26. maja, w Dzień Matki, rozegrano bardzo ciekawy meeting na wrocławskim hipodromie. Bohaterem dzisiejszej rywalizacji można śmiało określić Pavla Slozila, który wygrał dzisiaj cztery wyścigi – dwa płotowe oraz dwa przeszkodowe.
Utalentowany jeździec rozpoczął dzień od sukcesu nad debiutującym w gonitwie skakanej Carlito ze stajni Roberta Świątka. Godzinę później triumfował na Spasskim dla trenera Michała Borkowskiego. Ogromnym wyczuciem wykazał się w biegach stiplowych. Na finiszu dosiadany przez niego Her Him i faworyzowana Slivka oderwały się od konkurentów. Wydawało się, że klacz galopuje zdecydowanie lżej i uzyskała nad rywalem przewagę po ostatnim skoku, jednak Slozil poderwał wałacha do walki, a ten tuż przed celownikiem pokonał rywalkę.
W wyścigu o Nagrodę Tiumena, niemal do końca liczyło się kilka koni. Slozil zaatakował na najmocniej liczonym One Way Ticket w idealnym momencie i wypadł na prostą jako pierwszy. W ślad za nim galopowała Apas Rocka, ale blisko była cała grupa koni. One Way Ticket skutecznie bronił swojej niewielkiej przewagi, podobnie jak Apas Rocka. Najbardziej zaciętą walkę o trzecie miejsce stoczyły polskiej hodowli Nick i Turion, mijając celownik w tej kolejności. One Way Ticket dał tym samym drugie środowe zwycięstwo Michałowi Borkowskiemu, który z łącznym dorobkiem dziewięciu pierwszych miejsc traci już tylko oczko do Adama Wyrzyka w rankingu trenerskim.
W innej gonitwie płotowej fenomenalne wrażenie sprawiła Deklaracja, przygotowywana przez Wojciecha Chabowskiego i dosiadana przez Rostislava Bensa. Klacz rozrzuciła solidna stawkę, co w połączeniu z kapitalnym pochodzeniem (Ruten – Decora / Belenus) wróży jej świetna karierę w konkurencjach skakanych. W wyścigu z cyklu gonitw przeszkodowych dla czterolatków najlepszy okazał się Milsueldos pod Markiem Stromskym.
Biegi płaskie przyniosły pierwsze zwycięstwo w sezonie czołowemu służewieckiemu dżokejowi, Antonowi Turgaevowi, który w miniony weekend wrócił do rywalizacji po kontuzji. Dzisiaj wygrał na francuskim Via Fora ze stajni Roberta Świątka (dwie wygrane w środę). W innym biegu Czech Jiri Palik triumfował pewnie na trenowanym przez Łukasza Sucha Shurim, a Martin Srnec sprawił największą sensację dnia wygrywając bumper na debiutującym Dekameronie, przygotowywanym przez E. Zahorovą.