More

    Nos warty 500 milionów jenów, czyli niespodzianka w Arima Kinen – krewna wybitnego Deep Impacta Regaleira pokonuje dwóch derbistów

    Koński nos zdecydował o tym, kto zyskał nieśmiertelną sławę wyścigową i zdobył 500 milionów jenów (w przeliczeniu około 3 mln euro) za zwycięstwo w Arima Kinen (Grand Prix) G1 na 2500 m, najważniejszej gonitwie sezonu w Japonii. Po raz pierwszy od 1960 roku w tym wyścigu zwyciężyła trzyletnia klacz. Po kapitalnej walce znakomita rodowodowo Regaleira o nos pokonała Shahryara, japońskiego derbistę z 2021 roku. Różnica finansowa między nagrodą za pierwsze, a drugie miejsce, wynosiła około 1,8 mln euro, ale w tym wypadku nie miało to większego znaczenia – oba konie należą do potężnej stajni Sunday Racing. 1,5 długości za nimi finiszował Danon Decile (druga gra, 3:1), tegoroczny zwycięzca Derby w Tokio, który próbował wygrać Arima Kinen prowadząc od startu, ale został złapany na ostatnich metrach. Faworyt (9:5), zwycięzca St. Leger Urban Chic (w 3/4 brat Regaleiry, oba konie idą od Wind In Her Hair, matki epokowego Deep Impacta, ojca Shahryara), zajął dopiero szóste miejsce. W piątek musiał zostać wycofany z powodu kontuzji inny derbista, wspaniały Do Deuce, obrońca trofeum w Arima Kinen, zwycięzca Derby w Tokio i Tenno Sho. Od sezonu 2025 będzie reproduktorem w Shadai Stallion Station. Jego właściciel Matsushima Masaaki oświadczył, że chce po Do Deuce wyhodować konia, który wygra w Paryżu Nagrodę Łuku Triumfalnego pod dżokejem (i przyjacielem) Yutaką Take. Nie może to się jednak stać wcześniej niż w 2029 roku, a wtedy Take będzie miał ponad 60 lat.

    Zwycięstwo Regaleiry było małą niespodzianką – ostateczny kurs 99:10 (czyli za jednego dolara dostajemy 10,9 dolara), ale dzień wcześniej był sporo wyższy. Wyrosła ona na gwiazdę w Japonii, gdy jako dwulatka wygrała w grudniu z ogierami bardzo ceniony w tym kraju Hopeful Stakes G1 na 2000 m, ale w 2024 roku nie wygrała do niedzieli jeszcze żadnego wyścigu. Jako jedyna klacz walczyła z ogierami w klasykach – 2000 Guineas (była szósta) i w Derby (jako druga faworytka była pod Christophem-Patricem Lemairem piąta, 2,5 długości za faworytem Justin Milano, 4,5 za zwycięskim Danon Decile). Ze względu na kapitalny rodowód i wielki talent, który pokazała w wieku dwóch lat, liczono, że może dać radę ogierom w Derby i stać się koniem wyjątkowym, ale tak się nie stało.

    Ostatnio też dwa razy zajęła piąte miejsca w gonitwach rangi G2 i G1 na 2000 i 2200 m. W tym sezonie ciągle była liczona i bardzo ceniona, ale nie spełniała dotąd nadziei, które rozbudziła zwycięstwem w Hopeful Stakes i znakomitym pochodzeniem. W niedzielę na torze Nakayama (dosiadał jej tym razem Keita Tosaki, a nie jak zwykle Lemaire) potwierdziła jednak, że te oczekiwania nie były na wyrost, gdy na finiszu dała radę dwóm derbistom, a oaksistka 2022 Stars On Earth (druga w Arima Kinen 2023, tylko pół długości za Do Deuce) była daleko z tyłu, podobnie jak pięciu innych zwycięzców gonitw G1. Krew w końcu przemówiła – jak lubią mawiać Anglicy.

