Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.
Adam Wyrzyk
Conall Cernach i Johnny Double – To silne, dystansowe konie, które powinny rozkręcić się w przyszłym sezonie. Jeszcze się rozwijają, od początku roku urosły nawet po 6-8 cm. Na pewno łatwiej byłoby im na mocno elastycznej bieżni.
Lady Gabi – Chyba odczuwa trudy wiosennych startów i występu w Oaks. Jej forma nie jest już tak wysoka, chociaż klacz na pewno ma spore możliwości, więc nie należy jej lekceważyć.
Alis Gloriae – Ona z kolei bywa dość oszczędnie prowadzona i widać, że jej dyspozycja jest dobra. Powinna się liczyć w walce o czołowe miejsce.
Caro Giorgio – To dość lekki i bystry konik. Pora, by pokazał się z lepszej strony.
Whiskey Jar – Będzie wycofany.
Munes – Nie poradził sobie ostatnio na poziomie pierwszej grupy. Myślę, że nie jest jeszcze na tyle dojrzały, by walczyć w mocnych stawkach, ale w przyszłości to powinien być dobry koń.
Original – Podobał mi się w ostatnim starcie. Jego forma wzrosła. Może pójdzie za ciosem?
Enterprize i Wiraż z Gór – Pierwszemu brakuje przyspieszenia, ale biega na dość solidnym poziomie. Po drugim spodziewałem się więcej, jednak nie potrafi się przełamać.
Strielka – Ostatnio była widoczna pod niską wagą, więc nie wykluczam niespodzianki z jej strony, chociaż taką mógłby jej ułatwić elastyczny tor.
The Kid Bobby B – Jeśli bieżnia będzie sucha, to powinien powalczyć.
Devilinthedetail – Będzie wycofana.
Betfan – Jest w formie, jednak rywale są mocni. Być może sprawi niespodziankę, bo dystans jest dla niego odpowiedni.
Krzysztof Ziemiański
Shamila – Brakuje jej trochę szczęścia, bo nie może wygrać. Chciałbym, żeby się przełamała.
Fadwa Al Khalediah – Chyba ma nieco mniejsze mozliwości od Shamili, ale dobrze się czuje.
Good Gift – To jego drugi start w karierze. Przyszłościowy, choć powinien się poprawić w porównaniu z pierwszym występem.
Abelard F – Utrzymuje formę z ostatniego startu.
Mutar JR – Też jest w dobrej dyspozycji. Poniesie dodatkowe 2 kg, jednak może znów sprawi niespodziankę?
Alnnajm – Jest dość ostry. Tydzień temu trochę zabrakło mu sił.
Fear of the Dark – Wolałbym dla niego krótszy dystans i suchy tor. Może być widoczny.
Bright Amber – Też preferuje szybką bieżnię. Jest w dobrej dyspozycji.
Almared – To obiecujący koń. Robi postępy. Powinien powalczyć o kolejny solidny wynik.
Felini – Płatne miejsce jest w jego zasięgu.
Hamam, Dancing Riko i Ginger Rose – Nie są to wielkie konie, ale rywale też nie są szczególnie mocni, więc mogą powalczyć o płatne miejsca. Ostatnio najlepsze wrażenie sprawiała klacz.
Asrar Al Khalediah – Biega bardzo dobrze. Może tym razem uda jej się wygrać?
Indian Galeste – To dzielny koń, jednak ma dość trudnych rywali.
Cornelia Fraisl
Parhess – Późno rozpoczyna karierę, więc na pewno nie będzie mu łatwo. Nie mam też pewności, że dystans 1400 m będzie dla niego odpowiedni, jednak jeśli się zabierze z końmi po starcie, może być widoczny. Widać w nim trochę talentu, który powinien objawić w przyszłym sezonie.
Iago – Tryska energią i ostatnio pozytywnie zaskoczył. Chyba stworzył zgrany duet z Temurem Kumarbekiem.
Bieshan – Ma spory potencjał, ale nie jest łatwy do prowadzenia w wyścigu. Trudno przewidzieć, jak wypadnie tym razem.
Guarf de Bozouls – Wydaje się mieć najmniejsze szanse z trójki moich koni. To prawdopodobnie jego ostatni start na torze zielonym.
Ivory de Bozouls – To fajna klacz, ale na przyszły rok. Biega nieźle, jednak chyba trochę brakuje jej klasy.
Iroka de Bozouls – Pokazała się z dobrej strony i myślę, że jeszcze się poprawiła po debiucie. Na pewno jest spokojniejsza.
Inouk de Bozouls – To ogier o ciekawym rodowodzie. Jest półbratem Gatsby de Bozouls, po lepszym ojcu. Sądzę, że w przyszłym sezonie będzie z niego pociecha.
Kabara Al Jasra – Wiążemy z nią spore nadzieje, ale późno debiutuje. Musi nabrać doświadczenia, choć nie wykluczam, iż pokaże się z dobrej strony już za pierwszym razem.
Horas de Bozouls – Dastan Sabatbekov bardzo w niego wierzy. Zobaczymy, czy ten duet sprosta roli faworytów.
Amazing – Wygrała we Wrocławiu w dobrym stylu. Tym razem towarzystwo wydaje się bardziej wymagające, jednak płatne miejsce nie jest poza jej zasięgiem.
Sir Amer – Duża nadzieja właściciela. To bardzo późny, do tego wyrośnięty i masywny koń. Trudno przewidzieć, czy w starciu z dużo bardziej doświadczonymi końmi sobie poradzi, ale na pewno ma talent i wyścigowy rodowód.
Hardoka de Bozouls – Na swoim poziomie.
Honney de Bozouls – Też utrzymuje stabilną formę. Wydaje się lepszy od Hardoki.
Wojciech Olkowski
Silveriyana – Sprawia wrażenie dystansowego konia, więc taki dystans może być dla niej lepszy. Powinna dobrze przebiec.
Calmir – Zawodzi… jeśli będzie miękko, to powinno być dobrze. Najdalej w trójce powinien się zameldować.
Magor HB – Może się pokazać.
Signor Cava – Ten koń pobiegnie z szansami. Poprawił od ostatniego startu.
Federica – Wydaje mi się, że im krócej, to lepiej. Z tego założenia wynikałaby poprawa.
Zoya Rmp – Ciężko się o niej wypowiedzieć. Duża stawka, a klacz utrzymuje swój poziom. Na elastycznym torze łatwiej się jej biega. Szukamy swojej szansy w handikapach.
Heliades Armor – Może poprawić nawet względem poprzedniego startu. Jest szansa, że odpali tak, jak ostatnio. Według mnie nie zważając na mocną stawkę, ma możliwości wygrać ponownie.
Muminek – Jeśli będzie miękko, to może być blisko. “Wygląda jak pączek w maśle”, cały się świeci i imponująco się prezentuje.
Maciej Janikowski
Kaszi – Nie pauzował po raz pierwszy, poprzednio po przerwach nieźle biegał. Kontuzja nie była poważna, po prostu przeszkadzała mu w pracy. Miał niewielkie problemy z kopytami, a jest bardzo ciężkim koniem i nie mógł wydajnie galopować. Wszystko powoli wraca do normy, już nic go nie boli, więc zaczynamy biegać. Może uda się wystartować jeszcze raz w tym sezonie.
Atlas – Niestety wyścig nie został podzielony i musimy biegać w wariackich ilościach koni. Do tej pory trafiał na dobre konie, ale daje z siebie tyle, ile może.
Dalma – Jest w stanie się poprawić. Musiała biegać w otwartych wyścigach, bo rzadko odbywają się gonitwy I grupy dla koni polskiej hodowli. Prezentuje niższy poziom niż jej półbrat, ale może przez zimę się wzmocni i będzie jeszcze lepiej biegać. Liczyliśmy, że będzie pozagrupowym koniem, ale na ten moment jeszcze nie ma takich możliwości. Myślę, że mimo to może być kluczową postacią tego wyścigu.
Delos – Już tyle biegał, że wszystko o nim wiadomo. W dyspozycji fizycznej jest bardzo dobrej, martwię się tylko odrobinę, czy odbuduje się psychicznie, bo teraz nie pali się do ścigania. Stracił trochę ambicji i odczuł ten sezon. W praktycznie każdym wyścigu musiał walczyć, a jeden z ostatnich go szczególnie dużo kosztował, przez agresywne przeprowadzenie w zakręcie i szybki finisz. Taki wyścig potrafi wejść w nogi aż do końca sezonu. Zaczyna sprawiać na mnie wrażenie, jakby nie chciał już do końca walczyć w mocnych wyścigach.
Philbert – Wraca po przerwie, miał niewielkie problemy po ostatnich startach. Daliśmy mu odpocząć, udało się go podleczyć. Biega grupę niżej, przez co waga będzie spora. Jest w dobrej dyspozycji, a czy będzie w stanie już teraz błysnąć, sam nie wiem. To ambitny koń. Da z siebie dużo, tylko na ile to wystarczy?
Michał Borkowski
Maeali Muscat – Od początku biega na dobrym, równym poziomie i mam nadzieję, że także tym razem powalczy o dobry wynik.
Hadjar – Także prezentuje się solidnie, chociaż liczyłem na nieco więcej w jej wykonaniu. Wkązdym razie powinna być widoczna.
