Gonitwa 1
Ostatnią dwudniówkę otwiera Money Money
Sobota zaczęła się bez niespodziewanego rozstrzygnięcia. Wygrała najmocniej liczona Money Money, która już wielokrotnie pokazywała się z dobrej strony i w przeszłości radziła sobie z tego pokroju rywalami. Na starcie została Jurorka, a poprowadziła Dobra Myśl. W środku stawki prowadzone były najmocniej liczone I’m Unstoppable oraz Money Money. Faworytka wyszła na ostatnią prostą dość szeroko, ale 400 metrów przed celownikiem doszła do równo idącej aż czwórki koni I’m Unstoppable, Belle Epoque, Dobrej Myśli i Intonacji. Konie od pola galopowały najlżej. I’m Unstoppable nie dała rady i walce pozostały Money Money z Belle Epoque, ale obeszło się bez sensacji. Na ostatnich stu metrach Money Money łatwo minęła też ostatnią pozostałą rywalkę.
Jeździec: A. Turgaev
Trener: I. Karathanasis
Właściciel: SK Iwno i A. Skrzypczak
Hodowca: SK Iwno

Gonitwa 2
Angelika i Luigi stworzyli duet na szóstkę w gonitwie drugiej
Don Luigi w tym sezonie przyzwyczaił nas do tego, że biega zdecydowanie poniżej oczekiwań. Miał jeden udany występ pod niską wagą, ale ostatnio znów miał dobrą okazję do zabłyśnięcia i kolejny raz się nie popisał. Dziś jednak było inaczej. Angelika pewna swego pojechała mocno po starcie i Luigi prowadził z przwagą półtorej długości na przeciwległej prostej. W zakręcie przewaga lidera urosła do około pięciu długości nad drugą Cyber Princess i z rywalami sporo za sobą wybiegł jako pierwszy na prostą. Niesiony niską wagą (51,5 kg) Don Luigi nie zamierzał się zatrzymywać, a rywale mimo sporych starań nie potrafili zmniejszyć straty do kasztana i trzyletni Don Luigi dowiózł pierwsze miejsce do celownika, wygrywając łatwo, z miejsca do miejsca.
Jeździec: A. Burakiewicz
Trener: A. Wyrzyk
Właściciel: A. Prytulczyk
Hodowca: Sir Nickolas & Lady Nugent (GB)

Gonitwa 3
Lady Charlotte wygrywa Nagrodę Upsali
Taktyka miała kluczowe znaczenie w tegorocznej Nagrodzie Upsali. Maciej Janikowski wraz z właścicielem, firmą Westminster, zgłosili do tego wyścigu Icegirl razem z Lady Charlotte. Icegirl, która poziomem nie pasowała do rywalek miała rolę liderki i wywiązała się z niej świetnie. Sergey Vasyutov narzucił na niej bardzo mocne tempo, a do niej podczepił się Anton Turgaev na faworytce Cloud Street. Po wyjściu na prostą Cloud Street wyszła na prowadzenie i odskoczyła rywalkom. Udowodniła, że jest bardzo dynamiczna, ale od początku była z przodu i sporo ją to kosztowało, więc na ostatnich 500 metrów słabła. Inaczej było ze świetnie rozpędzaną od pola Lady Charlotte, której nie brakuje wytrzymałości. Doskonale się pokazała, a to klacz zdecydowanie o potencjale na dłuższe dystanse, więc może być sporą nadzieją stajni na duże pozagrupowe wyścigi w przyszłym sezonie.
Jeździec: D. Sabatbekov
Trener: M. Janikowski
Właściciel: Westminster Race Horses Sp.z.o.o.
Hodowca: Mrs R.Philipps

Gonitwa 4
Dominacja trenera Laskowskiego w czwartej
Gonitwę czwartą rozegrała trójka trenowana przez Andrzeja Laskowskiego i o ile pierwsze miejsce klaczy HM Chawlah to żadna niespodzianka, tak drugiego miejsca dla HM Al Zafiry i trzeciego dla Gabona ciężko było się spodziewać. Wenah pod Arianną Sienkiewicz podyktowała trudne warunki. Z przodu obok liderki galopowała HM Al Zafira, a trzecia spokojnie prowadzona była HM Chawlah. Po wyjściu z łuku HM Chawlak w ręku wyszła na front i Kamil Grzybowski nie musiał się nawet wysilać, żeby to prowadzenie utrzymać. Klacz była dużo lepsza od konkurencji i wygrała jak chciała, drugie miejsce pewnie zajęła HM Al Zafira, dając dublet stajni La Glorie Stud, a trzecie miejsce wywalczył finiszujący Gabonn, który sprawił, że całą trójkę zapełniły konie w treningu Andrzeja Laskowskiego.
Jeździec: K. Grzybowski
Trener: A. Laskowski
Właściciel: Amjad Taiss Aljumaily
Hodowca: H.Mousli & N.Mousalli

