Analiza niedzielnych gonitw.
I: 3-letnie araby polskiej hodowli (PASB), II gr., 1600 m
Cztery konie już startowały, cztery zadebiutują. Spośród „bieganych” najwyżej trzeba ocenić Naziha di Lupo, który do końca walczył o zwycięstwo. Aż o 15 dł. przegrał z nim trzeci na mecie Amant, a kilka długości za nim bieg ukończył Forlet. W innym biegu słabo wypadł Mientus, ale w stajni ma niezłą ocenę, więc należy oczekiwać od niego poprawy.
Ciekawie zapowiadają się debiutanci. Dwójka synów ogiera Assy (kapitalnie w debiucie pokazał się inny jego potomek – Nash du Douze) ma też ciekawe pochodzenie ze strony matek. Półsiostra Oficera, Orlica, wygrała dwa wyścigi na krótkich dystansach, natomiast matka Hana Rastabana wygrywała siedmiokrotnie, a w hodowli dała bardzo dobre: Hana Bersaela, HN Rasal oraz średniego Harisa. Wyhodowany przez Hodowcę Roku, Zbigniewa Górskiego, Almared jest po og. Mared Al Sahra, który dał już m.in. derbistę Wielkiego Dakrisa. Corsicana ma ciekawe połączenie krwi sprawdzających się w hodowli Westima i Ontario HF.
II: 4-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 1800 m
Solidny Dowhatisay pobiegnie po raz pierwszy w tym roku i poniesie najwyższą wagę w polu – 61 kg, mimo to przypadnie mu rola umiarkowanego faworyta. Zwycięstwa w tym sezonie odniosły już Mistral (57,5) oraz Midnight Hero (58), które również powinny się liczyć. Korzystne wagi poniosą Uzza (51) i Legionista (ok. 50 kg), a że są w niezłej formie, mogą znów pokusić się o sprawienie niespodzianki. Nie udały się starty na tym dystansie Onyksowi (54,5) i Betfanowi (59,5), ale dostały jeszcze jedną szansę. W mocnej stawce nie dała ostatnio rady Amazing (56,5), jednak tym razem wydaje się mieć większe szanse. W drugim starcie wyraźnie poprawił się Damask Blade (54,5) i jeśli poczyni dalsze postępy, to nie należy go lekceważyć.
III: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1600 m
Interesująca stawka, w której nie jest łatwo wskazać faworyta. Nieźle radzi sobie Gabonn (58). Niedawno dość wyraźnie pokonał Moudjara oraz Om Marakesha, ale po obu można chyba spodziewać się więcej. Rozczarowuje Iago, chociaż wydaje się, że dystans 1600 m powinien mu odpowiadać. W rozgrywce nie powinno zabraknąć Al Bana. Nieco niżej trzeba ocenić jego rówieśniczki: Zeebę Al Khalediah oraz Hardoke de Bozouls. Trudne zadanie czeka niezłego w przeszłości ośmioletniego Palmira oraz nie imponującego rodowodem Namara Al Khalediah.
IV: 3-letnie folbluty, hcp. III gr., 1600 m
Wycofany został Enforcer. Zaledwie łeb na celowniku dzielił ostatnio Frankiego Zapatę (58) oraz Nickle (54), które powinny się liczyć w tym wyścigu. Posiadający sprinterski rodowód Angel March (58,5) ma jeszcze niewiele doświadczenia, ale będzie miał liczne grono zwolenników. Korzystne wagi będą atutem Zoyi RMP (55) i Ginger Rose (52,5) – można się spodziewać po nich poprawy. W najlepszej sytuacji, ze względu na niesione wagi, będzie tercet wystawiany przez Macieja Jodłowskiego – Hermida (49,5), Nuta (44,5) i chyba trochę od nich słabszy Master Gold (47).
V – Nagroda Iwna (Przychówku): 3-letnie ogiery i klacze, kat. A, 2200 m
Po łatwym zwycięstwie w gonitwie o Nagrodę Rulera rola faworyta przypadnie w udziale Young Thomasowi. Mający jeszcze niewielkie doświadczenie ogier pokazał się z bardzo dobrej strony i jeśli poradzi sobie z dystansem, to ma duże szanse na odniesienie zwycięstwa. Jego najgroźniejszymi rywalami wydają się finiszujące za nim ostatnio: Guitar Man i Anator, którym wydłużenie dystansu teoretycznie powinno odpowiadać oraz Quibou, mający od strony matki raczej sprinterski rodowód. Niespodziewanie słabo zaprezentował się Falvio. Niedzielny wyścig da odpowiedź na pytanie, czy była to jednorazowa niedyspozycja, czy może poprzeczka wisi już dla niego zbyt wysoko.
