Gonitwa 4- Amies 14:42 (monte- kłus dosiadany)
Powszechnym faworytem jest Hip Hop d’Eurvad (8), który w ostatnim starcie nieznacznie (w walce) przegrał z biegnącymi tu: Haoussa de Vennes (16) i Hicarios Game (12), a pokonał Helvamisę (11). Różnice na celowniku były niewielkie, skąd więc tak mocna pozycja Hip Hopa? Przed miesiącem dosiadał go jeżdżący na niezłym procencie wygranych (ok 10%, 32 wygrane w karierze), ale jeszcze mało doświadczony Antonin Andre, tym razem pojedzie mający blisko 1400 zwycięstw na koncie Anthony Barrier. To może mieć duże znaczenie, ponieważ Hip Hop w poprzednim wyścigu był dość leniwy, w dystansie kłusował ze sporą stratą do konkurentów i dopiero na finiszu zbliżył się do czołówki. Jak zauważają dziennikarze Paris Turf, koń był oszczędzany przez trenera Francoisa Giarda, zrobił dwa lekkie wyścigi po przerwie i teraz powinien być w szczytowej formie.
Wśród liczonych koni nie zabrakło Hocco Darche (4), który 11 listopada zajął trzecie miejsce w dzisiejszej konkurencji (monte- kłus dosiadany), a tym razem będzie miał olbrzymi atut w postaci Mathieu Mottiera w siodle! Swoich zwolenników ma też debiutująca w nowej dyscyplinie (wcześniej rywalizowała tylko w sulkach) Heroine Du Dan (15) i niewiele bardziej doświadczony od niej (jeden start w monte, w maju 2020- dyskwalifikacja) Hilton Maza (10). Liczona w pierwszym starcie monte Hydra d’Acadie (14) rozczarowała, zajmując dopiero ósmą lokatę. Tym razem ma zmieniony balans!
Nasi faworyci: Hip Hop d’Eurvad (8)- Hocco Darche (4)- Heroine Du Dan (15)- Haoussa de Vennes (16)
Zdjęcie Letrot.com