W środę w Trafie została ustrzelona czwórka, za którą jeden z graczy zainkasował 4492 złote przy stawce 2 zł. Czwartek z francuskimi wyścigami zapowiada się jeszcze bardziej atrakcyjnie zarówno pod względem sportowym jak i totalizatorowym. Już w pierwszej gonitwie (godz. 13.27) mamy kumulacje w trójce i dwójce, w której pula wyjściowa wynosi ponad 3000 złotych i wygląda na to, że może przekroczyć sześć tysięcy. Przewidziane zostały także dwie czwórki na torze w Deauville (godz. 13.55 i 18.03) z wysokimi pulami gwarantowanymi 3005 zł. Gonitwą dnia w Deauville będzie o godz. 16.53 Prix Arcangues – Polytrack Challenge LR, w której wystartuje trenowana przez Alicję i Roberta Karkosów dla Saliha Plavaca trzyletnia Crystal Wine, która w sierpniu wygrała, jeszcze w treningu Plavaca, Derby Chorwacji. Dziś jest outsiderką z kursem powyżej 60:1, a wśród jej rywali są tak mocne konie jak Goya Senora, Presage Nocturne, zwycięzca niemieckiego St. Leger Aff Un Zo, czy półbrat zwycięzcy Wielkiej Warszawskiej Le Destriera – Hooking, należący do słynnego francuskiego piłkarza Antoine’a Griezmanna. W ubiegłym roku siódme miejsce w Prix Arcangues zajął należący do Janusza Szweycera Gryphon. W czwartek w programie Trafu jest 17 gonitw (ostatnia o 18.23) z trzech francuskich torów – Deauville (gonitwy płaskie) oraz Meslay-du-Maine i Cabourg (kłusaki).
W środę 18 grudnia na torze w Deauville wyścigiem dnia była Prix Petite Etoile, gonitwa rangi Listed dla klaczy, których wystartowało aż 16, z Francji, Anglii i Niemiec. Do tego wyścigu była zgłoszona należąca do Saliha Plavaca klacz Luna Rae, które zajęła w tym roku drugie miejsce w Oaks na Służewcu, ale niestety chętnych było więcej niż miejsc i nie załapała się do szesnastki (taki był limit miejsc).
Zwyciężyła w pięknym stylu, o trzy długości, jak koń innej klasy, niepokonana w czterech startach Lady of Spain (Phoenix of Spain – Navette po Invincible Spirit), która jest trenowana w Anglii przez Rogera Variana. Jechał na niej, tylko w posyle, bez użycia bata, znakomity belgijski dżokej Christophe Soumillon. W swoim poprzednim starcie 7 listopada w Southwell zwyciężyła o długość w handicapie na 1600 metrów, dostała za ten wyścig dość wysoki rating 96 funtów, teraz będzie miała znacznie wyższy. Skala jej możliwości ciągle jest trudna do oszacowania.
Jej ojcem, a także polskiej derbistki 2024 Magnezji, jest Phoenix Of Spainie (Lope De Vega – Lucky Clio po Key Of Luck), szybki syn francuskiego derbisty. Phoenix Of Spain był drugi w Futurity Trophy Stakes (G1 – 1600 m) w wieku dwóch lat, a później wygrał irlandzki klasyk 2000 Gwinei. Zakończył karierę w wieku trzech lat. Kryje za 10 tysięcy euro, w sezonie 2024 był 75. najlepszym ogierem w Europie, ale biegają po nim dopiero dwa roczniki koni. Najlepszy z jego potomków Haatem (117 rpr) wygrywał gonitwy rangi G2 i G3, był trzeci w 2000 Guineas w Anglii oraz drugi w Irlandii.

W czwartek już w pierwszej gonitwie w Trafie (godz. 13.27) mamy kumulacje w trójce i dwójce, w której pula wyjściowa wynosi ponad 3000 złotych i zapewne mocno urośnie. Będzie to na torze Meslay-du-Maine – Prix de l’Hiver, wyścig klasy F dla czteroletnich kłusaków (tylko klaczy), które w karierze nie wygrały sumy nagród 26 tysięcy euro na dystansie 2600 metrów. Wystartuje 15 klaczy, Kiona du Sky z nr 8 jest wycofana.
