Kolejny weekend obfity w wyścigowe emocje trwa w najlepsze. W Polsce czeka nas arabski Oaks, na wyspach za nami świetne St.Leger i Champions Stakes, a we Francji Trial przed Łukiem triumfalnym. Teraz skupimy się na tym ostatnim. Prestiżowa gonitwa Prix Vermeille z pulą nagród w wysokości 600 tysięcy euro już dzisiaj, o godzinie 15:55.
Na bieżni Longchamp zagoszczą świetne klacze, ale wszystkie oczy będą skierowane na jedyną w swoim rodzaju Snowfall. Po wygraniu angielskiego, irlandzkiego i Yorkshire Oaks japońska gwiazda stała się faworytką do zwycięstwa w Łuku Triumfalnym. Dzisiejszy wyścig będzie ostatnim sprawdzianem przed najważniejszą europejską gonitwą. Przebojowa córka Deep Impacta sprawia wrażenie konia kompletnego. W teorii jest na zupełnie innym poziomie niż jej dzisiejsze przeciwniczki. Eksperci oceniając dzisiejszą gonitwę, są bezlitośni, a pytanie „czy ktoś jest w stanie pokonać Snowfall?” wydaje się retoryczne.
Wyścigi konne jednak wielokrotnie pokazywały nam, że branie zwycięstwa nawet bitego faworyta za pewnik bywa zgubne. Dlatego przybliżmy odrobinę sylwetki pozostałych uczestniczek gonitwy. Naturalną konkurentką do zajęcia miejsca w czołówce jest Joan Of Arc. Ostatnie trzy starty miała w ciężkich wyścigach, ale mimo to w każdym z nich zajmowała miejsca na podium. Największym jej dotychczasowym sukcesem jest zwycięstwo w Prix de Diane. Minusem „Joan” jest fakt, że będzie to jej pierwsza próba na tak długim dystansie. Kolejną kandydatką do zaistnienia w tym biegu jest Philomene. Córka Dubawiego ze stajni Godolphin przegrała z Joan Of Arc o niecałą długość we wspomnianej nagrodzie Diany. Nieźle pokazała się też we francuskim 1000 Gwinei, zajęła tam 6 miejsce, ale do najlepszej w tamtym dniu Coeursamby zabrakło jej niespełna trzech długości. W gronie mocno liczonych koni wymieniana jest także Teona, jednak ona już mierzyła się bezpośrednio ze Snowfall i przegrywała z nią 4,5 oraz 28 długości. Zakładając, że wynik w angielskim Oaksie był tylko wypadkiem przy pracy, to może dzisiaj pokusić się o jakąś niespodziankę.
Wszystkie znaki jasno wskazują na Snowfall, ale czy klacz będzie w stanie kontynuować swoją dominację? Jeśli ma utrzymać status faworytki Łuku Triumfalnego, który już za trzy tygodnie, to musi wygrać dowolnie. Wszystko stanie się jasne kilka minut przed godziną 16, zapraszamy do śledzenia transmisji na trafonline.
Nasze typy:
Snowfall, Joan Of Arc, Philomene
Fotografia tytułowa przedstawia Snowfall po wygraniu angielskiego Oaks.
(Qipco British Championship Series)