Gensik – Ma jeszcze mało doświadczenia, jednak nie zaprezentował zbyt wielkiej woli walki w dotychczasowych startach. Jeśli to się zmieni, to na pewno stać go na więcej.
Herbatka – Wystartuje po przerwie, ale to niezła klacz.
Subiectum – Ma już swoje lata i chyba nie daje z siebie wszystkiego. Płatne miejsce jest w jego zasięgu. To najprawdopodobniej jego pożegnalny występ.
Esrar Al Khalediah – Odczuwa trudy sezonu, jednak cały czas biega nieźle. Może na koniec jeszcze uda jej się wygrać?
Małgorzata Łojek
Escalos – Stara się, biega dzielnie, jednak trafił na mocnych rywali i może być mu trudno nawiązać z nimi walkę.
Edmar – Rozkręcił się w drugiej części sezonu, ale wolałabym dla niego krótszy dystans.
Rock Me Amadeus – Jego minusem jest fakt, że debiutuje. Zapowiada się na niezłego konia, choć może potrzebować jeszcze nieco czasu.
Nadia Morandi – W debiucie trafiła na dość mocną stawkę. Nie wykluczam, że tym razem pokaże się z nieco lepszej strony.
Edormana – Z wyścigu na wyścig robi postępy, natomiast teraz już przyjdzie jej się mierzyć ze zdecydowanie mocniejszymi rywalami. Nie wykluczam, że będzie widoczna, ale spodziewam się więcej po niej w przyszłym sezonie.
Pustynna Gwiazda – Biega na bardzo rzetelnym poziomie. Dostała już trochę zimowego włosa, ale mam nadzieję, że znów powalczy.
Kasmina Royal – Będzie jedną z faworytek biegu. Na pewno liczę na udany występ, ale w takiej stawce wiele będzie zależało od dyspozycji dnia.
Interview – Lepiej biega na świeżości, ostatnio na prostej nie wykazywał chęci do ścigania się. Czym tym razem będzie inaczej? Trudno powiedzieć, ale bardzo bym chciała. Z pewnością ma możliwości, żeby powalczyć z tymi końmi.
Janusz Kozłowski
Zeeba Al Khalediah – Nie będzie jej łatwo, ponieważ ma trudnych przeciwników i wolałbym dla niej zdecydowanie krótszy dystans. Z płatnego miejsca będę zadowolony.
Nickle – Na swoim poziomie. Płatne miejsce jest w jej zasięgu.
Voyage Voyage – Ma bardzo mało doświadczenia. W debiucie wygrał łatwo, ale miał zdecydowanie słabszych przeciwników. Tutaj poprzeczka jest zawieszona o wiele wyżej, dlatego nie wiem do końca, czego się spodziewać. Powinien iść do przodu.
Premier Roi – Jego start stoi pod znakiem zapytania.
Kerch – Spodziewałem się po niej dużo więcej, szczególnie po całkiem udanym debiucie. W drugim starcie kompletnie zawiodła, w trzecim wypadła tylko trochę lepiej.
Andrzej Walicki
Falvio – Miał flegmonę. Jest po kuracji antybiotykowej. Na robocie galopuje tak, jakby miał wygrywać start za startem, ale na w gonitwie nie pokazuje swoich możliwości. Wygląda dobrze, jak zawsze. Trudno się o nim mówi, bo nie mogę go rozgryźć. W każdym razie doskonale spisuje się w codziennej pracy.
Don Zou – Nie mogę znaleźć dla niego dłuższego wyścigu, więc musiałem go zapisać na 1400m. To bardzo mocny fizycznie koń i dość częste starty mu kompletnie nie przeszkadzają.
Amant – Wygląda doskonale, mało biegał, bo na wiosnę nie miał papierów załatwionych. Jest koniem średnim i takim pozostanie, nic nie ma prawa się tutaj zmienić.
Salih Plavac
Burschi – Brakuje mu szybkości. Jego szanse byłyby większe na miękkiej bieżni.
Tribunal – Nie lubi biegać z wysoką wagą. Tym razem ma korzystne obciążenie, dlatego nie wykluczam, że powalczy. Na ile to wystarczy – trudno powiedzieć.
Mukhadar – Nie wiem czemu w pewnym momencie przestał biegać. Coś się w nim zablokowało. Dostaje jeszcze jedną szansę w tym roku, ale nie wiem, czy ją wykorzysta.
Chamsin – Podobał mi się ostatnio na dłuższym dystansie. Nie stracił wiele. Chyba nie jest bez szans na dobry wynik.
Bat Eater – Stawka jest dobra i wyrównana. Powinien być widoczny, natomiast o końcowym wyniku mogą decydować niuanse.