Dość mocną faworytką (kurs około 3,5:1) jest z nr 6 Kalie Tejy, którą będzie powoził znakomity Eric Raffin. W dwunastu startach Kalie Tejy nie wygrała jeszcze wyścigu, ale często zajmowała drugie miejsca. Wśród klaczy, które mogą powalczyć z nią o zwycięstwo, wymieniane są: z nr 7 Kaline de la Cour (niedawno dwa razy wygrała, ale ostatnio była dyskwalifikowana), z nr 9 Kalmia Boss (prezentuje wysoką, równą formę), z nr 10 Karla Fraulein (cztery razy druga w sześciu ostatnich startach), z nr 13 Klassical Way Ace, czy z nr 16 Kate Speed.
Synteza typów w mediach: 10-16-13-14-2-6-12-8
Trzyletnia Crystal Wine w czwartek 19 grudnia o godz. 16.53 wystartuje z nr 11 pod Benjaminem Marie w Deauville w mocnej stawce w Prix Arcangues – Polytrack Challenge LR na 2500 m dla trzyletnich i starszych koni (pula nagród 52 tysiące euro plus premie dla koni francuskiej hodowli). W porannych notowaniach w stawce jedenastu koni była przedostatnią grą z kursem 65:1. W ubiegłym roku siódme miejsce w tym wyścigu zajął należący do Janusza Szweycera Gryphon, dla którego był to debiut we Francji i pierwszy start po nieudanym występie w Wielkiej Warszawskiej.

Po tym wyścigu Gryphon miał czas na odpoczynek i reset, a później odnosił w treningu Alicji i Roberta Karkosów duże sukcesy we Francji. Zajął drugie miejsce w Prix Exbury G3 w Saint-Cloud, bijąc z dużą przewagą tak dobre konie jak Marquisat, Horizone Dore, czy American Flag. Później był szósty na Longchamp w mocnej stawce Prix d’Harcourt G2 i trzeci w Listed w Compiegne. Został zakupiony przez francuskiego właściciela za 100 tysięcy euro, a ten następnie sprzedał go do Libii, gdzie Gryphon wygrał już wyścig z dużą przewagą.
Pochodząca z tej samej rodziny co słynne Kingmambo i Miesque – Crystal Wine (Crystal Ocean – Naalatt po Dansili) odniosła jeden z najbardziej zaskakujących sukcesów w tym sezonie spośród koni trenowanych w Polsce – wygrała Derby w dość egzotycznej wyścigowo Chorwacji, która próbuje po przerwie reaktywować wyścigi na poważniejszym poziomie. Pokonała – na torze przypominającym klepisko – dość przeciętnych i nielicznych rywali (biegało 6 koni, pula nagród 8 tysięcy euro), ale ten sukces na pewno cieszy jej trenera i właściciela, który z pochodzenia jest Bośniakiem i ma przyjaciół w Chorwacji.
Crystal Wine to ciekawy przypadek. Jest jedynym koniem, który potrafił pokonać w wieku dwóch lat Zen Spirita i stało się to od razu w debiucie. Inna sprawa, że dżokej dosiadający późniejszego czempiona pojechał w tym wyścigu, oględnie mówiąc, słabo. Następnie wygrała nieco słabiej obsadzony wyścig o Nagrodę Skarba i znalazła się na poziomie kategorii A. Była druga w Nagrodzie Dakoty, tym razem za Zen Spiritem, ale później miała serię słabych występów. Tak wczesne wystawienie do startu i rzucenie na Zen Spirita klaczy o stayerskim pochodzeniu, mogło zahamować później jej rozwój i karierę.
Kilka występów Crystal Wine w tym i poprzednim sezonie miała bardzo słabych, choćby w Efforty (ostatnie, siódme miejsce), Memoriale Tomasza Dula (była dziesiąta), Westminster Derby (12. miejsce, ponad 30 długości za Magnezją) i Oaks (9., 17 długości za zwycięską Bellą Antonellą). Trochę lepiej wypadła w Nagrodzie Rzeki Wisły, gdy była trzecia za Stage Door i Lady Agnieszką, a przed Freedom Lily i Socoranią.

