Po 6 gonitw w sobotę i niedzielę znalazło się w programie pierwszej dwudniówki sezonu na hipodromie w Sopocie. Tradycyjnie publiczność będzie się mogła emocjonować rywalizacją przedstawicieli trzech ras: folblutów, arabów oraz kłusaków francuskich. Start sobotniego mityngu zaplanowany jest na godzinę 15.30. W niedzielę o 15.15 dzień wyścigowy rozpocznie gonitwa pokazowa dla koni zimnokrwistych, a po rozegraniu 6 gonitw oficjalnych, o godz. 19, zaplanowano bieg pokazowy dla koni szlachetnych.
Już na samym początku sobotniej rywalizacji czekają nas spore emocje, ponieważ w pierwszym wyścigu na starcie stanie maksymalna liczba koni. 10 kłusaków francuskich zmierzy się w gonitwie o Nagrodę Usity (Puchar Rady Miasta Sopotu). W roli faworyta w dystans 2000 m ruszy zapewne nabierający doświadczenia Libero OV, powożony przez najbardziej utytułowanego drivera w Polsce – Tarasa Salivonchyka. Należy jednak pamiętać, że na hipodromie w Sopocie nie zawsze wszystko przebiega po myśli najmocniej liczonych uczestników.
Następnie w szranki staną folbluty, które powalczą w czterech kolejnych wyścigach. Najpierw przewidziano dwie próby na 2000 m. Wśród trzylatków (Memoriał Wojciecha Kowerskiego) zobaczymy m. in. dobrze radzącego sobie w Warszawie Make Baraketa, czy jeszcze nie oglądanego w akcji Majora Force’a. Ciekawie zapowiada się konfrontacja koni starszych (o Puchar Sopockiej Organizacji Turystycznej), m.in. innymi dobrego American Bassetta, czy specjalizującego się w ostatnich sezonach w biegach milerskich i sprinterskich Akurata.
Kolejne dwie gonitwy to będzie pokaz szybkości. W biegach na 1200 m (o Puchar Toru Służewiec oraz o Puchar Czmuda Group) uczestnicy muszą wykazać się refleksem i dyscypliną. W gronie starszyzny zobaczymy na starcie naprawdę solidne: Juliet Whiskey i Inter Approacha, ale także lubiące rywalizację w nadmorskim kurorcie Maynarda, Princess Polę oraz Antar Bin Shadad.
Pierwszy mityng zakończy starcie kłusaków w Memoriale André Meuniera (2000 m) o Puchar Komisji Sportu Rady Miasta Sopotu. Wyróżniają się zdecydowanie Kaline Restelan oraz Katko Gede, chociaż nie można jednak wykluczyć, że o niespodziankę postarają się ich rówieśniczka Kadabra Heuvelland lub prezentujące zwyżkującą formę Jama Pro i Jastin Bonomo.
W niedzielę także rozpoczniemy zmagania od najliczniej obsadzonego biegu, ale zanim do tego dojdzie, o godzinie 15.15 zostanie rozegrana gonitwa pokazowa – Mistrzostwa Polski na oklep koni zimnokrwistych (na dystansie 600 m). Tymczasem do rywalizacji o Nagrodę Hipodromu Sopot zgłoszono 9 zaprzęgów, na czele z doskonale radzącą sobie na polskich torach Lady Mary. Pół godziny później po raz pierwszy w akcji zobaczymy trzyletnie konie arabskie, walczące o Puchar Jarpol na dystansie 1600 m. Rola faworyta przypadnie zapewne Adonowi Al Khalediah.
Na milę rozegrane zostaną także trzy kolejne wyścigi – dla starszych folblutów (Puchar Magazynu Prestiż), arabów (Puchar Prezydentki Miasta Sopotu) oraz trzylatków pełnej krwi, która powalczą o Puchar Totalizatora Sportowego. O godzinie 18.30 część oficjalną pierwszej sopockiej dwudniówki zakończy starcie topowych kłusaków francuskich i prestiżowy Puchar Bałtyku (Puchar Rady Nadzorczej Hipodrom Sopot). Czeka nas konfrontacja znakomitego Factoriela, błyskotliwej Furniki oraz mocnych reprezentantów stajni Unihorse – derbisty Keyvala i dzielnej Habanery.
To nie będzie koniec emocji, gdyż o godzinie 19 zobaczymy jeszcze pokazowe Mistrzostwa Polski na oklep koni szlachetnych na dystansie 800 m.
Zachęcamy do śledzenia wydarzenia w Equi TV oraz telewizji Biznes24 lub do przybycia osobiście na nadmorski hipodrom.
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym Furnika wygrywa w Sopocie