    Finisz Arima Kinen 2024, od bandy Regaleira, polem atakuje ją Shahryar. Fot. Japan Forward

    Regaleira (Suave Richard – Roca po Harbinger) ma taki rodowód, że „głowa boli”. To w 3/4 siostra ogiera Urban Chic (a więc oba konie z inbredem 3×4 na legendarnego Sunday Silence, zwycięzcę Kentucky Derby i multichampiona reproduktorów w Japonii), zwycięzcy St. Leger i faworyta Arima Kinen. Została wyhodowana w słynnej Northern Farm, reprezentuje mocarstwową stajnię Sunday Racing, podobnie jak Shahryar, czy wiele innych wielkich japońskich gwiazd w przeszłości, jak Orfevre, Buena Vista, Gentildonna, Fierement, Dream Journey, Chrono Genesis, czy Fenomeno.

    Regaleira idzie w trzecim pokoleniu wprost od matki Deep Impacta – Wind In Her Hair, a to jest angielska wiceoaksistka, zakupiona w 1999 roku do Japonii, wnuczka jednej z najlepszych klaczy królowej Elżbiety II – Highclere, która wygrała klasyki 1000 Guineas w Anglii i Oaks we Francji, była druga za fenomenalną Dahlią w King George VI & Queen Elizabeth Stakes. Matki Regaleiry i Urban Chica (Suave Richard – Edgy Style po Harbinger), a więc córki Harbingera i Land’s Edge, są pełnymi siostrami. Z tej wybitnej odnogi rodziny 2-f pochodzą świetnie do niedawna biegające ogiery Baaeed i Hukum, do hodowli w stadninie Pegaz braci Andrzeja i Ryszarda Zielińskich pod Warszawą trafiła Lavander Beauty, która również idzie wprost od Highclere.

    W akcji Wind In Her Hair, matka Deep Impacta, prababka Regaleiry i Urban Chica

    Regaleira i Urban Chic mają tego samego ojca, jest nim Suave Richard. Jest on po synu Sunday Silence – Heart’s Cry (wygrał Arima Kinen w 2005 roku, Dubai Sheema Classic, był drugi w Derby w Tokio i w Japan Cup, trzeci w King George VI And Queen Elizabeth Diamond Stakes G1 w Ascot), a więc ogierze, który dał wielkiego Do Deuce. Suave Richard był drugi w japońskim Derby, a w 2019 roku triumfował w Japan Cup i od następnego sezonu został reproduktorem w Shadai Stallion. W tym roku biegają pierwsze trzylatki po nim, zapowiada się na bardzo dobrego ogiera.

    Dziadek Regaleiry i Urban Chica – Harbinger (Dansili – Penang Pearl po Bering) za zwycięstwo w Nagrodzie Króla i Królowej w 2010 roku w Ascot został oceniony na 135 funtów. Pokonał wówczas Cape Blanco aż o 11 długości i został sprzedany do Japonii za ponad 20 milionów funtów. Nie zrobił jako reproduktor takiej furory jak się spodziewano, ale coraz lepiej i częściej odzywa się jego krew i klasa w roli ojca matek.

    Dziadek Regaleiry Harbinger wygrywa o 11 długości Nagrodę Króla i Królowej w Ascot. Fot. Timeform

    Matka Deep Impacta oraz Black Tide (ojciec zwycięzcy Arima Kinen i Japan Cup Kitasan Blacka, a więc dziadek Equinoxa), prababka Regaleiry i Urban Chica – Wind In Her Hair (Alzao – Burghclere po Busted) – klacz o pięknym imieniu, które można przetłumaczyć jako „Wiatr w Jej Włosach”, okazuje się chyba najcenniejszą klaczą w historii japońskiej hodowli i wyścigów. Wyhodowana przez Swettenham Stud & Barronstown Stud kilkukrotnie zmieniała właścicieli (przez pewien czas należała do Johna Magniera, włodarza Coolmore) aż została w 1999 roku sprzedana do Japonii. W Europie wygrała wcześniej Aral Pokal G1, Pretty Polly Stakes LR, była druga w angielskim Oaks i czwarta w irlandzkim, a także trzecia w Yorkshire Oaks.