Na koniec sezonu sprawiła niespodziankę, wygrywając pod Karoliną Kamińską Nagrodę Korabia na 2200 m. Walka była niesamowita, bo w celowniku wyprzedziła o krótki łeb Nordminstera, za którym o kolejny krótki łeb była Stage Door. Miejmy nadzieję, że we Francji Crystal Wine w pełni odżyje i pokaże lwi pazur, jak w Chorwacji, ale chyba będzie to możliwe dopiero w kolejnych startach w przyszłym roku na nieco niższym poziomie, bo dziś rywale są bardzo mocni.
Umiarkowanym faworytem (kurs około 4:1) Prix Arcangues – Polytrack Challenge LR będzie z nr 3 pod Aurelienem Lemaitrem ośmioletni już wałach Hooking (Lope de Vega – Quanzhou po Dubawi), półbrat zwycięzcy Wielkiej Warszawskiej i Nagrody Totalizatora Sportowego oraz Konia Roku 2023 w Polsce Le Destriera. Właścicielem Hookinga jest Antoine Griezmann, piłkarski mistrz świata z reprezentacją Francji, były gwiazdor Barcelony, a obecnie Atletico Madryt.
Hooking w drugiej połowie 2024 roku biegał tylko trzy razy. 9 czerwca na Longchamp zajął czwarte miejsce w gonitwie La Coupe G3 na 2000 metrów dla czteroletnich i starszych koni z pulą nagród 80 tysięcy euro. W połowie września wygrał gonitwę klasy 1 na 1900 m w Chantilly, o krótki łeb bijąc solidnego Ciccio Boya. W ostatnim starcie, 26 listopada w Deauville, był dopiero szósty w Prix Lyphard – Polytrack Challenge na 1900 m, ale odległości na celowniku były niewielkie, do zwycięzcy stracił około 1,5 długości. Jedenaste miejsce w tej gonitwie zajęła Luna Rae.
Hooking na 42 starty wygrał już 12 wyścigów (z tego cztery rangi Listed) i był poza tym 22 razy na płatnym miejscu, ugrał z premiami ponad 490 tysięcy euro. Jego najwyższy francuski rating to 48, obecnie ma 47. Najlepszy występ w karierze w gonitwie Pattern Hooking miał 11 czerwca ubiegłego roku na Longchamp. Zajął wtedy pod Aurelienem Lemaitrem drugie miejsce w La Coupe – Fondation Claude Pompidou G3 na 2000 metrów. W ośmiokonnej stawce przegrał tylko 7/4 długości z trenowanym w Wielkiej Brytanii czteroletnim West Wind Blows.

Hooking, który kosztował jako roczniak 94 tysiące euro (Le Destriera Sławomir Pegza zakupił za 40 tysięcy euro), miał w ubiegłym roku, jako siedmiolatek, najlepszy okres w karierze. Bardzo dobrze czuje się w sezonie zimowym na piaskowo-syntetycznej nawierzchni na torze Cote d’Azur nad Morzem Śródziemnym. 12 i 18 lutego 2023 roku w ciągu tygodnia wygrał dwie gonitwy Listed w Cagnes-sur-Mer: te same co w tym roku – Grand Prix Riviera Cote d’Azur na 2000 m oraz Prix Saonois (1600 m). Odniósł wtedy cztery zwycięstwa z rzędu.
Wśród liczonych koni dziś w Deauville (kurs około 8:1) będzie też z nr 1 kolejny ośmioletni weteran Goya Senora (Anodin – Nina Senora po My Risk). Dwa lata temu wygrał Prix Kergorlay (G2 – 3000 m), gdzie startował też Plontier własności Sławomira Pegzy, ale był sporo za synem Anodina (szóste miejsce, około 6 długości za zwycięzcą). Od tamtej pory biega na niższym poziomie, choć w grudniu zeszłego roku, wygrał gonitwę Listed na 3000 metrów i tego samego dokonał w lipcu w Deauville (siódmy był wówczas Kaneshya, zwycięzca Wielkiej Warszawskiej). W czerwcu Goya Senora był piąty w Listed w Lyonie, w którym drugie miejsce zajął Le Destrier. Ostatnio był we wrześniu szósty w G3 na Longchamp. W siodle dziś Clement Lecoeuvre.
