W sezonie 2024 zamknął pierwszą dziesiątkę czempionatu, ale tym razem nadzieje są dużo większe, między innymi dlatego, że ten rok będzie dla niego wyjątkowy, ponieważ równo 20 lat temu rozpoczął swoją przygodę trenerską. Do tej pory jego podopieczni wygrali 302 gonitwy i jeśli zsumować to z 644 zwycięstwami Emila Zaharieva w roli jeźdźca, to do pełnego tysiąca wygranych brakuje mu około dwóch udanych sezonów. W tym roku ma szansę pokazać się z dobrej strony przede wszystkim ze względu na bardzo liczną stawkę dwulatków o wyróżniających się rodowodach.
Najwyżej sklasyfikowanym starszym koniem pełnej krwi angielskiej w stajni Emila Zaharieva jest Marcus Aurelius, z którym od początku kariery wiązane są spore nadzieje. Marcus był drugi w Nagrodzie Aschabada, wygrał Westminster Charity Race, ale największym jego sukcesem w karierze było zwycięstwo w Prix Cricket Ball, gonitwie klasy drugiej na 1300 metrów. Była to druga próba Marcusa we Francji, po tym jak pod Christophem Soumillonem zajął czwarte miejsce w gonitwie sprzedażowej klasy trzeciej. Zahariev w odcinku z serii Służewieści powiedział, że Marcus może osiągnąć we Francji jeszcze więcej – potrzebuje tylko dobrego zapisu i swojego dżokeja, Kamila Grzybowskiego w siodle. Już 8 kwietnia Marcus stanie przed szansą na potwierdzenie słów trenera. O godzinie 17.25 wystartuje w gonitwie rangi Listed na 1100 metrów w Deauville.
Rok | Miejsce w czempionacie | Liczba zwycięstw | Liczba startów | % zwycięstw | Gwiazdy stajni |
2020 | 10. | 9 | 125 | 7,2 | Emiliano Zapata |
2021 | 9. | 13 | 115 | 11,3 | Kabula |
2022 | 9. | 21 | 139 | 15,1 | Emiliano Zapata |
2023 | 14. | 19 | 131 | 14,5 | Emiliano Zapata |
2024 | 10. | 21 | 135 | 15,6 | Demoon |

Emil Zahariev: – Marcus biegał dwa miesiące temu w Chantilly i pokazał się z bardzo dobrej strony. Jest koniem na krótkie dystanse, ale niestety nie ma handikapu, co znacząco ogranicza możliwości zapisu, dlatego postanowiliśmy sprawdzić go w gonitwie Listed. Jest dobrze przygotowany, ale zdajemy sobie sprawę z tego, na jakie konie trafił. Skróciliśmy mu dystans o 200 metrów, ponieważ na podstawie danych France Galop doszliśmy do wniosku, że na ostatniej części finiszu tracił siły. Uznaliśmy, że jeśli zdejmiemy mu kolejne 200 metrów z dystansu, może wypadnie jeszcze lepiej. W tym wyścigu będzie piekielnie szybko od startu, ale Marcus i Kamil dobrze się rozumieją w wyścigu. Gonitwa będzie trudna nie tylko dla Marcusa, ale też dla Kamila, bo dotąd nie miał okazji ścigać się w wyścigu na prostej, a to wiąże się z innym podejściem taktycznym do rozgrywki.
Tym razem do koniowozu z Francją na systemie nawigacyjnym, trener z Bułgarii zaprosił jeszcze trzy inne konie. Oprócz Marcusa w najbliższych dniach zobaczymy też Light Of Basela, Imperatora i Make Baraketa.
EZ: – Od razu powiem, że Imperator jedzie do Francji jako turysta, ponieważ mieliśmy jedno wolne miejsce w koniowozie, więc jedzie z resztą bardziej dla towarzystwa. Pobiegnie w słabym wyścigu sprzedażowym. Dużo bardziej zależy mi na ogierze Light Of Basel, którego start wisiał w powietrzu i gdy ładowaliśmy go do koniowozu, nie mieliśmy pewności, czy będzie miał prawo startu. Początkowo liczba zgłoszeń była zbyt duża, ale liczyliśmy, że część rywali zostanie wycofana. Na szczęście tak się stało – rzutem na taśmę zajął ostatnie miejsce w programie i pobiegnie w środę o 16.32 na torze w Argentan. Marcus wystartuje we wtorek. Po noclegu w Deauville, konie ruszą rano do Argentan. Tam pobiegną Imperator (godz. 18.55) i Light Of Basel. Po wyścigu pojadą na tor Chantilly, gdzie spędzą noc, a następnego dnia wystartuje Make Baraket (godz. 14.12), po czym wracają do domu – więc mają małą objazdówkę. Light Of Basel prawdopodobnie zostanie zapisany do Derby. Jest koniem długodystansowym i dobrze rokującym – zobaczymy, ile tam pokaże. Make Baraket jest z kolei koniem na krócej. Próbowaliśmy biegać na 1900 metrów, ale pod koniec dystansu kucnął. Po rozmowach z właścicielem uznaliśmy, że Derby nie są dla niego i musi sprawdzić się na krótszym dystansie. Jeśli dobrze tu przebiegnie, to pewnie zobaczymy go w pozagrupowym wyścigu na początku sezonu w Warszawie.