    W Arima Kinen 2024 w stawce piętnastu koni (po wycofaniu Do Deuce) od startu poprowadził w dość mocnym, ale rozsądnym tempie, tegoroczny derbista Danon Decile (Epiphaneia – Top Decile po Congrats), który jako dwulatek nie należał do ścisłej czołówki. Syn wicederbisty i zwycięzcy Japan Cup wygrał wyścig maiden i był czwarty na poziomie G3, a w styczniu triumfował w gonitwie tej rangi, właśnie na torze Nakayama na 2000 m. Nie wystartował w japońskim klasyku 2000 Guineas (jest na 2000 m, nie na 1600) i poszedł od razu 26 maja w Derby w Tokio na 2400 m. Wygrał jako fuks (46:1) o dwie długości przed bitym faworytem (6:5) Justinem Milano, trzeci był Shin Emperor, a dopiero jedenasty podliczany (73:10) Urban Chic. Ostatnio jednak wypadł słabiej w St. Leger, wygranym przez Urban Chica, z tym, że na dystansie aż 3000 m, a tu było 500 m krócej, dystans był zbliżony do Derby.

    Dżokej Norihiro Yokoyama i trener Shogo Yasuda zaproponowali dla derbisty odważną taktykę, ale wydawało się, że może ona być skuteczna, bo Danon Decile prowadził jeszcze 100 metrów przed celownikiem i dzielnie się bronił. Regaleira i Shahryar (w siodle znakomity włoski dżokej Cristian Demuro) galopowały w dystansie w środku stawki, blisko siebie, klacz przy kanacie, ogier od pola. Przed wyjściem na prostą zaczęły się stopniowo przesuwać do przodu, wychodząc na nią na 3-4 miejscu, ale ze stratą około trzech długości do idącego przy bandzie tegorocznego derbisty.

    Walka o zwycięstwo w Arima Kinen – Regaleira kontra Shahryar. Fot. Japan Forward

    Rozpędzone przestrzeliły go jednak od pola. Regaleira była w trudniejszej sytuacji, bo znalazła się w środku, było ciasno między nią a ogierami, ale pokazała dużą waleczność i o nos pokonała Shahryara. 1,5 długości za nimi na trzecim miejscu kończył Danon Decile, który odparł atak czteroletniego Bellagio Opery (także z matki po Harbingerze). Piąty był Justin Palace (ciągle niespełniony, w 2023 roku był czwarty w roli faworyta Arima Kinen), szósty Urban Chic, siódmy Rousham Park (z Anglii przyjechał na niego Tom Marquand), ósma japońska wiceoaksistka Stunning Rose (w siodle sam Ryan Moore), a dopiero czternasta Stars On Earth, aż 11,5 długości za zwyciężczynią. Czas gonitwy na 2500 m – 2 min 31,8 s.

    Było to drugie zwycięstwo w Arima Kinen dla trenera Tetsuyi Kimury, który miał pod swoją opieką także wybitnego Equinoxa, najlepszego konia świata w 2023 roku. Dżokej Keita Tosaki także wygrał już wcześniej Arima Kinen, w 2014 roku na wspaniałej klaczy Gentildonna, też ze stajni Sunday Racing.

    – Wiedziałam, że start będzie kluczowy, a ona wyszła z maszyny dobrze i usadowiła się w pierwszej połowie stawki, złapała miejsce przy bandzie. Kiedy mijałem celownik, szczerze mówiąc, nie wiedziałem, czy wygrałem. Chcę podziękować właścicielom klaczy, personelowi stajni i wszystkim, którzy są z nią związani, za to, że dali mi tę szansę. Regaleira ma przed sobą świetlaną przyszłość – powiedział dżokej Keita Tosaki.