Z Niemiec do Dueaville przyjeżdża utytułowany sześcioletni Aff Un Zo (Kallisto – Andarta po Platini), ale z nr 7 jest ostatnią grą (kurs ponad 100:1), bo po kontuzji dopiero walczy o powrót do formy. Aff Un Zo wygrał niemiecki St. Leger G3 i Oleander-Rennen G2 na 3200 m, ale w tym roku biegał tylko raz po rocznej przerwie i był w październiku w Le Mans ósmy w gonitwie conditions na 2300 m. Dziś groźniejsze od niego będą z nr 4 Trabuco, z nr 6 The Good Man, z nr 9 Rodainah, czy z nr 5 Presage Nocturne, który ma najwyższy handicap w stawce – 49,5.

Urodzona w Irlandii Crystal Wine została jesienią 2022 roku zakupiona za 3 tysiące euro przez Saliha Plavaca na irlandzkiej aukcji Goffs Autumn Yearling Sale. Jest córką ogiera Crystal Ocean (Sea The Stars – Crystal Star po Mark Of Esteem). Rozkręcał się on z wiekiem, mimo że już jako trzylatek zajął drugie miejsce w angielskim St Leger. Nie miał szczęścia, bo mimo bardzo wysokiego poziomie nie mógł wygrać G1, najpierw w St Leger przegrał z Caprim o pół długości, a rok później, w wieku czterech lat, uległ Poet’s Wordowi o szyję w Nagrodzie Króla i Królowej.
Największy sukces przyszedł, gdy był pięciolatkiem – wygrana w Prince Of Wales’s Stales (G1 – 2400 m). Po tym wyczynie znowu był bliski sukcesu w King George VI And Queen Elizabeth Stakes (G1 – 2400 m), ale tym razem na drodze stanęła mu Enable, do której zabrakło mu szyi. Karierę zakończył nie po innym, jak też drugim miejscu, w Juddmonte International Stakes (G1 – 2100 m). Przegrał wtedy z ogierem Japan o łeb.
W sumie zarobił ponad dwa miliony funtów, a jego najwyższa nota była bardzo wysoka – 129 funtów. Po karierze torowej Crystal Ocean został zakupiony przez Coolmore i od 2020 kryje w irlandzkim Beeches Stud za 8 tysięcy euro. Crystal Wine jest z pierwszego rocznika po tym reproduktorze. Średnio klacze po nim, w tym właśnie wieku, kosztowały 15 tysięcy, a ogiery dużo więcej, bo aż 36 tysięcy funtów. Jego potomstwo biega od zeszłego roku, a Crystal Wine była pierwszym jego przychówkiem, który wygrał wyścig.
Na ten moment trudno ocenić jego potencjał hodowlany. Trzeba zakładać, że potomstwo Crystal Oceana będzie progresować z wiekiem i na długich dystansach. Obecnie w bazie Racing Post zarejestrowanych jest 5 koni po nim. Dwa wygrały wyścigi, w tym Wild Waves dwukrotnie i ma solidny rating 98 funtów.
Matką Crystal Wine jest Naalatt (Dansili – Vine Street po Singspiel), wyhodowana przez stadninę Darley szejka Mohammeda al Maktouma. Biegała w wieku dwóch (dla Godolphin) oraz trzech lat (dla szejka Ahmeda Al Maktouma) i szło jej to całkiem nieźle. Wygrała dwa wyścigi i trzy razy była druga (80 rpr). Zarobiła 8,5 tysiąca funtów. Dwa lata po zakończeniu kariery, w 2015 roku, została sprzedana jako klacz stadna za 27 tysięcy euro, gdy była pokryta Slade Powerem.

