Analiza niedzielnych gonitw.
I: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1800 m
Wycofany został Wovon Man Spricht. Trochę rozczarował w pierwszym tegorocznym występie Iago, ale to nieobliczalny koń o sporych możliwościach, więc nie należy go zbyt pochopnie skreślać. Podobnie należy ocenić Gabonna, który potrafi zaskoczyć naprawdę solidnych przeciwników. Jego ostatni start był bardzo udany i wydaje się mieć spore szanse zaistnieć w rozgrywce. W mocnej stawce nieźle zaprezentował się Moudjar, natomiast w innym wyścigu zawiodła Harimella de Bozouls – klacz ma raczej mniejsze szanse.
Pozostała czwórka rozpoczyna sezon lub, jak w przypadku Nrgizing, karierę. Francuski kasztan ma interesujący rodowód i jest uznawany za obiecującego konia, więc ewentualne zajęcie przez niego nawet wyższego płatnego miejsca nie powinno być zaskoczeniem. Trzeci w Derby Om Marakesh także będzie miał swoich zwolenników. Zdecydowanie niżej będą stały notowania Kosyniera.
II: 3-latki, wył. III gr., 1000 m
Po dwóch tygodniach na jeszcze krótszym dystansie spotykają się Lesvos, Dżemma, Warzazat, Strielka oraz Błękitna Laguna. Pierwszą dwójkę na celowniku dzieliło zaledwie 0,5 dł., a Warzazat stracił kolejne 1,5 dł., ale finiszował z dalszej pozycji. Wynik rywalizacji pomiędzy tą trójką wydaje się otwarty. Poprawy należy oczekiwać od Strielki, natomiast Błękitna Laguna będzie zaliczana do grona outsiderów biegu. Kandydatką do rozgrywki jest Miss Equus, która zaliczyła dość udany debiut, czego nie można za bardzo powiedzieć o posiadającym dystansowy rodowód Torrecampo. Z szansami na zajęcie płatnego miejsca pobiegnie Ginger Rose – skrócenie dystansu powinno jej odpowiadać.
III: 3-letnie araby polskiej hodowli (PASB), II gr., 1800 m
Wycofany został Magic Moon. W szybkim wyścigu Surprise o 4,5 dł. pokonała Cepuna, ale ogier na prostej galopował już lepiej niż w dystansie, więc wraz z nabieranym doświadczeniem też powinien się poprawiać. W innej gonitwie spotkały się Escalos i Omandor Gal. Pierwszy z nich zaskoczył pozytywnie, drugi rozczarował, ale ekstremalne warunki panujące wówczas na torze nakazują wstrzymać się z ich dokładniejszą oceną. Stawkę uzupełniają debiutujące ogiery z Janowa Podlaskiego – Gregorius (na nim pojedzie Sergey Vasyutov) oraz Pinito. Czeka je trudniejsze zadanie, chociaż wygrana Eulertosa w miniony weekend wskazuje, że stajnia jest dobrze przygotowana do sezonu.
IV: 3-latki, hcp. III gr., 2000 m
W mocnej stawce przeciętnie zaprezentował się Poet’s Preem (60,5 kg), ale być może w drugim starcie pokaże się z lepszej strony. Wysoko będą stały notowania także niosących stosunkowo wysokie wagi Prince of Lyra (60,5) oraz Italii Bere (pojedzie Anton Turgaev – 57,5), które niewiele dzieliło na celowniku. W słabszej stawce nie zachwyciła Diamond Kitty (56,5), jednak dłuższy dystans powinien jej bardziej odpowiadać, wiec może sprawić niespodziankę.
Pozostała czwórka poniesie niskie wagi, co zwiększa ich szanse, chociaż ich dotychczasowe osiągnięcia nie rzucają na kolana.
V – Nagroda Bandosa: 4-letnie i starsze araby, kat. B, 2200 m
Raz jeszcze w roli zdecydowanego faworyta wystartuje Dragon. Ostatni wyścig nie ułożył się dla niego zbyt korzystnie, ale na finiszu pokonał Seifula Muliuka oraz Hamala. Trzeba jednak pamiętać, że odległości między nimi były niewielkie. Groźnym przeciwnikiem powinien być derbista Wielkie Dakris, który pokazał w ub. sezonie duże możliwości. Minusem w jego przypadku jest brak tegorocznego przetarcia.
Namieszać w czołówce spróbują szybka siedmioletnia General Lady, szykowany do Derby Echaron oraz dobrze dysponowany Purhib, ale czeka je raczej trudne zadanie.
VI – Women Power Series (1): 4-letnie i starsze, wył. III gr., 1800 m
Najbardziej doświadczone amazonki pojadą na: Pileckim (Joanna Wyrzyk), Terroubim (Daria Pantchev) oraz Natanielce (Joanna Balcerska). Udany początek sezonu ma uczennica Oliwia Szarłat, która dosiądzie lubiącej miękką bieżnię Santy Meri – dodatkowym atutem będzie niska waga. Z pozostałych koni wyróżniają się Don Toronado (Joanna Sędłak) oraz mający za sobą całkiem niezłe wejście w tegoroczne zmagania Onyks (Agnieszka Tokarek).
Słabiej na papierze wyglądają szanse pozostałej trójki, chociaż świetnego pochodzenia Damask Blade (Nikola Cyrkler) może się znacząco poprawić, czego trudno się spodziewać po Uzzie (Anna Gil) oraz Dream of Dragon (Marta Bekasiewicz).
VII – Nagroda Westminster Rulera: 3-latki, kat. A, 1600 m
Po przekonującym zwycięstwie w biegu o Nagrodę Strzegomia rola faworyta musi przypaść Anatorowi, na którym tym razem pojedzie francuski dżokej Fabien Lefebvre, dobrze znający służewiecką bieżnię. Pokonany przez Anatora Falvio poniesie teraz taką samą wagę, jak rywal, a nie 4 kg więcej, zatem niewykluczone, że tym razem powalczy. Większą stratę do rywali miał Quibou – jego szanse w tym biegu wydają się niewielkie.
Pozostała trójka nie ścigała się jeszcze na poziomie pozagrupowym. Świetne wrażenie w Memoriale Tomasza Dula sprawiła Alis Gloriae i nie stoi na stracone pozycji w konfrontacji z ogierami. Oczy publiczności mogą być jednak bardziej zwrócone na dwójkę mało doświadczonych, wysoko ocenianych w stajniach Guitar Mana i Young Thomasa. Pierwszy z nich poradził sobie w nieźle obsadzonym biegu III grupy, a drugi zdeklasował rywali na tym samym dystansie.
VIII: 4-letnie i starsze araby, II gr., 1600 m
Mocna stawka, w której nie jest łatwo wskazać faworyta. Mocny Musab trochę poniżej oczekiwań wypadł w pierwszym tegorocznym występie, ale tym razem, pod ulgą wagi, powinien się liczyć. Reprezentujący tę samą stanie Edmar jest jedynym czterolatkiem w stawce. Czeka go nie łatwe zadanie, jednak jest zgłoszony do Derby, więc nie można wykluczyć, że przez zimę się rozwinął. Trzeci z koni biegnących w barwach Zbigniewa Górskiego, Ehssana, będzie dosiadana przez mało doświadczoną amazonkę, ale skorzysta dzięki temu z ulgi wagi – jeśli bieżnia będzie mocno elastyczna, może sprawić niespodziankę.
Groźnymi konkurentami będą wystawiane przez Cornelię Fraisl Frehel de Bozouls i Guajok de Bozouls, a przede wszystkim trenowany przez Wojciecha Olkowskiego szybki Najem du Soleil. W roli zdecydowanego outsidera wystąpi natomiast niezły Boy Mugatin.
IX: 4-letnie i starsze, III gr., 1400 m
Z dobrej strony pokazały się w tym roku Jago, El Pago Pago oraz Ecubano. Nieźle wypadł Muminek, natomiast mocno rozczarował Alex Dream. Z tego grona chyba największe szanse należy przyznać pierwszej dwójce, chociaż Alex Dream w przeszłości biegał na wysokim poziomie i trudno go skreślać. Niewielkie szanse wydaje się mieć Sayif Shadad. Stawkę uzupełnia startujący po półtorarocznej przerwie dobry Mukhadar – w formie byłby uznawany za faworyta gonitwy, ale jego obecna dyspozycja jest sporą niewiadomą.