Ze starszych koni Zahariev dalej liczy na dobre wyniki Mageeka w gonitwach skakanych, a obecne czterolatki mogą pokazać znacznie więcej niż w pierwszych dwóch latach swoich wyścigów.
EZ: – Mageek będzie biegał stiple we Wrocławiu, a później prawdopodobnie pojedzie za granicę, ale nie chcę zdradzać gdzie. Algiz i Black Greek dobrze się czują i są szykowane do startów w Warszawie. Jeden z nich, Black Greek, sporo się zmienił i będzie miał zapis na 4 maja do Francji, ale jeszcze nie mamy pewności, czy wyjedzie. Break In Your Eyes od września zeszłego roku był na padoku i po powrocie jest bardzo obiecujący. Blushing Meadows nie ma łatwego zadania, bo lubi dystans, a nie ma zbyt wielu wyścigów. Prawdopodobnie pojedzie za granicę. Hazard czuje się świetnie i niedługo zacznie sezon. Zobaczymy, jakie ma możliwości, ale na razie nie planujemy dla niego wyjazdów. Brat Hertsy bardzo dobrze biega w gonitwach płotowych, ostatnio wygrał na poziomie Listed i dlatego wypróbujemy go w tej konkurencji i powalczymy we Francji.
W stajni jest 11 trzylatków i kilka z nich dostanie zgłoszenie do Derby, w tym dobrze zapowiadające się polskie ogiery Imperator i Solidago. Zagadkowy jest Vavilon, który uchodzi za jedną z największych nadziei stajni. Wśród klaczy warto wyróżnić dużą klasę Demoon oraz nieco niedocenianą Gold Of Treville, której kroku mogłaby dotrzymać Rue Gracieuse, gdyby nie jej problemy zdrowotne.
EZ: – Do Derby na pewno zapiszemy Imperatora i Solidago. Mówiłem o Light Of Baselu, a do tego może dojść jeden lub dwa konie. Nie będzie to Vavilon, który do tego czasu nie będzie gotowy. Nie chcę podejmować pochopnych decyzji, które mogłyby się negatywnie odbić na koniu. Dobrze pracuje, ale późno dojrzewa i potrzebuje więcej czasu. Nie robię wszystkiego dla kariery, tylko dla koni, więc muszę mieć pewność, że jest dojrzały, żeby go zapisać do Derby. Mógłbym go przygotować na początek lipca i pewnie nawet by rozgrywał ten wyścig, ale co mi po tym, jak od razu po nim może zakończyć karierę. Z polskich koni na równym poziomie są Imperator i Solidago z drobnym wskazaniem na pierwszego. Sijana odstaje poziomem. Almaz miał kontuzje, ale niedługo wystartuje, tylko jest jeszcze ciężki do oceny. Już odsłonię tę kartę – możliwe, że do Derby pójdzie też Demoon. To klasowa kobyła. Wiosną klaczki są słabiutkie i trzeba z nimi ostrożnie postępować, więc spokojnie dajemy im czas. Gold Of Treville faktycznie za bardzo od niej nie odstaje, ale to zupełnie inne konie – jedna szybsza, druga trochę bardziej wytrzymała. Rue Gracieuse ostatnio miała zabieg na tylną nogę, który ją wyeliminuje z pracy pewnie do drugiej części sezonu. Bardzo ciekawym koniem jest jeszcze So Ellmar. Dotąd nie biegał i na pewno nie wystartuje w Derby, bo jest wałachem, ale to koń o ogromnych możliwościach. Potrzebuje długiego dystansu – myślę, że na wyścig debiutów we Wrocławiu będzie gotowy.

Balkan Racing w tym roku dwulatkami stoi. W stajni są aż 24 młode folbluty, co jest liczbą bardzo imponującą jak na polskie realia. Tym bardziej, że znacząca część tej grupy ma wartościowe rodowody.
EZ: – O młodych jeszcze nie mogę dużo powiedzieć. One chodzą średnie kentry, więc wszystkie dają sobie radę. Kilka minimalnie się wyróżnia, ale na tyle mało, że nie ma się co tym kierować. Przy pracy tak umiarkowanej każdy wygląda na konia o podobnych możliwościach. Teraz bardziej można skupiać się na analizach pochodzenia tych dwulatków. Mamy konie po fantastycznych ogierach jak St Mark’s Basilica, Wootton Bassett, Ghaiyyath, czy De Treville, a co ważne – mają także bardzo dobre są też matki. Teraz mam tyle dwulatków, że czasami miałem mniej wszystkich koni razem niż obecnie samych młodych folblutów. Ale nie chodzi o ilość. Część z nich będzie późna i teraz muszę wykazać się umiejętnościami trenerskimi, żeby określić, które z nich wcześniej dojrzewają, a które potrzebują więcej czasu i odpowiednio dopasować do nich charakter przygotowań. Część z tych koni prawdopodobnie pobiegnie w Polsce raz czy dwa, a potem pojedzie do Francji. Timoshenko, ale też Zgara i Shaykhutdinov marzą o ściganiu się na Zachodzie, więc przygoda z polskimi wyścigami jest tylko przystankiem na ich trasie do Francji.
Poniżej linki do najbliższych startów koni w treningu Emila Zaharieva we Francji:
Marcus Aurelius:
https://www.france-galop.com/fr/course/detail/2025/P/M3ZiRGFXN2gwdE1zUEl3SC9HWk45QT09
Imperator:
https://www.france-galop.com/fr/course/detail/2025/P/SnRWM0o5enkxVkd2QTVOd2s3MUJ2Zz09
Light Of Basel:
https://www.france-galop.com/fr/course/detail/2025/P/VEFVdElJSU9QZjNWUy8wUzZmM3l2dz09
Make Baraket:
https://www.france-galop.com/fr/cheval/OXdCMytmaG15UjBVQjhySDd2bVFSUT09

Rozmawiał Michał Celmer
Na zdjęciu tytułowym stajnia Balkan Racing z Marcusem Aureliusem po zwycięstwie we Francji