Jej pierwszy źrebak, jeszcze własności stajni Godolphin, okazał się słaby. Ajddarr (po Iffraaj) biegał trzy razy i najwyżej był trzeci w gonitwie klasy piątej (67 rpr). Jeszcze gorsza od niego okazała się Sister Slade (po Slade Power), która biegała trzy razy jako dwulatka i za każdym razem była ostatnia. Lepszy okazał się trzeci koń od Naalatt (88 rpr). Mr Escobar (po Epaulette) wygrał wyścig na dystansie 2400 metrów w Dundalk jako pięciolatek.
Ojciec matki to Dansili, syn Danehilla. Dansili był topowym milerem i reproduktorem, ale nigdy nie wygrał gonitwy rangi G1. Był drugi we francuskim 2000 Gwinei, Sussex Stakes i Prix de la Foret (1400 m). Zaczynał kryć z poziomu 8 tysięcy funtów, ale w najlepszym momencie stanówka nim kosztowała 100 tysięcy funtów. Konie po nim często dobrze biegały na dystansach powyżej 2000 metrów.
Dał dziewięć koni ocenionych na ponad 120 funtów, w tym jednego fenomenalnego – Harbingera. Za niewyobrażalne zwycięstwo w Nagrodzie Króla i Królowej w 2010 roku został oceniony na 135 funtów. Pokonał wówczas Cape Blanco aż o 11 długości. Jest obecnie reproduktorem w Japonii. Dansili jest uznanym ojcem matek. Pięć koni od matek po Dansili przekroczyło rating 120 funtów. Dla porównania, po najdroższym reproduktorze świata Dubawim, dokonały tego tylko cztery konie. Dansili padł w wieku 25 lat w 2021 roku.
Babką Crystal Wine jest Vine Street. Wygrała dwa wyścigi klasy piątej na 2000 metrów (82 rpr), ale większe sukcesy odnosiła w hodowli. Dała dziewięć koni, w tym pięciu zwycięzców, jednego konia black type. Leshlaa (po Street Cry) hodowli Darley był drugi w Dubai Millenium Stakes (G3 – 2000 m) oraz szósty w Dubai Turf 2018 r. Niestety, padł jako pięciolatek niespełna rok później.
Oprócz niego Vine Street dała jeszcze dwa konie z ratingiem powyżej 100 funtów. Jego pełny brat Intersection dobrze biegał w Japonii na dystansach od 1800 do 2600 metrów, a Mulzamm (po Cape Cross) został dobrze oceniony (106 rpr) za zwycięstwo w milerskiej gonitwie klasy drugiej w Lingfield na nawierzchni all-weather. Dodatkowo Vine Street to pełna siostra klaczy Silkwood, która w swoim zaledwie czwartym starcie wygrała Ribblesdale Stakes (G2 – 2400 m) na torze w Ascot (117 rpr).
Z ponadprzeciętnych koni Wood Vine, oprócz Vine Street i Silwood, dała jeszcze Kavango (107 rpr), Silent Honor (105 rpr) i Shrill (94 rpr). Urodziła również Indian Petal, gorszą na torach, ale lepszą w hodowli, to także pełna siostra Vine Street (babki Crystal Wine). Indian Petal dała już trzy konie z ratingiem 100+, w tym ogiera Old Persian (po Dubawi), który dla stajni Godolphin zarobił niemal 3,5 miliona funtów, wygrywając między innymi Dubai Sheema Classic w 2019 roku (G1 – 2400 m). Kryje obecnie prywatnie w Glenview Stud.
Crystal Wine idzie wprost od słynnej klaczy Pasadoble, a więc matki znakomitej Miesque i babki wybitnego na torze i w hodowli ogiera Kingmambo. Z tej rodziny pochodził też syn Galileo Yucatan, który przez trzy sezony krył w Polsce, ale niestety w ubiegłym roku padł, po tym jak został w Krasnem kopnięty przez klacz podczas stanówki.
Synteza typów w mediach: 5-3-10-6-4-9

Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
Robert Zieliński (współpraca MC)
Na zdjęciu tytułowym Crystal Wine wygrywa Nagrodę Korabia