    Keita Tosaki świętuje triumf w Arima Kinen na klaczy Regaleira. Fot. Japan Forward

    Pytanie teraz, czy pięknie zbudowana Regaleira, z tak wybitnymi genami i triumfem w Arima Kinen, od razu pójdzie do hodowli, czy zostanie na przyszły sezon wyścigowy. Wydaje się, że Japończycy – którzy mają obecnie najlepszą hodowlę i trening koni na świecie – mogą rozmyślać o jej starcie w Nagrodzie Łuku Triumfalnego 2025, którego nigdy nie wygrali (dwa razy drugi był na Longchamp Orfevre, wnuk Sunday Silence) i jest ich celem i trochę obsesyjnym marzeniem, które ma postawić kropkę nad „i” ich światowej supremacji. O tym też rozmyśla Matsushima Masaaki, właściciel znakomitego Do Deuce, który zwyciężył w Derby (pokonał wtedy Equinoxa), Arima Kinen, Tenno Sho i Japan Cup, a kontuzja wyeliminowała go z walki w niedzielę o obronę trofeum na torze Nakayama. Od sezonu 2025 będzie reproduktorem w Shadai Stallion Station.

    Matsushima Masaaki oświadczył, że zamierza wyhodować zwycięzcę Prix de l’Arc de Triomphe po ogierze Do Deuce (Heart’s Cry – Dust and Diamonds po Vindication) i prosi wszystkich kibiców o wsparcie, bo marzy mu się japońska flaga i hymn w Paryżu. Ma nadzieję, że potomstwo Do Deuce’a zapewni jego wspaniałemu przyjacielowi, Yutace Take, nieuchwytne pierwsze zwycięstwo w Łuku, pomimo faktu, że wielki dżokej skończy do tego czasu 60 lat. Pierwsza grupa trzylatków po Do Deuce może potencjalnie bowiem wyjść do startu i walczyć na paryskim Longchamp, dopiero w 2029 roku. Yutaka Take dotychczas bezskutecznie próbował wygrać Łuk, dosiadając takich koni jak Broome, Do Deuce (poległ sromotnie w Paryżu na grząskiej bieżni, zajmując dopiero 19. miejsce na 20 koni, tracąc do Alpinisty ponad 42 długości) i Al Riffa.

    W piątek japońscy kibice, zakochani w Do Deuce niczym w celebrycie, czy gwiazdorze rocka, otrzymali smutną wiadomość, że derbista zakulał na prawą przednią nogę i będzie wycofany z Arima Kinen. W tej sytuacji przepadła mu szansa na zgarnięcie dodatkowej nagrody specjalnej – 200 milionów jenów – dla zwycięzcy w jednym roku japońskiej jesiennej potrójnej korony (mógł być czwartym w historii, dokonały tego wcześniej Symboli Rudolf w 1985 roku, T M Opera O w 2000 r. i Deep Impact w 2006), bo wygrał już w świetnym stylu Tenno Sho i Japan Cup, ale zabraknie mu ponownego triumfu w Arima Kinen. Już wcześniej ogłoszono, że będzie od przyszłego roku reproduktorem w Shadai Stallion Station na Hokkaido. Uroczysta ceremonia pożegnania bohatera musiała zostać w niedzielę odwołana.

    Do Deuce wygrywa Arima Kinen 2023

    Do Deuce ma znakomity rodowód nie tylko ze strony ojca. Pochodzi z tej samej rodziny żeńskiej 3-d co urodzony w purpurze angielski i irlandzki derbista Auguste Rodin (Deep Impact – Rhododendron po Galileo). Matka ogiera Do Deuce – Dust and Diamonds (po Vindication, synu trójkoronowanego w USA Seattle Slew) była świetną klaczą wyścigową. Wygrała w Stanach Zjednoczonych na 11 startów 6 wyścigów (w tym G2 i G3 oraz była druga w Breeders’ Cup Filly & Mare Sprint G1) i prawie pół miliona dolarów. W 2016 roku na aukcji w Keeneland Katsumi Yoshida kupił ją (źrebną ogierem Pioneerof the Nile) za milion dolarów.

