najpierw pokonał o 3 długości ogiera New Bay (francuski derbista) w klasyku Poule d’Essai des Poulains (odpowiednik we Francji angielskiego 2000 Guineas Stakes), a kilka miesięcy później zwyciężył w Prix de la Foret (o długość przed Limato). W sumie zarobił 600 tysięcy dolarów.
Biegał dla księcia Faisala, tak samo jak jego najlepszy syn – francuski derbista Mishriff (128 rpr), który zarobił na torach niemal 12 milionów funtów. Mishriff wygrał między innymi najwyżej dotowaną gonitwę na świecie – Saudi Cup z pulą nagród 20 milionów dolarów, z tego połowa dla właściciela zwycięskiego konia, a więc większość swojego dorobku zgarnął w jednej gonitwie. Mishriff o długość wyprzedził wtedy na celowniku Charlatana. Zdecydowanie najlepiej biegał jako czterolatek, kiedy – oprócz Saudi Cup – wygrał też dwie gonitwy G1 – Dubai Sheema Classic i International Stakes w Yorku. Po karierze został reproduktorem. W tym roku rozpoczął karierę hodowlaną, kryje klacze po 20 tysięcy euro w francuskiej stadninie Montfort et Preaux.
Potomkowie ogiera Make Believe biegają od roku 2019, a tylko Mishriff osiągnął rating powyżej 115 funtów. Jednak było po nim kilka przyzwoitych wyścigowców. Oprócz rekordzisty najlepiej biegały dwie klacze – Rose Of Kildare i Believe In Love. Obie wygrywały gonitwy rangi G3 na długich dystansach. Druga z nich zajęła także drugie miejsce w G1 (Prix de Royallieu – 2800m). Trzeba także odnotować, że cała wymieniona wyżej trójka była z pierwszego rocznika po ogierze Make Believe.
W Polsce po nim startowało pięć koni. Trzy słabe – Jacob Star, Make Sure i Son Of Jameson, jedna przyzwoita Montenegrina i jedna dobrze oceniana – Socorania. Do tego w tym roku dołączył Make Baraket, który nie popisał się w pierwszym starcie. Zajął ósme, ostatnie miejsce w gonitwie na 1400 metrów przed tygodniem w Warszawie. Make Believe w gronie ogierów, których potomstwo debiutowało w 2019 roku, zajmuje dobre piąte miejsce, przed Galiwayem, czy Gutaifanem, a za np. Muhaararem i Golden Hornem.
Matka ogiera zakupionego przez Małgorzatę Pilipczuk za 1000 euro to Dolores, niemieckiej hodowli. Nigdy nie wzięła udziału w wyścigu, ale jej pierwsza córka – Waystar, kupiona na aukcji roczniaków za 17 tysięcy euro, startowała sześć razy w Irlandii. Ścigała się na dystansach od 1400 do 2400 metrów, ale tylko dwa razy była na płatnym miejscu, w gonitwach najniższej rangi była czwarta i piąta (53 rpr).
Też jest to niezła rodzina. Babka Golden Hundreda to Diatrive, która w Niemczech wygrała trzy gonitwy Listed (1200 – 1400 metrów), jedną w wieku dwóch lat i dwie kolejne jako czterolatka. To córka Tertulliana, który przekazuje sporo szybkości i faktycznie najlepsze jej potomstwo błyszczało właśnie na krótkich dystansach. Degas (po Exceed And Excel) wygrał dwie gonitwy G3 w Niemczech na (1600 i 1700 metrów) oraz był aż cztery razy drugi w gonitwach G2. Wyróżniła się też jej córka Dina (po Nathaniel) – była druga w G3 dla trzyletnich klaczy na 2200 metrów.

10. Kador
hodowca: Whisperview Trading Ltd (ur. 17.03)
właściciel: Millennium Stud Sp. z o.o
trener: M. Jodłowski
jeździec: S. Mazur
stajnia: Millennium Stud
wymiary: nieznane
Rodowód: Kodi Bear – Coup de Main po Oasis Dream
Syn Kodi Beara, urodzony w połowie marca, kosztował 30 tysięcy euro. To w teorii żadna wyjątkowo okazja, bo konie po tym ojcu średnio właśnie tyle kosztują, dokładnie 30 tysięcy funtów, a w przypadku samych ogierów średnio 24 tysiące funtów za dwulatka. Kodi Bear to syn Kodiaca, który biegał na milę. Bardzo łatwo wygrał gonitwę rangi G3, za co został oceniony na 121 funtów, ale za jego największy sukces należy uznawać drugie miejsce w Dewhurst Stakes, najważniejszej europejskiej gonitwie dla dwulatków. Kryje za 15 tysięcy euro, a potomstwo biega obecnie czwarty rok. Tylko dwa konie przekroczyły rating 110 funtów. Oba specjalizowały się w gonitwach na krótkich dystansach.

Matka – Coup De Main nie biegała. Urodziła 5 koni przed ogierem Zgary, trzy wyszły do startu, ale żaden nie wygrał wyścigu, najlepsza Winter Siege, pełna siostra ogiera kupionego 30 tysięcy funtów, miała rating 60 funtów. Dobra jest druga matka Termagant, która była najlepszą dwuletnią klaczą w Irlandii w swoim roczniku. W drugim starcie w karierze wygrała Moyglare Stud Stakes (G1 – 1400 m) – najważniejszy wyścig dla dwuletnich klaczy w Irlandii.
Termagant urodziła My Daydream – klacz, która nie biegała, ale jest matką polskiego derbisty 2023 Westminster Moona. Uzyskał status black type za zajęcie trzeciego miejsca w Wielkiej Warszawskiej (Listed – 2600 m), ale w wieku czterech lat okazał się jeszcze lepszy. Pod koniec ubiegłego miesiąca był trzeci w Grosser Bayerisches Preis rangi G1 (2000 m).

Typ autora: Kador, Save The Soil, Sunny Boo, Gelenda
mc
Na zdjęciu tytułowym Westminster Moon wygrywa pierwszy wyścig w karierze, jeszcze jako dwulatek.