Gonitwa 5
Regina Force sensacyjnie wygrywa Nagrodę Pawimenta
Poprowadził Blue Bird w zabójczo mocno tempem. Zaraz za nim utrzymywała się Asteria, ale zaraz po wyjściu na finiszową prostą blisko wewnętrznej strony toru sporo zyskała Regina Force pod Syimikiem Urmatbekiem. Zaskakująco gładko uciekła pozostałym koniom i w połowie prostej miała już trzy długości przewagi. Rywale byli bez najmniejszych szans na walkę z tak dysponowaną trzylatką. Za jej ogonem rywalizację o drugie miejsce wygrał Espresso.
Jeździec: S. Urmatbek
Trener: K. Ziemiański
Właściciel: M. i W. Glinowieccy, M. Pawlik-Glinowiecka
Hodowca: L. Drion Sundstorm

Gonitwa 6
Serce sercem w szóstej
Z ostatniego startboksu po zwycięstwo na 1200 metrów, mimo niewielkiego doświadczenia. Syn dobrze prosperującego ogiera Sands Of Mali, Serce własności Beaty Olkowskiej, małżonki trenera Wojciecha Olkowskiego po pięknej walce wywalczył pierwsze zwycięstwo w karierze. Dobrze ruszył Rental i objął prowadzenie, a Konrad Mazur na Sercu próbował ściąć zakręt, ale nie było to łatwe w tak licznej stawce i ostatecznie schował się Hidden Trumpem. Wychodząc na finisz zyskał przy kanacie Emperor River i uzyskał dwie długości przewagi, ale świetnie od pola zaczął rozpędzać się Serce. Razem z ogierem Light Of Basel naciskały na Emperor Rivera i wyprzedziły go sto metrów przed celownikiem. Light Of Basel starał się do końca, ale waleczny Serce nie oddał mu pierwszego miejsca.
Jeździec: K. Mazur
Trener: W. Olkowski
Właściciel: B. Olkowska
Hodowca: Ballyhane Stud

Gonitwa 7
Black Greek obudził się na dzień przed zimowym snem polskich wyścigów
Trzyletni syn Exceed And Excela w końcu pokazał na co go stać i zamknął ten sezon dobrym akcentem. Były wiązane z nim spore nadzieję, o czym mówi wyjazd do Marsylii, nie poradził sobie we Francji tak samo jak nie dawał rady w Polsce, jednak tym razem ścigał się ze stosunkowo dobrymi końmi, a i tak wypadł na ich tle świetnie i wygrał bez problemu. Nie było chętnego do prowadzenia, więc na front Marsel Zholchubekov wysunął na front Sindicato. Pojechał wolno, pierwsza pełna ćwiartka 33,7 s. Obok Sindicato w dystansie galopowała jego koleżanka stajenna Renoma. Po wyjściu na prostą Sindicato pokazał niezłe przyspieszenie i najbliższych rywali zostawił dwie długości z tyłu, ale to nie wystarczyło, bo kapitalnie dysponowany Black Greek tę stratę zniwelował w mgnieniu oka i objął prowadzenie. Uzyskał trzy długości przewagi i wygrał niezagrożony, a do końca trawała zacięta walka Sindicato ze Sprytnym Heńkiem o drugie miejsce, z finalnym rozstrzygnięciem na korzyść spryciarza.
Jeździec: S. Abaev
Trener: E. Zahariev
Właściciel: Millennium Stud Sp.z.o.o.
Hodowca: S. Ewing

Gonitwa 8
Wierzba najlepsza w Nagrodzie Sasanki
Trzylatka trenowana przez Krzysztofa Ziemianskieho wyraźnie progresuje z upływem miesięcy i dziś zaprezentowała spore możliwości, ogrywając Nanię, czy Flagertę i poszła za ciosem. Walkę o zwycięstwo toczyły cztery wyróżniające się już w programie klacze. Nania i Flagerta szły bardzo równo, a zdecydowanie najlepiej dysponowana dziś była Wierzba, która nieprzejęta zaciekłym starciem rywalek lekko minęła je rozpędzając się po zewnętrznej.
Trener: K. Ziemiański
Właściciel: R. Ptach
Hodowca: R. Ptach

Gonitwa 9
Missisipi wygrywa jak chce i kończy ostatnią sobotę sezonu 2024
Faworyt Nicknack nie dał rady, za to świetnie poradziła sobie Missisipi, która dała dowód na to, że nie pasuje do tak przeciętnej stawki. Missisipi wyskoczyła z pierwszego startboksu prosto na prowadzenie w zakręcie. Erbol pojechał na niej dość mocno (500m – 29,7), ale klacz szła lekko. Na wyjściu z zakrętu wypracowała sobie przewagę, bo rywale nie mogli dotrzymać jej kroku i 400 metrów przed celownikiem była już pewna zwycięstwa, a końcowa jej przewaga urosła do 4,5 długości.
Jeździec: E. Zamudin
Trener: C. Fraisl
Właściciel: BMS Pegza Group
Hodowca: Joli Racing