Andrzej Laskowski
Han Rastaban – Pokazał, że ma duże możliwości. Powinien dobrze biegać, ale rywali też ma groźnych.
Lafadi Shah, El Grillo TR i Aiwa de Limarzel – Pierwsze dwa stać na udany występ, jednak mają dość trudnych przeciwników. Klacz biegnie grupę wyżej i też łatwo jej nie będzie.
Gabonn – Jego możliwości są doskonale znane. Przeciwko niemu przemawia bardzo wysoka waga, ale tak naprawdę kluczowe są jego chęci do ścigania się.
Sergey Vasyutov
Nestor – Pokazał ostatnio, że potrafi walczyć. Tym razem stawka jest mocniejsza, ale nie można wykluczyć, że powalczy o dobre miejsce.
Wodan – Wygrał w towarzystwie eksterierowym, ale w rywalizacji z dobrymi końmi polskiej hodowli będzie mu zdecydowanie trudniej zaistnieć.
Prudnik – Debiutuje, ale nieźle prezentował się na treningach.
Pueblos – Po niezłym debiucie, potem nieco obniżył loty. Chciałbym, żeby nawiązał do pierwszego startu.
Beat – Nieźle galopował do wyjścia na prostą. Liczę, że się poprawi.
Wiaczesław Szymczuk
Harlem – Wydaje się, że powinien się liczyć w tej stawce, bo rywale są w jego zasięgu.
El Corazone – Nieźle ostatnio wypadł. Mam nadzieję, że znów pokaże się z dobrej strony.
Agent – Nie wyszedł mu wyścig w ub. tygodniu. Tym razem ma niezłych rywali, ale też poniesie zdecydowanie najniższą wagę w polu. Spróbujemy to wykorzystać.
Nafea Al Khalediah – Na swoim poziomie.
Maciej Jodłowski
Even Better – Jeśli wyścig mu się ułożyć, to potrafi sprawić niespodziankę.
Lady Joanna – Na swoim, dobrym poziomie. Minusem jest fakt, że tym razem poniesie nadwagę.
Salik i Eworio Gal – Rzetelne konie, chociaż w tej stawce trudno im będzie włączyć się do rozgrywki.
Carl Villa – Sprawiła na mnie niezłe wrażenie, więc nie zdziwię się, jeśli osiągnie dobry wynik.
Łukasz Such
Zimbardo – Udało się go zapisać do słabszych koni. Będzie miał najwyższą wagę w polu, ale teraz poziom będzie zdecydowanie niższy. Powinien rozgrywać ten wyścig.
Książe Persji – Wysokie płatne miejsce jest w jego zasięgu. W poprzednim biegu ograł bardzo dobrego Delosa, a był po dłuższej przerwie spowodowanej tym, że mocno odczuł trudy Sopotu. Aktualnie pracuje dużo lepiej, na pewno nie odpuścimy bez walki.
Tomasz Pastuszka
Arkano – Czuje się dobrze, oby mu się udało dobrze pobiec. Przygotowywaliśmy go wcześniej w kierunku płotowym, ale się nie sprawdził i myślę, że będzie mu coraz łatwiej.
Sayif Shadad – Raczej się nie zmienił. Powinien biegać na swoim, przeciętnym pułapie.
Jumeirah Beach – Czuje się bardzo dobrze. W handikapie powinna pozytywnie wypaść.
Bartosz Głowacki
Reem Al Khalediah – Trafiła na przeciętną stawkę. Razem z właścicielami celujemy w zwycięstwo, ale o tej porze roku różnie bywa. Koń w dobrej formie może pobić faworyta.
Oficer – Miał przerwę w ściganiu wynikającą ze skaleczenia, ale jest wszystko z nim w porządku. Czekaliśmy na odpowiedni wyścig PASB. To dość trudny koń. Forma niezmiennie na niezłym poziomie, liczymy na udany start. Jesień rządzi się swoimi prawami… zobaczymy, co wyścig pokaże.
Claudia Pawlak
Tirex – Może jedynie pozytywnie zaskoczyć.
Haidea – Po raz pierwszy się zmierzy z ogierami. Zobaczymy, na ile ją stać na chwilę obecną.
Petro Nakoniechnyi
Dragado – Jest w dobrej formie, ale trafił na bardzo mocnych rywali.
Marek Brezina
Stay By Me – To dla niej wyścig dla doświadczenia.
Justyna Domańska
Sharm El Sheikh – Biegnie głównie po doświadczenie. Jest późno dojrzewającym koniem. W moich oczach to duży jeszcze rosnący dzieciak.
Maciej Kosicki
Lorelei – Nie straciła formy, także liczę, że będzie dobrze i zobaczymy udany występ.