Zagadkowy jest Abelard F, ścigający się dotąd we Francji. Jego wyniki trzeba uznać za solidne, jednak przeprowadzka i niewiele czasu, jakiem miał na aklimatyzację przemawiają przeciwko niemu. Trudne zadanie czeka polską Tres Amour oraz chyba tylko grupowego Air Chief Dancera.
VI: 3-letnie araby polskiej hodowli (PASB), II gr., 1600 m
Wycofana została Floryna. Dwa solidne starty ma za sobą Escalos i to jemu przypadnie rola faworyta. Być może spróbuje z nim powalczyć trzeci w debiucie Enterprize. Z dwójki Piołun – Zbrojna Fata lepsza wydaje się klacz i można się po niej spodziewać poprawy.
Pozostała trójka debiutuje. Ciekawy rodowód ma Machir JR, półbrat derbisty Mogadiusza i wicederbisty Mufida, ale także kilku słabszych koni. Zdaniem Krzysztofa Ziemiańskiego może potrzebować trochę czasu. Cis jest synem dającego solidne konie Vona i Cyganki, która dała niezłego Corala (po Pesal) oraz słabe Cetnara (Cirkus) i Ciosa (Nougatin). Na treningach radzi sobie nieźle. Stawkę uzupełnia Niespodzianka (pojedzie Konrad Mazur), o niezłej Naspartinie i Voldermorcie, którego potomstwo na razie nie zachwyca.
VII: 4-letnie i starsze araby, hcp. III gr., 1400 m
Trudny do typowania wyścig. Ładne zwycięstwo odniosła niedawno Wafa Al Khalediah (w siodle Oskar Nowak – 65,5 kg), pokonując Huaweia (56), Pressusa (59) i bardziej zdecydowanie Efate (52,5) oraz Kimaniego (56). Tym razem poniesie zdecydowanie wyższą wagę, więc rywale mają okazję do rewanżu, w szczególności dwaj pierwsi.
Nieźle w pierwszym tegorocznym występie poradził sobie Matador (62,5), dosiadany tym razem przez niedoświadczoną uczennicę. Być może niespodziankę sprawi jego towarzyszka stajenna Faira (55,5), natomiast mniejsze szanse, mimo niskiej wagi, wydaje się mieć Epril TB (49,5). Trudne zadanie czeka również rozpoczynającego sezon Madmaxa (52).
Poprawy można oczekiwać od solidnie biegającej w ub. roku Echarelli (58). Trudne do oceny są doświadczony Hermes (62) oraz Fadwa Al Khalediah (60,5). Krótki dystans powinien im sprzyjać i przy korzystnym układzie wyścigu chyba mogą włączyć się do rozgrywki.
VIII: 3-letnie folbluty, wył. III gr., 2000 m
Wycofany został Takabro. Udany występ ma za sobą Nayefa (w siodle Anton Turgaev) i to jej przypadnie rola faworytki, chociaż ma kilku ciekawych rywali. Solidnie biega Kuri , którego nie powinno zabraknąć w rozgrywce. Wyraźnie przegrała z nim ostatnio Virago Westminster, jednak klacz ma niezłe noty w stajni i chyba jeszcze nie należy jej skreślać. Poprawia się również Madiba Movie. Kasmina Royal oraz Sarayn rozpoczęły karierę w tym roku. Wyżej trzeba ocenić dotychczasowy start klaczy, która nie jest bez szans na wywalczenie miejsca w trójce-czwórce.
IX: 4-letnie i starsze araby, II gr., 1400 m
W dobrym stylu wygrał Wasmy Al Khalediah i to on wydaje się najpewniejszym kandydatem do rozgrywki. Świetnie prezentuje się Frehel de Bozouls. Poniesie tym razem aż 65 kg, jednak trudno go skreślać ze względu na aktualną formę. W formie jest też Aliat Al Khalediah – klacz potrafi narzucić surowe warunki i je wytrzymać. Pod umiarkowaną wagą będzie groźna. Takie samo obciążenie jak Frehel, będzie miał na grzbiecie Eldas, ale jest rekordzistą toru na tym dystansie, więc trzeba się spodziewać, że tanio skóry nie sprzeda. Troche poniżej oczekiwań przebiegł niedawno Najem du Soleil – płatne miejsce jest w jego zasięgu. Trudno w tym towarzystwie będzie zaistnieć duetowi z Janowa Podlaskiego, Bravosowi i Pilargo.