Za nami pierwszy po przerwie letniej meeting na wrocławskich Partynicach. Rozegrano siedem gonitw płaskich – cztery dla folblutów i trzy dla trzyletnich arabów, w tym pierwszogrupowe starcie tych wyhodowanych w Polsce. Na czele czempionatu jeździeckiego umocnił się Szczepan Mazur.
Wyścig I grupy dla arabów był głównym punktem środowego programu. Z mocną reprezentacją z Warszawy na ten bieg przyjechał Maciej Jodłowski, którego Nazih di Lupo oraz Omandor Gal były najmocniej liczone. I rzeczywiście, te one odegrały główne role. Początkowo pierwsza galopowała Wieża Dumania, ale po chwili zmienił ją Omandor Gal, szybko odskakując o kilka długości. Dosiadający go Szczepan Mazur pozwolił się doścignąć na około 1200 m przed celownikiem, ale po chwili znów przyspieszył. Ten manewr pozwolił mu wypracować sobie wyraźną przewagę przed wyjściem na prostą. Nazih di Lupo rzucił się w pościg, jednak różnica była już byt duża, by nawiązać walkę z rywalem.
Wyhodowany przez spółkę UNI-RES Omandor Gal jest współwłasnością tej firmy oraz Moniki Metzy-Jodłowskiej, żony trenera.
W gonitwie II grupy dla młodych arabów polskiej hodowli także faworytem był koń ze stajni Macieja Jodłowskiego – Eworio Gal. Na prostej uciekał pod Szczepanem Mazurem, ale tuż przed metą pokonały go Endemol pod swoją trenerką Małgorzatą Kryszyłowicz oraz przygotowywana przez Wiesława Kryszyłowicza Emereda. W rywalizacji arabów eksterierowych niespodziewane zwycięstwo odniósł natomiast Petrus PA ze stajni Justyny Domańskiej. Do wygranej poprowadził go Esenthur Turganaaly Uulu.
Spore zainteresowanie wzbudzała gonitwa czwarta, dla debiutujących dwulatków. Długo uciekał Modus Vivendi pod Natalią Hendzel, ale w końcówce bardzo pewnie pokonał go trenowany przez Roberta Świątka francuski Roc’h Breizh (Zelzal – Elusive Jewel / Elusive City). Do zwycięstwa dla Andrzeja Gągały poprowadził go Martin Srnec.
Dzień był udany dla Szczepana Mazura, który do wcześniej wspomnianego zwycięstwa dołożył jeszcze dwa sukcesy, osiągając jako pierwszy celownik w gonitwach IV grupy na og. Master Gold (tr. Maciej Jodłowski) oraz klaczy Ragane (tr. Tomasz Pastuszka). W ostatnim wyścigu dnia na ten wyczyn odpowiedział Sanzhar Abaev, wygrywając na mocno liczonym Mobecqu dla stajni Adama Łabędzkiego. W ten sposób broniący tytułu czempiona Szczepan Mazur powiększył przewagę nad najgroźniejszym rywalem Sanzharem Abaevem do trzech oczek (38 do 35).
Za 11 dni (w niedzielę, 5. września) najważniejszy meeting na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych, podczas którego rozegrane zostaną prestiżowe gonitwy skakane, m.in. Wielka Wrocławska i Wielka Partynicka.
Na zdjęciu tytułowym obecny lider rankingu jeźdźców – Szczepan Mazur.