    Drugie miejsce w Arima Kinen 2024 zajął syn japońskiej legendy hodowlanej, derbista z 2021 roku Shahryar (Deep Impact – Dubai Majesty po Essence of Dubai), też wyhodowany w słynnej Northern Farm, a należący do potentatów z firmy Sunday Racing. W 2021 roku Shahryar, po wygraniu o nos od Efforii Derby w Tokio, zajął w Japan Cup trzecie miejsce (rok później był w tej gonitwie drugi). W marcu 2022 roku syn Deep Impacta wygrał po emocjonującej walce pod Cristianem Demuro Dubai Sheema Classic G1 na 2400 m (w sezonie 2023 był w tej gonitwie drugi), bijąc o nos Yibira, ale od tamtej pory, przez prawie trzy lata, nie może wygrać wyścigu, choć notuje co jakiś czas znakomite rezultaty (choćby dwa razy trzeci w Breeders Cup Turf).

    Tym razem był o nos od triumfu. Jak więc zwykle w życiu, sporcie i wyścigach bywa – suma szczęścia i nieszczęścia oraz nosów, równa się zero. Shahryar pochodzi z rodziny 2-s, tak jak legendarny amerykański Secretariat, a także wybitne konie wyhodowane w Polsce, przede wszystkim w stadninie w Widzowie – Sonora, Sinaja, Solozzo, San Luis, San Moritz, czy Soros.

    Niemal wszystkie japońskie cracki XXI wieku łączy fakt, że ich ojcem, dziadkiem, albo pradziadkiem jest Sunday Silence (Halo – Wishing Well po Understanding), który w 1989 roku był koniem roku na świecie, po wygraniu m.in. Kentucky Derby, Preakness Stakes, Breeders Cup Classic, Super Derby, Santa Anita Derby. Nie udało mu się zdobyć potrójnej korony w USA – w Belmont Stakes (2400 m) zajął drugie miejsce, ale aż o 8 długości za swoim odwiecznym rywalem Easy Goer, którego ograł na 2000 m w Kentucky Derby i BC Classic.

    Sunday Silence (od pola) kontra jego odwieczny rywal Easy Goer

    Zakupiony przez Japończyka Zenyę Yoshidę (początkowo nabył 25 procent udziałów, gdy koń biegał jeszcze jako czterolatek, a później wykupił od partnerów za 7,5 mln dolarów pozostałe udziały) Sunday Silence okazał się wybitnym reproduktorem, kamieniem milowym w japońskiej hodowli. Od 1991 roku krył w słynnej Shadai Stallion Station. W latach 1995-2007 był nieprzerwanie trzynaście razy championem reproduktorów w Japonii, a od lat wielkie triumfy w hodowli święcą jego synowie i wnuki, z których jego najwybitniejszy syn Deep Impact (nie żyje od 2019 roku) był championem ogierów 11 razy z rzędu w latach 2012-2022.

    W 2023 roku w Arima Kinen został ustanowiony rekord świata jeśli chodzi o obroty w jednym wyścigu, niemożliwy do uzyskania na innych kontynentach niż Azja – 55 miliardów jenów, czyli około 302 miliony funtów. W całym dniu obroty w totalizatorze wyniosły 70 miliardów jenów, czyli około 388 mln funtów. Tym razem obroty w Arima Kinen były nieco niższe, poniżej 50 miliardów jenów, ale również imponujące.

    Link do wyniku Arima Kinen 2024:

    Full Result 6.40 Nakayama (JPN) | 22 December 2024 | Racing Post

    Link do filmu z Arima Kinen 2024:

    https://fb.watch/wE41bkUDND

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Regaleira wygrywa Arima Kinen o nos przed Shahryarem. Fot. Japan Forward

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły