More

    Prosto ze stajni (23-24. października)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.

    Adam Wyrzyk

    Sileroy – To uniwersalny koń, jeśli chodzi o dystans. Kluczowe jest, czy ma danego dnia ochotę się ścigać. Najlepsze wyniki osiągał pod moją córką.

    Snow Storm – Pokazał, że sprzyja mu miękka bieżnia. Na takiej ma największe szanse. Pod nieobecność Timemastera i Lagerthy Rhyme wyścig wydaje się otwarty.

    Blizbor – Nie lubi biegać zbyt często i myślę, że to mogło być przyczyną słabszego ostatniego startu. Liczę na więcej, szczególnie na suchym torze.

    Mazovia Queen – Swoje w tym roku zrobiła, jednak potrafi sprawiać niespodzianki. Nie mam nic przeciwko, aby zrobiła to w tym wyścigu.

    Marysin – Ma za sobą udany występ na tle mocnych przeciwników. Tym razem poprzeczka zawieszona jest wyżej, choć o zwycięstwo wcale łatwo nie będzie.

    Arabella – Jest w formie, więc powinna powalczyć o kolejny dobry wynik.

    Limlight – Ma „szybki” rodowód, ale jest dość ciężki. Kluczowe będzie to, jak zbierze się po starcie na dystansie 1000 m.

    Serpention – Jemu krótki dystans powinien odpowiadać.

    Groszek – Liczę na udany występ.

    Wielki Dakris – Wreszcie się przebudził, jednak tym razem przychodzi mu rywalizować z absolutną elitą. Będę zadowolony z płatnego miejsca.

    Adahlen – Cały czas nie jest w pełni dojrzały, a co za tym idzie – nieobliczalny. Nie jest bez szans, jeśli wyścig mu się ułoży.

    Comin’Through – Jest o wiele bardziej doświadczony i niewiele mu przeszkadza. Bardziej sprzyja mu sucha bieżnia.

    Monte Carlo – Robi postępy. Stawka nie jest szczególnie wymagająca, więc powinien się liczyć.

    Little Lucky Charm – Płaci za zwycięstwa odniesione w ciągu ostatniego roku. Czeka ją niełatwe zadanie, ale na płatne miejsce szanse ma.

    Trollstroem – To fajny koń, choć nie imponuje warunkami fizycznymi. Ma jedną z wyższy wag, ale różnice w większości przypadków nie są zbyt duże. Trudno ocenić jego szanse.

    Maciej Janikowski

    Sakiewska – Póki co nie pokazuje wielkiego talentu, ale ma niezłą wagę i sam jestem ciekaw, co uda jej się pokazać.

    Scuti – Biega w handikapie i poniesie dużą wagę. Kolejnym aspektem jest dosiad jeźdźca, który jej nie zna, ale konkurencja również pobiegnie pod sporym obciążeniem. Dystans klaczy odpowiada, liczymy na dobry wynik.

    Nandi – Wyniki w ostatnich wyścigach mówią same za siebie. Klacz się bardzo dobrze czuje, tym razem próbujemy wyścigu z najwyższej półki.  Ta gonitwa pokaże, czy potrafi się ścigać na poziomie poza grupowym.

    Magic – Dobrze pokazał się w debiucie. Jego wzrost jest trochę nietypowy dla koni dwuletnich, ma już 170 cm wzrostu. Na szczęście jest w dość lekkich liniach i nie budowa nie przeszkadza mu w ściganiu. Jest podobny do Magnetica, mamy nadzieję, że również będzie trzymał dystans. Jest silny i ma dużo szybkości, więc wiążemy z nim także nadzieje na przyszły rok.

    Javan Eagle – Nie wiem, czy już teraz nawiąże do swoich udanych startów z przeszłości. Rywale są w jego zasięgu, wagi są porównywalne i powinien być widoczny. Nie mam takiego przekonania, żeby w ciemno celować zwycięstwo. Wolałby biegać po elastycznym torze.

    Cis – Ma duże szanse zameldować się w czołówce wyścigu, do tej pory nieźle biegał, ale trafiał na dobre konie i finalnie nie mógł dowieźć zwycięstwa do celownika.

    Sendai – Prawdopodobnie będzie wycofana.

    Dragon – Czwarty wyścig z rzędu, w którym dosiądzie go inny jeździec. Nie możemy oczekiwać od niego pokazania pełni możliwości bez jego ulubionego dżokeja na plecach. To ciężki koń do jazdy, kluczowe będzie to, jak dogada się z Bolotem. Ostatnio udało się nawet wygrać i bardzo pozytywnie zaskoczył nas, nie odpuszczając do samego końca. Wcześniej nie lubił rywalizować z koniem na równi. Standardowo jest w dobrej formie, jednak wynik z nim jest niepewny.

    Gryphon – Trudno mi powiedzieć, czy już jest w dawnej dyspozycji. Na pewno czuje się już dobrze, ale trafia na świetne konie. Spotka się końmi starszymi, które do tej pory prezentują się wyraźnie lepiej od rocznika derbowego. Na treningach wykazuje bardzo duże chęci ścigania. W jego przypadku wypoczęcie odgrywa ważną rolę. Jest wypoczęty i w niezłej formie. Nie liczymy na wielki sukces, ale nie wykluczam żadnego rozwiązania.

    Lyudochka – Po ostatnim wyścigu miała duże problemy, ale udało się już ją doprowadzić do ładu. Chętnie galopuje i bardzo dobrze się czuje. Dystans nie jest optymalny, wolałaby trochę dłuższą gonitwę. Może uda się wystartować nią jeszcze w jednej gonitwie.

    Midnight Hero – Miał okazję poznać się już z tym jeźdźcem, więc to będzie atut. Ostatnio dobrze pobiegł i wygrał. Startuje w handikapie, bo w grupie nie ma już większych szans. Nie jesteśmy w sytuacji beznadziejnej, może powalczyć o dobre miejsce. Nie lubi suchej bieżni.

    Lucky Mat – Będzie wycofany.

    Wojciech Olkowski

    Ana Swing – Nie przestaje mnie zawodzić. Powinna być gdzieś w czubie, ale myślałem, że może biegać na wyższym poziomie.


    Huawei – Czuje się bardzo dobrze, będzie z szansami.

    Province Of Frost – Wiadomo, że spotka bardzo dobre konie, ale nie będziemy się poddawać. Prezentuje dobrą dyspozycję, a nawet można powiedzieć o zwyżce formy. 

    Khamsin Rmp – Zdarzają mu się dobre wyścigi, ale zaraz po nich biega zdecydowanie poniżej oczekiwań. Ciężko doprowadzić go do stałego, odpowiedniego poziomu.

    Sarayn – Myślę, że ma szansę dobrze wypaść. Ostatnio nieźle się pokazał.

    Charlotte Rmp – Początkowo wyżej oceniałem jej możliwości, ale chyba sporo kosztowały ją wyścigi w wieku dwóch lat. Powinna się odnaleźć na dystansie 1200 metrów.

    Jabelka – Założyliśmy jej okulary i teraz lepiej galopuje. Dużo zależy od startu, ale niezależnie od wszystkiego liczymy na wyraźną poprawę.

    Feothan – To będzie dobry koń w przyszłości. Nieźle wypadł na ostatnim galopie, ale teraz może być mu jeszcze ciężko. Chyba dłuższy dystans byłby dla niego bardziej sprzyjający.

    General Lady – Klasowa stawka, płatne miejsce będzie pozytywnym wynikiem.

    Anator – Bardzo bym chciał, aby się w końcu odbudował. W dalszym ciągu rocznik derbowy nie pokazuje za dużo w zderzeniu ze starymi końmi, jednak ogier czuje się bardzo dobrze i czekam aż to się przełoży na wyścig.

    Najem du Soleil – Po raz kolejny próbujemy w mocnym towarzystwie, ale on nigdy nie jest bez szans.

    Heredia – To niezła kobyła, ale sporo serca zostawiła na bieżni w pierwszym sezonie startów. Poniesie niską wagę, oby to pomogło w osiągnięciu dobrego rezultatu.

    Bint Marshal – Na elastycznej bieżni powinna się dobrze pokazać i zaistnieć.

    Małgorzata Łojek

    Nadia Morandi – W debiucie trafiła na dość mocną stawkę. Nie wykluczam, że pokaże się z nieco lepszej strony.

    Miss Margot – Ona wypadła nieźle w pierwszym występie. Chciałabym, aby utrzymała ten poziom.

    Echarella – Miała w tym roku jeden przebłysk i wystarczyło to do odniesienia zwycięstwa. W mocniejszych stawkach już tak dobrze sobie nie radzi.

    Islamabad – Pokazał się z dobrej strony. Chyba na rywalizację na długich dystansach z mocnymi starszymi końmi jest jeszcze zbyt wcześnie, ale widać w nim potencjał.

    Santo Elmo – To rzetelny koń, choć podejrzewam, że więcej będzie w stanie pokazać w przyszłym sezonie. Stawka wydaje się całkiem mocna.

    Szarotka – Wygrała dwukrotnie i dość mocno się „zagrała”. Nie mam do niej zastrzeżeń, bo zawsze się stara, ale chyba weszła na poziom, który jest dla niej nieco zbyt wysoki.

    Cosmic Gift – Rozczarowała mnie w debiucie. Nie udał jej się ten wyścig. Trudno mi przewidzieć, jak będzie tym razem.

    Ehssana – Jest w formie, jesienne warunki i czas jej odpowiadają. Stawka jest wymagająca, jednak bez walki na pewno się nie podda.

    Mały Gin i Jabu – Późno rozpoczęły kariery i trudno im się przebić. Stawka jest liczna, co nie ułatwi im zadania, ale liczę na postęp w porównaniu z poprzednimi startami.

    Eldas – Jest świetnie dysponowany, poniesie umiarkowaną wagę pod uczniem, z którym nieźle współpracuje. Rywale są bardzo mocni, jednak szanse na dobry wynik ma.

    Musab – Warunki tej gonitwy nie są dla niego szczególnie korzystne. Pokazał, że potrafi biegać na wysokim poziomie, chociaż tym razem jestem ostrożna w ocenach.

    Andrzej Walicki

    Chibani – Trochę się poprawiła, jak wszystkie moje dwulatki. Szanse ma, może nie na wygraną, ale powinna powalczyć o wysokie miejsce.

    Tutulala – Zaskakuje mnie swoją postawą, wygląda naprawdę wyścigowo. Mogą to być dla niej za wysokie progi, ale nie powinno się przekreślać jej szans na zajęcie płatnej lokaty. Jak już koń jest na chodzie, to różnie bywa.

    Miss Equus – Nie jestem pewny, czy wystartuje w tej gonitwie. Jest świeża, wygląda i galopuje świetnie. Staram się jej wydłużać wyścigi. Zobaczymy jak się spisze na takim dystansie w starciu ze starymi końmi.

    Magic Universe – Nieźle się rusza, ale to drobny i późny koń. Debiutuje i może być mu ciężko pokonać doświadczoną konkurencję.

    Dacinni – W jego przypadku nie ma dużo do zdradzenia. Jest w takiej formie, jak do tej pory, a może nawet trochę lepszej. Spotyka się z najlepszym ogierem na torze, także może być różnie. Biegał w gorszych czasach od głównego rywala, ale według mnie szanse są porównywalne.

    Amant – Jest zdecydowanie na chodzie. W wyścigu IV grupy powinien powalczyć. Trafił niezły numer startowy, a jest bardzo szybki.

    Janusz Kozłowski

    Italia Bere – Jest w formie i liczę, że znów powalczy.

    Skilled Player – Liczyłem na trochę więcej w jego wydaniu, chociaż zdaję sobie sprawę, że to późny koń.

    Duke Caracan – Startuje po długiej przerwie. Odpoczywał, bo mocno odczuł wyjazd do Sopotu.

    Dżemma – Na swoim, stabilnym poziomie.

    Duches Ajeez – Biega poniżej oczekiwań. Krótki dystans może jej odpowiadać, jednak stawka wygląda na dość mocną.

    Giulia – Też długo nie startowała. Dużym minusem jest bardzo liczna stawka.

    Rasmy Al Khalediah – To świetny koń, nie widzę u niego spadku formy. Rywalizował głównie na krótszych dystansach, ale muszę go liczyć.

    First d’Isos – Debiut miała nieszczególnie udany. Powinna się poprawić.

    Kerch – Zawiodła w drugim starcie. Trudno mi ją ocenić.

    Michał Borkowski

    Modus Vivendi – Ma za sobą dwa udane starty na Partynicach. Tym razem I grupa dla koni krajowej hodowli trafiła się na Służewcu, więc sprawdzimy, jak wypadnie na tle mocniejszej konkurencji.

    Dioriska – Nawet nieźle radziła sobie w debiucie, ale w końcówce jej zabrakło. W drugim starcie powinno być lepiej, jednak dość późno rozpoczęła treningi, więc ma pewne zaległości.

    Zhaker Muscat – Dłuższy dystans powinien mu bardziej odpowiadać.

    Terre de Breizh – Trochę słabiej wypadła w rywalizacji ze starszymi końmi. Tym razem znów startuje z rówieśnikami, więc liczę na udany występ.

    Mayar Al Khaeldiah – Jest dla mnie zagadką, ponieważ dotąd ścigał się na krótszych dystansach. W Polsce biegał bardzo dobrze, natomiast zagraniczne występ, w mocnej konkurencji, miał nieudane.

    Awrad Al Khalediah – Na swoim, dobrym poziomie. Z szansami na płatne miejsce, natomiast do zwycięstwa chętnych będzie sporo.

    Hasem Al Khalediah i Aliat Al Khalediah – Poniosą dośc korzystne wagi, jednak konkurenci wydają się bardzo mocni. One są na swoim poziomie.

    Faith – Pierwszy start w Warszawie miała kompletnie nieudany, ale ostatnio wyglądało to już zdecydowanie lepiej. Powinna być widoczna, bo nie widzę po niej oznak spadku formy.

    Cornelia Fraisl

    Hudoa de Bozouls – Na swoim poziomie. Płatne miejsce będzie satysfakcjonujące.

    Bashar Ibn Sayf – Fajnie się rozwija. Nie powinien pobiec gorzej niż ostatnio.

    Gatsby de Bozouls – Towarzystwo jest elitarne, jednak płatne miejsce zawsze jest w jego zasięgu.

    Purhib, Ouzbeks du Panjshir oraz Mokha d’Arusula – Klacz ma najmniejsze szanse. Pozostała dwójka powinna powalczyć.

    Frehel de Bozouls – Długo nie startował, ale nie było dla niego odpowiedniego wyścigu. Liczę, że będzie widoczny.

    Djenah – Pokazała się ostatnio z dobrej strony pod Kamilem Grzybowskim. Jeśli będzie podobnie spokojna przed wyścigiem, to stać ją na udany występ.

    Łukasz Such

    Gabriella Essence – Myślę, że dość wysoka waga jej nie przeszkodzi. Powinna sobie poradzić w tym wyścigu, bo do tej pory przecież startowała w mocniejszych stawkach.

    Seririo – Lubi galopować po suchym. Miała trochę wolnego, dzięki czemu jest wypoczęta. Stawka jest wyrównana i czuję, że nie zabraknie jej w rozgrywce.

    Shuri – Może być mu ciężko powalczyć w tym wyścigu. Płatne miejsce będzie dobrym wynikiem.

    Colonelle – Ona w odróżnieniu od Seririo bardzo lubi miękki tor. Trzeba uważać na faworytów, ale to nie są konie poza jej zasięgiem.

    Hyderabadi – Bardzo dobrze się czuje. Utrzymuje swój równy, solidny poziom. Wcześniej notowała lepsze wyniki, ale ścigała się w gorszych stawkach. Dwa biegi temu niefortunnie ułożył jej się wyścig, ostatnio już przeleciała nieźle. Liczę na nią.

    Salih Plavac

    Blue Connoisseur – Stawka jest dość wyrównana. Jest w dobrej dyspozycji i nie wykluczam, że powalczy o dobre miejsce.

    I’Pipo – Dobrze prezentował się w gonitwach wyższej rangi, więc ponownie próbujemy. Nie powinno być gorzej, bo ma coraz więcej doświadczenia.

    Dark King – Będzie wycofany.

    Feu de Bois – Czekam na miękkie tory. W tej stawce jego szanse są raczej niewielkie.

    Lar Pur Lar – Zawodzi. Czy w końcu pozytywnie zaskoczy – nie wiem.

    Livedar – Jeśli wyścig nie będzie „na końcówkę”, to może powalczyć. Brakuje mu przerzutki.

    Kamila Urbańczyk

    Pianessa – Ostatnio nie wiedzieć czemu zawiodła, chociaż czuła się dobrze. Może zmiana jeźdźca pomoże jej w uzyskaniu dobrego wyniku?

    Ewest – Jest w moim treningu od miesiąca, co wiązało się z wieloma zmianami. Sama jestem ciekawa, jak wypadnie w tym starcie.

    Boy Mador – Debiut miał nieudany. Nie bardzo wiedział co się dzieje w wyścigu. Miejmy nadzieje, że tym razem lepiej sobie poradzi i zajmie miejsce w pierwszej części stawki.

    Woland – Niestety nie ma innej opcji zapisu, więc musi biec z pozostałą dwójką. W wyścigu zawodzi, mimo że na treningach pracuje bardzo dobrze.

    Sukces – Będzie to jego trzeci występ na Służewcu, tym razem pobiegnie pod amazonką. Minusem jego, jak i reszty moich koni w tej gonitwie, jest ogromna liczba przeciwników.

    Paweł Talarek

    Cepun – To jest koń, który powinien być blisko, ale ciężko będzie mu wygrać. Jest mało wyścigowy, odpuszcza na prostej i nie za bardzo chce się ścigać. Wśród 17 koni może być mu bardzo ciężko.

    Ceo – Jest bardziej błyskotliwym koniem od Cepuna, ale to dużo późniejszy ogier, który ciągle rośnie. Nie spodziewam się po nim niesamowitego rezultatu.

    Celebryk – Dobrze się czuje, odpoczął po ciężkich gonitwach. Powinien liczyć się w rozgrywce. Sporo zależy od układu wyścigu, ale nawet może powalczyć o zwycięstwo.

    Wiaczesław Szymczuk

    Agent – Szukam mu szansy w gonitwach handikapowych, bo najlepsze wyniki osiągał właśnie w takich. Pod równymi wagami z mocnymi rywalami jest mu ciężko.

    Umberto Caro – Jest doskonale znany publiczności. Ma już jednak swoje lata i brakuje mu choćby ubiegłorocznego błysku. Pod nieobecność Timemastera stawka wydaje się wyrównana.

    Lily Rose – Ciągle jej czegoś brakuje do ostatecznego sukcesu, ale biega nieźle. Tutaj trafiła na dość mocną stawkę, więc łatwo nie będzie.

    Momo – Pokazał się z dobrej strony. Tym razem konkurencja jest bardzo liczna, więc praktycznie wszystko jest możliwe.

    Bartosz Głowacki

    Wasmy Al Khalediah – Jest w formie. Z początku wydawało się, że to koń na krótki dystans, ale ostatnio nieźle leciał na dłuższym. Jeśli mu się nie powiedzie to wrócimy do gonitw bardziej sprinterskich. Liczymy na dobry występ i płatne miejsce.

    Małgorzata Pilipczuk

    Dasoudi – Borykała się z rozwojowymi dolegliwościami, ale jest bardzo uzdolniona. To zdecydowanie dobra klacz, natomiast pobiegnie w krótkim wyścigu. Ma za zadanie nauczyć się postawy wyścigowej, jak startować z końmi, przyspieszać na prostej. Forma i papier są na super poziomie i talentu też jej nie brakuje, ale najprawdopodobniej pokaże to dopiero w kolejnych występach.

    Justyna Domańska

    Celtic Amal – To będzie jej ostatni start w tym sezonie. Ostatnio odniosła sromotną porażkę w bardzo mocnym wyścigu. Teraz słucham jeźdźców, którzy jej dosiadali i zapisuje ją na dłuższym dystansie. Sprawdzimy, jak sobie poradzi. Waga jest duża, co wywołuje lekkie obawy, ale jest w formie.

    Tomasz Pastuszka

    Crested Butte – Robi postępy i liczę, że będzie dobrze, chociaż o wygraną może być ciężko.

    Claudia Pawlak

    Tirex – Pojedzie na nim Ania Gil, z którą się dobrze dogaduje. Ponadto jest to dla niego korzystny dystans, więc może powalczyć o jakieś niższe płatne miejsce.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły